Kto fałszuje Jezusa?. Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów

Ocena: 5 (3 głosów)
Inne wydania:

Samozwańczy, antykatoliccy zbawcy świata zrobią wszystko, by zniszczyć Kościół.

Jak się temu przeciwstawić? Jak rozpoznać fałszywych proroków promujących nowego boga, którym jest ludzki rozum? Jak zdemaskować tych, którzy w imię walki o powierzchowną prawdę niszczą Tradycję i chrześcijańskie dziedzictwo? I dlaczego komuś tak bardzo zależy na tym, by zabrać Kościołowi Jezusa?

Paweł Lisicki wyrusza w prawdziwe śledztwo, które demaskuje fałszywe ideologie niszczące Kościół katolicki, również od wewnątrz, oraz krzywdzące stereotypy masowo powielane przez światowe media. Uważnie przygląda się tezom głoszonym przez czołowych krytyków chrześcijaństwa, misjonarzy ateizmu, między innymi Davida Randa czy Richarda Dawkinsa, i ukazuje kryjące się w nich fundamentalne błędy oraz pułapki rozumowania. Dociera także do korzeni antychrześcijańskich tez, które znajduje w siedemnastowiecznej Hadze.

Ta książka to oręż na wroga, który pod maską pięknych i wzniosłych idei kryje oblicze prawdziwego demona.

Paweł Lisicki pisze o Chrystusie z mocą. Obala nieracjonalne mity współczesności. Kto fałszuje Jezusa? stawia autora w jednym szeregu z najwybitniejszymi apologetami naszych czasów, takimi jak Vittorio Messori.

Krystian Kratiuk, publicysta, autor

Nazywanie rzeczy po imieniu może nam przysporzyć zarówno przyjaciół, jak i wrogów. Jeżeli jednak się kocha - to nie ma innego wyjścia. Myślę, że Paweł Lisicki kocha Kościół i nie chce oddać go bez walki. Ta książka jest tego dowodem.

Marek Miśko, publicysta, działacz społeczny

Zachodni ateiści walczą jednak nie tylko ogólnie z religią, ale szczególnie z chrześcijaństwem. To zaś oznacza, że muszą systematycznie atakować Kościół. Żeby zaś ostatecznie pozbyć się Kościoła, należy wcześniej pozbawić go jego historycznej wiarygodności. Krótko: Kościołowi trzeba zabrać Jezusa Chrystusa. Dlatego ostrze racjonalistycznej krytyki skierowane jest przeciw Chrystusowi jako Synowi Bożemu: bo tylko będąc Synem Bożym, stanowi On prawdziwą podstawę nadprzyrodzoności Kościoła. Radykalnie ateistyczna myśl dociera do Polski coraz szerszym strumieniem. Ma ona już swoje polityczne, publiczne przedstawicielstwo, ma swoje katolickie (?) przyczółki. Jak się przed nią bronić? Trzeba, tak sądzę, sięgnąć do źródeł.

fragment przedmowy

Paweł Lisicki - polski dziennikarz i publicysta. Redaktor naczelny ,,Do Rzeczy". Autor wielu książek i publikacji, między innymi Luter. Ciemna strona rewolucji czy Dogmat i tiara.

Informacje dodatkowe o Kto fałszuje Jezusa?. Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów:

Wydawnictwo: Esprit
Data wydania: 2021-03-29
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN: 9788366859029
Liczba stron: 464
Język oryginału: polski

Tagi: Chrześcijaństwo

więcej

Kup książkę Kto fałszuje Jezusa?. Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kto fałszuje Jezusa?. Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów - opinie o książce

Czas wielkanocny skłania nas do refleksji na temat religii i wiary. Jezus Chrystus jest jedną z najbardziej znanych postaci na świecie. Ale jak dokładnie ludzie, nawet Jego wyznawcy, znają Jego historię? Spór o to, kto tak naprawdę odpowiada za śmierć Nazarejczyka trwa od początku istnienia Kościoła, a próby rozstrzygnięcia go podjął ostatnio Paweł Lisicki w swojej książce "Kto zabił Jezusa? Prawda i interpretacje.". Ostrzegam, że oceniam ją jako katolik, ale laik, a nie jako teolog, bo nim nie jestem. Paweł Lisiecki w swojej książce przedstawia różne opinie na temat winowajców śmierci Jezusa, każdej z nich przygląda się z bliska i polemizuje z nią. Autor "Kto Zabił Jezusa?" stara się być jak najbliżej prawdy historycznej, jest obiektywny, nie jest niczyim stronnikiem. Nie zależy mu na obciążeniu kogokolwiek winą, ale na ukazaniu prawdy. Dzięki Lisieckiemu inaczej spojrzałam na wiarę i religię. Do tej pory w ogóle nie zastanawiałam się nad tym, kto jest odpowiedzialny za śmierć Zbawiciela. Ta książka naświetliła mi pewne kwestie, o których dotąd nie wiedziałam, lub nie myślałam, zaintrygowała mnie i zainspirowała do tego, by dowiedzieć się prawdy. Nie po to, by kogoś winić i oskarżać, ale by lepiej zrozumieć i poznać historię Jezusa, a tym samym utwierdzić się w wierze. Książka podzielona jest na rozdziały i podrozdziały, dzięki czemu treść nie jest tak toporna, a czytanie męczące. Mimo, że Lisicki często posługuje się trudnym, specyficznym językiem przekaz jest zrozumiały nawet dla laika. Jestem pełna podziwu, że autor przedstawił tak poważne i trudne kwestie w tak przystępny i zrozumiały sposób. Liczne nawiązania do innych dzieł i źródeł wzbogacają książkę, sprawiają, że jest ciekawsza i uświadamiają zwykłemu Czytelnikowi, że problem faktycznie istnieje. Lisicki dzięki inteligencji, trafnym i bystrym uwagom intryguje i zachęca do dalszej lektury. Podważa opinie znanych, poważanych osobistości, autorytetów z dziedziny nauki i religii, a wszystko argumentuje logicznie i prosto. Brak słów, by opisać wszystkie zalety tej książki. Bez wątpienia "Kto zabił Jezusa?" nie jest pozycją lekką. Nie czyta się jej szybko i łatwo, wymaga bowiem skupienia i uwagi. Ale warto po nią sięgnąć, nie tylko dlatego, że zmusza do refleksji, ale dlatego, że jest też świetnym przewodnikiem po świecie wiary. Idealna dla Czytelnika wymagającego oraz dla każdego, kto chce dowiedzieć się czegoś więcej o Jezusie, pogłębić swoją wiarę i wiedzę na temat Kościoła i jego historii. Serdecznie polecam.
Link do opinii
Paweł Lisicki - dziennikarz, publicysta, pisarz, były redaktor naczelny dziennika Rzeczpospolita i tygodnika Uważam Rze, obecnie tygodnika Do Rzeczy - w "Kto zabił Jezusa?" zabiera czytelnika do Jerozolimy z I w. n.e., do czasu śmierci Jezusa Chrystusa. Z pozoru opowiada historię, którą większość z nas zna, historię pojmania, skazania i ukrzyżowania Syna Bożego. Sprawa nie jest jednak tak jasna i oczywista, jak mogłoby się to wydawać. Możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, lecz historia sprzed niemal 2 tysięcy lat w coraz większym stopniu dzieli w sposobie jej odbioru i oceny zarówno badaczy czasów chrystusowych jak i wyznawców religii chrześcijańskich. Nie bez znaczenia pozostaje dla tego zjawiska również fakt ogromnego okrucieństwa jakiego w przeszłości doznali Żydzi oraz niezaprzeczalne przejawy antysemityzmu, z którymi nadal niejednokrotnie się współcześnie spotykają. Właśnie te zjawiska stały się motorem powstania "Kto zabił Jezusa?". Paweł Lisicki w swojej książce, będącej dogłębnym studium nad Pasją, powraca do pierwotnego odczytywania Ewangelii. Traktuje pisma Nowego Testamentu nie tak, jak tego chce coraz większa rzesza współczesnych badaczy czyli jako treści czysto teologiczne, które są przekazami metaforycznymi. Widzi w nich źródła historyczne, które opowiadają o prawdziwych ludziach i prawdziwych wydarzeniach osadzonych w konkretnych realiach historycznych. Autor wprowadza stopniowo czytelnika w rzeczywistość tamtych dni. Przedstawia historię Jezusa, jego uczniów, narodu żydowskiego i Jerozolimy a także rządzących wówczas władz rzymskich. Osadza Jezusa i przyczyny jego śmierci w konkretnym miejscu i czasie. Opisuje obowiązujące ówcześnie w Jerozolimie prawo, przedstawia panujące stosunki społeczne oraz kult religijny. Czytelnik poznaje od wewnątrz jak wyglądał ówczesny świat, w którym umarł Jezus. Paweł Lisicki, budując przed oczami czytelnika Jerozolimę z I w. n.e., śmiało opowiada się za historycznym podejściem do odczytywania treści Nowego Testamentu mówiących o męce Pańskiej. To według autora nie tylko świadectwa wiary, lecz przede wszystkim świadectwa faktograficzne. W swych wywodach i stawianych tezach czerpie obficie z wieloletnich badań egzegetów nad prawdziwością Pism. Nie ogranicza się jedynie do tych, które popierają stawiane przez niego tezy. Pokazuje, że historia Pasji jest odczytywana w bardzo różny sposób a stawiane przez badaczy tezy często wzajemnie się wykluczają. "Kto zabił Jezusa?" to książka niełatwa. Wymaga maksymalnego skupienia i uwagi. Jest jednak pozycją, która całkowicie pochłania czytelnika. Historia, którą każdy przeciętny człowiek zna, jest odczytywana na nowo (lecz w sposób znany a współcześnie często negowany) w całym swoim historycznym kontekście. Książka Pawła Lisickiego skłania do refleksji. Chodzi tu zarówno o refleksję nad tym, co wydarzyło się niemal dwa tysiąclecia temu, jak również nad tym jak współczesny świat, mając na względzie całe morze niepotrzebnego okrucieństwa, stara się na nowo interpretować historię.
Link do opinii
Czy zjawisko tzw. wojny chrześcijańsko - żydowskiej jest skutkiem żydowskiej odpowiedzialności za śmierć Jezusa Chrystusa? Czy za holocaust odpowiedzialni są chrześcijanie? Czy wyrok na Jezusa wydano zgodnie z prawem, czy był to tylko spisek grupki Jego przeciwników? Jaka była rola Sanhedrynu oraz odpowiedzialność Piłata? Odpowiedzi na te stawiane w czasach dzisiejszych trudne pytania, stara się znaleźć Paweł Lisicki w książce
Link do opinii
Inne książki autora
Tajemnica Marii Magdaleny
PAweł Lisicki0
Okładka ksiązki - Tajemnica Marii Magdaleny

Od grzechu do świętości -Tajemnica Marii Magdaleny Autor książki Kto zabił Jezusa ukazuje w najnowszej publikacji tych, którzy pod sztandarami feminizmu...

Imperium Sodomy i jego sojusznicy. Szkice na temat upadku cywilizacji zachodniej z nutką optymizmu mimo wszystko
Paweł Lisicki0
Okładka ksiązki - Imperium Sodomy i jego sojusznicy.  Szkice na temat upadku cywilizacji zachodniej z nutką optymizmu mimo wszystko

Imperium Sodomy i jego sojusznicy Stałą cechą rewolucji jest dokonywanie czystek pamięci. Każda epoka ma swoją wrażliwość i w XXI wieku chwilowo drastyczna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy