Każdej niedzieli

Ocena: 4.75 (4 głosów)
Zabawna i wzruszająca saga rogu Catinich, pióra autora bestsellerowej Kuchni Franceski. Nick, nestor osiedlonej na Rhode Island włoskiej rodziny, pieczołowicie kultywuje przywiezione ze starego lądu tradycje i obyczaje. Nawet ci najbardziej postępowi z Catinich co niedzielę stawić się muszą na rodzinnym obiedzie. Sielankę burzy jednak śmierć Nicka.\r\nCzy rodzina przetrwa tę zawieruchę? \r\n \r\nPeter Pezzelli urodził się i dorastał w Rhode Island, w Stanach Zjednoczonych, w rodzinie o włoskich korzeniach. Ukończył Wesleyan University. Przygodę z literaturą rozpoczynał, pisząc - jako wolny strzelec - artykuły do prasy lokalnej. Do napisania Domu w Italii\r\nzainspirowało go wspomnienie włoskiego regionu Abruzzo, gdzie znajdowała się rodzinna posiadłość jego babki. Gdy książka zyskała miano bestsellera, Pezzelli postanowił napisać kolejne. Na polskim rynku ukazały się już Kuchnię Franceski, Lekcje włoskiego, Villa\r\nMirabella. W przygotowaniu, na wrzesień 2011 roku, jest debiutancka powieść Pezzellego Dom w Italii.

Informacje dodatkowe o Każdej niedzieli:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2011-06-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: bd
Liczba stron: 0

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Każdej niedzieli

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Każdej niedzieli - opinie o książce

Avatar użytkownika - papetka
papetka
Przeczytane:2013-10-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2013 roku,
Każdej niedzieli" to przyjemna powieść obyczajowa. Peter Pezzeli zabiera nas na Rhode Island, abyśmy mogli spotkać się z rodziną Catinich. Pomimo tego, że od wielu lat mieszkają w Stanach Zjednoczonych, nie zapomnieli o swoich korzeniach. Co tydzień spotykają się na wspólnych obiadach. Te spotkania są bardzo radosne i na styl włoski-głośne. Wszystko zmienia się, gdy umiera głowa rodziny-Nick. Przed śmiercią przekazuje synowi rodzinny interes-sklep żelazny oraz powierza mu pewną tajemnicę. Peter Pezzeli zastosował ciekawy zabieg, dzięki któremu narratorem powieści został zmarły Nick Catini. To on opowiada nam o swojej żonie i dzieciach, relacjonuje wydarzenia, zdradza myśli bohaterów. Kiedy trzeba ingeruje w ich decyzja, delikatnie popycha we właściwym kierunku. Zaskakujące zakończenie, humor, barwni bohaterowie oraz ciekawa fabuła sprawiają, że powieść czyta się szybko i przyjemnie. "Każdej niedzieli" to lektura idealna na jesienno-zimowe wieczory. Pomimo tego, że rozpoczyna się smutnym wydarzeniem-śmiercią ukochanego męża, ojca i dziadka napawa optymizmem. Na przykładzie Nicka ukazuje nam, że zmarli są blisko nas, opiekują się nami, a przede wszystkim towarzyszą nam w codziennych trudach i znojach. Chyba każdy, kto traci bliską osobę ma takie wyobrażenie o zaświatach. I niech tak zostanie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2013-03-16, Ocena: 5, Przeczytałam, ***Rak nieborak,

To już moje piąte spotkanie z Peterem Pezzellim. „Każdej niedzieli” to ciepła powieść obyczajowa, która opowiada o rodzinie Catinich mieszkającej w Rhode Island w Stanach Zjednoczonych, ale mającej swe korzenie we Włoszech. Nie jest to lektura wymagająca, ale na pewno dostarczy wielu pozytywnych emocji.
 
Senior rodu Nick Catini jest jednocześnie narratorem powieści. Poznajemy go w szpitalu, gdy leżąc na łożu śmierci przegrywa walkę z nowotworem. Mężczyzna żegna się ze swoją dużą rodziną: żoną, trzema córkami, wnukami, kuzynami i przede wszystkim ze swoim jedynym synem Johnym, któremu powierza największy sekret swojego serca i wyjawia mu swoja ostatnią prośbę.

Johny jest ogromnie zaskoczony, wręcz zszokowany wyznaniem ojca i  trudno mu obiecać, że podoła wypełnieniu ostatniej woli umierającego. Życie chłopaka ma ulec całkowitej zmianie, gdyż po śmierci ojca ma się on zająć prowadzeniem rodzinnego biznesu – sklepu metalowego Catinich. Powinien też założyć rodzinę i się ustatkować.

O co jeszcze prosi Nick swojego syna? Jaką tajemnicę skrywał przez lata przed rodziną?

Co ciekawe po swojej śmierci Nick nadal pozostaje narratorem książki i przekazuje dalsze wydarzenia obserwując członków rodziny z góry, z pozycji dobrego ducha czuwającego nad bliskimi. Co więcej, mężczyzna może także w razie potrzeby ingerować delikatnie w ich życie podsuwając pewne rozwiązania.

Kim jest tajemnicza młoda nauczycielka o imieniu Vicki? Jaki jest jej związek z panami Catini?

Przeczytałam tę książkę z dużą przyjemnością. Jak dla mnie trochę nietypowy sposób narracji zastosowany przez autora był strzałem w dziesiątkę, choć przyznam, że na początku byłam zdumiona. Ciekawa fabuła, sporo elementów zaskoczenia (także w zakończeniu), barwny język i przede wszystkim klimat tak charakterystyczny dla autora to wszystko sprawia, że zainteresowanie wzrasta z każdą przeczytaną stroną. Polecam tę  lekturę na odreagowanie codziennego stresu i kieruję ją szczególnie do miłośników powieści obyczajowych oraz wielbicieli pióra Petera Pezzellego.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Habina
Habina
Przeczytane:2014-10-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014 r, EBOOKi,
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2012-12-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Kuchnia Franceski
Peter Pezzelli0
Okładka ksiązki - Kuchnia Franceski

Zabawna i poruszająca książka, z bohaterką, której nie można się oprzeć. \"Kuchnia Franceski\" to przepyszna historia o dzieleniu się miłością,...

Lekcje włoskiego
Peter Pezzelli0
Okładka ksiązki - Lekcje włoskiego

Carter Quinn, po powrocie z college’u do rodzinnego Rhode Island, postanawia nauczyć się włoskiego. Pragnie wyjechać do kraju miłości i wina, z nadzieją...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy