Kobiety z ulicy Grodzkiej. Weronika

Ocena: 5.36 (14 głosów)

Finał historii o rodzinnej klątwie, aptece ,,Pod Złotym Moździerzem" i kobietach, które  w trudnych czasach potrafiły odczarować los.

 

Jest rok 1938. Nad Europą zawisły czarne chmury. Matylda nadal próbuje odnaleźć zaginioną przyjaciółkę. Wszystkie tropy prowadzą do ogarniętego nazistowskim szaleństwem Berlina.

 

W tym samym czasie młoda kobieta odkrywa, kto naprawdę jest miłością jej życia. Ukoronowaniem tego uczucia staje się córeczka Weronika. 

 

Niestety, rodzinna klątwa znów daje o sobie znać. Kilka miesięcy po narodzinach dziecka wybucha wojna, Matylda musi się rozstać się ze świeżo poślubionym mężem i całą swoją miłość i energię poświęcić córeczce.  Jak się wkrótce okaże, mała Weronika nie będzie jedynym dzieckiem, które znajdzie miłość i opiekę w domu przy Grodzkiej.

 

Czy bohaterkom powieści uda się ostatecznie przezwyciężyć rodzinną klątwę? Odpowiedzi trzeba szukać w powojennym Paryżu.

 

Lucyna Olejniczak urodziła się i mieszka w Krakowie. Z zawodu laborantka medyczna, były pracownik Katedry Farmakologii UJ. Autorka powieści: ,,Jestem blisko", ,,Wypadek na ulicy Starowiślnej", ,,Opiekunka, czyli Ameryka widziana z fotela" (nagroda na Festiwalu Literatury Kobiecej w Siedlcach w 2014 roku, za powieść o tematyce wykluczenia) i ,,Dagerotyp. Tajemnica Chopina".

Informacje dodatkowe o Kobiety z ulicy Grodzkiej. Weronika:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-04-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788380971196
Liczba stron: 480

więcej

Kup książkę Kobiety z ulicy Grodzkiej. Weronika

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kobiety z ulicy Grodzkiej. Weronika - opinie o książce

A wszystko przez Monikę... Pisałam już o tym w jednej z wcześniejszych recenzji, ale muszę wspomnieć raz jeszcze, bowiem nigdy wcześniej w tak szybkim tempie nie przeczytałam żadnej serii. Monika pożyczyła mi pierwsze dwa tomy (które zresztą długo stały na półce) i kiedy w grudniu 2016 roku sięgnęłam po pierwszy... byłam zauroczona i w lutym 2017 przeczytałam dwa pozostałe oczekując na wydanie niniejszego - czwartego. Kobiety z ulicy Grodzkiej to wyśmienita seria krakowskiej pisarki Lucyny Olejniczak, która nie tylko tworzy niebanalne losy bohaterów, ale również znakomicie oddaje klimat czasów, które już za nami. rok 1938, Kraków Matylda nadal mocno przeżywa traumatyczne wydarzenia związane z Michałem. Nie jest jej lekko kiedy pomyśli, jak była głupia i naiwna. Jak niewiele brakowało, by czekał ją taki los jak Melę... No właśnie, Mela to ciążący jej na sumieniu grzech. Nie może sobie wybaczyć, że to z jej winy spotkał przyjaciółkę taki los. Matylda stara się ze wszystkich sił odnaleźć Melę, a że tropy prowadzą do Berlina podejmuje decyzję o wyjeździe. Czy przepełnione czcią Hitlera miasto pomoże jej w poszukiwaniach? Czy wyjazd w chwili, gdy wszyscy obawiają się wybuchu wojny jest bezpieczny? Na pewno sprawy w Niemczech przybiorą niespodziewany obrót... Jednocześnie możemy uczestniczyć w pewnym odkryciu - Matylda pojęła kto jest tak naprawdę obiektem jej uczuć. Kogo kocha i kto jest jej pisany? Czy to uczucie przetrwa wszystko? Czy maleńka Weronika narodzona w maju 1939 roku będzie miała okazję poznać tatę? Wszystko nabiera nowego wymiaru, kiedy pierwszego września 1939 roku wybucha wojna. Choć mówiło się o tym od dawna, to jednak ludzie wierzyli, że do tego nie dojdzie. Wielu ludzi pamięta przecież okrucieństwo I wojny światowej. Dzięki babci Michalskiej kobiety z domu przy Grodzkiej były naprawdę dobrze przygotowane do czekającego ich głodu i chłodu, ale czy aż na tyle lat? Matyldę będzie czekał prawdziwy sprawdzian z dorosłości. Szalona, lekka duchem i pasjonująca się jedynie teatrem dziewczyna musiała przyjąć na swe barki trudy wojennego dnia i w pojedynkę stawiać czoła złowrogiemu światu. Nieustannie martwi się o ukochanego, bliskie jej osoby, aptekę, zapełnianie garnków... Jednak bywają takie momenty kiedy wznosi oczy do nieba i myśli o rodzicach. Czy mama byłaby z niej dumna? Działania zbrojne oddaliły w czasie poszukiwanie przyjaciółki, ale Matylda chce odpokutować swoje winy pomagając obcym ludziom, tu w Krakowie, choć niejednokrotnie naraża się tym na niebezpieczeństwo. Mimo wojny kamienica przy Grodzkiej rozbrzmiewa dziecięcymi głosikami, nad głowami domowników roznosi się zapach zupy kminkowej a nad drzwiami apteki podskakuje dzwoneczek. Czy wszyscy, którzy wyruszyli na wojnę, by bronić ojczyzny będą mieli okazję usłyszeć ponownie jego dźwięk? Czy wszyscy wrócą? W fabule i myślach Matyldy nieustannie pojawia się wątek klątwy. Rzucona kiedyś przez nieświadomą prawdy Hankę wciąż ciąży nad kolejnymi córkami... I nawet Cyganka wróżąca przy Sukiennicach wspomina, że powinna wybaczyć, by móc się od niej uwolnić. Tylko komu ma wybaczyć? Ja nie wierzę! To się nie może tak skończyć... Pani Lucyno, ja apeluję o kolejny tom :) Ja "wiem" jak Weronika rozpozna, że udało się odczarować klątwę! "Wiem" co stało się z Melą... Oczywiście nie wiem, ale podczas lektury wciąż miałam swoje wizje i wyobrażenia co do poszczególnych wątków. Ta historia tak mnie urzekła i zaczarowała, że trudno jest mi wydostać się teraz ze świata przedstawionego w powieści. Na moje szczęście, mieszkając w Krakowie nie muszę całkowicie opuszczać miejsca akcji a na Grodzką mogę udać się niemal każdego dnia :) Autorka ma niesamowicie lekki i płynny styl, który wciąga od pierwszych stron i czytelnik nie ma pojęcia kiedy minęła pora posiłku czy snu. Atutem Kobiet są kolejne pokolenia rosnące na naszych oczach oraz nowi bohaterowie, których losy niezmiennie wpływają na kobiety z Grodzkiej oraz są z nimi związane. W tym tomie serii w spokojnie życie ludzi wkroczyła wojna. W tym roku miałam okazję czytać wiele książek właśnie o tej tematyce, ale okrucieństwo, eksterminacja Żydów, walka o każdy kęs chleba czy przerażone postacie przemykające podczas godziny policyjnej, wciąż wywoływały u mnie ciarki i szybsze bicie serca. Olejniczak doskonale połączyła fikcyjnych bohaterów z rzeczywistym zagrożeniem ze strony niemieckiej i radzieckiej. Ukazała codzienność przed oraz podczas wojny a także trudne momenty po wojnie, gdy ocaleli walczący powracali do domów... lecz nie wszystkich. Jaka jest ta powieść? Piękna, wzruszająca oraz magiczna w swej prostocie, ale również przepełniona emocjami, od których nie sposób się odgrodzić. Obok urokliwych chwil pełnych szczęścia i miłości znajdziemy dla kontrastu sensacyjne momenty, gdy bohaterowie byli o krok od śmierci i szala przechylała się raz na jedną a raz na drugą stronę. Lucyna Olejniczak postawiła w tej historii na kobiety, pokazując ich uczucia, słabości, ale i siłę, gdy jako matki musiały poradzić sobie w ogarniętym wojną kraju, jednocześnie martwiąc się o tych bliskich, którzy wyruszyli na front. Mogłabym tak pisać i pisać... bez opowiadania o fabule, jedynie zachwalając Wam powieść, ale szkoda czasu na czytanie mojej recenzji - po prostu sięgnijcie po książkę. A jeśli jeszcze nie znacie żadnego z tomów sagi rodzinnej, która swój początek bierze w aptece "Pod Złotym Moździerzem" Franciszka Bernata to najwyższy czas rozkochać się w kolejno opowiedzianych dziejach Hanki, Wiktorii, Matyldy oraz Weroniki. A potem... Potem pozostaje nam pisać do autorki gorące prośby o kontynuację :)
Link do opinii

Dalszy ciąg losów kobiet związanych z ulicą Grodzką w Krakowie. I jest to nadal niezmiennie bardzo dobra lektura. Tym razem dotarliśmy do Wybuchu i trwania II Wojny Światowej. Nikt wówczas nie miał łatwo a samym kobietom było z pewnością jeszcze ciężej. Książka w większym wymiarze opisuje losy Matyldy a Weronika, córka Matyldy,  pojawia się dobrze po połowie i w niewielkim wymiarze. Podejrzewam, że kolejna książka z cyklu będzie opowiadać o życiu Weroniki i kolejnej kobietki z Grodzkiej. Czyta się lekko, szybko, miło i przyjemnie. Do tego dobrze opisane wątki historyczne. Nic tylko czytać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2022-06-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Tym razem na ulicę Grodzką w odwiedziny do Matyldy i jej rodziny zajrzałam nie tylko ja. Krok w krok za mną postępowała wojna. Ta, w którą nikt nie wierzył, a zaraz potem, okupacja.

 

W mieszkaniu, jak i w aptece pozostały same kobiety. Mężczyźni zostali zmobilizowani i przykładnie poszli walczyć za Ojczyznę. Czy wrócą? Jedni tak, inni mający mniej szczęścia, nie. A kobiety na Grodzkiej, wciąż twarde jak skała, a jednocześnie "miękkie" kiedy trzeba pomóc bliźnim, borykają się z wojenną codziennością.

 

Akurat ta część dawała autorce sporo możliwości do popisu, czas wojny może obfitować w różne zagadnienia i tak właśnie jest w przypadku czwartego tomu. Dzieje się dużo, ale wszystko jest doskonale poprowadzone, nie ma nudy i dłużyzn, akcja jest wartka i dostarczająca czytelnikowi coraz to nowych wrażeń i emocji. 

 

Ten tom zaczyna się w maju 1938 roku, a kończy wraz z końcem wojny. Jest jeszcze epilog, w którym jest pewien czasowy przeskok, taka zapowiedź przed następną częścią, którą ja z prawdziwą chęcią przeczytam.

Link do opinii

Realia drugiej wojny światowej i jej wpływ na rodzinę z Grodzkiej. Historia pełna ciepła pomimo brutalności wojny.

Link do opinii

Przeczytałam całą sagę o kobietach z ulicy Grodzkiej. Mam może lekki niedosyt i troszkę szkoda, że nie będzie już kontynuacji....

Niezwykle  miło  pomimo  okrutnych czasów wojny było wrócić na Grodzką i spotkać starych znajomych.
Było bardzo ciekawie, doczekaliśmy się finału losów Matyldy z poprzedniego tomu . Na szczęście los uśmiechnął się i do niej ale o tym musicie przeczytać już sami. Ja żałuję tylko jednego - to już koniec, już nie będzie kolejnego tomu, trzeba się pożegnać z "przeklętymi" kobietami z Grodzkiej.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Lilie królowej. Wilczyce
Lucyna Olejniczak0
Okładka ksiązki - Lilie królowej. Wilczyce

Zbliża się koniec czternastego stulecia. Wbrew apokaliptycznym przepowiedniom Kraków ma ważne powody do świętowania. Oto królowa Jadwiga wreszcie spodziewa...

Lilie królowej. Wiedźmy
Lucyna Olejniczak0
Okładka ksiązki - Lilie królowej. Wiedźmy

Drugi po "Siostrach" tom znakomitej sagi średniowiecznej Lucyny Olejniczak. Nadejście roku 1392 dla Amalii i Mildy oznacza początek nowego życia. Od tej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy