Campa w sakwach czyli rowerem na Dach Świata

Ocena: 4 (1 głosów)

 

Tybet – niedostępna, bezkresna kraina otoczona najwyższymi górami świata. Pogrążeni w modlitwie mnisi i pasterze pędzący swoje stada przez pustynne wyżyny. Czy wybierając się do tego kraju można jeszcze odkryć coś nowego, tylko dla siebie? Dlaczego nie?!

Autor książki pokazuje, że z perspektywy rowerowego siodełka świat wygląda zupełnie inaczej, że nie ma takich problemów, z którymi nie można sobie poradzić, ani takich miejsc, których nie można odwiedzić. To książka o niezależności, jaką daje podróżowanie rowerem, o samodzielnym odkrywaniu nowych, nieprzetartych szlaków i przypadkowych spotkaniach z życzliwymi ludźmi.

Informacje dodatkowe o Campa w sakwach czyli rowerem na Dach Świata:

Wydawnictwo: Bezdroża
Data wydania: 2011-11-03
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 978-83-246-3693-8
Liczba stron: 280

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Campa w sakwach czyli rowerem na Dach Świata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Campa w sakwach czyli rowerem na Dach Świata - opinie o książce

Świetna pozycja na mapie podróżniczych książek. Ukazuje nam zupełnie inną perspektywę zwiedzania z wysokości rowerowego siodełka. Trochę na żywią, trochę na bezczelnego jednak bardzo blisko tego prawdziwego świata miejscowych ludzi. Dzięki ograniczeniom jakie niesie brak znacznych funduszy otwiera się przed autorem zupełnie inna droga, droga kombinacji. Niebotycznie drogie pozwolenia na zwiedzanie, na jazdę rowerem, które okazują się niepotrzebne. Wygórowane ceny jedzenia dla turystów, które można zastąpić miską campy z tłustą, słoną herbatą w jurcie, za darmo. Tylko słodycze zdaje się idą w ilości hurtowej, jako prezenty dla dzieci z mijanych wiosek, żeby nie zostać zbombardowanym kamieniami. Książka lekko napisana, bardzo przyjemna w "pochłanianiu", zwłaszcza, że sięgnęłam po nią tuż po "Przesunąć horyzonty" M. Wojciechowskiej. Te same miejsca (prawie), jednak zupełnie inne fundusze. Da się? Da.
Link do opinii
Avatar użytkownika - GRZADA
GRZADA
Przeczytane:2014-05-14, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2014, Mam,
Kolejna książka o oglądaniu świata z siodełka rowerowego. Autor opisuje swoje dwie wyprawy do Chin i Tybetu. Miła lektura, śliczne zdjęcia, trochę ciekawostek i cała góra hura-optymizmu.
Link do opinii
Inne książki autora
Powidoki. Wydanie 1
Piotr Strzeżysz0
Okładka ksiązki - Powidoki. Wydanie 1

Czułem smutek, taki zwyczajny, jaki się czasami czuje, kiedy żegnamy kogoś dopiero co poznanego, podświadomie wiedząc, że ten ktoś odszedł na zawsze, a...

Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery
Piotr Strzeżysz0
Okładka ksiązki - Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery

Polecieć na drugi koniec świata, aby męczyć się długą jazdą na rowerze i żywić się kolejnymi porcjami makaronu z makaronem? Pedałować wiele dni przez zaśnieżone...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy