I nagle wszystko się kończy

Ocena: 6 (1 głosów)
„– Magiczne, dziwaczne, zaskakujące, pomysłowe, tajemnicze, jedyne w swoim rodzaju. Takie są opowiadania zebrane w niniejszym zbiorze. Pomysłów jest tu tak wiele, że starczyłoby ich na kilkadziesiąt książek – Trudie Rainbolt odczytała tekst z tylnej okładki. Następnie jeszcze raz spojrzała na front i wymówiła tytuł: «I nagle wszystko się kończy»… Okładka wyglądała intrygująco. Kojarzyła się z obrazem kontrolnym pojawiającym się na ekranie telewizora po zakończeniu emisji programu. Trudie Rainbolt siedziała wraz z Simone Thunderfield na krawędzi dachu najwyższego drapacza chmur w mieście. Ich ubrania łopotały na wietrze. Noc była gwiaździsta i bezchmurna. Dziewczyny przychodziły tam co noc. Wyraźnie na coś czekały, ale to usilnie nie chciało nadejść.”

Informacje dodatkowe o I nagle wszystko się kończy:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2013-09-26
Kategoria: Inne
ISBN: 9788393619184
Liczba stron: 300

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę I nagle wszystko się kończy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

I nagle wszystko się kończy - opinie o książce

Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-03-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

"I nagle wszystko się kończy" to zbiór 23 opowiadań. Jako wstęp autor zamieścił tekst pod tytułem "Trudie Rainbolt i Simone Thunderfield rozmawiają o literaturze", w którym tytułowe bohaterki rozmawiają o treści całego zbioru. Po tak nieoczekiwanym początku, spodziewałam się, że także pozostałe opowiadania będą tak samo osobliwe i nienaśladowcze...a jakie się okazały?
Zadziwiające, nadzwyczajne. Takimi słowami mogę określić cały ten tom. Każde opowiadanie jest inne. W pierwszym główna bohaterka staje się obiektem podrywu - jednak nie jest łatwą do zdobycia i ma dość wyszukane oczekiwania. W innym opowiadaniu poznajemy snajpera, który chcąc mieć pod kontrolą ryzyko w życiu ma rozwiązane sznurowadło w lewym bucie. Następne jest o głuchym, który pragnie słyszeć muzykę i jego marzenie się spełnia nawet z nawiązką. W innym poznajemy powód częstej zmiany lokatorów w pewnym mieszkaniu, w kolejnym mąż gotowy jest kupować co miesiąc drogi prezent dla żony, aby tylko nie musieć z nią przebywać. Ciekawe jest również opowiadanie o tym jak nieograniczoną wyobraźnię mają dzieci, czy inne wyjaśniające powód lizania trzonka szpadla. Znajdziemy tu również wyjaśnienie dobrych stopni źle uczącej się dziewczyny, czy poznamy rodzaj tatuażu za jaki gotów jest zapłacić dużo pieniędzy pewien bogacz...
Wszystkie te opowiadania łączy nagłe zakończenie, następujące w najmniej oczekiwanym momencie. Tytuł zbioru idealnie pasuje do treści. Wśród tych krótkich form są historie intrygujące, niekiedy abstrakcyjne, niecodzienne, innowatorskie a niekiedy wręcz abstrakcyjne.
W trakcie lektury tych opowiadań odczuwałam ciągły niepokój, lęk wywołany dość specyficznym stylem autora. Niektóre z opowiadań są niezwykle krótkie, ale Krzysztof Bielecki udowadnia, że aby przekazać wartościową treść nie trzeba pisać długich poematów. Każda z opowieści ma drugie dno, głębszy sens. Przedstawiają losy ludzkie w całkiem innym, rzadko spotykanym w literaturze, ujęciu. Ukazują zawiłość naszej psychiki.
Postacie, nawet te pojawiające się w tych najkrótszych formach, są niezwykle nakreślone. Czytelnik nie chce się z nimi utożsamiać, ponieważ bohaterowie są tak samo niepokojący jak historie w których uczestniczą. Jednak nieraz, mimo wszystko, identyfikuje się z nimi.
Język kwiecisty a jednocześnie prosty. Aluzyjność opowiadań skłania do głębszej refleksji. Po zakończeniu lektury pozostaje niezaspokojony głód, ciekawość. Doskonałe, nowatorskie dzieło. Ogromna wyobraźnia pisarza. Okładka, mimo to, że może być uznana przez niektórych za brzydką, moim zdaniem znakomicie koresponduje z problematyką.
Myślę, że wśród takiej różnorodności poruszanych tematów, każdy odbiorca znajdzie coś co go zaintryguje. Idealna lektura dla miłośników świeżej i niestereotypowej literatury.

Link do opinii
Inne książki autora
Miasto to gra
Krzysztof Bielecki0
Okładka ksiązki - Miasto to gra

Czy wiesz, że w momencie, w którym przeczytałeś to zdanie, Ty też stałeś się częścią tej książki? Nie jest łatwo wyjaśnić, jak to możliwe, ale w trakcie...

Raz na kilkaset lat
Krzysztof Bielecki0
Okładka ksiązki - Raz na kilkaset lat

Po wylądowaniu w Szanghaju pewne było tylko jedno. Samolot powrotny startuje z Pekinu za mniej więcej miesiąc. Wszystko, co pomiędzy, miało być jedną wielką...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy