Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery

Ocena: 5.5 (2 głosów)
Polecieć na drugi koniec świata, aby męczyć się długą jazdą na rowerze i żywić się kolejnymi porcjami makaronu z makaronem? Pedałować wiele dni przez zaśnieżone góry Alaski, czujnie rozglądając się za głodnymi niedźwiedziami? I w dodatku robić to za własne pieniądze, a co gorsza, dla przyjemności? Dla większości z nas to czyste szaleństwo, ale na szczęście nie dla Piotra Strzeżysza!

Informacje dodatkowe o Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery:

Wydawnictwo: Bezdroża
Data wydania: 2012-10-01
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 978-83-246-6386-6
Liczba stron: 280

więcej

Kup książkę Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery - opinie o książce

Avatar użytkownika - biedro_nka
biedro_nka
Przeczytane:2015-10-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Co można zrobić mając trzy tygodnie wolnego? Piotr Strzeżysz miał na to pytanie prostą odpowiedź: "Pojechać do Chile, kupić najtańszy, w miarę sprawny rower i przepedałować nim do Patagonii przez drogę zwaną Carratera Austral". Rower, namiot, niezbędne rzeczy do plecaka i naprzód. Pomysł wydawał się prosty. Do pokonania niecałe tysiąc kilometrów, jak się wydawało dość łatwej drogi. Niestety nie wszystko można przewidzieć... A więc może dziewięć tygodni wolnego? Wystarczająco dużo czasu, by nie spiesząc się, spokojnie jechać na południe aż do Ziemi Ognistej. Najważniejsze, by mieć pasje, marzenia. Nieważne są rzeczy materialne. Jak sam autor pisze: "Bo najlepsze i najpiękniejsze rzeczy w życiu i tak są za darmo. Wschód słońca i zachód tego samego dnia. Zapach lasu, szum leniwie płynącej rzeczki, szelest liści, wystarczy odejść od głównej drogi kilka metrów, zatrzymać się, posłuchać..." Piotr Strzeżysz fajnie buduje zdania, są długi, wielokrotnie złożone. czyta się je jednym tchem, co buduje emocje, wzmaga napięcie. Czytając czułam się tak, jakby ktoś bliski opowiadał mi swoje przygody. Bez wymądrzania. Bez zbędnych opisów i słów. Zazdrościłam. Zapragnęłam wsiąść na rower i ruszyć w świat podziwiać te cudne widoki, poznawać ciekawych ludzi, zmierzyć się z własnymi słabościami. Wspaniała książka!
Link do opinii
Avatar użytkownika - katiewa92
katiewa92
Przeczytane:2014-04-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Bardzo ciekawa przygoda rowerowa. Świetne zdjęcia z wyprawy, ale za mało opisu tych wszystkich miejsc jak dla mnie, zbyt mało emocji. Skrócone dialogi. Przygoda niesamowita i pełen podziw dla autora za wybór takiego sposobu na przygody, tylko trzeba umieć to naprawdę przelać na papier. Mi czegoś tu zabrakło.... niemniej super wyprawa.
Link do opinii
Inne książki autora
Zaistnienia
Piotr Strzeżysz0
Okładka ksiązki - Zaistnienia

Z materii przeżyć, nagromadzonych w trakcie trwającej wiele miesięcy i liczącej tysiące kilometrów rowerowej wyprawy z Patagonii na Alaskę, autor...

Sen powrotu
Piotr Strzeżysz0
Okładka ksiązki - Sen powrotu

Spotkania z drugim człowiekiem, nie mniej poruszające spotkania ze zwierzętami, wreszcie spotkanie z samym sobą i szukanie prawdy o świecie ukrytej między...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy