Kto zabił Jezusa?

Ocena: 5 (3 głosów)
Inne wydania:

Z przedmową ks. prof. Waldemara Chrostowskiego

Spór o Mękę Zbawiciela ma znaczenie tyleż historyczne, ile współczesne. Wraz z radykalnym przewartościowaniem swojego stosunku do judaizmu katoliccy teologowie musieli bowiem przyjąć nowe rozumienie tego, co wydarzyło się na Golgocie. Uciekając przed oskarżeniem o antysemityzm, wielu z nich dokonuje coraz bardziej radykalnej reinterpretacji tekstów ewangelicznych. Ich wysiłek ma doprowadzić do jednego celu: w jak największym stopniu ograniczyć winę władz żydowskich i ludu żydowskiego i przenieść ją na starożytnych Rzymian.

Informacje dodatkowe o Kto zabił Jezusa?:

Wydawnictwo: Fronda
Data wydania: 2023-09-22
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN: 9788380799240
Liczba stron: 496

Tagi: bóg Jezus wiara Religia

więcej

Kup książkę Kto zabił Jezusa?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kto zabił Jezusa? - opinie o książce

Czas wielkanocny skłania nas do refleksji na temat religii i wiary. Jezus Chrystus jest jedną z najbardziej znanych postaci na świecie. Ale jak dokładnie ludzie, nawet Jego wyznawcy, znają Jego historię? Spór o to, kto tak naprawdę odpowiada za śmierć Nazarejczyka trwa od początku istnienia Kościoła, a próby rozstrzygnięcia go podjął ostatnio Paweł Lisicki w swojej książce "Kto zabił Jezusa? Prawda i interpretacje.". Ostrzegam, że oceniam ją jako katolik, ale laik, a nie jako teolog, bo nim nie jestem. Paweł Lisiecki w swojej książce przedstawia różne opinie na temat winowajców śmierci Jezusa, każdej z nich przygląda się z bliska i polemizuje z nią. Autor "Kto Zabił Jezusa?" stara się być jak najbliżej prawdy historycznej, jest obiektywny, nie jest niczyim stronnikiem. Nie zależy mu na obciążeniu kogokolwiek winą, ale na ukazaniu prawdy. Dzięki Lisieckiemu inaczej spojrzałam na wiarę i religię. Do tej pory w ogóle nie zastanawiałam się nad tym, kto jest odpowiedzialny za śmierć Zbawiciela. Ta książka naświetliła mi pewne kwestie, o których dotąd nie wiedziałam, lub nie myślałam, zaintrygowała mnie i zainspirowała do tego, by dowiedzieć się prawdy. Nie po to, by kogoś winić i oskarżać, ale by lepiej zrozumieć i poznać historię Jezusa, a tym samym utwierdzić się w wierze. Książka podzielona jest na rozdziały i podrozdziały, dzięki czemu treść nie jest tak toporna, a czytanie męczące. Mimo, że Lisicki często posługuje się trudnym, specyficznym językiem przekaz jest zrozumiały nawet dla laika. Jestem pełna podziwu, że autor przedstawił tak poważne i trudne kwestie w tak przystępny i zrozumiały sposób. Liczne nawiązania do innych dzieł i źródeł wzbogacają książkę, sprawiają, że jest ciekawsza i uświadamiają zwykłemu Czytelnikowi, że problem faktycznie istnieje. Lisicki dzięki inteligencji, trafnym i bystrym uwagom intryguje i zachęca do dalszej lektury. Podważa opinie znanych, poważanych osobistości, autorytetów z dziedziny nauki i religii, a wszystko argumentuje logicznie i prosto. Brak słów, by opisać wszystkie zalety tej książki. Bez wątpienia "Kto zabił Jezusa?" nie jest pozycją lekką. Nie czyta się jej szybko i łatwo, wymaga bowiem skupienia i uwagi. Ale warto po nią sięgnąć, nie tylko dlatego, że zmusza do refleksji, ale dlatego, że jest też świetnym przewodnikiem po świecie wiary. Idealna dla Czytelnika wymagającego oraz dla każdego, kto chce dowiedzieć się czegoś więcej o Jezusie, pogłębić swoją wiarę i wiedzę na temat Kościoła i jego historii. Serdecznie polecam.
Link do opinii
Paweł Lisicki - dziennikarz, publicysta, pisarz, były redaktor naczelny dziennika Rzeczpospolita i tygodnika Uważam Rze, obecnie tygodnika Do Rzeczy - w "Kto zabił Jezusa?" zabiera czytelnika do Jerozolimy z I w. n.e., do czasu śmierci Jezusa Chrystusa. Z pozoru opowiada historię, którą większość z nas zna, historię pojmania, skazania i ukrzyżowania Syna Bożego. Sprawa nie jest jednak tak jasna i oczywista, jak mogłoby się to wydawać. Możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, lecz historia sprzed niemal 2 tysięcy lat w coraz większym stopniu dzieli w sposobie jej odbioru i oceny zarówno badaczy czasów chrystusowych jak i wyznawców religii chrześcijańskich. Nie bez znaczenia pozostaje dla tego zjawiska również fakt ogromnego okrucieństwa jakiego w przeszłości doznali Żydzi oraz niezaprzeczalne przejawy antysemityzmu, z którymi nadal niejednokrotnie się współcześnie spotykają. Właśnie te zjawiska stały się motorem powstania "Kto zabił Jezusa?". Paweł Lisicki w swojej książce, będącej dogłębnym studium nad Pasją, powraca do pierwotnego odczytywania Ewangelii. Traktuje pisma Nowego Testamentu nie tak, jak tego chce coraz większa rzesza współczesnych badaczy czyli jako treści czysto teologiczne, które są przekazami metaforycznymi. Widzi w nich źródła historyczne, które opowiadają o prawdziwych ludziach i prawdziwych wydarzeniach osadzonych w konkretnych realiach historycznych. Autor wprowadza stopniowo czytelnika w rzeczywistość tamtych dni. Przedstawia historię Jezusa, jego uczniów, narodu żydowskiego i Jerozolimy a także rządzących wówczas władz rzymskich. Osadza Jezusa i przyczyny jego śmierci w konkretnym miejscu i czasie. Opisuje obowiązujące ówcześnie w Jerozolimie prawo, przedstawia panujące stosunki społeczne oraz kult religijny. Czytelnik poznaje od wewnątrz jak wyglądał ówczesny świat, w którym umarł Jezus. Paweł Lisicki, budując przed oczami czytelnika Jerozolimę z I w. n.e., śmiało opowiada się za historycznym podejściem do odczytywania treści Nowego Testamentu mówiących o męce Pańskiej. To według autora nie tylko świadectwa wiary, lecz przede wszystkim świadectwa faktograficzne. W swych wywodach i stawianych tezach czerpie obficie z wieloletnich badań egzegetów nad prawdziwością Pism. Nie ogranicza się jedynie do tych, które popierają stawiane przez niego tezy. Pokazuje, że historia Pasji jest odczytywana w bardzo różny sposób a stawiane przez badaczy tezy często wzajemnie się wykluczają. "Kto zabił Jezusa?" to książka niełatwa. Wymaga maksymalnego skupienia i uwagi. Jest jednak pozycją, która całkowicie pochłania czytelnika. Historia, którą każdy przeciętny człowiek zna, jest odczytywana na nowo (lecz w sposób znany a współcześnie często negowany) w całym swoim historycznym kontekście. Książka Pawła Lisickiego skłania do refleksji. Chodzi tu zarówno o refleksję nad tym, co wydarzyło się niemal dwa tysiąclecia temu, jak również nad tym jak współczesny świat, mając na względzie całe morze niepotrzebnego okrucieństwa, stara się na nowo interpretować historię.
Link do opinii
Czy zjawisko tzw. wojny chrześcijańsko - żydowskiej jest skutkiem żydowskiej odpowiedzialności za śmierć Jezusa Chrystusa? Czy za holocaust odpowiedzialni są chrześcijanie? Czy wyrok na Jezusa wydano zgodnie z prawem, czy był to tylko spisek grupki Jego przeciwników? Jaka była rola Sanhedrynu oraz odpowiedzialność Piłata? Odpowiedzi na te stawiane w czasach dzisiejszych trudne pytania, stara się znaleźć Paweł Lisicki w książce
Link do opinii
Inne książki autora
Poza polityczną poprawnością. Polska, Europa i Kościół między nihilizmem a islamem
Paweł Lisicki0
Okładka ksiązki - Poza polityczną poprawnością. Polska, Europa i Kościół między nihilizmem a islamem

Książka pełna mocnych i bezkompromisowych teksów Pawła Lisickiego. Autor nie boi się podejmowania w niej tematów trudnych, kontrowersyjnych...

Przerwa w pracy
Paweł Lisicki0
Okładka ksiązki - Przerwa w pracy

Polska późnych lat 90. Tomasz B., dziennikarz i publicysta podupadającego tygodnika, otrzymuje od szefa propozycję wyjazdu do Wiednia na wielką konferencję...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy