Gdzie jesteś, Leno?


Tom 1 cyklu Burzyński i Majewski
Ocena: 4.67 (18 głosów)

Kiedy każda poszlaka prowadzi donikąd

Pewnego dnia Lena Pietrzak, dobrze sytuowana i pełna życiowego optymizmu studentka anglistyki, wybiera się z przyjaciółmi do popularnego poznańskiego klubu, po czym... znika bez śladu.

Jej zrozpaczona matka zgłasza na komisariacie zaginięcie dziewczyny. Tropem Leny ruszają świeżo upieczeni partnerzy, Przemysław Burzyński i Michał Majewski. Prowadzone przez nich śledztwo odkryje jednak znacznie więcej, niż bliscy dziewczyny mogliby przypuszczać... Na jaw wychodzą liczne – nie tylko rodzinne – sekrety, a sprawa dodatkowo mocno komplikuje życie osobiste podkomisarza Burzyńskiego.

Wciągające policyjne śledztwo, wyścig z czasem, narastające napięcie, humor i genialna postać podkomisarza Przemysława Burzy Burzyńskiego – Gdzie jesteś, Leno? czyta się jednym tchem. Joanna Opiat-Bojarska w mistrzowski sposób pokazała emocje osoby, której bliski wychodzi z domu i znika bez wieści... Podobnych uczuć doznaje ponad 15 tysięcy rodzin rocznie.
Marta Jeziółkowska, szukamywas.pl

Informacje dodatkowe o Gdzie jesteś, Leno?:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2013-06-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7674-255-7
Liczba stron: 324
Język oryginału: Polski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Gdzie jesteś, Leno?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gdzie jesteś, Leno? - opinie o książce

Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2017-03-24, Ocena: 5, Przeczytałam,

Lena Pietrzak dziewiętnastoletnia studentka, wychodzi zabawić się z przyjaciółmi na dyskotekę, jednak nie bawi się dobrze bez swojego chłopaka, postanawia opuścić imprezę wcześniej nie zważając na to, że jest obserwowana przez pewnego mężczyznę. Po dziewczynie ginie ślad, jest zniknięcie zgłasza na policję matka.

Czy Lenie grozi niebezpieczeństwo? Jaka tajemnica ciąży na rodzinie dziewczyny?

"W każdym człowieku tkwi mrok..."

Link do opinii
Avatar użytkownika - 22200116Zp
22200116Zp
Przeczytane:2017-07-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017, gimnazjum,

Pierwsze co się nasuwa na myśl po przeczytaniu to "idealny obraz Polski". Nie wiem jakim cudem autorce się udało napisać całkiem niezły kryminał odzwierciedlając przy tym polską policję. Wydawać by się mogło, że "polski" i "dobry kryminał" mogą się co najwyżej wykluczać. "Gdzie jesteś Leno?" pokazuje, że wcale tak nie musi być. 

Wszyskich zainteresowanych odsyłam do książki. Nie zamierzam się rozpisywać na jej temat ;-p.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2016-07-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2016,
Lena jest młodą dziewczyną, zwyczajną jak tysiące innych. Jest studentką anglistyki mieszkającą wspólnie z przyjaciółką i innymi studentami. Pochodzi z zamożnej rodziny i jest pełną optymizmu młodą osobą. Któregoś dnia wybiera się z przyjaciółmi do popularnego klubu nocnego z którego wychodzi około godz. 2 w nocy, sama i... ślad po niej znika. Zrozpaczona matka porusza niebo i ziemię, a właściwie to cały komisariat aby policja pomogła jej w odnalezieniu córki. Śledztwo przypada w udziale podkomisarzowi Przemysławowi Burzyńskiemu i (protegowanemu wysoko postawionego policjanta) Michałowi Majewskiemu, zwanego Młodym. Co stało się z młodą dziewczyną? Czy uda się policyjnym partnerom rozwiązać zagadkę zniknięcia? Co odkryją w trakcie prowadzonego śledztwa? Wiadomo, że tego nie zdradzę, ale mam nadzieję, że zachęcę do sięgnięcia po tę lekturę. Powieść ta jest pierwszą powieścią tej autorki, która wpadła w moje ręce, ale mam nadzieję, że nie ostatnią. Coraz częściej przekonuję się o tym, że mamy sporo bardzo dobrych pisarek kryminałów. Wprawdzie trafiały mi się już powieści dotyczące zaginięć osób, ale myślę że ta i kolejne są potrzebne społeczeństwu chociażby dlatego, aby poznać wiele przyczyn zaginięć przypadkowych ludzi. Czytając tę powieść przypomniała mi się głośna trójmiejska sprawa, zaginięcia Iwony Wieczorek, również młodej, radosnej dziewczyny, która tak jak Lena opuściła w nocy, sama klub nocny (w Sopocie) i... przepadła jak kamień w wodę. Przyznam, że spojrzenie na taką tragedię od strony policyjnej, daje czytelnikowi sporą wiedzę i chociaż śledztwo opisane w tej książce było trudne, graniczące z wyścigiem czasu to autorka postarała się aby powieść wciągnęła czytelnika i zrobiła to bardzo skutecznie. Narastające napięcie mogło wywołać zmienne emocje towarzyszące odkrywaniu kolejnych tropów. Odrobina humoru nie wpłynęła jednak na skupienie się na wątku głównym, tym poważnym śledztwie, w trakcie którego na jaw zaczęły wychodzić sprawy, pozornie nie mające związku z zaginięciem dziewczyny. Ciekawym dodatkiem do kryminalnej fabuły jest wątek poruszający prywatne życie jednego z policjantów. Mężczyzny, który nie potrafi rozgraniczyć życia prywatnego od pracy. Pracoholika, stawiającego na piedestale obowiązki zawodowe i niszczącego relacje z rodziną. To słuszne wtrącenie takiego wątku, ponieważ myślę, że wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak często bezgranicznie oddając się pracy, poświęcają swoje rodziny, swoje prywatne szczęście. W tej powieści w zaskakujący sposób ukazane zostały różne kierunki w jakie brnęło śledztwo, kolejni podejrzani, kolejne intrygi, kolejne dowody, a wszystko wciąż bardzo skomplikowane. Trzeba przyznać, że autorka w ciekawy sposób przedstawia osobowości bohaterów, prawie każda z występujących osób jest ,,wyrazista", nie ma tak zwanych ludzi ,,nijakich", to z pewnością dodaje fabule urozmaicenia, tak jak wyjątkowo ciekawie przeprowadzone dialogi. Nie przepadam za brutalnością słowa w powieściach, ale tutaj nawet przekleństwa współgrały z pozostałymi słowami i nie raziły tak jak w niektórych książkach. Nie mogę jednak pogodzić się z zakończeniem. Niby w ostatnim rozdziale czytelnik dowiaduje się, co spotkało tytułową bohaterkę, ale... śledztwo jak dla mnie nie zostało zamknięte, błędne ukazanie zakończenia dochodzenia, policjanci nie doszli do tego co stało się z zaginioną. Coś mi tu nie współgrało. No cóż, ale taki zapewne był zamysł autorki, żeby pozostawić jakieś niedomówienia. Muszę jeszcze dodać słowo o okładce, bo każdy wie, że lubię dopasowywać treść do okładki. Jak dla mnie już sama okładka zachęca do sięgnięcia po tę książkę. Ciekawa, tajemnicza i zachęcająca. Lubię takie książki, które kiedy biorę do ręki to wiem, że chcę przeczytać. Chociaż... przyznam szczerze, wcześniejsza wersja okładki (chyba z roku 2013) bardziej do mnie przemawia. (Kto ciekaw może sprawdzić na stronie wydawnictwa) Myślę, że z przyjemnością sięgnę po inne powieści tej pisarki. Polecam tę lekturę nie tylko miłośnikom kryminałów, chociaż jest to kryminał w pełnym tego słowa znaczeniu. Interesujące śledztwo, odrobina psychologii, szczypta tajemnicy i wciągający wątek zaginięcia a do tego ciekawy ,,spacer" po jednym z naszych najpiękniejszych miast - Poznaniu. Autorka porusza w swojej powieści zarówno współczesne problemy zwykłych ludzi, jak również narastający problem handlu żywym towarem i pornografią. Wielu czytelników znajdzie w tej powieści coś dla siebie. Ta historia mogła zdarzyć się w każdej rodzinie, w każdym mieście.
Link do opinii
Avatar użytkownika - leonia
leonia
Przeczytane:2016-06-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Choć nie przepadam za kryminałami to książka bardzo podobała mi się. Historia zaginięcia młodej dziewczyny, która wychodzi z klubu w środku nocy i ginie bez śladu. Świetnie ukazane relacje rodzinne, które pokazują, jak często nic nie wiemy o otaczających nas ludziach. Bohaterowie to ludzie o niesamowitych, niejednoznacznych charakterach i osobowościach. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2016-06-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2016,
Temat zaginięć pobudza wyobraźnię, intryguje i zmusza do zastanowienia: co bym zrobił (a) na miejscu bliskiej osoby zaginionej. W tej powieści tytułowa Lena wychodzi sama z klubu, zostawiając bawiących się znajomym i ... znika bez śladu. Zaniepokojona matka dziewczyny (Dorota) zawiadamia policję, pojawia się u niej wiele kombinacji emocjonalnych: niepokój, zdenerwowanie, złość, strach. Czy ktoś nie pomyśli, że jest złą matką? Podczas rozmowy z policjantem Burzyńskim zdaje sobie sprawę, że w sumie mało wie o córce: kim są jej przyjaciele, co robiła na co dzień, nawet jaka jest Lena. Dorota pokłada wielkie nadzieje w policji, ta jednak okazuje się obojętna na jej dramat, trzyma się procedur. Stąd też tamta posuwa się do kłamstwa, by tylko znaleźć dziewczynę, ale ma to swoją drugą stronę medalu: ukierunkuje poszukiwania Leny na inny tor. Podobało mi się ukazanie śledztwa policyjnego i jakie są scenariusze brane pod uwagę w takich wypadkach; zaangażowania Burzyńskiego w tą sprawę, przez co łamie obietnice dane żonie i córkom; z drugiej strony zaś próby zdystansowania się (napominanie podwładnego policjanta by mówić ,,zaginiona", a nie nazywać ją imieniem, nie personalizować, gdyby okazało się, że jest za późno- tak jest łatwiej). ,,To tylko praca". W toku śledztwa wychodzą na jaw różne sekrety osób z otoczenia zaginionej dziewczyny, które mogą, lecz nie muszą wyjaśnić co się z nią stało. Gdzie jest Lena? Różne alternatywy, różne możliwości. Całość oceniam bardzo pozytywnie, aczkolwiek zakończenie bardzo mnie zdziwiło, wywołało pewien absmak. Nie tego się spodziewałam... ,,Gdzie jesteś, Leno?" to nie tylko zagadka kryminalna, lecz opowieść o emocjach związanych z niewiedzą, gorszą od wiedzy na temat najgorszych spraw, co stało się z bliską osobą, o tym, jak paraliżuje i doprowadza do szaleństwa. Polecam. ,,Jego słowa, wyrzucane niczym z karabinu, uderzały o jej głowę i serce, dziurawiły skrzydła, które wyrosły jej po odnalezieniu karteczki w pokoju Leny."
Link do opinii
Avatar użytkownika - helena610
helena610
Przeczytane:2016-05-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki (2016),
Świetnie napisany kryminał! Wciąga od początku do końca! Powiązania między bohaterami, których początkowo nie da się wykazać świetnie skonstruowane. Zakończenie z jednej strony nie do przewidzenia, a z drugiej? Może trochę zbyt banalne?
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2016-03-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 ksiażki 2016, Przeczytane w 2016,
Książka naprawdę wciągająca. Lena Pietrzak jest studentką z bogatej rodziny której niczego nie brak. Lecz sytuacja życiowa zmusza ją do kłamstwa wobec najbliższych....Szokująca prawda o jej ojcu sprawia że dziewczyna wpada wraz ze swoim chłopakiem na chytry plan wyłudzenia ,,Trochę " kasy od matki... Lecz ta historia nie kończy się happyandem ... Szymon wraca do kraju lecz ślad po dziewczynie ginie. Zawiedziona jestem jedynie zakończeniem tej historii, bo w nie wiadomo czy ciało jej znaleziono...
Link do opinii
Avatar użytkownika - malczes88
malczes88
Przeczytane:2015-06-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Lena Pietrzak, lat dziewiętnaście. Ładna, spokojna, dobrze sytuowana, próbująca się usamodzielnić i wyrwać spod skrzydeł matki.Jedna przyjaciółka, jeden chłopak, studenckie mieszkanie. Zaginiona. Dorota Pietrzak. Poznańska bizneswoman, bezwzględna wobec pracowników, nadopiekuńcza wobec córki, zgrabna, przebojowa, pewna siebie. Zrozpaczona matka, której wali się cały świat i zmieniają priorytety. Przemysław Burzyński, zwany Burzą, podkomisarz policji, doświadczony glina, znany ze swojej skuteczności. Mąż, ojciec bliźniaczek. Człowiek, który zapamiętuje się w swojej pracy, jednocześnie zaniedbując rodzinę. Michał Majewski, młody policjant, który dostał pracę dzięki powiązaniom rodzinnym. Pewny siebie, przemądrzały, przystojny. Lubi się zabawić, jednak udowadnia niezbicie, że jest materiałem na świetnego policjanta. Poznań.Piątkowa noc. Dyskoteka "Utopia". Lena wraz z przyjaciółmi udaje się na imprezę. Nie bawi się zbyt dobrze bez swojego chłopaka, jeden z mężczyzn pilnie ją obserwujący, budzi w niej niepokój. Dziewczyna opuszcza samotnie dyskotekę i wszelki ślad po niej ginie. Cała fabuła dotyczy poszukiwań zaginionej dziewczyny i zamyka się w dziesięciu dniach. Dziesięć dni, które na zawsze zmieniły Dorotę Pietrzak. Co mi się bardzo podobało, to sposób ukazania rozpaczy matki. Pewna siebie, znana ze swej bezkompromisowości kobieta przechodzi metamorfozę i ukazuje swoje ludzkie oblicze. Jej rozpacz jest prawdziwa a zachowanie wiarygodne. Podobnie ma się sprawa z prowadzącymi śledztwo policjantami. Początkowa niechęć do szukania dziewczyny, która pewnie gdzieś zabalowała i sama wróci, zmienia się w gorączkowe i pełne oddania poszukiwania w momencie, kiedy matka oświadcza, że córka mogła popełnić samobójstwo. Z biegiem czasu poszukiwania stają się całym ich życiem, które koliduje z życiem rodzinnym. W przypadku Michała, który jest kawalerem, nie stanowi to jakiegoś problemu. Natomiast małżeńskie sprawy Burzy wiszą na włosku, gdyż nie jest on w stanie spełnić żadnej, danej rodzinie obietnicy. Z upływem czasu mamy coraz więcej podejrzanych, jednak nie jesteśmy w stanie wskazać winnego. Nie jesteśmy w stanie także stwierdzić na pewno, że Lena nie żyje. Zakończenie książki....zaskakuje:) Styl autorki jest lekki, podział na krótkie rozdziały ukazujące upływ czasu sprawia, że powieść czyta się bardzo szybko. Postaci są dobrze wykreowane, nietuzinkowe i wiarygodne. Fabuła dobrze skonstruowana, przemyślana, bez zbędnych opisów i ślepych uliczek. Książka nie epatuje wulgarnością, brak krwawych scen czy brawurowych akcji. "Gdzie jesteś, Leno?" bardziej przypomina powieść psychologiczną niż kryminał, chociaż mamy możliwość śledzenia dochodzenia. I muszę jeszcze nadmienić o świetnym opisie Poznania, który stał mi się o wiele bliższy. Podsumowując, "Gdzie jesteś, Leno?" to ciekawa powieść, pokazująca samo życie. Nieprzesadzona, niebanalna, wciągająca. Historia, jakich wiele, jednak napisana świetnym stylem i z nietypowym podejściem. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Horela24
Horela24
Przeczytane:2014-06-12, Ocena: 4, Przeczytałem, Czytam regularnie w 2014,
Super ksiazka i super zakonczenie! Dla samego zakonczenia warto ja przeczytac
Link do opinii
Avatar użytkownika - nanajka
nanajka
Przeczytane:2014-06-05, Ocena: 6, Przeczytałam,
Intrygująca, ciekawa, powiedziałabym że jedna z lepszych książek jakie czytałam. No i zakończenie nie do wymyślenia - trzeba przeczytać żeby poznać zakończenie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2014-05-22, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Co się dzieje z tymi wszystkimi ludźmi, którzy wychodzą z domu i ślad po nich ginie? Gdzie się podziewają? Czy w ogóle żyją? Właśnie te pytania sobie zadaję, gdy słyszę o kolejnym zaginięciu. Joanna Opiat-Bojarska w swojej powieści podejmuje właśnie ten temat. Lena Pietrzak to młoda, ambitna dziewczyna, studentka anglistyki. Po zdanym egzaminie wychodzi świętować razem ze swoimi znajomymi do klubu "Utopia". W nocy dziewczyna sama opuszcza lokal i postanawia wrócić do domu. Jednak od tego czasu ślad po niej ginie i nikt nie wie, gdzie Lena jest. Najlepiej wykreowaną postacią jest matka Leny - Dorota Pietrzak. Autorka poświęciła jej osobie mnóstwo uwagi. Ja mogę sobie tylko wyobrażać, co czuje matka zaginionej i każdy, kto w takiej sytuacji się znajduje. To musi być okropne. Pani Joanna stworzyła świetny portret psychologiczny, ukazała zmiany w zachowaniu Doroty. Dla mnie ta postać była niezwykle prawdziwa, a jej zachowanie naturalne. Właściwie w jednej chwili z uporządkowanej, mocno stąpającej po ziemi kobiety zmieniła się nie do poznania, chwytała sie wszystkiego, by odnaleźć córkę. Sporo uwagi poświęcono także dwóm policjantom - podkomisarzowi Przemysławowi Burzyńskiego i początkującemu w swojej pracy Michałowi Majewskiemu. Początkowo mojej sympatii nie zdobył ani jeden, ani drugi, ale z czasem ich polubiłam. Na przykładzie Burzyńskiego autorka ukazałam problemy rodzinne związane z pracą bohatera i pracoholizm. Bo ileż można tolerować złamane obietnice męża? Ileż można przedkładać pracę nad rodzinę? Natomiast Michał Majewski to młody chłopak, lubiący się modnie ubrać, a ponadto chrześniak samego komendanta, co tłumaczy jego zbytnią pewność siebie. Jednak z czasem zaczęłam go doceniać i polubiłam go. Jako że jest to kryminał to oczywiście ocenię też pod tym kątem. Mnie pod tym względem jednak czegoś brakowało. Może to temu, że ciągle miałam wrażenie, że autorka mocno zainspirowała się pewnym zaginięciem. I ja tak uparcie szukałam podobieństw. Poza tym książka jest dobra. Mocną stroną są, tak jak już wspomniałam, bohaterowie. Bardzo się cieszę, że ta książka została napisana i osadzona w polskich realiach, bo trzeba podejmować temat zaginięć i mówić o tym. W końcu coraz więcej osób przepada jak kamień w wodę. Kryminał nie jest zły. Śledztwo na początku toczy się troszeczkę mozolnie i odczuwała przez to znużenie, ale później było lepiej. Trochę rozczarowało mnie zakończenie. Dla mnie chyba było zbyt banalne, bo wymyślałam różne rozwiązanie, a tu proszę - taki finał. Ale przynajmniej było zaskoczenie. Co serwuje nam autorka? Umiejętne połączenie kilku wątków, łatwy do otworzenia obraz Poznania i dobrze skonstruowanych bohaterów. Ja już wiem, gdzie jest Lena, a Ty? kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii

Kolejna z książek wybranych w ciemno.

 

Pewnego dnia Lena Pietrzak, dobrze sytuowana i pełna życiowego optymizmu studentka anglistyki, wybiera się z przyjaciółmi do popularnego poznańskiego klubu, po czym... znika bez śladu.
Jej zrozpaczona matka zgłasza na komisariacie zaginięcie dziewczyny. Tropem Leny ruszają świeżo upieczeni partnerzy, Przemysław Burzyński i Michał Majewski. Prowadzone przez nich śledztwo odkryje jednak znacznie więcej, niż bliscy dziewczyny mogliby przypuszczać... Na jaw wychodzą liczne – nie tylko rodzinne – sekrety, a sprawa dodatkowo mocno komplikuje życie osobiste podkomisarza Burzyńskiego.

 

Kim właściwie jest Lena? Mimo że cała akcja skupia się wokół jej zaginięcia, nic tak naprawdę o niej nie wiemy. Dowiadujemy się trochę na temat jej rodziny, przyjaciół ale o niej prawie nic. Zresztą jeśli chodzi o całą resztę postaci to jest podobnie. Wyskakują jak diabeł z pudełka, nie wnosząc nic do całości.

 

W trakcie czytania miałam nieodparte wrażenie, że autorka otworzyła za dużo wątków, których nie umiała zakończyć. Tak jak kwestia ojczyma Leny, czy tajemniczej brunetki. Nie powiem, historia jest ciekawa ale zakończenie przestawia wiele do życzenia. Chyba, że będziemy mieć kontynuacje śledztwa w kolejnych tomach...

 

Ogólne wrażenie jest słabe. Historia jest niespójna, są dziwne przeskoki, które nijak nie pasują do całości. Najlepsze w tym wszystkim to intrygujący tytuł i okładka. Reszta taka sobie.

Link do opinii

To było moje pierwsze spotkanie z Panią Opiat - Bojarską. I niestety bez efektu WOW. Pomysł na fabułę nie jest nowatorski. Policjant prowadzący dochodzenie jak zawsze niemal schematyczny: dobry śledczy z kiepskim życiem prywatnym. Z drugiej strony żony policjantów śledczych, podobnie jak żony marynarzy, powinny mieć świadomość, że takie małżeństwa nie będą łatwe. A wracając do fabuły, zaginęła jedynaczka, córka bogatych rodziców. Niemal byłam pewna, że okaże się, że matka nie zna własnego dziecka, jego zainteresowań, planów, myśli, znajomych itp. Przecież była skupiona na pomnażaniu majątku. I tak banalne zakończenie, że aż zaskakujące. Ale nikt nie jest doskonały. Jeśli coś tej autorki wpadnie mi w ręce to naturalnie przeczytam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AnetaKunowska
AnetaKunowska
Przeczytane:2020-11-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - Lusia1987
Lusia1987
Przeczytane:2017-10-29, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Avatar użytkownika - Magdalena21b
Magdalena21b
Przeczytane:2017-01-17, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Kryształowi. Łatwy hajs
Joanna Opiat-Bojarska0
Okładka ksiązki - Kryształowi. Łatwy hajs

"Zły pies wtrącił mnie do więzienia tylko dlatego, że nie chciałem zapłacić mu haraczu". Na portalu społecznościowym pojawia się post znanego judoki wzywający...

Blogostan
Joanna Opiat-Bojarska0
Okładka ksiązki - Blogostan

Kiedy Internet staje się narzędziem manipulacji i nadużyć… Dla Sylwii ucieczką od problemów: chłopaka myślącego tylko o zabawie, szefa zalegającego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy