Iga i zaczarowany miś. Urodzinowy kłopot
Anna Podsiadło

Przed małą Igą wspaniały dzień. Dziewczynka ma urodziny i z tej okazji dostaje prezenty, a także czeka ją przyjęcie z rodziną i przyjaciółmi. Jednym z prezentów jest niezwykły miś, którego od razu pokochała. Od kiedy tylko podarował jej go dziadek, nie rozstaje się z nim.
Podczas przyjęcia zarówno Iga, jak i jej goście doskonale się bawią. Jest dużo śmiechu, radości, ciekawych zabaw. Jednak jeden z jej kolegów jest smutny. Jaś wychowywany jest tylko przez mamę, która na dodatek straciła pracę. Nie było go stać na kupno prezentu i choć w jego zrobienie włożył całe serducho, nie jest z niego zadowolony. Boi się, że koleżance się nie spodoba, przecież dostała tyle wspaniałych upominków. Czy ma rację? Jak zachowa się dziewczynka, kiedy dowie się o problemach kolegi? Dlaczego miś okazał się taki niezwykły?

„Iga i zaczarowany miś. Urodzinowy kłopot” to jedna z tych pozycji, która jest bardzo wartościowa. To nie tylko ciekawa historia, ale również poruszenie ważnych, a przy tym niełatwych tematów. To wszystko sprawia, że będzie doskonałym początkiem rozmowy o samotnym rodzicielstwie, biedzie, utracie pracy, pomocy innym itp.

Wizualnie książka jest śliczna. Znajdziemy w niej duże, przyciągające wzrok ilustracje, które zachęcają do sięgania po nią.

„Iga i zaczarowany miś. Urodzinowy kłopot” to zdecydowanie wartościowa pozycja dla dzieci, którą według mnie warto dołączyć do domowej biblioteczki. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

"Iga i zaczarowany miś" to przeurocza historyjka o dziewczynce, która świętuje swoje urodziny. Jednym z prezentów, który dostaje jest miś o imieniu Nastka. Na imprezę urodzinową przychodzi kolega Igi, którego sytuacja rodzinna jest trudna - mama straciła pracę. Dziewczynka dowiadując się, co trapi kolegę, chce pomóc.
W tej książeczce dzieje się magia, a to za sprawą misia, który odczuwa emocje ludzi. Dzięki Nastce Iga widzi, że coś jest nie w porządku. Historyjka o dziewczynce i zaczarowanym misiu pokazuje, jak ważna jest empatia i chęć niesienia pomocy. Nigdy nie wiadomo, kto znajduje się w trudnej sytuacji. Gdy komuś powinie się noga, straci pracę, brakuje mu pieniędzy, to dzieci także na tym cierpią. Nie chodzi nawet o samą sytuację materialną, ale o fakt, że inne dzieci mają pretekst, by się naśmiewać i naprzykrzać.
Iga natomiast staje na wysokości zadania i robi wszystko, by kolega przestał być smutny. Najbardziej rozczulił mnie prezent od kolegi, który zrobiony własnoręcznie może wywołać tyle samo, albo i więcej, radości. Prezenty wykonane samodzielnie, od serca, mają większą wartość niż te kupione.
Przyjęcie urodzinowe zawsze kojarzy się dzieciom z prezentami, których tak bardzo wyczekują, jak i spotkania z tymi, których kochają i lubią. Zatem temat poruszony w książeczce jest wprost idealny, by jeszcze bardziej zainteresować młodych czytelników. Jest kolorowo, ilustracje są cudowne, a przede wszystkim przedstawione na nich zwierzątka Igi - wywoływały uśmiech na mojej twarzy.
"Iga i zaczarowany miś" porusza tematy ważne, o których warto dyskutować z dziećmi. Zwraca uwagę na to, by nieść bezinteresowną pomoc, jeśli ktoś jej potrzebuje. Moje dzieci bardzo polubiły Igę, więc jeśli powstaną jej kolejne części, chętnie poznamy dalsze perypetie. Bardzo polecamy!

Czy misie mogą być zaczarowane? Czy misie mogą przekazywać emocje innych? Okazuje się, że tak ?. O czym przekonuje się mała Iga.

Dziewczynka od razu wie, że jej nowa zabawka jest wyjątkowa , że ma w sobie magię. Ale czy dorośli też są w stanie to dostrzec? Czy zdoła ich przekonać, że tak jest? Co takiego się wydarzyło, że miś zmienia swój wyraz twarzy i co to ma wspólnego z Jasiem, jej kolegą?

Pięknie wydana książka dla dzieci. Nie tylko sama (twarda) okładka zachwyca, ale i ilustracje w środku. Dzięki nim nawet mali czytelnicy mogą się zaangażować w czytanie, co chętnie robiła moja Zośka.