Rok 1813. Rosja zwycięża Napoleona i zajmuje Księstwo Warszawskie. Mocarstwa szykują się na Kongres Wiedeński, gdzie zamierzają przypieczętować kolejny rozbiór Rzeczypospolitej. Car Aleksander chce ostatecznie upokorzyć Polaków, ale do tego potrzebna jest mu legendarna Korona Chrobrego -symbol władzy i niepodległości, wspomnienie dawnej potęgi Polski.
Jednak korona zniknęła. Ktoś wykradł ją wraz z całą zawartością wawelskiego skarbca.
Księżna Izabela Czartoryska i jej nieodzowny towarzysz Migdał postanawiają ubiec cara i zniweczyć jego plany. Śledztwo z Krakowa szybko przenosi się w głąb Europy - Wrocław, Berlin, Regensburg, Toruń, Kolonia.... Trudno odróżnić prawdziwe tropy od plotek. Czy można ufać brytyjskiemu księciu Sussex? Co ukrywa księżna Luiza? Skąd rosyjski kolekcjoner ma skradziony ze skarbca Szczerbiec? Król Poniatowski też nie pozostaje poza podejrzeniami.
Kiedy Izabela jest bliska rozwikłania zagadki, uświadamia sobie, jak niewiele Polacy wiedzieli o poszukiwanej koronie. Czy zdąży odkryć jej tajemnicę, zanim będzie za późno? Czy uda się ustalić, kto wyciągnął ręce po najcenniejsze regalia królewskie? Okazuje się, że najpoważniejszym zagrożeniem dla korony Chrobrego wcale nie jest car Aleksander i jego plany...
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 400
Szukacie godnej uwagi powieści z historią w tle? Przychodzę z pomocą. „Izabela i sześć zaginionych koron" Krzysztofa P. Czyżewskiego to książka, którą należy przeczytać.
Księżna Izabela Czartoryska zaintrygowana tajemniczym zaginięciem koron królewskich oraz chęcią pokrzyżowania planu Carowi Aleksandrowi, który zdobywając Koronę Chrobrego, chce poniżyć Polaków, decyduje się na jej odnalezienie. Razem z Migdałem udaje się w wyjątkową podróż, od Wrocławia po Kraków kończąc na Warszawskich Łazienkach. Czy trafią na trop największej tajemnicy, szczególnie, że nikt wcześniej nie interesował się najcenniejszymi regaliami królewskimi?
👑Idealnie skrojona opowieść zwraca na siebie uwagę wyjątkowymi bohaterami, duetem wyśmienitym, niezwykle barwnym, który ma unikalny talent do rozwiązywania nawet najtrudniejszych zagadek. Pomysł z połączeniem wątku korony jako symbolu władzy królewskiej, polskiego skarbu narodowego z wątkami z życia rozmaitych postaci historycznych jest genialnym zabiegiem. Pozostając w klimacie historycznym, warto wspomnieć również o świetnie odzwierciedlonym XVIII wiecznym sztafażu okraszonym obfitą dawką wydarzeń, gdzie realizm i legendy przenikają się między sobą. Poszukiwanie prawdy przeplatane przygodą, manipulacją, kłamstwami, chciwością, kradzieżą i wstawkami z aromatycznymi piernikami w czekoladzie rozgrywają się na tle wybornych dialogów. Doskonale zrealizowana fabuła wyróżniająca się detalami, ozdobnikami, katedrami, płótnami, listami i sprawnie napisanym językiem.
Tak się pisze dobre powieści.
Polecam powieść wciągającą od pierwszego zdania, gdzie fikcja literacka idealnie wpasowuje się w historię Korony Chrobrego.
Powieść historyczna, przygodowa akcja, detektywistyczna zagadka i emocje rodem z rasowego thrillera - to wszystko niesie sobą najnowsza powieść Krzysztofa P. Czyżewskiego pt. „Izabela i sześć zaginionych koron”, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Pascal. Zapraszam was do poznania recenzji tej klimatycznej, świetnie napisanej i w jakiejś mierze też zaskakującą swoją postacią, książki.
W roku 1813 Napoleon doznaje klęski ze strony Rosji, co wydaje się niweczyć wszelkie nadzieje na wolną Polskę. Nadchodzi bowiem czas Kongresu Wiedeńskiego, podczas którego Car Aleksander pragnie zapoczątkować kolejny, definitywny rozbiór Rzeczypospolitej. W tym celu potrzebuje jednak pewnego upokarzającego symbolu - korony Chrobrego. Jednakże ta zostaje skradziona z wawelskiego skarbca... Wówczas do akcji wkracza niezawodna księżna Izabela Czartoryska, która wraz z wiernym Migdałem zrobi wszyscy, by odnaleźć zaginioną relikwię przed Carem Aleksandrem...
Krzysztof P. Czyżewski kolejny już raz ożywił dla nas historię naszego kraju, łącząc autentyczne fakty z brawurową, epicką, wypełnioną akcją i przygodą relacją o niezwykłych losach Izabeli Czartoryskiej, która tym razem przemierzy Europę, spotka się z najznamienitszymi osobistościami tamtej epoki i wielokrotnie narazi życie dla sprawy wielkiej wagi - zachowania dla polskiego narodu tego, co stanowi jego dziedzictwo, skarb, najważniejszy z symboli. Efektem jest opowieść, która ma w sobie coś z dzieł mistrzów historycznej prozy, kryminalnych klasyków oraz awanturniczej literatury, która porywa nas swoim rozmachem od pierwszych chwil lektury.
Autor rzuca nas od początkowych scen na głęboką wodę, oferując klimatyczny i tajemniczy prolog, następnie lawirując swobodnie pomiędzy kilkoma czasowymi perspektywami, jak i wreszcie przedstawiając śledcze losy księżnej Izabeli i Ferdynanda Skarbka, zwanego Migdałem. Wtedy też nastaje czas licznych podróży, spotkań z wielkimi ludźmi tamtej epoki, podążania kolejnymi z tropów i śladów, które poprowadzą nas i bohaterów do zaskakującej prawdy o tym, że największym zagrożeniem dla Rzeczypospolitej nie musi być wcale Car Rosji... To niezwykle złożona, dopracowana w każdym detalu, trzymająca w napięciu i spuentowana bardzo zaskakującym finałem, relacja.
Kolejny też raz możemy zachwycać się kreacją głównej, tytułowej bohaterki - Izabeli. To niezwykle odważna, inteligentna, potrafiąca perfekcyjnie odnaleźć się w ówczesnych realiach konwenansów, zasad i politycznych gier, kobieta. I niezależnie od tego, ile w jej kreacji jest fikcji, a ile prawdy, to jest to z pewnością postać, która nadaje tej opowieści wyjątkowego charakteru, uroku, ale też i niezwykłej gracji. Oczywiście poznamy tu wiele innych barwnych bohaterów - na czele z poczciwym Migdałem, ale też i wielkimi tamtego świata, jak Car Aleksander, czy też malarz Marcelo Bacciarelli...
Nie możemy mieć nic do zarzucenia również kreacji tego dawnego świata, jaki pojawia się na kartach tej powieści. To z jednej strony trzymanie się głównych realiów historycznych, zaś z drugiej piękne opisy obyczajów, codzienności życia, panujących praw. I naprawdę możemy zachwycać się możliwością poznawania tamtej epoki, która pod wieloma względami była wspaniałą, iście baśniową i cudowną.., ale też i pod wieloma innymi trudną w tym, by cieszyć się dobrym, szczęśliwym życiem - niezależnie od tego, z jakiego rodu się pochodziło.
Powieść tę określiłabym mianem przygodowej historii dla dorosłego, wymagającego i ceniącego sobie ambitną literaturę, czytelnika. To właśnie on będzie bawił się tu wyśmienicie, delektując fabularną relacją, porównując treść do historycznych realiów, ale też i smakując literacką wielkość. Porównując ten tytuł do poprzedniego dzieła autora - książki „Izabela. Świat w płomieniach”, powiedziałabym, że tym razem mamy tu jeszcze więcej śledczej intrygi, barwnej przygody i twórczej odwagi, co mnie osobiście bardzo się podoba.
Słowem podsumowania – jeśli macie ochotę na odbycie fascynującej, czytelniczej podróży w czasie u boku zjawiskowej bohaterki, to książka „Izabela. I sześć zaginionych koron” będzie dla was idealnym wyborem. To wielkie emocje, piękno dawnego świata, pisarska jakość oraz okraszone wspaniałymi ilustracjami wydanie tej powieści, której nie sposób się oprzeć. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł.
Jakiś czas temu miałam przyjemność czytać pierwszą książkę Krzysztofa P. Czyżewskiego, Izabela. Świat w płomieniach, w której główną bohaterką jest Izabela Czartoryska. Zanim wpadła, w moje ręce książka autora, moja wiedza o głównej bohaterce nie była zbyt imponująca. Dla mnie Izabela była niedoszłą królową Polski, żoną Adama Kazimierza Czartoryskiego, w młodości wiodła bogate życie erotyczne (siedmioro dzieci, każde miało innego ojca).
Izabela i sześć zaginionych koron jest rok 1813, Rosja zwycięża Napoleona i zajmuje Księstwo Warszawskie. Jest to drugą historyczna zagadka, w której ponownie możemy się spotkać z niewiastą nietuzinkową, niepokorna kobietka, niewątpliwie kochająca przygody. W towarzystwie swojego kompana Migdała wyrusza na wyprawę pełną perypetii, w poszukiwaniu korony Chrobrego. Symbol władzy i niepodległości, a którą chce zdobyć Car Aleksander, by dogłębnie upokorzyć Polaków.
Fascynująca opowieść, którą czyta się z wielką przyjemnością. Zarówno w pierwszej, jak i w tej części autor trzyma wysoki poziom. W bardzo sprytny sposób wybrał znaną większości z nas osóbkę, inteligentną, a zarazem kontrowersyjną. Która zasłynęła nie tylko z licznych romansów, ale też przysłużyła się kulturze, a przede wszystkim była czynnie zaangażowana w życie polityczne na przełomie XVIII i XIX wieku.
W sposób prosty, a zarazem mocno intrygująco -wciągający przybliża nam okres stanowiący jeden z etapów minionej historii. Akcja jest bardzo dynamiczna, czytelnik w bardzo umiejętny sposób zostaje przeniesiony do schyłku XVIII wieku i wraz z księżną i jej towarzyszem może przeżyć historyczną przygodę. Niezwykle udana mieszanka fikcji literackiej z faktami historycznymi. Książka, która jest bardzo dużym źródłem wiedzy, czuć tu niesamowitą dbałość o szczegóły, dzięki którym autor w sposób bardzo obrazowy przybliżył nam epokę napoleońską.
Izabela i sześć zaginionych koron urzekająca historia, przy której bawiłam się świetnie. Opowieść wzorowaną na faktach historycznych, z której dowiedziałam się wielu unikatowych informacji o minionych dziejach. Jednak ta niełatwa przygoda zaskoczyła mnie finałem. Klasa, styl, ponadprzeciętny talent twórczy, intrygująca przygoda, historyczne ciekawostki i .......
Izabela i jej nietuzinkowy kompan czekają na WAS.
Pierwszy tom przygód nieszablonowej i przełamującej konwenanse księżnej Izabeli Czartoryskiej na tropie tajemnic przeszłości zachwycił mnie swoim autentyzmem, dynamiką i rzetelnością w oddaniu zarówno ówczesnego klimatu jak i kreacji postaci. Drugi jednak napisany jest z jeszcze większym rozmachem, dotyczy bowiem nie jedynie tajemniczego medalionu, ale polskich klejnotów koronnych wraz z legendarną Koroną Chrobrego.
Ponownie spotykamy znany nam z części pierwszej duet, który łączy pasja do sztuki, pamiątek historycznych, tajemnic i... toruńskich katarzynek. Z echami rozbioru Rzeczypospolitej w tle Izabela, będąca już w kwiecie wieku i przystojny młodzian, na którego wyrósł Fryderyk Skarbek zwany Migdałem podejmują się próby odnalezienia zaginionych z wawelskiego skarbca klejnotów. I nie są jedynymi, którym marzy się ich odszukanie.
"Znów to robili, znów byli w swoim żywiole"
Próbując łapać najwątlejsze nitki tropów podążają z Krakowa do Wrocławia, z Berlina do Regensburga, z Torunia do Kolonii. Tylko czy są gotowi odkryć, kto ukradł insygnia królewskie? Zakładają wszak, że zrobił to któryś z zaborców, a jeśli prawda leży zupełnie gdzie indziej?
Ponownie zachwycił mnie kunszt Autora w łączeniu fikcji literackiej z faktami, wplataniu postaci historycznych i nadawaniu im wielowymiarowości i w końcu w kreowaniu opowieści tak fascynującej, dynamicznej i wciągającej, że nie sposób się od niej oderwać.
W powieści znalazłam dużo więcej niż zajmujące śledztwo związane z zaginionymi klejnotami, co samo w sobie rozpalało moją wyobraźnię. Ukazanie panujących układów politycznych i intryg, blasków i cieni życia zwykłych ludzi przybliżyły mi z autentyzmem ówczesne realia.
Natomiast możliwość poznania tej niezwykłej i inteligentnej kobiety, jaką bez wątpienia była Izabela Czartoryska, od tej zwykłej ludzkiej strony sprawiło, że spojrzałam na nią zupełnie innymi oczami. Tym bardziej że obie nie znosimy kminku. A prawdziwą wisienką na torcie była dla mnie historia powstawania ostatecznego kształtu i smaku pierników toruńskich -- katarzynek w czekoladzie, które uwielbiam.
"Szatański plan?! Brzmi jak coś dla mnie. Kiedy zaczynamy?"
Fascynująca wędrówka do XVIII i XIX wielu, wnikliwy, realny obraz tamtych czasów, do tego misternie utkana intryga. W zajmujący sposób Autor ukazuje sylwetkę Księżnej Izabeli z Flemingów Czartoryskiej, kobiety silnej, odważnej, ciekawej życia. Niezmiennie towarzyszy jej oddany Ferdynand Skarbek, nazywany Migdałem. Car Aleksander ma zamiar przywłaszczyć sobie legendarną koronę Bolesława Chrobrego, która dla Polaków jest symbolem wolności. Car kolejny raz chce upokorzyć polski naród. Niebawem okazuje się, że korony nie ma, zniknęła... Do akcji ponownie wkracza księżna Izabela, która robi wszystko by odnaleźć narodowy skarb. Dzieje się, oj dzieje!
Wielowątkowa, złożona, porywająca opowieść. Jest to drugi tom, ale spokojnie każdy z nich można czytać oddzielnie. Zaskakująco, z zadziornym pazurem utkany miks gatunków. Fabuła intryguje i niesie emocje. Pan Piotr pisze piękną polszczyzną, język, jakim operuje, jest bardzo bogaty, oprócz ogromnej wiedzy historycznej posiada też niesamowitą wyobraźnię. Czuć ogrom pracy, jaką włożył w powieść. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, zdecydowanie są atutem powieści. Wyraziste, barwne, niejednolite, charakterne osobowości. Postacie autentyczne i fikcyjne wymyślone na potrzeby fabuły.
Zaskakujące ciekawostki, których nie znajdziemy w podręcznikach do historii. Skomplikowana polityka, spora dawka kultury, wszechobecne konwenanse, codzienność. Detale, opisy eksponatów w muzeum, które są tak samo ciekawe jak niezbędne, wygląd komnat, piękne stroje, aromaty przypraw. Uknuta sieć intryg, niedopowiedzenia, manipulacje, tajemnice, zagadki, które koniecznie chce się rozwiązać. Tradycje i obyczaje. Prawdziwym smaczkiem było dla mnie pojawienie się postaci księcia Poniatowskiego. Pięknie to wyszło!
Fascynująca, napisana z rozmachem epicka opowieść. Prawda historyczna idealnie współgra z fikcją literacką. Niesamowite wrażenia i odczucia, czyta się ja z zapartym tchem i niesłabnącą ciekawością. Bardzo polecam, świetnie się przy niej bawiłam!
"Izabela i sześć zaginionych koron" to po "Izabela. Świat w płomieniach" kolejna fascynująca podróż przez dziesięciolecia i ciekawe miejsca, jaką odbyłam wraz z jej bohaterami. Bez problemu możecie czytać oba tomy niezależnie od siebie. Jest to książka łącząca w sobie sensację, kryminał, przygodę i psychologię.
Ponownie lektura zajęła i porwała mnie w przedstawione wydarzenia. Krzysztof P. Czyżewski z precyzją zadbał o warstwę historyczną. Jednocześnie wszystko podał w sposób doskonałej rozrywki, z licznymi smaczkami, anegdotami, a nie samych suchych faktów. Wyraźnie czuć, że autor bawi się tą historią, pisze z polotem, a jego styl jest udoskonalony, więc czyta się jeszcze lepiej.
Wraz z samozwańczymi Księżną Czartoryską i jej pomocnikiem Migdałem podążałam śladami zaginionej korony Bolesława Chrobrego. Autor przemycił na kartach książki wiele interesujących informacji. Będą to plotki, historie i początki istnienia insygnia władzy.
"- Myśli księżna o...
- Tak, Migdale, każdy, kto miałby o niej jakąś wiedzę, każdy, kto mógłby pomóc, nie zrobi tego, bo będzie się bał, że ja koronę... że my, Czartoryscy koronę oddamy carowi Aleksandrowi. By się nią koronował, albo żeby koronował nią Adama Jerzego, jako swego namiestnika."
Z przyjemnością poznawałam również panujące ówczesne tradycje i obyczaje. Dopełnieniem całości okazały się być rysunki. A pojawienie się księcia Poniatowskiego... dla mnie największy smaczek.
"Izabela i sześć zaginionych koron" to wielowątkowa, pasjonująca i klimatyczna powieść dla miłośników skomplikowanych zagadek, tajemnic, intryg, przygód i niespodziewanych zwrotów akcji. Mnie ta historia porwała! Kolejny raz pomysł i wykonanie znakomite! A ja poczułam się jak detektyw amator. Wszak Izabeli też można to przypisać.
Rok 2023 W niewyjaśnionych okolicznościach ginie wybitny profesor historii starożytnej, Zygmunt Rokosz. Śledztwo w tej sprawie utknęło w martwym punkcie...
Księżna Izabela Czartoryska, kobieta renesansu, której przyszło żyć w kraju wymazanym z mapyEuropy, dostaje szansę uratowania swojej ukochanej ojczyzny...