Gry zstępne

Ocena: 5 (4 głosów)

Brawurowa opowieść o Oazie, domu niespokojnej starości, który obala wszelkie mity!

Nonszalancki Hrabia, seksowna eksbaletnica, tajemnicza Góra Lodowa, uduchowiona Poetessa... Nie, żadne z nich nie potrafiłoby zamordować z zimną krwią.

Chociaż w domu na szczycie górującego nad miastem wzgórza wszystko jest możliwe.

Bo kto powiedział, że starzy ludzie mogą wyłącznie czekać na śmierć, że skazani są tylko na wspomnienia, a jedynym tematem ich rozmów powinny być lekarstwa, źle dopasowana proteza i nieregularny stolec?

Drodzy Czytelnicy, nic bardziej mylącego. A może właśnie oni mają w sobie więcej energii, niż potraficie sobie wyobrazić? Ukryci za maskami, strzegący swojej często burzliwej i nie do końca zgodnej z prawem przeszłości, potrafią kochać, żartować, kpić z siebie, a jednocześnie prowadzić filozoficzne dyskusje o sensie ludzkiego żywota.

Pomimo że oczekuje się od nich gotowości na godne pożegnanie ze światem, mieszkańcy Oazy prowadzą swoje chytre gry, kpią z regulaminu i wiodą ukryte życie na własnych zasadach.

Katarzyna Ryrych, autorka m.in. sag ,,Czarna walizka" i ,,Kobiety z rodziny Wierzbickich". Ma również na swoim koncie kilkadziesiąt książek dla dzieci i młodzieży, za które zdobyła wiele prestiżowych nagród. Szuka tematów niekonwencjonalnych, niezgranych fabuł, zaskakujących narracji - jak w życiu. Wielu bohaterów jej książek to ludzie, których napotkała na swojej drodze.

Informacje dodatkowe o Gry zstępne:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-02-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383910581
Liczba stron: 288

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Gry zstępne

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Gry zstępne

Avatar użytkownika - zainspirowanawku
zainspirowanawku
Przeczytane:,
Jak podchodzicie do tematu starości, przemijania? Z czym Wam się kojarzy. Pytam Was w związku z najnowszą książką Katarzyny Ryrych pod tytułem "Gry zstępne". Już na samym początku muszę powiedzieć, że urzekła mnie ta okładka. Ta postać ma coś takiego w sobie co przyciąga. Ale przejdźmy do środka. Akcja książki dzieje się w hospicjum Ostatni Brzeg oraz w domu spokojnej starości Oaza. Ale spokojnie to tam jest tylko z nazwy. Kiedy Michalina dowiaduje się, że jej przyjaciółka jest umierająca i leży w hospicjum Ostatni Brzeg postanawia towarzyszyć jej w tej ostatniej drodze. W tym celu zamieszkuje w domu spokojnej starości. Liczy tu na ciszę i spokój, ale bardzo się pomyli. Autorka w swojej książce pokazuje nam, że schyłek życia wcale nie musi być smutny. Seniorzy też mają prawo by cieszyć się każdą chwilą i wyciskać to życie jak cytrynka. Bohaterowie są pełni wigoru, charakterni i barwni. Ich historie uczą nas by zwolnić i cieszyć się z małych rzeczy. Życie jest krótkie a ciągły pęd sprawia, że ucieka nam ono czasami między palcami. Bardzo mądra, wartościowa historia, która z jednej strony powoduje uśmiech na twarzy a z drugiej łezkę w oku. Polecam gorąco.
Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:,
Zabawna słodko - gorzka opowieść o domu niespokojnej starość.   Melania dostaje informację, że jej korespondencyjna przyjaciółka umiera na raka w domu opieki Oaza. Za namową córki postanawia towarzyszyć jej w ostatnich dniach. Wynajmuje pokój w Oazie i… wciąga się w zwariowane życie staruszków.   Autorka zrobiła „dobrą robotę” wybierając na miejsce akcji dom opieki. Odczarowała starość i dała jej prawo do … życia. Jej bohaterowie to barwne ptaki, którym daleko do stetryczenia. Korzystają z tego co im pozostało i urządzają wesołe melanże, piszą poezje, rywalizują o względy przystojnego lekarza,  doprowadzają do szaleństwa fizjoterapeutów, walczą o swoje prawa z Bladą Śmiercią (lekarką dyrektorką), wywołują rewolucję za rewolucją, zakochują się i odkrywają pewną tajemnicę.     Wydawałoby się, że książka jest lekka, prosta i banalna, są to jednak tylko pozory. Wesołemu życiu staruszków  towarzyszy choroba i nieuchronna śmierć. Leitmotivem jest oczywiście wykluczenie osób starszych, traktowanie ich jako zdziecinniałych dziwaków, którzy nic nie mogą wnieść do społeczeństwa.   Oaza ma dwa skrzydła, tak jak życie ma różne oblicza. Część zachodnia to ból, strach i śmierć (opieka paliatywna), część wschodnia to łapczywe łapanie życia i korzystanie do oporu ze wszystkich jego barw (opieka nad osobami starszymi).   Ta książka tętni, wibruje, błyszczy. Często doprowadza do salw śmiechu i pędzi bez żadnych
Avatar użytkownika - dianawiszniewska
dianawiszniewska
Przeczytane:2025-02-10, Ocena: 5, Przeczytałam,

Gdy tylko przeczytałam opis tej książki poczułam się zaintrygowana. Nieszablonowy pomysł z umiejscowieniem akcji w domu niezbyt spokojnej starości z mnóstwem nietuzinkowych bohaterów i choć ciałami starych to duchem pełnych życia.
To książka pełna skrajnych emocji od trudnego tematu przemijania i śmierci, po zabawne wybryki pensjonariuszy, którzy w swoim życiu robili wiele ciekawych rzeczy. Od traum z dzieciństwa, po miłość w kwiecie wieku.
Ta książka jest jak życie, ze wszystkimi trudami, ale też mniejszymi i większymi radościami.
Cudownie wykreowani bohaterzy zabiorą nas w mocno refleksyjną podróż, że życie przemija zbyt szybko, warto jest więc może zatrzymać się i docenić tu i teraz.

Link do opinii

Michalina postanawia udać się do domu spokojnej starości Oaza, by towarzyszyć swojej przyjaciółce w ostatnich dniach jej życia. Nie spodziewała się, aż tak różnorodnego towarzystwa...przed oczami miała ludzi zgorzkniałych, narzekających, ledwo ruchliwych, a to co zastała...cóż nijak się miało do jej wyobrażeń. Jedynie doktor Marta, nazywana, doktor Kevorkian, trzymająca się sobie tylko znanemu regulaminowi jest dowodem na to jakiego rodzaju ten Dom jest.

 

Kto powiedział,że starość może być nudna? 

Kto wogóle jesień życia nazwał starością? 

Człowiek żyjący z dnia na dzień, biegający od jednego punktu do drugiego, dopasowujący się do ogólnych schematów, podporządkujący prawu dochodzi do punktu gdzie...nic nie musi. 

Jeden się podda, oklapnie i będzie jakoś egzystował, inny zafiksowany rutyną nadal będzie gonił za niewiadomo czym, a jeszcze inny powie dość, przeniesie się w miejsce gdzie mieszkają jemu podobni i będzie żył. Tak, dopiero teraz zacznie robić co tylko będzie chciał...może nareszcie tak prawdziwie pokochać, może mówić co i jak tylko chce, może przypisać sobie do życiorysu jakąś ciekawą historię, ba, może nawet za#bić, nareszcie żyjąc według swoich zasad. 

Dokładnie tacy są mieszkańcy Oazy, którym do śmierci już bliżej niż dalej. 

Książka jest bardzo ciekawa, wciągająca, pełna czarnego humoru ale i refleksji - bez przesady - nad życiem, do tego wątek kryminalny i tajemnice. Czego chcieć więcej? 

Do pochłonięcia na raz, skłaniająca do przemyśleń ale i bawiąca czytelnika. Wyłamująca się poza stereotypy i pokazująca, że starość nie musi być nudna, a ludzie w jesieni życia są nadal ludźmi i mają prawo do tego wszystkiego co i młodzi. Oni nadal SĄ i chcą się dobrze bawić, bo nareszcie mogą. Bardzo polecam ?.

Link do opinii

" [...] Podstawowym prawem człowieka jest prawo do szczęścia. [...]"

 

Tym razem zacznę od okładki. Jest bardzo piękna i zarazem tajemnicza. Przedstawia staruszkę w jesieni jej życia.

Cieszę się, że mogłam przeczytać najnowszą powieść Katarzyny Ryrych pod tytułem "Gry zstępne". Poznałam tutaj mnóstwo wyjątkowych postaci u kresu życia. O każdej napotkanej tutaj osobie można by napisać osobną opowieść. Dobrze, że autorka zwróciła swoją uwagę na osoby zamieszkujące domy spokojnej starości i hospicja. Postacie, które tutaj spotkałam, mimo podeszłego wieku są pełne wigoru, energii i mimo wszystko chęci do życia.

Główną bohaterką jest Michalina, która jest tłumaczką. Tłumaczy kryminały z języków skandynawskich na polski. Pewnego razu otrzymała list od swojej przyjaciółki Lidii, której nie widziała przez wiele lat. Okazało się, że jest umierająca. Aktualnie znajduje się w hospicjum Ostatni Brzeg. Michalina postanowiła ją odwiedzić. Wykupiła pobyt w pokoju dla gości we Wschodnim skrzydle zwanym Domem Spokojnej Starości Oaza. Szczerze wam powiem, że Oaza, to nie jest taki zwykły Dom Spokojnej Starości. To raczej zwariowany Dom. Mieszkają tutaj oryginalni ludzie, między innymi: Czarna Wdowa (czyżby miała męża na sumieniu), Hrabia, Łapińska -- emerytowana baletnica (w swoim pokoju ukrywa ciekawy arsenał) i zakochana para Bonnie i Clyde. Warto ich wszystkich poznać. Spotkałam tutaj prawdziwego doktora House i niestety wredną i niereformowalną lekarkę, która powinna zniknąć z powierzchni ziemi. 

Mieszkańcy Oazy zasługują na wszystko, co najlepsze w ostatnich latach swojego życia. Dużo płacą za swój pobyt, więc wszystko im się należy. Jednak na przeszkodzie stoi wredna lekarka. Czy przyjazd Michaliny odmieni ich życie? 

U niektórych postaci widać brak empatii. Chyba minęli się z powołaniem. Inne osoby mocno mnie zszokowały. Podobały mi się opowieści Czarnej Wdowy. Słuchając ich, można się bać.

Michalina to wyjątkowa osoba, która nie boi się żadnych wyzwań. Zachęcam was do jej poznania.

Akcja wartka z dreszczykiem emocji. Podczas czytania książki "Gry Zstępne" śmiałam się i płakałam. Towarzyszyła mi pełna paleta emocji. Autorka bardzo dobrze przedstawiła Dom (Nie) Spokojnej Starości. Tutaj wbrew pozorom bardzo dużo się dzieje, niekoniecznie dobrego. Fabuła paluszki lizać. Bohaterowie są bardzo dobrze przedstawieni. Czy warto ich naśladować? To pytanie pozostawię bez odpowiedzi.

Jeżeli tak jak ja lubicie czytać literaturę obyczajową o ludziach u schyłku swojego życia, to śmiało sięgnijcie po "Gry Zstępne" autorstwa Katarzyny Ryrych. Gwarantuję wam, że ta historia przypadnie wam do gustu. 

Idealna książka do połknięcia na raz. Chętnie za jakiś czas ponownie zawitam do mieszkańców Oazy. To bardzo wyjątkowi ludzie. Starsze osoby w pełni zasługują na szczęście. Nie zabraniajcie im kochać i być kochanym. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - patt1331
patt1331
Przeczytane:2025-02-05, Ocena: 5, Przeczytałam,

Z czym kojarzy Wam się dom spokojnej starości? Czy podobnie jak ja widzicie przed sobą obraz staruszków spotykających się na wspólnym oglądaniu telewizji czy graniu w szachy? Jeśli tak to po przeczytaniu książki "Gry zstępne" ten obraz ulegnie drastycznej zmianie.

Katarzyna Ryrych stworzyła miejsce, które tętni życiem, a każdy z bohaterów jest człowiekiem o wyrazistych i wyjątkowych cechach charakteru. Możecie się mocno zaskoczyć jak żywiołowo podchodzą do życia seniorzy w placówce, do której trafia Michalina. Za namową córki kobieta przyjeżdza do Oazy wesprzeć przyjaciółkę Lidię, która umiera na raka. Michalina jest bardzo zaskoczona miejscem do którego trafia, ale szybko odnajduje się w nowym miejscu i wkupia w towarzystwo.

Autorka uświadamia nam, że życie wcale nie kończy się kiedy pojawiają się zmarszczki, siwizna czy choroby, a czerpanie radości z życia można uskuteczniać na każdym jego etapie. Bardzo ciekawą postacią była dla mnie Czarna Wdowa, której opowieści o byłych mężach wprawiały mnie w niemałe rozbawienie. Jednakże każdy z bohaterów o ciekawym pseudonimie był dla mnie interesujący. Książkę czytałam z zapartym tchem. Mogę z czystym sumieniem polecić tę książkę każdemu.

"Śmierć... Każdego z nas to czeka, prędzej czy później. Dziś czy jutro, kiedy ma się wszystko poza sobą"

"Życie, pomyślała, rozścielając łózko. To ono tworzy najlepsze opowieści. Szkoda tylko, że jedynie wybranym udaje się je spisać."

"Gdyby życie przypominało książkę, każda historia zostałaby zakończona, każde pytanie otrzymałoby odpowiedź, nikt z czytelników nie miał by pretensji o niedokończone wątki. Ale życie jest życiem."

Link do opinii
Inne książki autora
Siedem sowich piór
Katarzyna Ryrych0
Okładka ksiązki - Siedem sowich piór

Wojtek, przez skłonność do siniaków zwany Maślakiem, na razie mieszka w szpitalu. Ma tu kolegów, z którymi dobrze się dogaduje, ale ma też wiele pytań...

Kot Philo i złota Bastet
Katarzyna Ryrych0
Okładka ksiązki - Kot Philo i złota Bastet

Philo, kot filozof, wplątuje się przypadkiem w historię mającą początek w Egipcie, związaną z mityczną opiekunką kotów - boginią Bastet. W poszukiwaniu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy