Serina od dziecka była przygotowywana do roli Gracji - żony i służki Dziedzica, wzoru idealnej kobiety. Wybór na Grację to szansa na lepszy los dla całej rodziny oraz możliwość utrzymania w ryzach niepokornej młodszej siostry - Nomi. Niespodziewanie dochodzi do zamiany ról! To Nomi zwraca na siebie uwagę następcy tronu i trafia do pałacu. Serinie pozostaje pogodzić się z porażką i zmierzyć z konsekwencjami groźnego sekretu młodszej siostry.
Uwięziona w pałacowym życiu Nomi wbrew sobie gra rolę pokornej Gracji, by uratować siostrę. Zadanie jest arcytrudne - fałsz i obłuda czają się na każdym rogu... Tymczasem Serina zostaje zesłana na wyspę, gdzie przychodzi jej toczyć walkę na śmierć i życie. Jeden niewłaściwy ruch, a straci wszystko...
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2019-03-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Grace and Fury
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Donata Olejnik
„Gracja i furia” Tracy Banghart to zdecydowanie rollercoaster emocji.
Serina od dziecka była przygotowywana do roli Gracji- kobiety, która zostanie żoną i służką Dziedzica. Wybór na Grację to szansa na lepszy los dla całej rodziny. Niespodziewanie jednak dochodzi do zamiany ról, gdyż to Nomi, młodsza siostra Seriny zwraca uwagę Dziedzica. Uwięziona w pałacowym życiu nieposkromiona Nomi wbrew sobie musi grać rolę pokornej Gracji, by uratować siostrę. Tymczasem Serina musi walczyć o życie na wyspie, na którą została zesłana.
Na kartach powieści została przedstawiona potęga miłości między siostrami oraz jak wielkie konsekwencje niesie ze sobą jeden mały, niby nic nieszkodliwy uczynek.
Z przyjemnością czytałam o tym, jak dotąd pokorna Serina zmieniała się w kobietę, która nie boi się wyrażać swojego zdania i walczy o swoje.
Cała powieść zachwyciła mnie nie tylko treścią, ale i boską okładką. Z niecierpliwością będę czekała, aż wreszcie uda mi się przeczytać drugą część, bo autorka zakończyła powieść normalnie w fatalnym momencie.
Powieść przepełniona jest mnóstwem intryg, magii, tajemnic i zagadek oraz niespodziewanych zwrotów akcji. Nic nie jest tutaj takie, jak się można spodziewać.
Książka należy oczywiście do gatunku fantastyki.
Jeżeli nie lubisz fantasy to nawet lepiej się za nią nie zabieraj.
Gorąco polecam ją każdemu, jeżeli tylko masz następną część pod ręką. Nie mogłam się oderwać przez cały dzień.
Tytuł, okładka - zapowiadają wiele emocji i rzeczywiście, gdy wkraczamy z każdą kolejną kartką do krainy, gdzie mieszka Serina Tessaro i jej siostra Nomi, to tytuł nabiera wyrazistości a ten miecz w kobiecej ręce nieraz przyprawi serce o szybsze bicie. Opowieść o losach sióstr zaczyna się niewinnie - Serina od dziecka wychowywana jest po to, żeby zostać jedną z Gracji Dziedzica. Jest to tradycja i wielki zaszczyt dla dziewczyny oraz możliwość wyjścia z biedy. Jej siostra ma być jej służącą, pokojówką i też jest to dla niej okazja by zaznać lepszego życia ... Tym razem Gracje są wybierane dla syna Dziedzica, który wkrótce ma Urodziny i który niedługo obejmie tron po ojcu. Serina uważa się za szczęśliwą, że dostąpiła tego zaszczytu i przy okazji pomoże także siostrze Nomi jest odmiennego zdania - ona chce wolności a nie tego, żeby nie mieć wolnego wyboru ... To żadne szczęście ... Od początku okazuje swoją dezaprobatę, buntuje się. Przez pewien zbieg okoliczności to właśnie Ona a nie siostra zostaje wybrana na Grację ... Jest w szoku, tak samo jak Serina ... No cóż, dziewczyny muszą się pogodzić z losem ... Czy na pewno? Czy buntownicza natura Nomi zostanie poskromiona? Czy Serina przyjmie swój los z pokorą? Napięcie narasta, dochodzi do tego pewien incydent z książką, przez którą dziewczyny, szczególnie Serina będą w niebezpieczeństwie. Wtedy nie wolno było kobietom uczyć się czytać, za to zsyłano je na wyspę ... Tak też będzie i z Seriną, która choć niewinna, to ochroni siostrę i nie wyjawi prawdy ... Obie by wtedy zostały ukarane i to taką karą od której można stracić życie ... Dla jednej luksusy, dla drugiej zesłanie. Czy któraś z sióstr zazna szczęścia? Czy życie okaże się łaskawsze? Jaką rolę w tym wszystkim będą pełnić syn Dziedzica -Malachi i jego młodszy brat - Asa? Który z nich jest tak naprawdę tym złym? Kartka po kartce akcja staje się coraz bardziej ciekawsza, każda z sióstr ma swój plan na ocalenie, swojego sojusznika. Co z tego wyniknie? Czy silna wola, chęć a nawet rodzące się uczucie staną się dostateczną bronią ze złem? Czy siostry i bracia mogą aż tak się różnić? Czy coś jest tylko białe czy czarne? Czy życie może zmienić charakter człowieka? Czy dobro pokona zło? Czy gdzieś jest pora na uczucia? Czy bezsensowne zabijanie kiedyś się skończy? Czy ktoś podający się za przyjaciela może okazać się wrogiem? itd itd - wiele pytań nieraz postawią sobie bohaterowie i czytelnik. Książka zawładnie Waszym umysłem, poczujecie się jakbyście byli tam razem z bohaterami. Polecam, bo chociaż to fantasy, to ma w sobie wiele wartości, które są realne i nigdy nie stracą na ważności :)
Zpraszam na nalogowyksiazkoholik.pl
Jesteś Gracją czy furią? Może jednym i drugim? Co, jeśli rola, do której uczyłaś się całe życie, przypadnie komuś innemu? Co, jeśli staniesz się kimś, kim nigdy miałaś nie być? Dwie siostry i los, który zadrwił z ludzkich planów. Gracja i furiato powieść, która dla mnie zdecydowanie za szybko się skończyła i chciałabym, żeby wciąż trwała i trwała. Ta młodzieżowa fantastyka na chwilę przeniosła mnie do innego świata, w którym siła, przetrwanie, a także miłość będzie musiała walczyć zarówno z wulkanicznym pyłem, jak i dworskimi intrygami.
Tytuł: Gracja i furia
Autor: Tracy Banghart
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Serina i Nomi od dziecka były przygotowywane do swoich ról. Serina miała stać się Gracją – żoną Dziedzica, który w przyszłości miał przejąć tron po ojcu i rządzić państwem. Gracja musi być idealną, ułożoną kobietą, której zadaniem jest jedynie oddana służba Dziedzicowi. Nomi natomiast od zawsze wyobrażała sobie swoją przyszłość przy boku siostry jako jej pokojówka. Nie mogła jednak pogodzić się z tym, że mężczyźni w kraju mają więcej przywilejów, mogą pobierać nauki, uczyć się czytać i pisać, a także sprawować całkowitą władzę nad kobietami. Nomi pragnęła wolności, ale tylko Gracja mogła zapewnić jej rodzinie godną przyszłość. Niespodziewanie Dziedzic wybiera na swoją Grację Nomi, a Serina zostaje zesłana na wyspę, gdzie ma ponieść karę za niepopełnioną zbrodnię. Od tej pory Nomi będzie musiała walczyć o przetrwanie w pałacu, w którym roi się od intryg i stać się prawdziwą Gracją. Serina natomiast będzie musiała obudzić w sobie furię, by przetrwać grozę surowej wyspy.
Gracja i furia to nie jest książka, którą można nazwać powiewem świeżości. Początkowo bardzo przypominała mi swoją strukturą Księżniczkę Popiołu – od podstaw wymyślony świat przedstawiony, ale jednak z elementami, które możemy znać z życia codziennego, dwór ze złym królem i dziewczyny, które muszą zmierzyć się z systemem. Początkowo myślałam, że Serina ma być tytułową Gracją, a Nomi będzie reprezentować furię. Na koniec jednak pomyślałam, że Gracja i furia to jedność, która dotyczy tylko jednej z bohaterek. Książka jest delikatną fantastyką z naciskiem na młodzieżową i nie mogę powiedzieć, że jest gorsza od innych książek z tego gatunku. Naprawdę dobrze bawiłam się podczas lektury, choć na końcu żałowałam, że pierwsza część jest taka krótka.
Słyszałam, że dla niektórych Gracja i furia nie powinna być nazwana powieścią feministyczną. Oczywiście jak zwykle nie pochwalam szafowania utartymi hasłami, bo potem tylko one przyciągają lub odrzucają czytelników. Niestety ja również nie promowałabym książki hasłami feministycznymi, bo choć ma silne bohaterki i w jakiś sposób porusza kwestie praw kobiet, to jednak dla mnie jest po prostu bardzo dobrą książką młodzieżową i przy tym powinniśmy pozostać.
Nomi była dla mnie najsłabszym ogniwem powieści i niestety mnie irytowała – ale w końcu była nastolatką, więc mogłam się tego po niej spodziewać. Rozumiałam jej chęć wyrwania się spod męskiej władzy, ale w swoim kurzym móżdżku zupełnie nie rozumiała, co to znaczy zdrowy rozsądek. Gdy została Gracją, również nie zapałałam do niej sympatią – wręcz przeciwnie, bo już wiedziałam, do czego doprowadzi jej postępowanie. I nie musiałam czytać zakończenia, żeby wiedzieć, że autorka bardzo nieumiejętnie stara się mnie wyprowadzić w pole. Na zachętę dodam jednak, że Nomi w końcu idzie po rozum do głowy i zaczyna myśleć jak normalny człowiek.
Najciekawszą postacią była dla mnie Serina. Naprawdę jej sytuacja wydała mi się najbardziej traumatyczna i to, jak z układnej Gracji musiała zmienić się w wojowniczkę, stanowiło dużą przemianę. Rozdziały opowiadane z jej perspektywy były dużo brutalniejsze, zdawało mi się, że dziewczyna ma do przebycia naprawdę trudną drogę – choć ostatecznie żałowałam, że nie była jeszcze trudniejsza, bo bezwzględna baba we mnie domagała się jeszcze więcej krwi. Trochę żałuję, że nie mogę powiedzieć nic więcej o męskich bohaterach, bo odniosłam wrażenie, że autorka jeszcze ich w całości nie wykorzystała i szykuje dla nich wielkie wejście. Uważam, że mają w sobie wiele potencjału – mniemy nadzieję, że niezmarnowanego.
Zakończenie jest zaskakujące i nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Niestety Gracja i furia zakończyła się takim clifhangerem, że miałam ochotę trzasnąć książką o ścianę. Byłam nawet gotowa stać się książkowym piratem i odnaleźć jakieś tłumaczenie kolejnej części w internecie, by móc kontynuować czytanie. Powstrzymałam się jednak, bo mam swój honor dzielnego czytelnika. Mam też nadzieję, że oczekiwanie na kolejną część wzmocni mój apetyt na więcej. Ta część w ogóle zostawiła mnie z dużym pokładem nadziei na to, że kontynuacja będzie lepsza. Żebym się tylko nie zawiodła. Biorąc do ręki książkę, radzę czytać ją z nastawieniem na powieść młodzieżową, a feministycznych haseł poszukać gdzie indziej. Dziedzicu, czekam na Ciebie i mam nadzieję, że pokażesz, na co Cię stać.
Gracja i furia poleca się do czytania!
Jedyne, czego pragnie Nomi, to po raz ostatni ujrzeć swą siostrę Serinę – więźniarkę na Górze Zniszczenia. Gdy dociera do wyspy, ku swemu...
Przeczytane:2019-09-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Książki XXI wieku, 26 książek 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019,
Rywalizacja sióstr nie zawsze służy pozytywnym emocjom. Zarówno jedna, jak i druga siostra mają swoje cele w życiu i chcą zmienić dotychczasowy los, który nie jest dla nich zbyt łaskawy.
W trakcie czytania odkrywałam zarówno pozytywne, jak i negatywne walory zachowania sióstr Seriny i Nomi, które potrafią być jak ogień i woda. Są one przykładami, że pomimo wydarzeń, które odmieniły, ich los potrafią walczyć, ale nie umieją z godnością przegrywać.
Autorka książki pt.'' Gracja i furia'' Tracy Banghart zadbała o to, aby Czytelnik poznający historię sióstr mógł zrozumieć, że nie tylko walka o władzę jest najważniejsza, ale miłość, która nie do końca ma znaczenie, ale przetrwanie w nowym i niebezpiecznym i nieznanym miejscu.
Nie ukrywam tego faktu, że książka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, gdyż z każdą czytaną stroną poznawałam charaktery, tajemnice pozostałych bohaterów, którzy posiadali w sobie różne oblicza ukryte w sobie.
Książka ta składa się z 40 rozdziałów, które zostały barwnie i pomysłowo skonstruowane przez debiutującą autorkę w dziedzinie fantasy.
Wydawnictwu Dolnośląskiemu dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Tracy Banghart pt. ''Gracja i furia''.
Polecam przeczytać tę książkę.