Jancio Wodnik i inne nowele

Ocena: 5 (3 głosów)
Zbiór nowel autorstwa polskiego reżysera filmowo/teatralnego Jana Jakuba Kolskiego, gdzie świat baśni przeplata się ze światem rzeczywistym, tworząc łatwy do rozpoznania przez odbiorców klimat, w wydaniu znalazły się: Jancio Wodnik Pogrzeb kartofla Cudowne miejsce Ułaskawienie Magneto Pograbek wszystkie zawarte w tomie nowele (poza "Ułaskawienie") znalazły odzwierciedlenie w obrazie filmowym.

Informacje dodatkowe o Jancio Wodnik i inne nowele:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1994-04-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 8386410000
Liczba stron: 300

więcej

Kup książkę Jancio Wodnik i inne nowele

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jancio Wodnik i inne nowele - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2017-06-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2017,
Jańcio Wodnik i inne nowele to tak jak wskazuje tytuł, zbiór nowel, których fabuły umiejscowione zostały głownie na terenach powojennej polskiej wsi. Nie będę streszczała wszystkich nowel z tej książki a jest ich w niej dokładnie sześć, ponieważ mój wpis na blogu byłby długi i nudny z pewnością. Wiem, że kilku moich znajomych blogerek również tę książkę otrzymało na naszym ostatnim spotkaniu w Sopocie jako prezent od Wydawnictwa. Cóż mogę powiedzieć o tej książce? Z pewnością nie jest ona dobrą lekturą dla osób, które w danej chwili są w tak zwanej ,,czarnej dziurze psychiki", czyli potocznie mówiąc mają chandrę, zły nastrój lub po prostu gorsze dni. Książka niby ciekawa z swojej prostocie, ale bardzo depresyjna. Ukazana w niej wiejska społeczność polskiej powojennej wsi to obraz nędzy, rozpaczy, złośliwości i samotności. Fabuły tych nowel są tak mroczne, że momentami miałam ochotę odłożyć lekturę na długi czas ,,przeczekania". Mają specyficzne formy ballad, w których łączy się magia z nadrealizmem. To książka z pewnością dla osób z wielką wyobraźnią, chociaż ta wyobraźnia nie zawsze jest pozytywnie odebrana. Ciekawie ukazane zjawiska pogodowe oraz obrazy terenów wiejskich czy leśnych są tak mocno wplecione w fabuły, że nie trudno sobie wyobrazić tych ,,pól okrytych płaszczem mgły" lub nie usłyszeć tego ,,deszczu uderzającego o dach chałupy". Natura jest opisywana, jako piękna i groźna jednocześnie, nieprzewidywalna, ukazana z osobliwą czułością i swego rodzaju zachwytem. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego jak funkcjonowało społeczeństwo wsi w tamtych latach; tak trudnych dla każdego. Ale myślę, że bez porównania niż gdziekolwiek indziej widoczny był tam ten nienawistny rasizm, zawiść, zazdrość czy zwykła nienawiść do drugiego człowieka. Surowe i ostre realia życia chłopskiego funkcjonujące na przesądach, żyjące według własnych praw i nie tolerujące odmienności. Chociaż i solidarność ludzka nie była im obca. Może była ona spowodowana strachem, może lojalnością do sąsiada, a może miała zupełnie inne pobudki. Z pewnością było to społeczeństwo, które żyło z dnia na dzień walcząc o byt, często poświęcając temu wartości prawdziwego człowieczeństwa. Nie jestem pewna czy sięgnę kiedykolwiek po którąś z innych książek tego autora, bo to z pewnością nie moje klimaty czytelnicze. Mroczność, jaka towarzyszyła mi w czasie czytania długo nękała mnie po nocach. Chociaż autor może być z tego dumny, że coś, co przekazał w swojej książce tak bardzo zadziałało na wyobraźnie czytelnika, że trudno mu było się z tego otrząsnąć. Ewidentnie nie jest to książka dla mnie, ale polecam ją osobom, które lubią tego typu literaturę. Być może, to nie był korzystny czas dla mnie na czytanie tej książki, nie ukrywam, że zabierałam się za czytanie kilkakrotnie i... coś nie pozwalało mi dobrnąć do końca. Aż do teraz. Jeżeli ktoś lubi powieści psychologiczne, czy właśnie takie, w których magia przeplata się z nadrealizmem, to z pewnością jest to książka dla niego. Z pewnością nie jest to książka lekka, łatwa i przyjemna, ale i takie książki warto czasami przeczytać.
Link do opinii
Wielu z Was, Jan Jakub Kolski może być znany nie tylko jako autor, ale również reżyser oraz scenarzysta. Ta książka, to zbiór sześciu opowiadań, które są jak jego filmy - działają na wyobraźnię. Bohaterami noweli są zwykli ludzie, którzy ukazują prostotę życia. Autor nie obawia się o ludzkich problemach, pisze o nich w dojrzały sposób. Ukazuje nam polską wieś, w której bohaterowie walczą o swoją niezależność, często w bardzo nieudolny sposób. Klimat opowiadań można by porównać do dawnych osad, gdzie ludzie wierzyli we wszystkie przesądy, a ludzka nienawiść przekraczała wszelkie granice. Autor w bardzo realny sposób, pokazuje nam jak łatwo można zastraszyć i manipulować społeczeństwem. Nie ma co ukrywać, kiedyś realia były inne, panowały inne reguły, a ludzie kierowali się własnymi zasadami, nie bacząc czy były one słuszne. "Chłopi zesztywnieli. Spojrzeli szeroko otwartymi oczami najpierw na siebie, potem na powrót na Mateusza. Ten powtórzył jeszcze raz głosem spokojnym, ale zdecydowanym, wbijającym w ziemię: - Ty, ty i ty - do was mówiłem. Zakładać to na siebie i zaprzęgać się do wozu". Muszę przyznać, że ekranizacje Jana Jakuba Kolskiego oddają w 99% realność powieści. Jest to niezwykły atut tego uzdolnionego człowieka, gdyż w rzeczywistości bywa tak, iż sztuka filmowa mocno odbiega od dzieła, co zakłóca nam wiele wizji. Tutaj w zupełności nie musimy się o to martwić. "- Sto razy cię oszukiwałem, durniu. Okradałem, mamiłem - ale to wszystko gówno. Ty masz coś, czego ci nikt nie odbierze. Pan Bóg cię pilnuje, Jańcio. Wystawia na próbę, ale baczy pilnie, żebyś mu tego Boskiego eksperymentu nie popsuł". Jańcio Wodnik i inne nowele to niezwykła proza napisana pięknym i dojrzałym stylem, która na długo nie pozwala o sobie zapomnieć. Przedstawia nam prostotę ludzkiego życia i wszelkie zmagania z nim związane. Gorąco polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2013-07-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Mikroświaty
Jan Jakub Kolski0
Okładka ksiązki - Mikroświaty

Popielawski kosmos Jana Jakuba Kolskiego rozpisany na mikroświaty, czyli opowiadania o: kociętach kotki Pipki, co się okociła w terminie przeznaczonym...

Las, 4 rano
Jan Jakub Kolski0
Okładka ksiązki - Las, 4 rano

,,Bycie sobą jest nieuniknione i wkurwiające, ale nie ma przed nim ucieczki..."   Mówi o sobie First,  bo nie tylko jako pierwszy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy