Klub kłamców

Ocena: 4.13 (8 głosów)

Zemsta, zbrodnia i szokujące sekrety. Losy trzech kobiet połączone przez zagmatwaną sieć kłamstw.

Natalie, asystentka administracyjna w elitarnej prywatnej szkole położonej w górskim miasteczku w stanie Kolorado, marzy o życiu takim jak to prowadzone przez matki uczniów, z którymi codziennie ma do czynienia. Kobiety pokroju Brooke - zabójczej dziedziczki fortuny, która szaleńczo kocha swoją córkę i regularnie zdradza męża - czy Ashy, nadopiekuńczej mamy podejrzewającej swojego męża o romans. Losy wszystkich trzech bohaterek splatają się za sprawą przystojnego wicedyrektora do spraw sportowych, Nicholasa, którego Natalie kocha, Brooke pożąda, zaś Asha - potrzebuje.

Pewnego ranka ze szkoły zostają wyniesione dwa ciała. Napięcia pomiędzy kobietami rywalizującymi o względy mężczyzn oraz mroczne sekrety skrywane przez wszystkich roztrzaskują piękną fasadę położonego na uboczu, zamożnego miasteczka, którego mieszkańcy nie mają żadnych hamulców w pogoni za tym, na czym najbardziej im zależy.

Jeśli pokochaliście Wielkie kłamstewka/Małe ogniska, dostaniecie na punkcie tej książki obsesji. Dziko uzależniający, inteligentny i trzymający w napięciu Klub kłamców sprawi, że przez całą lekturę będziecie siedzieć jak na szpilkach, do ostatniej strony próbując się domyślić rozwiązania zagadki.

Kim Liggett, autorka bestsellera NYT

Annie Ward ukończyła studia licencjackie z literatury angielskiej na UCLA oraz studia magisterskie ze scenopisarstwa w Amerykańskim Instytucie Filmowym. Jest autorką bestsellerowego thrillera psychologicznego pt. Piękne zło. Mieszka z mężem i synami w Kansas.

Informacje dodatkowe o Klub kłamców:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2023-01-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380159365
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: The Lying Club

więcej

Kup książkę Klub kłamców

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Klub kłamców - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ksiazkolandia
Ksiazkolandia
Przeczytane:2023-04-02, Ocena: 3, Przeczytałem,

Od wielu lat marzy mi się podróż do Stanów. I choć najbardziej chciałabym zobaczyć Nowy Jork, to zawsze chciałam też trafić do takiego typowego małego miasteczka, jakie przedstawiane jest w filmach i serialach. Wiecie, takie gdzie wszyscy się znają, rodziny chodzą wspólnie na mecze futbolowe czy baseball’owe swoich dzieci, przy okazji organizując pikniki i grille. W takich miejscach można zaobserwować różne typy ludzi, powiązania między nimi, ukryte namiętności czy niesnaski. Ukryte spojrzenia, przysłowiowe obrabianie tyłków, zawiść, zazdrość, to wszystko widoczne jest jak na dłoni. 
„Klub kłamców” to w pewnym sensie gotowy scenariusz na film o takim właśnie małym miasteczku, mieszczącym się w Kolorado. Mamy tu elitarną szkołę dla dzieci bogatych rodziców, dzieci często rozpuszczonych i uważających się za lepszych od innych, takich którym wszystko wolno i wszystko uchodzi płazem. Ale wbrew pozorom, to nie dzieci są głównymi bohaterami.
Natalie, jest asystentką dyrektora szkoły – dziewczyną niemajętną, ale marzącą o życiu jakie prowadzą rodziny dzieci uczęszczających do liceum. Asha i Brooke to matki dziewczyn, które są świetnymi piłkarkami, a ambicją ich matek jest załatwienie im stypendium sportowego na którymś z Uniwersytetów z Ivy League. Pomóc ma im w tym trener dziewczynek, zastępca dyrektora do spraw sportowych, niegdyś znany sportowiec Nick. 
Gdy pewnego dnia ze szkoły wyniesione zostają dwa ciała, zaczynają się pytania – kto jest ofiarą, kto sprawcą i co właściwie się stało. 
Choć początkowo akcja rozkręca się powoli, to później nabiera tempa. Nie znajdziecie tu brutalności, strzelanin i pościgów, ale jest intryga i zagadka do rozwiązania. Dla mnie całkiem fajna odskocznia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2023-04-02,

Trzy kobiety, dwa ciała, jedno wielkie kłamstwo.

Czy tyle wystarczy, by zaintrygować czytelnika i zachęcić do sięgnięcia po książkę? W moim przypadku zdecydowanie tak, bez dłuższego namysłu zdecydowałam się sięgnąć po książkę Anne Ward, „Klub kłamców”.

Fabuła powieści rozgrywa się w elitarnej szkole, gdzie liczy się sława, pieniądze i pozycja. Natalie – pracująca jakoś asystentka administracyjna w szkole, Brooke – jedna z najbogatszych kobiet w miasteczku, która szaleńczo kocha swoją jedyną córkę i regularnie zdradza męża oraz Asha – nadopiekuńcza matka podejrzewająca swojego męża o zdradę — losy tych trzech kobiet splatają się ze sobą za sprawą jednego mężczyzny. Nicholas jest przystojnym wicedyrektorem do spraw sportowych, który wzbudza zaufanie zarówno uczniów, jak i ich rodziców. Pewnego dnia mroczne sekrety zaczynają wychodzić na jaw, dochodzi do zbrodni, która staje się aktem zemsty. Kto zawinił? Jakie sekrety kryły za sobą mury Falcon Academy?

„Klub kłamców” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Sięgając po tę książkę, kompletnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Czytając opis, byłam jednak przekonana, że trzymam w ręku dobry thriller z wątkiem kryminalnym. Cóż… Troszkę się zagalopowałam. Historia, którą przelała na papier Anne Ward w moim odczuciu, w żadnym stopniu nie powinna być zaklasyfikowana do żadnego z powyższych gatunków. Nie ukrywam, że książkę czyta się naprawdę dobrze, napisana jest bardzo przyjemnym językiem i kolejne strony niemal przelatują nam przez palce. Jednak podczas lektury thrillera oczekuję przede wszystkim napięcia, a tutaj tego niestety zabrakło. Faktem jest, że kolejne rozdziały i tajemnice, które stopniowo wychodzą na jaw, podsycają ciekawość czytelnika i chęć poznania prawdy, jednak brakuje w tej historii elementów zaskoczenia. Bardzo szybko domyśliłam się, jak potoczą się losy kobiet oraz jaki udział w tym wszystkim ma Nicholas. Niemniej jednak uważam, że „Klub kłamców” to ciekawa i dobrze napisana historia, którą polecam do przeczytania tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z thrillerami.

Link do opinii

Górskie miasteczko w stanie Kolorado.

Prywatna renomowana szkoła położona w zamożnej i bezpiecznej okolicy.

Trzy kobiety.
Natalie. Brooke i Ashy.

Natalie jest szkolną asystentką administracyjną. Znudzona swoim przewidywalnym życiem z zazdrością przygląda się przebojowym matkom uczniów, które spotyka codziennie.

Brooke jest nieprzyzwoicie bogatą panią na włościach. Bardzo kocha swoją jedyną córkę i w swojej wyobraźni skrupulatnie zaplanowała już jej przyszłość. Brooke ma też pewną słabość – nie jest zbyt wierna swojemu mężowi..

Asha to typowa nadopiekuńcza matka. Zafiksowana na puncie nieskazitelne reputacji swojej rodziny. Nieco sfrustrowana. Zazdrosna żona. A przy okazji świetna agentka nieruchomości.

No i ON.
Nicholas.
Nieziemsko przystojny, wysportowany i czarujący wicedyrektor do spraw sportowych. Facet, którego kocha Natalie, pożąda Brooke, a potrzebuje Asha.. a którego tak naprawdę nie zna żadna z nich.

Pewnego dnia w szkole dochodzi do.. wypadku, morderstwa, samobójstwa?

Okazuje się, że życie, które wydaje się toczyć jak w typowym amerykańskim serialu, może być niekoniecznie przyjemną kąpielą w akwarium pełnym piranii. Każdy tu ma jakiś sekret. Małą lub dużą tajemnicę. Mroczną przeszłość. Nieuświadomioną potrzebę. Wstydliwy nałóg. Zaburzone poczucie przyzwoitości. Niektórzy nie mają umiaru, sumienia, ani żadnych hamulców..
W świecie, w którym żądzą pieniądze, nie tylko dzieci potrafią zboczyć z właściwej drogi, skręcić w niewłaściwą ścieżkę, podążyć za złym przewodnikiem.. i zaplątać się w pajęczynie swoich i cudzych kłamstw.

Biorąc się za „Klub kłamców” na każdym kroku trzeba mieć się na baczności. Tu kłamstwo goni kłamstwo. A prawda niestety odstaje od pozornie ujmującej sielanki. Klimat wprowadza w stan niepokoju. A każdy z bohaterów wydaje się dwulicowy..

„Klub kłamców” to thriller o patologicznych relacjach i poważnych decyzjach oraz ich przykrych konsekwencjach. O zbrodni i zemście.. Świetna historia z nieprawdopodobnie pogodnym happy endem.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - klaudiahanczuk
klaudiahanczuk
Przeczytane:2023-03-01, Ocena: 4, Przeczytałem,

Należeliście kiedyś do jakiegoś klubu? Klubu książki, strzeleckiego, sportowego, poselskiego, albo do klubu zbieraczy wszystkiego, co Wam wpadnie w ręce?
Ja kiedyś byłam członkiem klubu Świata Książki, miałam kartę członkowską i co miesiąc dostawałam katalog z książkami. To były czasy🤩
.
🌿 Historia, której akcja rozgrywa się w szkole dla elit, dla dzieci snobistycznych i pochodzących z bogatych rodzin, mieszcząca się na bardzo ekskluzywnym osiedlu. Tutaj liczy się sława, popularność, pozycja i blichtr. "Klub kłamców" to historia opowiedziana przez trzy kobiety, które zostały uwikłane w sieć kłamstw i sekretów. W relację z tymi kobietami zamieszany jest jeden mężczyzna, który w szkole wzbudza zaufanie wśród uczni i ich rodziców, ale to tylko pozory. Prawda o tym człowieku okaże się straszna i druzgocąca. Wszystko to doprowadzi do zbrodni z powodu zemsty.🌿
.
Miał to być kryminał, jedni piszą o thrillerze psychologicznym, ale jak dla mnie to nie było ani jedno, ani drugie. Cała ta historia podchodziła mi bardziej pod obyczajówkę z wątkiem kryminalnym, który występuje dopiero pod koniec książki. Mnogość postaci może spowodować niemały zawrót głowy, należy się skupić na bohaterach, aby nie pogubić się później w trakcie czytania. Ogólnie książka była dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem, bo czytałam ją z wielką przyjemnością. Chociaż to nie był rasowy kryminał, to historia przypadła mi do gustu. Taka lekka historia o rozterkach bogatych dzieciaków i ich mamusiek zagryzających się wzajemnie, aby ich dzieci były wyżej w hierarchii szkolnej oraz najlepsze od pozostałych. Z kolei zakończenie jak z bajki i "żyli długo i szczęśliwie" ckliwe i mało prawdopodobne.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2023-03-05,

Muszę przyznać, że książka „Klub kłamców” początkowo kompletnie mnie nie zainteresowała. Nie potrafiłam wgryźć się w jej fabułę, ciągle odlatywałam myślami. Jednak na szczęście strona za stroną zaczynało się robić coraz ciekawiej. 

 


Fabułę poznajemy z perspektywy trzech bohaterów, którzy ze swoim bagażem doświadczeń i poglądów fundują nam niezły bagaż emocjonalny. Cała zagadka kryminalna jest dość zagmatwana, a jej rozwiązanie wcale nie jest takie proste. Autorka uwiła ją w sieć intryg, kłamstw, manipulacji i obsesji, które powodują że czujemy się coraz bardziej zaintrygowani. Jednak trzeba przyznać, że akcja nie pędzi tutaj jak szalona, ale całą „robotę” robią portrety psychologiczne bohaterów. Zza kurtyny przyglądamy bogatym ludziom i ich rywalizacji oraz dążeniu w ich mniemaniu do perfekcji. Autorka przemyciła w swoim thrillerze wiele ważnych tematów jak chociażby wykorzystywanie nieletnich, uzależnienie, nadopiekuńczość, zdrady… Czyli tak naprawdę wszystko co może dziać się wokół nas. Wśród plątaniny tych tematów Ward udało się zasiać w czytelniku odrobinę niepokoju i mroku. Stawia nas ona w miejscu, gdzie zaczynamy zagłębiać się w refleksji o otaczającym nas świecie i zasadach moralnych. 

 


Zakończenie było dla mnie totalnym zaskoczeniem i szokiem. Nie spodziewałam się, że obierze ono takie tory przez co stało się dla mnie jeszcze bardziej emocjonujące. Bardzo duży plus dla autorki za świetne odwzorowanie dusznego klimatu małej i „ekskluzywnej” społeczności. 

 


„Klub kłamców” to dość intrygujący thriller psychologiczny, któremu zdecydowanie warto dać szansę. Dawno nie czytałam książki, która tak trafnie opisywałaby życie „elit” i ukazywała „dążenie do celu po trupach”. Może początkowo ciężko było mi się skupić na czytaniu, ale cieszę się że dałam tej książce szansę. 

 

Link do opinii

Pewnego dnia ze szkoły zostają wyniesione dwa ciała. Nikt nie wie co się stało. 

Trzy kobiety, każda inna. Ale wszystkie łączy jeden mężczyzna, Nick. Natalie jest asystentką administracyjną w elitarnej szkole. Brooke bogatą dziedziczką, która kocha córkę, za to zdradza męża. Asha jest nadopiekuńczą mamą i podejrzewa męża o romans. Jak połączą się losy tych kobiet? 

 

Na początku nie wiedziałam o co chodzi, czułam się skołowana. Za dużo bohaterów na raz, za dużo niewiadomych. 

 

Ale z każdą kolejną stroną wkręciłam się w tę historię. Książka kojarzyła mi się z amerykańskimi filmami i seriami. Małe miasteczko, w którym mieszkają bajecznie bogaci ludzie, elitarna szkoła, rywalizujące ze sobą dzieciaki oraz mamusie, które angażują się tylko w życie szkoły i swojej społeczności. I oczywiście pełno kłamstw, tajemnic i udawanej sympatii. 

 

,,Klub kłamców" to taki obyczaj z wątkiem kryminalnym. Nie ma tutaj takiego dreszczyku emocji jaki towarzyszy nam przy tradycyjnych kryminałach. Fabuła skupiona jest na życiu Natalie, Brooke i Ashy. Powoli odkrywane są ich tajemnice i dochodzimy do tego co tak naprawdę wydarzyło się w szkole. 

 

Miło było sięgnąć po coś innego, może trochę spokojniejszego niż zwykły kryminał czy thriller. To była fajna przygoda i będę miała na oku twórczość autorki. 

Link do opinii

Każdy ma swoje sekrety, te małe i te większe. Kiedy dochodzi do zbrodni, nie każdy ma tyle odwagi żeby kryć kogoś innego, tym bardziej kiedy kilka osób zna sekret i wie co wydarzyło się naprawdę. 

 

 Natalie, dziewczyna pracująca w sekretariacie elitarnej szkoły dla bogatych. Marzy o życiu jakie wiodą bogate matki uczniów tej szkoły, ogląda pokazy domów na które jej niestać by chociaż przez chwilę móc chłonąć ten świat. Pewnego dnia zwraca na nią uwagę najbardziej pożądany facet w mieście, ten do którego wzdycha większość kobiet, trener Nick. Ukrywają swój związek przed światem, Natalie jest szczęśliwa, coraz bardziej uzależnia się od Nicka i od leków. Brooke bogata paniusia, która chciałaby żeby świat kręcił się wokół niej, Ash niepewna siebie i podejrzewająca męża o romans, jak również córki tych pań też wychodzą tu na pierwszy plan, ale kiedy dochodzi do zbrodni najłatwiej o wszystko oskarżyć Natalie. 

 

 Jeśli jesteście fanami ,,Małych kłamstewek" to ta książka jest dla Was. Tu każdy ma jakiś sekret i umiejętnie ukrywa go przed ujrzeniem światła dziennego. Bardzo dobry kryminał z ogromną ilością wątków obyczajowych, delikatnie lecz umiejętnie poruszony wątek uzależnień, udostępniania nagich zdjęć, takie wszystko na czasie. 

 

Pamiętajcie, tu nic nie jest takim jakim się wydaje, a bohaterki są barwne, ciekawe i bardzo się od siebie różnią, jednak nie przeszkadza im to ukrywać wspólnego sekretu.

 

 

Link do opinii
Początkowo nie mogłam wgryźć się w całą tę historię, ale im dalej tym było lepiej. Poznałam trzy różne bohaterki. Każda z nich coś ukrywa. Natalie marzy o lepszym życiu. Pragnie mieć pewnego mężczyznę tylko dla siebie. Pracuje w prywatnej i renomowanej uczelni -- Falcon Academy. Jest uzależniona od pewnych tabletek. Moim zdaniem za dużo ich bierze. Pojawiają się u niej urojenia i zaniki pamięci. Dlaczego sobie to robi? Brook ma wszystko, czego może chcieć bogata kobieta. Matka nastoletniej córki Sloane. Dziewczyna uczęszcza do Falcon Academy. Trenuje piłkę nożną. Jest w tym bardzo dobra. Jej matka chciałaby, żeby była najlepsza. Dla córki jest w stanie zrobić wszystko. Brook regularnie zdradza męża. Jesteście ciekawi z kim? Asha aktualnie jest w zaawansowanej ciąży. Oliver i Mia to dwójka jej starszych dzieci. Obydwoje uczęszczają do Falcon Academy. Bardzo martwi się o swoją córkę. Jest bardzo wygadana i nie da sobie w kaszę dmuchać. Tylko czy zawsze tak będzie? Dlaczego tak nagle chce zrezygnować z treningów? Czy już ją przestała interesować piłka nożna? Czy nadopiekuńcza mama odkryje co tak naprawdę się tutaj dzieje? Asha podejrzewa swojego męża o zdradę. Czy to tylko jej ciążowe urojenia? Czy może jest coś na rzeczy? Najmniej problemów ma ze swoim synem Olivierem. Chłopak jest w szóstej klasie. Ta bohaterka aktualnie jest pośredniczką w handlu nieruchomościami. Nawet w ciąży się nie ogranicza. Poznacie męskiego bohatera lub wręcz antybohatera Nicholas. Uwielbia kobiety. Każdej wmawia coś innego. Jest trenerem szkolnej drużyny piłki nożnej Falcon Academy oraz w innych miejscowych klubach. Jest również osobistym trenerem Sloane i Mii. Wszyscy rodzice go uwielbiają, chociaż jego metody nauczania moim zdaniem są tragiczne. W powieści "Klub kłamców" powoli budowane jest napięcie. Możecie dowiedzieć się, w jaki sposób bogaci ludzie ze sobą rywalizują. Przeczytajcie, do czego zdolne są kobiety, które chcą być najlepsze. Trzy kobiety coś ze sobą połączy. Znajdziecie tutaj również zwłoki. Czy nasze bohaterki mają coś z tym wspólnego? Kto przeżyje, a kto zginie? Bardzo bałam się o Mię i Sloanę. Autorka Annie Ward w swojej najnowszej powieści ukryła wiele trudnych tematów. Między innymi nadopiekuńczość, nadmierne spożywanie leków, zdrady, wykorzystywanie nieletnich i za wszelką cenę pokazywanie, że jest się najlepszym. Poznając całą prawdę, byłam przerażona. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Nie mogę wam zdradzić zakończenia, jest bardzo mocne. Ta książka dostarczyła mi wiele emocji. Fabuła jest ciekawa i troszkę mroczna. Boli mnie, że podobne zachowania niestety mają miejsce w naszym świecie. Ci, co mają dużo pieniędzy, za wszelką cenę chcą pokazać, że są lepsi od innych. Trochę to przykre. W życiu nie brakuje facetów, którzy mają po kilka kobiet na boku. I każdej z kobiet mówią to samo. Nie brakuje również osób, które nadużywają leków. To wszystko i wiele więcej znajdziecie w powieści "Klub kłamców". Kto w tej książce jest największym kłamcą? Odsyłam was do przeczytania tej historii. Idealna książka na długie zimne wieczory.
Link do opinii

,,Trzy kobiety, dwa ciała, jedno wielkie kłamstwo"

 

To miał być kryminał, ale mi w głowie zostanie ta książka jako obyczajowa z wątkiem kryminalnym.

 

Elitarna szkoła na ekskluzywnym osiedlu, wszechobecny blichtr i blask, a pod tym wszystkim pulsujący brud.

 

Całą historię poznajemy z punktu widzenia trzech kobiet Natalii, Brooke i Ashy. Diametralnie różnych a jednak w jakiś sposób połączonych ze sobą.

 

Mimo, że od początku było wiadomo do czego doszło, autorce udało się stworzyć klimat który wciąga jak bagno, który otacza czytelnika ze wszystkich stron. Zaczyna się pojawiać coraz więcej pytań, na które chcemy odpowiedzi i to jak najszybciej.

 

Rewelacyjne prowadzone wątki obyczajowe podparte doskonałą warstwą psychologiczną a to wszystko nad oparami zbrodni... Tu winny może być każdy, tu sieć pozorów zaczyna mieszać w głowie. Lista podejrzanych z każdym rozdziałem rośnie w siłę aby na końcu eskalować z pełną mocą.

 

Ta książka nie pozwala się nudzić, ta książka podkręca atmosferę, pobudza apetyt i zajmuje głowę!!!

 

Jest tak dobra, że mimo iż oczekiwałam typowego kryminału a dostałam obyczajówkę z wątkiem kryminalnym, no i może z elementami thrillera to nie poczułam kompletnie rozczarowania a wręcz przeciwnie i moja ocena to 8+/10

Link do opinii
Inne książki autora
Piękne zło
Annie Ward0
Okładka ksiązki - Piękne zło

Oddana żona, wierny mąż i okrutna zbrodnia. Nigdy nie odgadniesz, kto ma ręce splamione krwią... Maddie i Ian poznali się na przyjęciu za granicą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy