Będąc grobową wiedźmą Alex Craft może rozmawiać ze zmarłymi. Najczęściej to co od nich usłyszy napawa ją przerażeniem. Jako prywatny detektyw i konsultant policyjny, Alex Craft widziała w swoim życiu dużo mrocznej magii. Ale, mimo że jest dobrą znajomą Śmierci, nie jest przygotowana na to co ją spotka w najnowszym śledztwie.
Alex badając okoliczności morderstwa zostaje zaatakowana przez właśnie przywoływany "cień". Następnie, ktoś dokonuje zamachu na jej życie. Alex, przy rozwiązywaniu tej zagadki, będzie musiała współpracować z tajemniczym detektywem Falinem. Zdaje sobie sprawę, że bez jego pomocy nie będzie w stanie rozwikłać splątanych wątków śmiertelnej i paranormalnej polityki, oraz wyśledzić zabójcę władającego magią tak potężną, że może pozbawić ją życia... i duszy.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2012-04-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 358
Tytuł oryginału: Grave Witch
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Maja Pobieżyńska
W swoim dorobku czytelniczym z wieloma rzeczami się zetknęłam - wiedźmy, wampiry, wilkołaki, krasnoludy, elfy, niziołki, drowy itp. - więc nie lada wyzwanie sprawia mi znalezienie książek, które będą miały w sobie nutkę innowacyjności, swoisty powiew świeżości; dlatego też niezmiernie się cieszę i ekscytuję, za każdym razem, gdy znajdę taką perełkę wśród tysiąca dostępnych pozycji. Ostatnio takie zawirowanie emocjonalne zapewniła mi ,,Grobowa Wiedźma" autorstwa Kalayna Price1, którą zdecydowanie mogę zaliczyć do elitarnego grona dzieł, wprawiających czytelnika w błogi stan upojenia.
Na samym początku muszę wystosować ostrzeżenie do osób, które natrafiły na tę recenzję - jeżeli masz problem ze zbyt pochwalnymi tekstami, gloryfikujące słownictwo przyprawia cie o ból głowy i nie jesteś w stanie znieść krzty przesadyzmu, to pomiń poniższy tekst i od razu przejdź do oceny książki, gdyż to co czeka na ciebie poniżej może przynieść uszczerbek na twoim zdrowiu, a tego wolelibyśmy uniknąć. Mając za sobą tę drobną kwestię formalną, pozwolę sobie zacytować niejakiego Khan'a2 - "Shall we begin?".
Życie Alex Craft nie należy do nudnych; jako grobowa wiedźma może rozmawiać ze zmarłymi, co już samo w sobie jest wyczerpujące, do tego rachunki raczej nie znikną w magiczny sposób, dlatego też Alex dwoi się i troi biegając po mieście jako prywatny detektyw, a w między czasie pomaga policji w rozwiązywaniu spraw - nie to żeby było to jakoś mocno opłacalne zajęcie. Już na samym początku zaznajamiamy się z niezwykłą wręcz tendencją głównej bohaterki do wpadania w tarapaty (myślę, że w tej kwestii spokojnie może stawać w szranki z Atticus'em3 czy też z Mercy4 ). Alex dostaję nowe zlecenie, a mianowicie musi rozwikłać sprawę morderstwa. Nie jest to nic z czym nasza bohaterka nie miała wcześniej do czynienia, jak zwykle swoje działania rozpoczyna od przywołania cienia, ale kto by pomyślał, że ten, jak nigdy, ją zaatakuje, a opuszczając posterunek sama ledwie nie padnie ofiarą zamachu?
Kalayna Price przygotowała dla czytelnika dużą dawkę emocji, akcja pędzi niczym sportowy samochód po drodze, a my siedzimy na miejscu pasażera i próbujemy nadążyć nad zmieniającym się krajobrazem. W przypadku tej książki nie może być w ogóle mowy o nudzie, autorka zasypuję nas coraz to nowszymi zagadkami do rozwiązania i zmusza tym samym do intensywnego myślenia - w głowie pojawiają się nurtujące pytania: kto, co, po co, na co, dlaczego - a najważniejsze jest to, że nieważne jak mocno by się starało poruszać szarymi komórkami, to dopóki autorka nie chciała, żeby czytelnik dowiedział się o czymś, to nie było szans na odkrycie tego - bynajmniej w moim przypadku tak było, gdyż obrót akcji niekiedy był tak szybki i zaskakujący, że niemal można było wypaść z fotela, podczas tej szalonej jazdy bez trzymanki.
Wielkim atutem tej książki jest wykreowany przez Price świat i bohaterowie go zamieszkujący. Alex Craft wprost niemożna nie lubić, jest to kobieta konsekwentna w swoich dążeniach, mająca swoje własne zdanie, gotowa na wszystko, by ratować bliskie jej sercu osoby, niekiedy również uparta i irytująca swoim zachowanie, ale tylko 'detektywa' Falin'a Andrews'a. Jeśli już napomknęłam o tym przystojniaku, to muszę dodać, że wpasowuje się on idealnie w mój ulubiony typ bohatera - ach ta stanowczość i pewność siebie.
Zachwalając to dzieło nie mogę nie wspomnieć o świetnie napisanych dialogach. Autorka "Grobowej Wiedźmy" zdecydowanie zgłębiła tajemnice dobrze wyważonego humoru, przez co między innymi zaskarbiła sobie moją sympatię.
Na koniec pragnę gorąco polecić tę wyśmienitą książkę czytelnikom spragnionym wrażeń, lubującym się w rozwiązywaniu zagadek, niemającym nic przeciwko dawce humoru i szczypcie elektryzującego napięcia między bohaterami.
Ocena: 10/10!
____________
1- Nie mam bladego pojęcia jak odmienić jej imię, więc tego nie robię ;)
2- Dla mniej wtajemniczonych jest to bohater filmu "Star Trek: Into The Darkness"
3 - Atticus O'Sullivan (Kroniki Żelaznego Druida)
4 - Mercedes Thompson (Seria o Mercy Thompson)
Kalayna Price jest amerykańską autorką dwóch serii powieści z gatunku urban fantasy i jest też wciąż aktywną blogerką http://kalayna.blogspot.com/ . "Grobowa wiedźma" jest pierwszą częścią z cyklu Alex Craft.
Alex jest wiedźmą, a jej głównym talentem jest przywoływanie cieni poprzez kontakt z ciałem zmarłego. Z jej usług często korzysta nie tylko policja miasta pełnego magi o nazwie Necros ale również prywatni klienci chcący skontaktować się ze swoimi zmarłymi bliskimi. Tym razem Alexis została poproszona o przywołanie cienia zamordowanego gubernatora Necros. Zadanie wydaje się proste, jednak od początku, wszystko idzie nie tak jak powinno. Na horyzoncie pojawia się przystojny detektyw, który robi wszystko aby uprzykrzyć jej życie, zostaje zaatakowana przez cień, który nie powinien mieć możliwości atakowania żywych istot, jest nawiedzana przez upartego ducha oraz staje oko w oko ze śmiercią, który swoją drogą wydaje się bardzo pociągającym facetem.
Ta powieść była dla mnie wielkim zaskoczeniem ponieważ nie spodziewałam się że mnie zainteresuje. Z moim upodobaniem do pięknych okładek ta mnie nie powaliła, ponieważ moim zdaniem jest po prostu brzydka. Tytuł również niezbyt mi się spodobał, jednak zaciekawił na tyle że postanowiłam ją przeczytać. Muszę stwierdzić że to była bardzo dobra decyzja, wspaniale spędziłam weekend przy tej pozycji. W tej powieści było wszystko czego można oczekiwać od weekendowej lektury: tajemnica,magia i nutka romansu. Mnogość wątków w powieści momentami aż przytłaczała i sprawiała że nie można było się oderwać od lektury, jednocześnie zmuszając mózg do wytężonego wysiłku przy próbach rozwiązania zagadki.
Narratorem jest Alex co pozwoliło jeszcze bardziej wczuć się w akcję, a prosty styl pisania Pani Price sprawia że tę powieść czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Jedyne czego mogę się przyczepić to brak jakiegokolwiek szerszego opisu istot z którymi mamy do czynienia. Od początku zostajemy rzuceni, przez autorkę, na głęboką wodę i trzeba się domyślać czym różni się np. wiedźma Fae od Wyrd, przez co początek powieści wydaje się lekko zagmatwany. Jednak w miarę czytania wszystko pięknie się klaruje.
Moja ocena 5/6
Polecam tę powieść wszystkim wielbicielom gatunku urban fantasy. Jest wspaniałą rozrywką nie tylko weekendową i co najważniejsze daje się zapamiętać ;)Recenzja z bloga http://posredniczkaa.blogspot.com/
Cóż, jak na fantasy było to zdecydowanie zbyt chaotyczne. Tak jak nie lubię, gdy autor prowadzi czytelnika za rączkę, tak tutaj zabrakło mi w ogóle jakiegoś wprowadzenia w świat przedstawiony i gdybym w zamierzchłej przeszłości nie czytała takich rzeczy jak "Królowa lata", najpewniej nie zrozumiałabym z tej książki nic. Mamy jakiś zastany porządek rzeczy, jego prawidła są wspominane sporadycznie, o ile w ogóle... No słabo. Do tego ciężko było się zżyć z bohaterami, portret psychologiczny głównego maczo kulał niemiłosiernie... Odnoszę też wrażenie, że połowa zdarzeń z początku nie miała swojego odbicia w końcowym wyjaśnieniu i rozwikłaniu intrygi. Czasami fabuła znikąd przeskakiwała do zupełnie innego momentu, trzeba się było orientować, co mogło się wydarzyć pomiędzy... Szkoda. Mam wrażenie, że "Grobowa wiedźma" to lekko zmarnowany potencjał, a zapowiadało się naprawdę ciekawie.
Coraz trudniej czyta mi się książki fantastyczne, bo wszystko - każdy użyty schemat, już po prostu gdzieś widziałam. Więc sięgając po kolejną książkę o wiedźmie miałam pewne obawy. Później zrobiłam sobie listę - wiedźma, fae, gargulec, śmierć i najwięcej skojarzeń miałam z serią Kim Harrison, jednak postać śmierci nasuwała na myśl serię Daryndy Jones.... I przez jakiś czas czytania, nie mogłam wyzbyć się skłonności do tych porównań. Ale później zaserwowałam sobie liścia w twarz... I po prostu się ogarnęłam i zaczęłam normalnie czytać, ciesząc się z każdej strony, bo książka okazała się po prostu świetnie napisanym urban fantasy!
Każda z postaci okazała się interesująca, a wręcz i intrygująca. Problem, z którym przyszło się mierzyć Alex - głównej bohaterce, stopniowo coraz bardziej się nawarstwiał i gmatwał. I w momentach, w których nasza wiedźma była bezsilna, a ja zaczynałam ją w myślach dopingować niczym cheerleaderka, już wiedziałam, że trafiłam na świetną książkę. Bo zwykle po prostu czytam. A kiedy zaczynam podchodzić do jakiś wątków wyjątkowo emocjonalnie lub nerwowo, jest to dla mnie sygnałem, że mam do czynienia z serią, która ma szanse mnie całkowicie zauroczyć! Dlatego mimo niemalże krwawiących już oczu nad ranem, doczytałam tę książkę do końca! ;)
Grave Visions by Kalayna Price is the much-anticipated fourth installment in the kick-ass urban fantasy series about Alex Craft, a grave witch who...
Whoever said dead men tell no tales obviously never met Alex Craft. After a month spent recovering from a vicious fight with a sorcerer, grave witch Alex...
Przeczytane:2017-09-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017,
Dlaczego tak wysoko oceniam książkę - bo jest dla mnie zaskoczeniem. Po kiczowatej okładce nie spodziewałam się nic dobrego po tej pozycji. Historia kryminalna w świecie paranormal. Całkiem sprytnie opisana intryga, chociaż dość szybko można trafić na trop zakończenia. Czyta się bardzo szybko i naprawdę z przyjemnością. Z wielką ochotą sięgnę po kolejną część przygód Alex Craft tudzież Caine.