Lata chude, lata tłuste. Moja autobiografia

Ocena: 4.67 (3 głosów)

Gok Wan to postać ogromnie popularna nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i w wielu innych krajach. Jest znany z telewizji, przede wszystkim ze swojego show "Jak dobrze wyglądać nago", w którym przekonywał kobiety, że mogą wyglądać pięknie niezależnie od tego, jaki rozmiar ubrań noszą.

W swojej autobiografii ten niezwykły stylista opowiada własną historię.

Jego wspomnienia opowiadają o niełatwej drodze na szczyt kogoś, kto pochodzi z nie najlepszej dzielnicy, kto samotnie zmagał się z okrucieństwem rówieśników w szkole, zaburzeniami łaknienia, kto od zawsze dramatycznie poszukiwał akceptacji innych, kto musiał z wielkim trudem budować pewność siebie i boleśnie dochodził do bycia prawdziwym sobą, w tym do zaakceptowania swojej orientacji seksualnej i ujawnienia jej przed najbliższymi.

Sam Gok uważa, że te wszystkie przejścia pomagają mu lepiej rozumieć osoby, które zwracają się do niego po pomoc.

Przytacza zdarzenia zabawne i przerażające. Mówi z wielką miłością o swojej rodzinie i przyjaciołach. I przerywa narrację nieco żartobliwymi przepisami kulinarnymi.

Informacje dodatkowe o Lata chude, lata tłuste. Moja autobiografia:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2014-01-31
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788378857761
Liczba stron: 352

więcej

Kup książkę Lata chude, lata tłuste. Moja autobiografia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Lata chude, lata tłuste. Moja autobiografia - opinie o książce

Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2015-04-03, Przeczytałam,

Goka Wana nie trzeba nikomu przedstawiać. Stylista, prezenter i projektant to jedynie kilka spośród całego szeregu profesji, którymi się zajmuje. Niewielu jednak wie, że na swój sukces musiał naprawdę ciężko zapracować, a wszystko, co osiągnął, przypłacił zdrowiem fizycznym i psychicznym.

 

Zazwyczaj nie sięgam po tego typu książki. Biografie i autobiografie nigdy mnie szczególnie nie przyciągały. Kiedy wybierałam tę pozycję, myślałam, że to dobra odskocznia od kryminałów i powieści sensacyjnych. Zakładałam, że to jedna z tych książek, przy których można się po prostu zrelaksować i dobrze bawić. Kilkakrotnie oglądałam programy Wana, widywałam jego zdjęcia w prasie, ale nie zastanawiałam się, jak wyglądała jego droga do serc milionów fanek na całym świecie.

 

Gok z wielką szczerością i mnogością szczegółów przytacza wspomnienia ze swojego życia, a fabuła przypomina osobistą spowiedź. Bohater opowiada nam o swoim dzieciństwie i ogromie miłości, którą otrzymał od rodziców. Przede wszystkim jednak skupia się na miłości do jedzenia i podkreśleniu, że żaden członek jego rodziny nigdy nie należał do chudzielców. Obowiązującym domowników zwyczajem było wspólne jedzenie posiłków, które często odbywało się w godzinach nocnych ze względu na fakt, że rodzice Goka prowadzili restauracje i mieli długie godziny pracy.

 

To chińska kultura taty podkreślała znaczenie jedzenia. W niej nie jest możliwe przekarmienie kogokolwiek. Im więcej daje się komuś jeść, tym bardziej okazuje się mu miłość, więc stale zachęcano nas do jedzenia, bez umiaru. Im robiliśmy się grubsi, tym bardziej czuliśmy się kochani.

 

To właśnie miłość do jedzenie sprawiła, że Gok szybko stał się pulchnym dzieckiem, a nadwaga bynajmniej nie przysporzyła mu przyjaciół. W swojej autobiografii prezenter poświęca wiele miejsca na opisanie koszmarnych przeżyć związanych z niesatysfakcjonującym wyglądem zewnętrznym oraz wieloletnią walkę o poprawę wyglądu. To wtedy pierwszy raz zwrócił uwagę na fakt, że odpowiednio dobrany strój może poprawić nasze samopoczucie, a tym samym wpłynąć na jakość całego naszego życia.

 

Warto zwrócić uwagę na tytuł książki- „Lata chude, lata tłuste”. Zwrot ten zazwyczaj kojarzy się z zasobnością portfela i zamożnością, jednak tutaj ma on dwojaki, przewrotny charakter. Ciężko oprzeć się wrażeniu, że w większym stopniu dotyczy on wagi naszego bohatera, który po wielu latach otyłości musiał zmierzyć się z ciężką chorobą, jaką jest anoreksja.

 

Większa część książki dotyczy przedstawienia jego długiej drogi do osiągnięcia wymarzonego wyglądu, który mieścił się gdzieś w przedziale między najwyższą (133 kg) i najniższą (57 kg) wagą.

 

Książka jest niezwykle wartościowa, bowiem Wan opowiada o wszystkim szczerze i bez oporów. Nie wstydzi się nawet pokazać czytelnikom swoich zdjęć z „tłustych” czasów. Konkretnie opowiada o tym, jak dokuczali mu rówieśnicy i jakim nieznośnym przeżyciem było uczestnictwo w zajęciach wychowania fizycznego.

 

Moją uwagę szczególnie zwróciła jednak determinacja, z którą Gok podejmował się wszystkich działań. Z kolejnych kartek bije siła, z jaką nasz bohater poświęcał się kolejnym wyzwaniom. Odnosiłam wrażenie, że w młodzieńczych latach wszystko, czego się dotknął, kończyło się następnym niepowodzeniem, ale on nigdy się nie poddawał. Wciąż walczył o lepsze jutro i spełnienie marzeń, a najcięższymi pojedynkami były dla niego te toczone z samym sobą.

 

Młodość Goka była związana z wieloma trudnościami. W pewnym momencie, właściwie bez krępacji, stylista wyznaje nam, że jest homoseksualistą- również nie ułatwiało mu to życia.

 

Byłem wymarzoną ofiarą klasową. Komu łatwiej dokuczyć, jak nie grubemu, pedałowatemu Chińczykowi?

 

Gok bez oporów przywołał swoje najsmutniejsze wspomnienia. Podzielił się z czytelnikami swoimi porażkami i kolejnymi próbami dojścia do celu, które z czasem zaczął przekuwać w sukcesy. Tak naprawdę, wszystko jednak zawdzięczał sobie- swojej upartości, cierpliwości i sile.

 

Autobiografia Wana to dla mnie najlepsza książka dotycząca motywacji. Autor pokazuje nam, że do wszystkiego można z czasem dojść, a spełnienie marzeń zawsze jest w naszym zasięgu, tylko czasem musimy trochę ciężej popracować. Jemu się to udało, pokonał wszystkie przeciwności. Szybko stał się ulubieńcem kobiet na całym świecie, świetnym stylistą i wspaniałym prezenterem. Fakt, że tak długo szukał swojej życiowej drogi, tylko pomógł mu lepiej zrozumieć problemy bohaterek jego programów.

 

W książce nie brakuje także wesołych momentów, przywołujących uśmiech na usta czytelnika. Podczas czytania tej spowiedzi Goka, wiedziałam, że on nikogo nie udaje. Niczego nie ukrywa i nie upraszcza, korzysta z potocznego języka i pozwala sobie na przekleństwa. Czytelnikowi szybko udziela się jego entuzjazm i wesołość. I trzymamy kciuki za to, żeby w końcu zaczęło mi się udawać, bo wiemy, że na to właśnie zasługuje.

 

Gok chętnie opowiada o swoich relacjach z kobietami, które były mu bliskie już od najmłodszych lat. Chwali ich wrażliwość i piękno oraz podkreśla swoją chęć podkreślania tych cech. Książkowy Gok to typ najlepszej przyjaciółki, do której zawsze możesz iść z problemem. Takiej, która doradzi Ci, w co się ubrać i jaką wybrać bieliznę. Tej, przed którą rozebranie się nie krępuje.

 

Książkowy Gok to ciepły, otwarty i uśmiechnięty facet, czyli dokładnie taki, jakiego oglądamy w telewizji.  Serdecznie polecam.

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Natalia_Katarzyn
Natalia_Katarzyn
Przeczytane:2014-12-21, Przeczytałam, Mam,
Uroczego Chińczyka z programu "Jak dobrze wyglądać nago" kojarzy przynajmniej większość z nas. Ten tryskający energią i pewny siebie człowiek podbił wiele kobiecych serc i zyskał niesamowitą sympatię. Dlatego też nie mogłam sobie odmówić przyjemności książki Jego autorstwa pt. "Lata chude, lata tłuste. Moja autobiografia". Zapewne wielu z nas myśli, że temu niezwykłemu człowiekowi osiągnięcie sukcesu przyszło z łatwością, jednak mało kto zagłębia się w życiorys tego człowieka. Gok nie miał w życiu łatwo. Nie dość, że jest Chińczykiem, co w białym społeczeństwie samo w sobie często stanowi powód do docinków, to jeszcze jako dziecko był otyły. Sytuacja pogorszyła się, kiedy w okresie dojrzewania stał się w pełni świadomym swojej seksualności gejem. Mieszanka wybuchowa! Już bez czytania autobiografii tego znanego stylisty można się domyśleć, że nie miał łatwego życia z rówieśnikami. Gok przez to kim i jaki jest musiał borykać się nie tylko z docinkami, ale również z uczuciami wobec samego siebie. Nie potrafił zaakceptować i pokochać siebie samego, a szczególnie swojego ciała, jednak miał marzenia i dużo determinacji, żeby o nie walczyć. Mimo to długo szukał swojego miejsca i możliwości spełniania się w życiu. Pokonał nie tylko otyłość, ale też zmagał się z anoreksją i brakiem tolerancji dla tego kim jest. Mam wrażenie, że autobiografia Goka Wana jest szczerą opowieścią o przeszłości, zmaganiu się z przeciwnościami losu i dążeniu do realizacji marzeń. Z powyższej historii wyłania się obraz bardzo ciepłego i wrażliwego człowieka, któremu ciężko było uwierzyć w siebie i przełamać pewne bariery. Momentami był również bardzo bezczelny, co przejawiało się w niektórych podejmowanych przez niego działaniach. Jednak to wyszło mu tylko na dobre;). Dzięki autobiografii Goka możemy zajrzeć nieco do jego umysłu i poznać jego obawy, nadzieje i to jak bardzo się zmieniał. Mimo kochającej i wspierającej rodziny miał nawet problem z przyznaniem się rodzicom do swojej orientacji. Chyba to nigdy nie jest łatwe. Sam Gok pisze o tym tak: "Coming out to coś, na co nie można się przygotować. Nikt ci tu nic mądrego nie poradzi, bo wyjawienie prawdy rodzicom to doświadczenie przeżywane w wielkiej samotności, bardzo osobiste. Tak naprawdę złości mnie, że to w ogóle trzeba robić. Moja siostra nigdy nie odciągnęła mnie na bok, żeby szepnąć mi w zaufaniu, że jest hetero. Nie musiała ryzykować utraty rodziny, bo zakochała się w jakimś mężczyźnie. To dlaczego geje muszą przez wszystkie lata dorastania przygotowywać się na ryzyko utraty tych, których najbardziej kochają?" Jak już wspominałam książka Goka Wana jest przepełniona niesamowitym ciepłem i wrażliwością. Autor pokazuje swoją nieznaną dotąd twarz i przekonuje do tego, że warto walczyć o siebie; a przede wszystkim pokochać siebie, bo to punkt wyjściowy do podejmowania odpowiednich decyzji i działań oraz podstawa do szczęśliwego życia. Moim zdaniem w "Latach chudych, latach tłustych" Goka Wana wielu z nas odnajdzie cząstkę swoich lęków i zmartwień. Jednak jest to książka, która inspiruje i sprawia, że człowiekowi chce się podjąć walkę o siebie, mimo to, że wydawałoby się, iż się z niej dawno zrezygnowało.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryszka
Maryszka
Przeczytane:2014-11-01, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Ciocię Goka kocham już od... no ładnych paru lat, nie potrafię określić ile. Dlatego też przeczytanie jego autobiografii było dla mnie czymś oczywistym. Gdy kupiłam ją wraz z innymi książkami, postanowiłam sobie, że nadrobię najpierw inne, a potem zajrzę do Goka. Niestety, jak to w życiu bywa, los zrobił mi psikusa i stało się niestety tak, że miałam bardzo ciężki okres w swoim życiu. W pewnym momencie bałam się nawet, że wpadłam w depresję. Wtedy właśnie tupnęłam nogą i uznałam, że tu tylko Ciocia Gok jest w stanie pomóc. Zaczęłam czytać. I nie zawiodłam się! Z każdą stroną kochałam tego człowieka coraz bardziej. Całym sercem czułam, że jest ktoś na świecie, kto zrozumiałby mnie bardziej, niż ktokolwiek inny. Tak jak do tej Gok był moim mentorem w każdej sprawie (nie tylko modzie), tak dzięki tej książce, jego rola w tym się umocniła. Polecam nie tylko tym, którzy go uwielbiają, ale również tym, którzy potrzebują siły napędowej do dalszego działania i wiary w siebie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2017-05-23, Ocena: 3, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - AlaniemaKota
AlaniemaKota
Przeczytane:2015-06-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2015,
Inne książki autora
Kuchnia chińska według Goka
Gok Wan0
Okładka ksiązki - Kuchnia chińska według Goka

Gok Wan, słynny brytyjski stylista, projektant mody i prezenter telewizyjny, odkrywa przed nami tajniki kuchni chińskiej, wokół której obracało...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy