Góry umarłych

Ocena: 3 (4 głosów)

Jeszcze żaden polski autor nie pisał jak Jo Nesbo.

Strach, zmowa zmilczenia, ponure echa mrożących krew w żyłach wydarzeń z przeszłości. W okolicach Cisnej w tajemniczych okolicznościach znika 10-letni chłopiec. Zadanie rozwiązania zagadki spoczywa na barkach nadkomisarza Andrzeja Bondara. Grono podejrzanych szybko się rozszerza: należą do niego także miejscowi notable i ukraińscy przedsiębiorcy, powszechnie kojarzeni z mafią. Okazuje się też, że to już kolejny przypadek zaginięcia dziecka w tej okolicy. Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi, a Bondar, chcąc nie chcąc, daje się wciągnąć w bagno podejrzeń, pomówień i niechęci, w której miejscowa społeczność żyła od lat. Intruz z zewnątrz burzy układy i rozbija skorupę milczenia, skupiając na sobie nienawiść ,,tutejszych". Do głosu dochodzi także jego własna, pogmatwana przeszłość. Obudzone upiory są żądne krwi, a czasu na rozwiązanie zagadki jest coraz mniej...

Informacje dodatkowe o Góry umarłych:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2017-11-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328708068
Liczba stron: 448

więcej

Kup książkę Góry umarłych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Góry umarłych - opinie o książce

Avatar użytkownika - Magnolia044
Magnolia044
Przeczytane:2017-12-31, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 80 książek 2017,

„Bieszczady to góry umarłych, tutaj zło jest zakorzenione, odwieczne, nigdy nie zostało wykarczowane ani wypalone. I potrzebuje niekiedy ofiar, niewinnej krwi”.

Góry umarłych to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Muszę powiedzieć, że nie do końca udane. Ponieważ choć zawarty w książce temat miał potencjał, to autor jednak mu nie sprostał i zupełnie go nie wykorzystał. Uważam, że akcja niemiłosiernie się wlokła w ślimaczym tempie, a czasami nawet stała. Zabrakło mi też napięcia i – co gorsza – przeszłam przez lekturę bez żadnych emocji. Jak dla mnie kolejnym minusem jest zapchanie książki, wydaje mi się, że zbędnymi i obszernymi opisami natury – to w końcu kryminał, a nie podręcznik od przyrody – które jeszcze bardziej zwalniają i tak niespieszną akcję. Co mnie szczególnie razi, to ukazanie społeczeństwa mieszkającego na wsi, jako prymitywnego i niewykształconego. Takie stereotypowe przedstawienie sprawy jest naprawdę przykre i powiedziałabym, że mało eleganckie, żeby nie napisać, że prostackie.

„Zadziwiające, jak mało ludzie są w stanie powiedzieć o motywach swoich zachowań, jak trudno im odtworzyć powody podejmowanych decyzji. W takich sytuacjach prawda ma tyle odcieni, ile uda się zebrać subiektywnych wrażeń. Nawet ich wypadkową nie zawsze da się złożyć w stan faktyczny. Fakty to wyłącznie przeszłość, teraźniejszość zawiera tylko ich interpretacje”.

Jak dla mnie największą zaletą tej książki jest jej oprawa graficzna. Będąc w księgarni, z pewnością zainteresowałabym się tą pozycją. Co do reszty, to niestety, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Spodziewałam się naprawdę świetnej lektury, a dostałam ot przeciętny kryminał, jakich wiele na rynku wydawniczym. Nie polecam i nie odradzam tej książki, uważam, że warto się przekonać na własnej skórze, bo przecież gusta są różne.

Link do opinii

"Bieszczady do góry umarłych, tutaj zło jest zakorzenione, odwieczne, nigdy nie zostało wykarczowane ani wypalone."

W okolicach Cisnej zaginął 10-letni chłopiec Kubuś. Nadkomisarz Andrzej Bondar ma za zadanie rozwiązać zagadkę. Do kręgu podejrzanych trafiają ukraińscy przedsiębiorcy, którzy prawdopodobnie mają szemrane kontakty z mafią.
Czasu coraz mniej, a porywacze wciąż nie dają o sobie zapomnieć....

Przyznam szczerze, że czytanie tej książki strasznie mnie męczyło. Sama zagadka dotycząca UPA jak i jej rozwiązanie jest interesująca. Niestety obecność zbyt długich i nic nieznaczących opisów przyrody, sprawiło, że akcja strasznie długo się rozwijała, a momentami stała w miejscu. Czytałam i nie wiedziałam o co chodzi. Czułam się, jakbym miała styczność z "Nad Niemnem" 😂. Wystarczy ograniczyć te obszerne opisy na rzecz rozwinięcia akcji a będzie idealnie!

Autor za bardzo skupił się na przeżyciach wewnętrznych nadkomisarza, nie przepadam za takim zabiegiem, ale dzięki temu mogliśmy bardziej poznać tę postać.

"Góry umarłych" owiane są mrocznym klimatem z zaskakującym finałem. Czy podejmiesz to ryzyko i udasz się na górską wędrówkę? 


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Akurat.

Link do opinii
Avatar użytkownika - jukka82
jukka82
Przeczytane:2022-04-23, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2022,

Lubię wielowątkowe historie, kryminały, w których współczesność łączy się z bolesną tajemnicą z przeszłości, ale historia Bondara mnie nie przekonuje.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2018-06-05, Ocena: 3, Przeczytałam,
Inne książki autora
Czerwony szkwał
Tomasz Hildebrandt0
Okładka ksiązki - Czerwony szkwał

Niespodziewany podmuch białego szkwału zakłóca wakacyjną atmosferę Węgorzewa. Do walki ze skutkami kataklizmu skierowany zostaje wydział kryminalny...

Dotyk
Tomasz Hildebrandt0
Okładka ksiązki - Dotyk

Marsylia, czasy współczesne. W mieście dochodzi do serii brutalnych zabójstw: wiele osób ginie spalone żywcem. Wybuchają gwałtowne zamieszki, podsycane...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy