Klub Dantego

Ocena: 3.6 (5 głosów)
Niezwykła powieść kryminalna - uczta dla miłośników fabuł detektywistycznych i wyrafinowanych nawiązań literackich, porównywana z "Imieniem róży" Umberto Eco. Efektowna intryga i wyraziste postacie. Boston, rok 1865. Niespodziewana seria brutalnych morderstw wstrząsa miastem. W tym samym czasie niewielkie grono akademików kończy prace nad pierwszym amerykańskim przekładem Boskiej Komedii Dantego i zamierza odsłonić Nowej Anglii niesamowite wizje zawarte w tym dziele. Przedsięwzięciu temu sprzeciwiają się miejscowe władze, dopatrujące się w papistowskich treściach włoskiego arcydzieła niebezpieczeństwa dla spokoju protestanckiego miasta. Narażeni na groźby i szykany z ich strony członkowie Klubu Dantego - poeci i profesorowie uniwersytetu: Henry Wodsworth Longfellow, Olivier Wendell Holmes, James Russell Lowell i ich wydawca James T. Fields - starają się utrzymać swą translatorską misję w tajemnicy. W tym samym czasie policyjne śledztwo utyka w ślepym zaułku, akademicy zaś niespodziewanie odkrywają, iż zabójstwa wystylizowano zgodnie z "piekielnymi wzorami", uwiecznionymi w dziele włoskiego poety. Zadaniem członków Klubu Dantego stanie się powstrzymanie zabójcy - Nicolas Rey, jedyny czarny policjant w Bostonie, wbrew policyjnym regułom podejmie z nimi współpracę. Morderca okaże się być bliżej niż można było pomyśleć. Przygotuj się na mocne wrażenia, jeśli chcesz go poznać. "Matthew Pearl jest wschodzącą gwiazdą współczesnej literatury - błyskotliwy, pomysłowy, wszechstronnie utalentowany autor "- Dan Brown, autor Kodu Leonarda.

Informacje dodatkowe o Klub Dantego:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308040133
Liczba stron: 510

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Klub Dantego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Klub Dantego - opinie o książce

Avatar użytkownika - EmnildaAmelberga
EmnildaAmelberga
Przeczytane:2017-09-18, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 33 książki - 2017 ,

"Klub Dantego" to powieść, która zaczyna się w dość intrygujący sposób i przez jakiś czas potrafi utrzymać czytelnika w tej ciekawości, lecz niestety szybko staje się nudna. Niby mamy tutaj kryminał, przez co oczekiwania rosną i idą niestety w innym kierunku niż cała historia. Brutalne morderstwa, które wstrząsają Bostonem oraz grupka poetów, którzy pracują nad tłumaczeniem "Boskiej Komedii" Dantego to ciekawe połączenie i sam pomysł nawet potrafi zainteresować, lecz wszystko szybko staje się przegadaną historią, w której trudno szukać napięcia i klimatu. Bohaterowie są tak przedstawieni, że w sumie nie ma z kim przezywać całej historii, nie ma komu dopingować, a ich los jest całkowicie obojętny. Książka jest bardzo średnia. Pomysł zdaje się nie do końca wykorzystany, a sposób, w jaki zdecydowano się opowiedzieć tę historię nudzi i z po jakimś czasie czyta się to już na siłę. Przydałoby się tutaj więcej dynamizmu i mrocznego klimatu, tajemniczości - to by dobrze zrobiło tej historii. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Van-chan
Van-chan
Przeczytane:2013-07-05, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
,,Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją." Dante Alighieri ,,Boska Komedia" Zakupiłam ,,Klub Dantego" przez przypadek w Matrasie jakiś czas temu. Miałam kupić ,,Bezsenność" Kinga, ale niestety nie posiadaną ją na magazynie. Wtedy zobaczyłam na półce ciekawą okładkę ,,Klubu Dantego". Po przeczytaniu skromniej notatki o fabule, stwierdziłam, że to może być dość interesujące dzieło. Chociaż pewnie swoje zrobiło to, iż lektura znajdowała się na dziale z promocjami. Jestem miłośniczką wszelkich historycznych kryminałów, lecz zaniepokoiła mnie ta opinia Dana Brown. W końcu nie miałam ochoty czytać podróbki ,,Kodu Leonarda da Vinci" - notabene leżącego sobie gdzieś w domu i czekającego aż go doczytam. Na szczęście moje obawy się nie urzeczywistniły. Rok 1865 dla Ameryki okazał się owocny w wydarzenia historyczne. Wojska konfederatów złożył kapitulację, kończąc tym samym krwawą wojnę secesyjną. Niespełna parę dni po tym szczęśliwym końcu walk zginął ówczesny prezydent USA Abraham Lincoln. Pearl kreuje w swojej książce obraz intelektualnej stolicy Stanów Zjednoczonych - Bostonu, który rozdzielony jest na dwa świat. W jednym żyją poeci, wyższe umysły, jednym słowem elita, natomiast drugi stanowią weterani wojny secesyjnej, nie mogący znaleźć swojego miejsca w mieście; imigranci z Irlandii, Włoszech; bandyci; szulerzy; lichwiarze - gama różnobarwnych postaci, których większość wolałaby nie spotkać w ciemnej uliczce. Tutaj trwają pracę niedawno założonego Klubu Dantego nad amerykańskim przekładem wybitnego dzieła Dantego - ,,Boskiej komedii". Życie czwórki klubowiczów toczyłoby się bez żadnych rewelacji, gdyby nie seria brutalnych morderstw, wzorowanych na karach grzeszników w ,,Boskiej Komedii". Dobór ofiar również nie wydaje się być przypadkowy, jednakże bostońska policja pozostaje bezradna. Lecz pierwszy czarnoskóry policjant Rey nie ma najmniejszego zamiaru zostawić sprawę bez rozwiązania. W tej sytuacji jedynie Klub Dantego może rozwiązać zagadkę i powstrzymać bezwzględnego mordercę, podobno. Podsumowując mogłabym rzec, że fabuła jest dopracowana w kwestii wydarzeń historycznych oraz zgodności z faktami. Niestety ogromnym minusem tego kryminału jest to, że akcja, przynajmniej według mnie, jest licho prowadzona. Przez większość książki, oczywiście prócz skąpych momentów gdzie Lucyfer atakuje swoje ofiary, mamy do czynienia ze zwykłym życiem poetów, które przedstawione jest mdło. Postacie przewijają się, rozmawiają z innymi, mają jakieś tam swoje przemyślenia. Człowiek czyta to z prędkością światła, nie zostawiając się z grubsza nad poszczególnymi elementami. Klub Dantego dyskutuje sobie nad przekładem książki, wciąż cytując jakieś jej fragmenty i starają się wczuć w to, co przeżywa Dante w Piekle, jednocześnie po łebkach starając się wykryć ,,przebiegłego" sprawcę. Co do kreacji bohaterów nie mam większych zastrzeżeń. Choć Pearl miał ogromne zadanie do wykonanie w tym aspekcie, bowiem wszyscy klubowicze są postaciami autentycznymi. Jedynie policjant Mulat został całkowicie stworzony przez Pearl'a. Najbardziej z tych postaci polubiłam Holmesa, który najprawdopodobniej był jedną z najgadatliwszych osób w tej książce. Przyjemniej wspominam jego drobne utarczki słowne z Lowellem... Swoją drogą cały czas odnosiłam wrażenie, że Pearl stara się przedstawić bohaterów w ten sposób, by czytelnik odniósł wrażenie, iż każdy z nich kroczy w personalnym piekle. Komu mogłabym polecić tę książkę? Nie jestem pewna, czy podoła ona wymaganiom zażartych fanów Dantego lub ,,Boskiem Komedii". Ale... warto spróbować. Moim zdaniem docelowym proletariatem, do jakiego starał się trafić Pearl, są osoby lubiące historię, lecz nie zażarli fanatycy, miłośnicy kryminałów, nie bardzo zagłębieni w temacie, bo niestety nie wiele zagadek jest w ,,Klubie"... Ja sama nie jestem do końca przekonana co do tej książki. Pozostawia ona we mnie mnóstwo wątpliwości. Styl, język jakim jest napisana nie budzi zastrzeżeń. Kompozycja jest prosta. Sam ,,Klub Dantego" niczym specjalnym się nie wyróżnia. Nie ma w nim niczego nowatorskiego, toteż z ręką na sercu polecam to osobą szukającym niewymagającej lektury na przejazd autobusem, pociągiem lub na nudny wakacyjny pobyt gdziekolwiek. OCENA: 3/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vanillivi
Vanillivi
Przeczytane:2012-12-11, Ocena: 5, Przeczytałam,
Ciekawa książka, polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-15, Ocena: 3, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - JustynaW
JustynaW
Przeczytane:2015-02-18, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2006-04-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Instytut młodych naukowców
Matthew Pearl0
Okładka ksiązki - Instytut młodych naukowców

Boston, 1868 rok. Wojna secesyjna dobiegła końca, ale narasta nowy konflikt pomiędzy przeszłością i teraźniejszością, tradycją i technologią. Na miejscu...

Złodzieje książek
Matthew Pearl0
Okładka ksiązki - Złodzieje książek

Pasjonująca podróż w przeszłość w poszukiwaniu rękopisu Roberta Louisa Stevensona Londyn, 1890 rok. Pen Davenport cieszy się sławą najbardziej bezwzględnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy