Księżniczka
Włodzimierz Malczewski

🧡🧡🧡🧡

Księżniczki nie spadają z nieba. Trzeba je zdobyć.

,,Księżniczka” autorstwa Włodzimierza Malczewskiego.

Jest to powieść sensacyjna, która zapowiadała się na całkiem niezłą historię.

Z przykrością was jednak poinformuję, że ja niestety zawiodłam się na tej pozycji. Na pewno nie było to to, czego się spodziewałam.

Jak dla mnie niewykorzystany potencjał. A szkoda.

Jednak, co mi się w tej książce tak nie podobało?

Właściwie to prawie wszystko od nużącego początku po rozwlekłe i niekiedy niepotrzebne opisy aż do nieciekawego zakończenia.

Męczące tempo akcji, przez które czytanie szło dość opornie i przez które trudniej było docenić fabułę. 

Oczywiście były i takie momenty, choć nie liczne, gdzie nawet się zaintrygowałam i myślałam, że już coś tam idzie do przodu. Jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło.

Tak naprawdę po skończonej lekturze nie za wiele mam wam do opowiedzenia, gdyż mało z tej książki pamiętam. Świadczy to o tym, iż zdecydowanie nie była to pozycja dla mnie.

Nie uważam tego za coś beznadziejnego tylko za coś zupełnie nietrafionego w moje gusta czytelnicze.

Oczywiście kategorycznie nie będę nikomu z was odradzać tej lektury. Klasycznie zachęcam do samodzielnej opinii.

,,Księżniczki nie spadają z nieba. Trzeba je zdobyć”.

Londyn. Stolica Wielkiej Brytanii. Prawie dziewięciomilionowe miasto o powierzchni ponad półtora tysiąca kilometrów kwadratowych. Nie trudno uwierzyć, że nawet właśnie w Londynie, w centrum jednego z największych miast świata, w najmniej spodziewanym momencie, w zwykły dzień, na ulicy jakich wiele, można spotkać miłość i śmierć.

Evan, młody początkujący architekt i informatyk z jakimś tam pomysłem na życie, pewnego dnia niespodziewanie stał się świadkiem napadu w centrum Londynu. Ktoś zaatakował dziewczynę, a Evan, jak na dżentelmena przystało, nie wahał się ani chwili i ruszył jej na ratunek. Jak się okazało młoda kobieta jest tajemniczą księżniczką, córką miliardera z Dubaju, a cała ta napaść była nieszablonowym planem, który ktoś skrzętnie wymyślił, ktoś inny go nieco zmodyfikował, ktoś z premedytacją wywrócił do góry nogami, a Evan nieświadomie wysadził w powietrze.

Skromny młody człowiek będzie więc miał okazję stać się obrońcą księżniczki, jej rycerzem, zdobywcą serca, komandosem, gangsterem, zabójcą, RoboCopem, cyborgiem i Supermenem – w jednym. Tylko czy go to wszystko nie przerośnie?

„Księżniczka” to dynamiczna i pełna emocji powieść sensacyjna. To wybuchowy koktajl wrażeń. Jest kryminalnie i brutalnie, ale też bajkowo i nierealnie. Momentami płasko i naiwnie. Chwilami zabawnie i romantycznie. Na pewno nie jest nudno.

„Księżniczka” to dobra propozycja na wieczór pełen wrażeń dla wielbicieli gatunku i nie tylko.