Gdy skończy się sierpień

Ocena: 4.86 (7 głosów)

Rok temu Heather Chadwick miała jeszcze naście lat i sporo planów na przyszłość. Niestety, wszystko się zmieniło. I to na gorsze. Jej ukochany zdradził ją przy pierwszej lepszej okazji, a starsza siostra Opal popełniła samobójstwo. Dodatkowo stan zdrowia matki poważnie się pogorszył i zamiast wyjechać na studia, dziewczyna musiała zostać w domu, by zapewnić rodzicielce odpowiednią opiekę. Wszystko wokół Chadwick stało się rutynowe i przewidywalne. Ledwo dwudziestoletnia dziewczyna wpadła w wir męczących obowiązków. Wydawało się, że swoje najlepsze lata spędzi przy łóżku rodzicielki. Inny scenariusz nie wchodził w grę.

Noah Cavallari fascynował ją od samego początku. Przyjechał do miasta na lato, by odpocząć. Zdaniem dziewczyny wyglądał idealnie, a do tego był silny, męski i opiekuńczy. Niestety, poza przyjaźnią nie zamierzał zaoferować Heather niczego więcej. Może dlatego, że był kilkanaście lat starszy, a może z powodu prześladującej go przeszłości. Niezależnie od tego, gdzie przebywał i jak ciężko pracował, wciąż nie mógł odnaleźć spokoju. Nie chciał miłości dziewczyny, choć jej piękno i dobroć wywarły na nim ogromne wrażenie. Bo przecież gdy lato się skończy, będzie musiał wyjechać...

Z kart tej książki przeczytasz przepiękną historię o uczuciu rodzącym się z przyjaźni i nieśmiałej fascynacji. Przekonasz się, jak piękna jest bliskość i porozumienie dusz, dzięki którym każdy dzień nabiera blasku. Zrozumiesz, jak trudna bywa odpowiedzialnoć i poświęcenie, gdy trzeba dokonać wyboru. Zakochać się u progu lata jest łatwo, ale czy ta miłość ma szansę, by dotrwać do jesieni?

Co zrobisz, gdy lato się skończy?

Informacje dodatkowe o Gdy skończy się sierpień:

Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2020-06-09
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328361157
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: When August Ends
Tłumaczenie: Wojciech Białas, Edyta Stępkowska

więcej

Kup książkę Gdy skończy się sierpień

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gdy skończy się sierpień - opinie o książce

"Pewien facet, kociak i gęsia skórka"

Na co dzień opiekuję się matką, która zmaga się z problemami natury psychicznej. Miała starszą siostrę, która popełniła samobójstwo. Ojciec, który w tej roli oraz w roli męża się nie sprawdził, nie jest obecny w jej życiu. Heather wiedzie rutynowe, niemal samotne życie. Codzienność pełną obowiązków domowych rozświetla przyjaciółka, przygasza ją natomiast wspomnienie o byłym chłopaku i jego zdradzie. Żyje z dnia na dzień zapominając o własnych planach i marzeniach, które zostały gdzieś w dalekiej przeszłości, gdy wydarzyło się kilka złych rzeczy i które znacząco zaważyły na jej obecnym życiu i obowiązkach. Wraz z matką prowadzi mały biznes; wynajmują przynależący do posiadłości domek letniskowy. Ponadto zarabia pracując w lokalnym pubie. Rutyna zostaje totalnie zakłócona gdy Heather poznaje letnika, który wynajął domek na całe lato. Już samo to jest mocno zaskakujące dla młodej właścicielki i gospodyni w jednej osobie, ale najbardziej intrygujące jest dopiero przed Heather, która jeszcze nie zna osobiście tajemniczego najemcy.

Zaczyna się więc przygoda, którą uprzyjemniają urzekające opisy okoliczności, w których toczy się akcja:

"Popołudniowe powietrze było parne i lepkie. Mgliste słońce częściowo mnie oślepiało, gdy szłam w stronę jeziora..."

Bohaterka przedstawia w pierwszoosobowej narracji dokładnie taki świat, jakim go widzi na co dzień, nie szczędząc cennych uwag i przemyśleń, czemu często towarzyszą rozwibrowane emocje. Dochodzi do pierwszego spotkania pary głównych bohaterów i nie mogło być inaczej jak intensywnie i zaskakująco, co dla czytelnika jest pożądane, a dla młodej dziewczyny chyba mniej. Kilka pierwszych energetyzujących scen pokazuję styl, w którym utrzymana jest powieść i czego można się spodziewać.

Heather w nowej relacji, która od początku idzie nie tak jak by sobie to wymarzyła, jak z resztą w każdej innej, jest szczera i bezpośrednia, co dla drugiej osoby może stanowić zagwozdkę:

"— A co ty będziesz z tego miał?
Pociemniało mu w oczach.
— Ludzie nie zawsze mają ukryte motywy."

W rozmowach ujawnia się ich prawdziwa natura i choć czasem odpowiedzi zdają się być wymijające, ta druga osoba ripostuje ostro, dowcipnie co w efekcie pobudza wyobraźnię i oczekiwanie na kolejne takie sceny, gdzie jest wyraźna chemia między tą dwójką. Równie ciekawe są rozmowy SMS-owe, gdzie następuje istna gra słów niebezpiecznie zahaczająca o erotykę.

"Noah: Jest mnóstwo odcieni szarości.
Nie mogłam się powstrzymać i odpisałam:
Heather: Pięćdziesiąt? ;-)"

Noah, przystojny gość w domku nad jeziorem, który zawitał do New Hampshire podobnie jak wielu turystów szukających wypoczynku, prowadzi intensywne życie fotografa z sukcesami. Jest również facetem po przejściach; wolałby aby jego życie osobiste wyglądało zupełnie inaczej i jest świadom wszystkich złych decyzji oraz ciężkich przeżyć, które zostawiły w nim trwały ślad. Jest kilkanaście lat starszy od uroczej blond gospodyni, co z góry oznacza trudność nie do ominięcia. Zwalcza jednak niestrudzenie silny pociąg fizyczny, który uaktywnił się w obojgu od pierwszych chwil, a w rozmowach z dziewczyną również potrafi odpłacić się szczerą i zaskakującą odpowiedzią:

"Twoje życie od mojego różniło się
tak, jak to tylko możliwe — aż do teraz."

Historię poznajemy zatem z perspektywy tych dwóch osób, z których każde ma silny charakter i niebywałą osobowość. Ona nierzadko impulsywna, co ją samą czasem doprowadza do furii. On nieugięty i skrywający jakiś sekret, który wyraźnie mu ciąży, co ją intryguje do głębi. Historia oczywiście skupia się na romansie dwóch osób, które dzieli spora różnica wieku, ale autorka postarała się również o to, aby życiorysy bohaterów były rzeczywiste i wiarygodne. Nie znaczy to, że wszystkie aspekty ich życia były niesłychanie ciekawe. Wręcz przeciwnie. Parę szczegółów zwyczajnie rozczarowało a kilka przeciętnych wątków (kolacja, figurki, akcje z ojcem, stworzonka) nie powala. W tej rozgrzanej do czerwoności historii przemiłym akcentem jest obecność pupila bohaterki. Ponadto warto wspomnieć, że na czytelnika czyha pewien zwrot akcji, motyw, który ma na celu ujawnić prawdziwość uczuć, niezłomność charakteru, ale można mieć wrażenie, że to taki niewymyślny zabieg aby zagrać na emocjach czytającego. Zakończenie natomiast nieco rozczarowujące oceniając je z perspektywy pierwszych dzikich namiętności Heather i Noah'a. Sytuacja drugoplanowych postaci również trąci banalnością. A istotną rzeczą, o której nie można zapomnieć i której należy się spodziewać w powieści tego gatunku, są "momenty" i rodzi się pytanie: czy były? Nie mogło nie być. Okładka z resztą sugestywnie podsuwa takie myślenie. Książka ładnie wydana, redakcja bez zarzutów, czcionka i marginesy w porządku, a papier nie biały i przyjemny dla wzroku. Zdecydowanie bilans na plus, więc miłośnik gatunku odnajdzie satysfakcję w lekturze "Gdy skończy się sierpień", powieści wydawnictwa Editio red z roku 2020.

Link do opinii
Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2021-02-16, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,

Nie wiele książek tej autorki za mną ale wiele przede mną. Penelope pisze lekkie książki, które czyta się szybko i z przyjemnością. Tak było i w tym przypadku.
Historia Heather i Noah nie jest oklepana, nie spotykam zbyt wielu książek z taką różnicą wieku u bohaterów. Okoliczności w jakich się poznają też nie są standardowe. Od początku jest dość zabawnie. Sytuacje do jakich doprowadza Heather , jej zachowanie, styl wypowiedzi, doprowadzają nie raz do zajść nieco żenujących ale też śmiesznych.
Noah ma swój bagaż życiowy, broni się przed uczuciami do tak bezpośredniej, nie kryjącej swojego zainteresowania dziewczyny. Jednak miłość zwykle zwycięża .
Pod koniec książki jest wiele emocji, nawet wzruszeń.
Książka nie jest może jakaś wybitna, ale jest to lekka i przyjemna lektura, która z pewnością umili wieczór.

Link do opinii

Kolejna ciekawa historia, pełna emocji i wzruszeń. Czym urzeka Penelope Ward w swoich opowieściach ?
Ukazując dwójkę bohaterów, których nie da się nie lubić; ich losy, które w zaskakujący sposób są od siebie zależne, do tego szczypta romantyzmu, erotyzmu, i magii, która rodzi się między tą dwójką. A także charakterystyczni bohaterowie drugoplanowi, którzy mają dość „specyficzne” upodobania:) No i należy pamiętać o zabawnych sytuacjach i dialogach, które wywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Wszystko to składa się na miłą i przyjemną lekturę, od której trudno się oderwać. Tak jest i tym razem:)
Dla mnie bomba! Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2020-09-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2020,

Rok temu Heather Chadwick miała jeszcze naście lat i sporo planów na przyszłość. Niestety, wszystko się zmieniło. I to na gorsze. Jej ukochany zdradził ją przy pierwszej lepszej okazji, a starsza siostra Opal popełniła samobójstwo. Dodatkowo stan zdrowia matki poważnie się pogorszył i zamiast wyjechać na studia, dziewczyna musiała zostać w domu, by zapewnić rodzicielce odpowiednią opiekę. Wszystko wokół Chadwick stało się rutynowe i przewidywalne. Ledwo dwudziestoletnia dziewczyna wpadła w wir męczących obowiązków. Wydawało się, że swoje najlepsze lata spędzi przy łóżku rodzicielki. Inny scenariusz nie wchodził w grę.

Noah Cavallari fascynował ją od samego początku. Przyjechał do miasta na lato, by odpocząć. Zdaniem dziewczyny wyglądał idealnie, a do tego był silny, męski i opiekuńczy. Niestety, poza przyjaźnią nie zamierzał zaoferować Heather niczego więcej. Może dlatego, że był kilkanaście lat starszy, a może z powodu prześladującej go przeszłości. Niezależnie od tego, gdzie przebywał i jak ciężko pracował, wciąż nie mógł odnaleźć spokoju. Nie chciał miłości dziewczyny, choć jej piękno i dobroć wywarły na nim ogromne wrażenie. Bo przecież gdy lato się skończy, będzie musiał wyjechać...

"Całe tygodnie albo i całe lato moglibyśmy się mijać, nie zamieniwszy ze sobą słowa. Życie składa się z ulotnych chwil, które nie wydają się zbyt ważne, gdy akurat się dzieją, ale z perspektywy czasu okazuje się, że bez nich nie dotarlibyśmy tu, gdzie jesteśmy."

"Gdy skończy się sierpień" jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Penelope Ward. To, co przyciągnęło mnie do tej książki, to piękna w jesiennym klimacie i złotej kolorystyce okładka. A że uwielbiam tę porę roku, więc tym bardziej wyjątkowo cieszy moje oko. Mogłabym na nią patrzeć bez końca. Drugą sprawą okazał się przyciągający opis, który zapowiadał, iż mogę spodziewać się nie tylko romansu, ale i wplecionych w treść istotnych problemów. Czy zatem lektura sprostała pokładanych w niej nadziei?

Choć co prawda mamy do czynienia z przewidywalnym romansem, to w żadnym razie mi to nie przeszkadzało. Akurat ten element zepchnęłam gdzieś na bok, a skupiłam się na relacjach między bohaterami. A ta wypada nader interesująco, gdyż mamy dwójkę głównych postaci i sporą, bo 14-letnią między nimi różnicę wieku. Ukazane tu zostało, jak ta kwestia wpływa na podejmowane przez nich decyzje. Poza tym wątek ten udowadnia, że w miłości wiek tak naprawdę nie ma znaczenia. Liczy się szczerość uczuć.

Bohaterowie... cóż, nie sposób ich nie polubić. Zwłaszcza Noaha, który jest dojrzały, opiekuńczy, życzliwy, ale i skrywający pewną tajemnicę. Z kolei Heather na rzecz chorej matki zrezygnowała z siebie, swoich planów, marzeń i pragnień. Najbardziej podobało mi się w jej osobie szczerość i otwartość. Oboje są tak różni, ale jest też coś, co ich łączy. Samotność i niepewność jutra. Ciekawie wypadła relacja między nimi, głównie z tego powodu, iż to Heather zabiegała o mężczyznę. A ten długo się opierał... To coś innego niż w większości tego typu książkach. I chociażby ze względu na tę aspekt, gorąco będę namawiać Was do tej lektury.

"Rozum walczył z moim sercem i ciałem - dwóch na jednego. Każdym najbardziej skrytym skrawkiem duszy wiedziałem, że jeśli teraz do niej podejdę, to będzie koniec. I że to nie głowa wygra ten pojedynek."

Powieściopisarka porusza istotny problem, jakim jest depresja. Wskazuje jak ważne jest wsparcie drugiej osoby, a także umiejętność przyjęcia pomocy. Z powieści płynie istotny przekaz mówiący o tym, by niczego nie odkładać na później oraz że to nie my odpowiadamy za wybory innych.

Zaskoczyło mnie również to, iż warstwa erotyczna jest jakoby na drugim planie. Namiętność, pożądanie ustępuje miejsca problemom dnia codziennego. Takim podejściem do tematu, autorka udowadnia, że romans może być czymś więcej, aniżeli zwykłą rozrywką.

Autorka nakierowuje również naszą uwagę na umiejętność korzystania z życia, z każdej chwili danej nam z bliską osobą, bo nigdy nie możemy być pewni, co przyniesie nam kolejny dzień. Nie możemy także pozwolić uciec naszemu szczęściu. Nie wolno się bać ryzykować i kochać.

"W życiu nie zdarzają się błędy. Wszystko, co robisz, jest wyborem. Niektóre z tych wyborów są dobre, a inne, nawet jeśli po czasie wydają się źle, przyczyniają się do naszego rozwoju, czegoś nas uczą."

Autorka posiada przyjemny w odbiorze styl. Między poważniejsze fragmenty umiejętnie wplata dozę humoru. Dzięki temu całość jest wyważona i spójna.

"Gdy skończy się sierpień" to życiowy, pełen romantycznych chwil romans o miłości, która nie pyta o wiek, zaufaniu, poświęceniu, akceptacji przemijającego życia, stracie, nadziei. Polecam nie tylko na sierpień, ale na każdy miesiąc roku!

Link do opinii

Jakoś ta historia mnie nie zachwyciła. Czytałam dużo lepsze książki autorki.

Link do opinii

Heather dopiero co była nastolatką, a na jej barki spadło zbyt wiele- samobójstwo siostry, opieka nad chorą matką i domem. Zamiast iść na studia i imprezować musi dojrzeć i przejąć wszystkie obowiązki. Noah, pod pretekstem wakacyjnego odpoczynku zatrzymuje się w domku gościnnym rodziny Heather. Oboje, pomimo różnicy wieku, zbliżają się do siebie, w końcu także zakochują. Jednak Noah, mając na względzie wiek Heather, każe jej korzystać z życia i przemyśleć czy aby na pewno jest zainteresowana związkiem z nim na poważnie. Jednak czy warto odkładać miłość na później? Wzruszająca historia o miłości, która nie patrzy na wiek i jakiekolwiek przeciwności losu. O tym, że dojrzałość to nie metryka, a stan umysłu oraz że wspólnie łatwiej jest pokonywać przeszkody. Poznajemy tu historię miłości bez wielkich dramatów prowadzących do rozstań, bez zdrad czy wielkich przemian wewnętrznych bohaterów. Oto historia o życiu, która może się trafić każdemu i daje nadzieję, że na każdego czego ktoś, kto może i nie będzie idealną drugą połówką ale będzie osobną istotą, która swoją miłością zapełni wszystkie dziury w sercu i pomoże przetrwać wszystkie życiowe huragany. Polecam z całego serca, chyba to moja ulubiona historia spod pióra samej Penelope.

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenalesz
magdalenalesz
Przeczytane:2022-03-27, Przeczytałam, 2022,
Inne książki autora
Grzechy Sevina
Penelope Ward0
Okładka ksiązki - Grzechy Sevina

W przypadku Sevina religijna rodzina i staranne, pobożne wychowanie nie wystarczyły. Chłopak był grzesznikiem. Podążał za swoim pożądaniem i nie przejmował...

Dzień, w którym powrócił
Penelope Ward 0
Okładka ksiązki - Dzień, w którym powrócił

Dawno temu Gavin bardzo kochał Raven, a ona uważała go za najważniejszego mężczyznę w życiu. Poza uczuciem dzieliło ich wszystko, a zwłaszcza jego pieniądze...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy