Kamień na kamieniu

Ocena: 5.1 (10 głosów)
Inne wydania:

Wznowienie jednej z najważniejszych powieści Wiesława Myśliwskiego, uznawanej za zwieńczenie tak zwanego nurtu wiejskiego. Burzliwe losy Szymona Pietruszki i jego brata, Michała, są punktem wyjścia do opowieści o polskiej wsi - jej zawiłej historii i odchodzącej w przeszłość tradycji. Jak zawsze u Myśliwskiego najistotniejszy jest jednak wymiar symboliczny, w który zostajemy wprowadzeni od pierwszych zdań: ,,Wybudować grób. To się tylko tak mówi. A kto nie budował, nie wie, co taki grób kosztuje. Choć grób, mówią, też dom, tylko że na tamto życie. Bo wieczność nie wieczność, ale swój kąt powinien człowiek mieć".

 

"Narrator Kamienia na kamieniu (...) jest dosłownie i metaforycznie rozbitkiem, cudem ocalałym z katastrofy całej cywilizacji, może jedynym, który potrafi jeszcze sporządzić jej testament. Dlatego jego pamiętnik musi zebrać w sobie całe bogactwo dawnego świata, odtworzyć jego topografii, materialne wyposażenie, świat wartości."

Zygmunt Ziątek

 

"Myśliwski, wypełniając wielowiekowe puste miejsce w polskiej literaturze, bierze na siebie cały ciężar odwiecznych epickich zobowiązań artystycznych (...) , nawiązuje z całą powagą do tradycji, podejmując ryzyko epickiej wzniosłości."

Henryk Bereza

Informacje dodatkowe o Kamień na kamieniu :

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324065141
Liczba stron: 528
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Kamień na kamieniu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kamień na kamieniu - opinie o książce

Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2016-02-18,
Niby książka o budowaniu grobowca, a z jakim rozmachem i smakiem to zrobione. Doskonale uchwycony klimat poprzednich lat i wiejskie życie.
Link do opinii
"Wybudować grób. To się tylko tak mówi. A kto nie budował, ten nie wie, co taki grób kosztuje." * Tak zaczyna się opowieść Szymona Pietruszki. A jest co opowiadać, bo z tym grobem to faktycznie nie taka prosta sprawa, jakby się wydawało. A jak już się o tym grobie raz wspomniało, to od razu wypadałoby to i owo z dawnego życia przypomnieć. Tak stopniowo powstaje opowieść o świecie, którego dziś już nie ma. Nasz bohater jeszcze go pamięta, chociaż i dla niego jasnym jest że kończy się pewna epoka, a z nim świat, który znał i rozumiał. Dlatego opowiada o sobie, swoich najbliższych, ziemi, wojnie - raz jeszcze powraca do dawnego życia - tym razem we wspomnieniach. Po wielu zasłyszanych opiniach spodziewałam się, że odnajdę w tej książce podobieństwa do "Błogosławieństwa ziemi" Hamsuna - a tak właściwie te dwa utwory niewiele łączy (poza tym, że oba mogę spokojnie uznać za wybitne). W powieści Myśliwskiego nie ma tego spokoju, jest za to czysta radość z życia, jest i melancholia, i smutek. Szymon Pietruszka to pierwszorzędny gawędziarz, błyskotliwy, czarodziej słowa to i nie powinno dziwić nikogo, że przepadłam po pierwszych kilkunastu stronach i to bezpowrotnie. Urzekł mnie barwny, ujmujący styl Autora i całe mnóstwo dygresji, które razem tworzą niepowtarzalny klimat tej powieści. Magia, po postu magia. Trzeba podkreślić, iż naszego Gawędziarza nie da się nie lubić. No bo jakże to? Za co? Może i najgrzeczniejszym dzieckiem nie był - zdarza się, nie można od razu przekreślać człowieka. I potem, już za kawalerskich czasów, i do bicia był pierwszy, i na zabawę chętnie poszedł, a za kołnierz przecież nie wyleje. Ale pracowity był. I kiedy wojna przyszła też nie siedział po próżnicy, partyzantem został. A potem i bratem się opiekował. A brat Szymona to zagadka, i jeżeli już o coś do Pana Myśliwskiego miałabym mieć żal, to o to, że tyle tylko miejsca mu na kartach swojej powieści poświęcił. Ale reszty nie napiszę. "Kamień na kamieniu" trzeba przeczytać samemu. Tak tylko na końcu, już po odłożeniu książki człowiek popada w zadumę. Ktoś kiedyś powiedział, że takich książek już się nie pisze. I rację miał. * Kamień na kamieniu, W. Myśliwski, s. 5
Link do opinii
Bez wątpienia książka wybitna. Bohaterem jest Szymon Pietruszka, dzięki któremu jesteśmy świadkami przemian jakie zaszły na polskiej wsi po wojnie. Autor zgrabnie przeskakuje z tematu na temat, dzięki czemu raz mamy przed oczami opowieść starszego mężczyzny, który buduje grób dla swojej rodziny, a za chwilę cofamy się do czasów, gdy jako młody chłopak szedł na wojnę. Poznajemy też mieszkańców wsi i rodzinę Szymka - przywiązanych do ziemi rodziców i braci, którzy wyjechali do miasta i odcięli się od rodziny. Autor potrafi rozśmieszyć i wzruszyć, a książka jest źródłem wielu wartościowych cytatów.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Writer
Writer
Przeczytane:2011-10-12,
Książka, która przejdzie do kanonu najwybitniejszych powieści XX wieku! Rewelacyjny język, wciągająca narracja, niepowtarzalny klimat. Młodzi pisarze powinni się uczyć od Mistrza literackiego rzemiosła.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryjusz70
Maryjusz70
Przeczytane:2018-11-01, Ocena: 6, Przeczytałem,

Wybitne arcydzieło. Nie zgadzam się z druzgocącą opinią Vilsa (Vilsy?). Moim zdaniem kunszt literacki tej powieści i zawarte w niej przedstawienie polskiej wsi, takiej jaka była przed II Wojną Światową, w jej trakcie i kika dekad po niej, może docenić tylko i wyłącznie osoba, która chociażby niewielką częśc życia spędziła na wsi i jest w stanie zrozumieć zawarty  w książce Myśliwskiego klimat. Czytelnik, który zna polską wieś bardzo pobieżnie, albo nie zna jej wogóle, nie ma szans na docenienie rangi tej powieści. Takiej wsi w dzisiejszych czasach już niestety nie ma. Wieś Szymka Pietruszki (przyznaję, czasem irytującego bohatera) odeszła wraz ze śmiercią jej mieszkańców, urodzonymi w latach 20 i 30 ubiegłego wieku. Zastanawiam sie tylko, czy dzieciństwo i młodość Myśliwskiego to wynajmowana suterena w domu pod Sandomierzem i panny Ponckie widziane oczami wrażliwego Pawełka z "Widnokręgu", czy burzliwe przygody zawadiaki , przystojniaka i hulaki Szymona Pietruszki? Wydaje  mi się, że to pierwsze. To drugie to przełożone na karty powieści marzenia, a nie forma autobiografii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2018-10-05, Ocena: 3, Chcę przeczytać,

Ech... Przemęczyłam. I bardzo się zawiodłam. To moje trzecie spotkanie z autorem, ale tym razem zupełnie mnie nie porwał. Właściwie wszystko, co zostało tu opisane jest tym, czym gardzę; fałszywa bogobojność, zero wartości moralnych, łatwość kontaktów seksualnych, bijatyki bez powodu. A już najbardziej brzydził mnie główny bohater. I to jego narzekanie, że tyle się musi za panną naganiać, a ona i tak mu nie chce dać...
Masakra. Znalazłam w tej książce kilka mądrych myśli, ale ciężko się dokopać przez ten muł jakim są wynurzenia okropnego głównego bohatera; a to na drodze źle, bo zrobili asfalt i teraz nachlanym nie można leżeć, bo jeszcze samochód przejedzie, a Kaśka sklepowa najlepsza, bo zawsze da, a Małgośka zła, bo nie daje, a Michał zły, bo poszedł pracować... No mnóstwo tak głupich sytuacji, że aż nie jestem w stanie przytoczyć. A najstraszniejsze jest to, że dużo się na wsi nie zmieniło nawet w naszych czasach. Nadal widzę podobną mentalność.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Barklej34
Barklej34
Przeczytane:2020-05-22, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - Cockatrice
Cockatrice
Przeczytane:2017-08-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - ChatkaPuchatka
ChatkaPuchatka
Przeczytane:2014-03-05, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Traktat o łuskaniu fasoli
Wiesław Myśliwski0
Okładka ksiązki - Traktat o łuskaniu fasoli

10 lat po Widnokręgu – nowa wielka powieść Wiesława Myśliwskiego.    Narrator w monologu skierowanym do tajemniczego przybysza dokonuje...

Pałac
Wiesław Myśliwski0
Okładka ksiązki - Pałac

Świt drugiej wojny światowej. Do wioski zbliża się front. Jakub, pasterz, jest świadkiem ucieczki państwa z miejscowego dworu. Kiedy kierowany ciekawością...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy