Gehenna, czyli dzieje nieszczęśliwej miłości

Ocena: 6 (1 głosów)

Poruszająca powieść jednej z najbardziej poczytnych polskich pisarek

Młodziutka Andzia Tarłówna jest uroczą panienką, pełną dobroci i ufności. Jej jedyną rodziną jest ojczym, który rządzi jej majątkiem i w imię własnych niecnych celów odgradza ją od świata. Miłość do przystojnego panicza sprawia, że Andzia chce sama decydować o sobie. Los jednak nie jest łaskawy dla narzeczonych i tak bohaterka musi się zmierzyć ze smutkiem i boleścią. Zaczyna się spełniać posępna wróżba starej Cyganki...

Informacje dodatkowe o Gehenna, czyli dzieje nieszczęśliwej miłości:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2017-07-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381160056
Liczba stron: 784

więcej

Kup książkę Gehenna, czyli dzieje nieszczęśliwej miłości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gehenna, czyli dzieje nieszczęśliwej miłości - opinie o książce

Avatar użytkownika - bookwmkesie
bookwmkesie
Przeczytane:2022-04-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Autorkę nie trzeba przedstawiać, ponieważ nie znam osoby z pokolenia 35+ kto nie czytałby bądź czytał „Trędowatej” i nie znał tej nieszczęśliwej miłości, która duchowo przetrwa wielki, ale fizycznie krótko było dane młodym nacieszyć się sobą. „Gehenna” to też książka o nieszczęśliwej miłości. Książka liczy ponad 800 stron. Mam wersję z twardą okładka i gabarytowo o połowę większa niż standardowy druk. Czytałam trzy dni (ze względu na liczne sprawy, które uniemożliwiały mi wtopienie się w historie naszej bohaterki). Jeżeli lubisz książki z historią, miłością, nieszczęśliwą miłością, chorą miłością, pruderyjnym myśleniem niektórych osób to zapraszam do lektury. Uprzedzę, że w książce znajdziesz dużo opisów krajobrazowych, ale i ludzkiego sposobu odczuwania pożądania tego zdrowego ludzkiego, ale też takiego który powoduje niezdrowe relacje. W niczym to oczywiście książce nie ujmuje książce wręcz przeciwnie dodaje pikanterii przez to wczuwasz się tak bardzo, że w pewnym momencie (tak było moim przypadku) zdajesz się sprawę, że klniesz na bohatera, bo okazał się tym dobrym, bądź tym złym. Miejsce akcji to Wołyń, w którym spokój i sielanka nie trwa wiecznie, a to za sprawą kilku osób które swoimi decyzjami, uczuciami zniszczyli to co piękne, unikatowe, ale o tym to już sami przekonacie się. Poznacie 17 letnią Anię pieszczotliwie zwaną też Handzią która została osierocona przez matkę. Pozostała pod opieką ojczyma, który jak dowiesz się na początku zakochał się w bratanicy co spowoduje mnóstwo nieciekawych spraw. Aneczka wychowuje się dziećmi nieżyjącej przyjaciółki matki Andzi, czyli z Janem i Lorką. Losy tych troje są ze sobą przeplatane do samego końca i będzie wesoło jak i smutno. Wydawałoby się, że spodziewasz się co tam się wydarzy, ale uwierz, że będzie mnóstwo chwil w których będziesz chciała wywalić książkę przez okno, ale też i takich w których przytulisz ja do serca. Cudowna historia dziewczyny, która za wszelką cenę chce się wyrwać ze swojego majątku w celu dalszej edukacji, ale toksyczny Ojczym Kościesza skutecznie za każdym razem uniemożliwia jej to. Dni, lata mijają, a nasza Andzia dorasta i…. Tutaj zrobię stop, bo życie tej dziewczyny nie jest usłane różami, ale jak naprawdę skończy się książka to już dowiesz się sam. Książka podzielona na dwie części. Pierwsza opisuje jej młodość i miłość, druga życie dorosłe oraz wycieczki po świecie. To co zobaczy w świecie, to czego doświadczy mocno ją ukształtuje. Za swój egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka za egzemplarz do recenzji. Jedna z tych książek, które mocno wbiją swe szpony i nie opuszczą bardzo długo.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zyjeboczytam
zyjeboczytam
Przeczytane:2019-03-10,
Większość ludzi kojarzy Helenę Mniszkównę z powieścią oraz nagranym na jej podstawie filmem "Trędowata". To rzeczywiście najbardziej znane jej dzieło, autorka pisała głównie powieści romansowe z życia arystokracji. Wydawnictwo Zysk i S-ka w lipcu wydało ponownie "Gehennę" w ładnej twardej oprawie. Książka to niezłe tomisko, liczy prawie 800 stron. Pokusiłam się na nie i nie żałuję.    Trochę się obawiałam, że będę czytać dość długo, co okazało się nieprawdą. Przeczytałam w trzy wieczory. Sama się sobie dziwiłam. Wciągnęła mnie ta niestety smutna  historia.  Gdy czytałam życiorys Heleny Mniszkówny dopatrzyłam się kilku elementów, które podarowała ze swojego życia bohaterce Andzi Tarłównej ze swojego życia.  Na przykład miejsce urodzenia na Wołyniu czy działalność społeczna: zakładanie ochronek i szkół dla dzieci.    Główną bohaterkę poznajemy, gdy ma 17 lat, mieszka z ojczymem i przyrodnim bratem w dworku w Wilczarach. Całe dnie spędza na nauce i włóczy się po okolicy z Jasiem, synem przyjaciółki, nieżyjącej matki i jego siostrą Lorką. Ojczym Kościesza bardzo ją kocha, ale nie godzi się na jej dalszą naukę poza domem. Wymyśla różne preteksty, aby z nim nadal została. Ma w tym ukryty cel. Poza majątkiem Andzi, którym zarządza, po prostu kocha się w niej nie jako ojczym, ale jako mężczyzna. Niestety to kładzie się cieniem i stanie się przyczyną dalszych problemów i losów Andzi.    Pewnego razu będąc z Jasiem i Cześko (borowym) na spacerze w lesie spotyka sąsiada Pana Andrzeja Olelkiewicza. Docierają oni do obozu Cyganów, gdzie zostają ugoszczeni i stara Cyganka Makruna wróży Andzi. Wróżba ta jest mroczna i głosi, że losy Andzi, Jasia i Andrzeja są połączone i niosą samo nieszczęście.    Powoli wróżba zaczyna się spełniać. 
Wydawać by się mogło, że życie Andzi powinno być szczęśliwe. Ma dom, majątek, jest młoda, piękna, kocha ludzi, a oni ją. Tylko miłość, staje się jej bolączką. Kocha jak najbardziej można, zrobi dla miłości wszystko, nawet sprzeciwi się ojczymowi wbrew panującym konwenansom. Wygrywa bitwę, ale przegrywa wojnę, która ją na zawsze pogrąży. Cios za ciosem.    Trzech mężczyzn, a właściwie czterech: Andrzej, Jaś, Horda i Drohobycki i tylko z jednym mogłaby być naprawdę szczęśliwa, ale nie dane jej było. Smutna opowieść, uświadamiająca nam  żyjącym w dzisiejszych czasach, jak kiedyś los kobiet był trudny. Uzależnione od mężczyzn - ojca, wuja, kuzyna, męża - mają spełniać ich zachcianki i być na każde skinienie. Autorka dotknęła także tematu przemocy seksualnej i prostytucji. Ja cieszę się, że o takich czasach czytam tylko na kartach książek i nie dotyczą mnie bezpośrednio. 

Mniszkówna pokazała również inne oblicze kobiet i miłości - Lorka zupełnie inna niż Andzia, pragnie żyć, przeżywać rozkosz i się z tym nie kryje. Bałamuci, uwodzi, romansuje. Na tamte czasy dość odważnie żyje. Jednak i o niej los nie zapomina.   Niektórzy zarzucają autorce zbyt długie opisy przyrody, czy wizji bohaterów. Jednak bez nich, to nie byłoby to samo. Ubogacają bowiem całą opowieść i tworzą  klimat owych czasów.
Jako ciekawostkę dodam, że sam Bolesław Prus recenzował rękopis. Powstał także film na podstawie i tej książki Mniszkówny, z 1938 roku, w rolę Andzi wcieliła się Lidia Wysocka.

Książka jest dla tych, którzy lubią opowieści o życiu, romansach,  miłości, namiętności. Mnie wzruszyła, skłoniła do refleksji i współczucia oraz uświadomiła jak mam dobrze. Polecam.    http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2017/08/gehenna-czyli-dzieje-nieszczesliwej.html
Link do opinii
Inne książki autora
TRĘDOWATA tom 1
Helena Mniszkówna0
Okładka ksiązki - TRĘDOWATA tom 1

Najsłynniejszy polski melodramat. Przedwojenny bestseller, którym do dzisiaj zachwycają się rzesze czytelników. Historia nieszczęśliwej miłości ubogiej...

Ordynat Michorowski
Helena Mniszkówna0
Okładka ksiązki - Ordynat Michorowski

Kontynuacja najsłynniejszego polskiego romansu! Najsłynniejszy polski melodramat „Trędowata” kończy się śmiercią Stefci Rudeckiej, niezamożnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy