Historia kotów

Ocena: 3.89 (9 głosów)
Inne wydania:
Ikona popkultury, najpopularniejszy bohater Internetu, obiekt zbiorowej histerii – KOT. Teraz możesz poznać jego historię: od czasów boskiego kultu w starożytnym Egipcie, przez stosy średniowiecza, aż po powrót w chwale na współczesne salony.

Koty były zwiastunami nieszczęścia i pupilami czarownic. Z czarnych wyrabiano „lek” na ślepotę. Jeden został nawet oficjalnym kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Jedni je kochają, inni nienawidzą. Koty mają to gdzieś.

Mahomet bał się wstać, aby nie obudzić swojego kota.
Kot Churchilla, Nelson, jadał z nim obiady na Downing Street.
Picasso uwielbiał je malować – bezpańskie, z najeżonym futrem.
Brigitte Bardot nie wyobrażała sobie bez nich życia – miała ich ponad pięćdziesiąt.

Informacje dodatkowe o Historia kotów:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-03-26
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-240-3051-4
Liczba stron: 320

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Historia kotów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Historia kotów - opinie o książce

Avatar użytkownika - aaniaa1912
aaniaa1912
Przeczytane:2021-06-13,

Nie tak dawno czytałam książkę o kotach. Jednak przeczytanie jednej książki o kotach to niewielka ilość informacji o tych zwierzętach. Z wielką chęcią sięgnęłam po drugą. Tym razem miała mnie nauczyć czegoś o historii mruczków. W poprzedniej książce był tylko jeden rozdział o tym, a książka pani Madeline Swan jest poświęcona w całości tej tematyce. Byłam ciekawa czy ta książka również tak bardzo mi się spodoba.

Już pierwszy rozdział książki „Historia kotów” pokazał mi w jaki sposób jest napisana cała książka. Dosyć łatwo się ją czytało, czasem mnie coś zaciekawiło, lecz czasem niektóre historie mnie nudziły. Wielkim plusem tej książki jest to, że czyta się ją naprawdę w ekspresowym tempem. Sprzyjają temu na pewno duże litery. Bardzo podobało mi się też to, że zamieszczono w mniej fotografie, rysunki, które pomogły mi zwizualizować to o czym czytałam w danym fragmencie. W tej książce najbardziej spodobał mi się ostatni rozdział, który mnie rozbawił, a opowiadał on o sławnych kotach, które pracowały.

„Historia kotów” to dobra książka. Zdecydowanie poszerzyła moją wiedzę o historii mruczków. Jednak niedawno czytałam świetną książkę o kotach i mając ją w pamięci to ta wypada gorzej. Nie bawiła ani nie zainteresowała mnie w równym stopniu. Miewa ona ciekawe fragmenty i znalazłam w niej też kilka takich którymi się podzieliłam z innymi. Jednak sądzę, że nie będzie to książka, do której wrócę, aby przeczytać ją ponownie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - athlonea
athlonea
Przeczytane:2016-04-10, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Dostałam tą książkę w prezencie. Wprawdzie nigdy nie byłam miłośniczką kotów (psy górą! ;) ), jednak zaciekawiła mnie ta pozycja i postanowiłam dać jej szansę. Niestety, książka mnie zawiodła. Wprawdzie widać, że Autorka poświęciła sporo czasu i wysiłku na zebranie sporej ilości ciekawostek i historii związanych z kotami, jednak przedstawione są one w książce bardzo ogólnikowo, pobieżnie. Również próba pogrupowania tych wszystkich ciekawostek w "działy" nie do końca się udała. Podczas lektury miałam wrażenie, że układ książki nie był do końca przemyślany, pozostało wrażenie chaosu, a szybki przeskakiwanie z jednej ciekawostki na drugą sprawiło, że trudno było poszczególne fakty zapamiętać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2015-05-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam, Przeczytane,
"Historia kotów" - dzieje futerkowych pupili

 

"Według kociego rozumowania obowiązkiem kota jest łaskawie brać to, co daje człowiek, obowiązkiem tego drugiego - sumiennie składać przed kotem ofiary" - twierdzi Madeline Swan, autorka książki "Historia kotów".

 

Kot, obiekt zbiorowej histerii, ikona popkultury i najpopularniejszy bohater Internetu. Tak postrzegany jest dziś. A jaka jest jego historia? Czy zawsze miał się tak dobrze jak teraz? Na te i inne pytania odpowiada Madeline Swan w "Historii kotów"

"Historia kotów" to książka pełna ciekawostek i niezwykłych epizodów, opisująca dzieje futerkowych pupili - od kultu w starożytnym Egipcie, poprzez palenie na stosie za bycie zwiastunami nieszczęścia, aż po czasy współczesne, w których jest hołubiony. To także pozycja ukazująca trudny związek kotów z ludźmi.

Książka została podzielona została na 9 rozdziałów - m.in. "Koty w starożytnej historii, mitach i religii", "Słudzy szatana - wieki prześladowań", "Koty Szekspira, Tudorów i Stuartów", "Koty w literaturze i sztuce Romantyzmu", "Praca, dostatek i dekadencja - koty w epoce nowoczesności".

Historia kota sięga ponad 50 milionów lat. Żył wtedy miacis, który był przodkiem kota, niedźwiedzia, łasicy i psa. Prawdziwe koty, bardziej przypominające rysia niż rasowe okazy, pojawiły się na Ziemi ponad 10 milionów lat temu. Bardziej współczesne koty, pochodzą od dzikich zwierzątek z tego gatunku, egzystują od około 4 tysięcy lat.

Początkowo koty nie miały łatwego życia. Mimo że w starożytnym Egipcie miały poważanie, nie przekładało się to na ich spokojną egzystencję. Wprost przeciwnie, ich los był niepewny. Były bowiem składane w krwawych ofiarach, a setki lat później ich z mumii robiono preparaty wzbogacające glebę.

W czasach średniowiecznych, w których panowały zabobony i zacofanie, koty pędziły smutny żywot. Łamano im kości i obcinano ogony, palono je żywcem na stosie oraz wieszano i torturowano - wszystko przez to, że podobno były pupilami czarownic i zwiastowały nieszczęście. 

A skąd wzięło się powiedzenie "kocia muzyka"? Bynajmniej nie od hałasów harcujących kotów. Była to po prostu gra na "kocich organach". Polegała ona na tym, że zamykano kilkanaście kotów w drewnianych pudełkach - tak by wystawały jedynie ogony, do których przywiązywano sznurki. Następnie ciągnięto za nie przy pomocy klawiszy, w skutek czego męczone koty przeraźliwie miauczały. Jeden z takich koncertów odbył się w 1547 roku w Brukseli na cześć cesarza Karola V Habsburga.

Madeline Swan wymienia także miłośników i wrogów kotów. Do pierwszej grupy, przyjaznej futrzakom, zaliczamy m.in.: Honore'a de Balzaca, Raymonda Chandlera, Charlesa Dickensa, Alexandre'a Dumasa, Ernesta Hemingwaya, Victora Hugo, Petrarkę, Edgara Allana Poego, Marka Twaina, Emila Zolę, Edwarda Maneta, Pabla Picassa, Leonardo da Vinci, Andy Warhol, Fryderyk Chopin, sir Andrew Lloyd Webber. Fred Aster, Brigitte Bardot, Robert de Niro, Elisabeth Taylor, Albert Einstein, Isaac Newton, sir Winston Churchill, Bill Clinton, John F. Kennedy, Kardynał Richelieu.

Z kolei słynnymi wrogami kotów byli m.in. Aleksander Wielki, który mdlał na widok kotów; Napoleon Bonaparte, który był uczulony na kocią sierść; Johannes Brahms, który strzelał do kotów z łuku; Isadora Duncan, która rozkazała "złapać i potopić tyle kotów, ile się da" oraz Grzegorz IX, który w bulli papieskiej zapisał, że kot jest zwierzęciem szatana i należy go prześladować.

Książka jest interesująca, dlatego czyta się ją szybko. Dzięki niej dowiedziałam się wiele ciekawostek o moich ulubieńcach - m.in. jakie koty lubił malować Picasso, ile kotów miała Brigitte Bardot, gdzie i w jakim charakterze pracowały koty oraz jakie było ich wynagrodzenie. Warto wspomnieć, że dużym walorem te lektury są rysunki kotów oraz zdjęcia znanych osób ze swoimi pupilami. Polecam tę książkę szczególnie miłośnikom kotów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - elfijka
elfijka
Przeczytane:2015-05-31, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Gdyby nie pierwszy, drugi i ostatni rozdział tej książki, można by ją śmiało zatytułować "Koty w literaturze". Jeden wielki chaos, sporo sprzeczności, cuda i dziwy. Miałam wrażenie, że autorka wpisała w wyszukiwarkę jakiejś biblioteki słowo "kot", a potem przepisała wyniki, w którym dziele literackim się to słowo pojawia. W dodatku pisanie historii kotów warto by zacząć od sprawdzenia pewnych informacji w wartościowych publikacjach, ponieważ tu autorka pisze o tym, że kupcy przywozili z Egiptu koty np. do Grecji, a zapomniała dodać, że nie tyle przewozili, ile PRZEMYCALI, bo nie można ich było wywozić. Ach, i jeszcze jedno - wbrew opisowi tego dzieła, nie zaśmiałam się ani razu, bo nie wiem, może moje poczucie humoru jest inne, ale jakoś nie bawiły mnie opisy palenia, wieszania i topienia kotów. Rzeczywiście ubaw po pachy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2018-06-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2017-05-03, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki - 2017,
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2015-09-03, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Gutek
Gutek
Przeczytane:2015-05-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Iqko
Iqko
Przeczytane:2015-04-13, Przeczytałam, 52 książki w 2015,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy