Mahatma Witkac

Ocena: 5.25 (4 głosów)
Inne wydania:

„Mahatma Witkac” - zbiór relacji, które mają ocalić pamięć o Witkacym, ukazujące portret człowieka tragicznego: wrażliwego, cierpiącego, samotnego. Lekceważonego przez współczesnych, błazeństwem zagłuszającego swój dramat, którego przekleństwem było właśnie to, że urodził się w Europie Środkowej i utknął w Zakopanem. Jego groteskowy teatr wyprzedził przecież Ionesco i Geneta. Poczucie samotności, beznadziejności istnienia - egzystencjalizm Sartre'a i Heideggera. Ostrzeżenia i wizje zaś - Huxleya i Orwella. Witkacy, dalekowzroczny, przenikliwy wizjoner, który słyszał już wtedy kroki nadchodzącego Chama, przewidział los epoki - wojnę, totalitaryzm, kryzys europejskiej kultury, unifikację i „pykniczenie” ludzkości, zanik „uczuć metafizycznych”. Obdarzony był fenomenalną psychologiczną intuicją, o czym świadczą najlepiej malowane przez niego portrety.

Informacje dodatkowe o Mahatma Witkac:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2005-09-01
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 83-7469-122-0
Liczba stron: 296

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Mahatma Witkac

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mahatma Witkac - opinie o książce

Lubicie czytać książki biograficzne w formie reportażu? Jeśli tak to książka "Mahatma Witkac" Joanny Siedleckiej z pewnością przypadnie wam do gustu.
To rozszerzone wydanie zachwyca pięknymi fotografiami oraz dodatkowymi rozdziałami. Autorka stworzyła dzieło godne na miarę Witkacego. Ze wspomnień tych, którzy go znali, którzy go pamiętają, wyłania się niezwykła postać człowieka pełnego wrażliwości, głębi, mądrości, samotności, wciąż za mało docenianego, jakby osadzonego nie w tym miejscu, i nie w tym czasie.

"Nie trafią księgi moje pod strzechy,
bo żadnych strzech już nie będzie.
Nie będzie z tego żadnej pociechy,
bo tylko świństwo rozpełznie się wszędzie"

Czyż nie prorocze stały się jego słowa?

Uwielbiam czytać biografie, wspomnienia osób o tych, którzy już odeszli. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać, gdy sięgnęłam po tę książkę. Nie myślałam, że tak mnie wciągnie. Odkrywałam strona po stronie życie Witkacego, jego niestandardową osobowość i coraz bardziej czułam jak staje mi się bliski. Czytając o nim jednocześnie poznajemy osoby, którym autorka udzieliła głosu w swojej książce. Wiele intymnych wspomnień pozwala nam poczuć jakbyśmy odkrywali kawałek czyjegoś życia, które nie dla każdego jest dostępne. A właśnie poprzez swoją publikację, autorka zaprasza nas do odkrywania tajemnicy życia Witkacego.

Polecam!!!

Link do opinii
Smutna książka o smutnym, groteskowym artyście jasnowidzu. Ukazywanie Witkacego we wspomnieniach ludzi, którzy doczekali strasznej przyszłości przez niego przewidzianej, to niezła próba dla wytrzymałości chusteczek. Najtrudniej chyba czytać o Czesławie Oknińskiej, najgłębiej się tu wchodzi w jakieś czarne otchłanie. Bo to właściwie książka nie tyle o Witkacym, ile o wszystkim i wszystkich dookoła, choć trochę nim "dotkniętych".
Link do opinii
Kiedy parę miesięcy temu siedzieliśmy na piątym piętrze Vitkaca, budynku przy ulicy Brackiej w Warszawie i czekaliśmy na wernisaż prac Mariana Marawskiego, ilustratora kilku kultowych dzieł z mojego dzieciństwa, padła kwestia nazwy tego w gruncie rzeczy handlowego przybytku. Właśnie sam Murawski przypomniał wszystkim, że przy Brackiej, choć kilkadziesiąt metrów dalej, po drugiej stronie Alej Jerozolimskich przy kamienicy braci Jabłkowskich mieścił się dom, w którym żyła do wybuchu wojny oficjalna żona Witkacego, on sam zaś urodził się jeszcze bliżej, bo przy Hożej pod nieistniejącą już kamienicą z numerem 11. Jakoś tak utarło się, by kojarzyć autora ,,Wariata i zakonnicy" z Zakopanem, dlatego warto czasem pokusić się o próbę systematyki faktów, zwłaszcza przy okazji biografii tego nieprzeciętnego twórcy. Taką właśnie karkołomną próbę podjęła w latach dziewięćdziesiątych Joanna Siedlecka, ruszając w poszukiwanie śladów po synu Stanisława Witkiewicza w głowach żyjących jeszcze osób, które zetknęły się z nim, zanim postanowił wynieść się z tego świata. Mahatma Witkac ma więc klasyczną formę reportażu, a wydanie wznowione w 2014 roku, uzupełnione o daty śmierci większości rozmówców Siedleckiej, jest przykładem dzieła w swojej kategorii wybitnego. Autorka stworzyła swoistą polifonię, z której przebija iście witkacowska gęba pełna sprzeczności, rozchwiania, nieostrości, portret artysty, którego nie sposób nijak zaklasyfikować, włożyć w gładką laurkę czy zatopić w formalinie konkretnych epitetów. A nawet bardziej jeszcze niż portret artysty daje nam Siedlecka, bo podczas lektury przyjdzie nam obcować z człowiekiem prawdziwym i choć obdarzonym ewidentnym talentem, to jednak po ludzku nieszczęśliwym, prawdziwym galerniku wrażliwości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-18, Ocena: 4, Przeczytałem,
Inne książki autora
Kryptonim "Liryka". Bezpieka wobec literatów
Joanna Siedlecka0
Okładka ksiązki - Kryptonim "Liryka". Bezpieka wobec literatów

Kryptonim „Liryka” to książka o mrocznym, nadal skrywanym rozdziale naszej literatury – o pisarzach w żarnach i trybach bezpieki, którzy...

Wypominki o pisarzach polskich
Joanna Siedlecka0
Okładka ksiązki - Wypominki o pisarzach polskich

Wypominki to zbiór wspomnień o polskich pisarzach różnych generacji i doświadczeń, od Jana Lechonia do Leopolda Tyrmanda, których - poza fascynacją autorki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy