Rok 1936. W Rowach, letniskowej miejscowości położonej nieopodal Lwowa, mają miejsce tajemnicze morderstwa kobiet. Oprócz policji, w śledztwo włączają się dziennikarze, w tym Jakub Stern, który gotów jest poświęcić nawet rodzinę, byle odnieść zawodowy sukces. Kłopoty z bliskimi, bezwzględna rywalizacja w pracy i ciągła presja czasu doprowadzają dziennikarza do załamania nerwowego.
Atmosfera powieści gęstnieje z każdą stroną książki, niecodzienne wydarzenia i niesamowite osoby sprawiają, że nic do końca nie jest oczywiste, a wokół budzi grozę Foresta Umbra...
"Foresta Umbra" to znakomita powieść psychologiczno-sensacyjna, która zapoczątkowała cykl przygód Jakuba Sterna i została nagrodzona Nagrodą Wielkiego Kalibru. Obecne wydanie ukazuje się równolegle z nową historią bohatera w "Lekcji martwej mowy".
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2017-10-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 240
"Foresta Umbra" opowiada historię dziennikarza, który szuka informacji na temat mordercy, który w brutalny sposób zabija i okalecza kobiety. Ten wątek ukazuje się w książce w ciekawy sposób i potrafi wciągnąć i zachęcić do lektury, lecz jest spychany na bok przez wątki dotyczące prywatnego życia głównego bohatera, co czyni z tej powieści raczej dramat obyczajowy z elementami kryminału, a to potrafi trochę zniechęcić, tym bardziej że powieść jest określana jako psychologiczno-sensacyjna. Gdzieś ta cała zbrodnia się tutaj rozmywa, nie czuć tego napięcia, powagi sytuacji. Mamy zwykłe dziennikarskie śledztwo, ale choć ciągle podkreśla nam się, że to potworna zbrodnia, nie sposób wczuć się w taką sytuację. Autorowi bardziej udało się zarysować problemy Jakuba, przez co stają się one bardziej wyrazistsze i zabierają pierwszy plan całej zbrodni. A wątek morderstwa powinien mieć tutaj mocniejszy akcent. Dużo lepiej by się to czytało i odbierało całość, także te psychologiczne akcenty. Ogólnie książkę czyta się dość szybko, ale poza pomysłem na zbrodnię, większa część stanowi raczej to co już wiele razy widzieliśmy w innych książkach - np. problemy rodzinne Jakuba nie należą do oryginalnych. Książka do przeczytania, jako taka szybka lektura z powodu swoich rozmiarów, ale czy zachęca do tego, aby do niej wrócić? Raczej średnio.
Główny bohater to niby dziennikarz, ale sprawę daje radę rozwiązać jak typowy policjant. Co jest dziwne. Sposób zabijania kobiet dziwny. Motyw? Hm, słyszałam lepsze. Końcówka dziwna. Bohater pracoholik. Wielki plus za styl retro i miejsce akcji- polskie kresy i Lwów. Fajnie przedstawione realia.
"Zło na każdym kroku stara się przechytrzyć dobro. Tak było, jest i będzie!".
Po skończonej lekturze tej książki zastanawiam się, jak szerokim pojęciem musi być gatunek powieści kryminalnej, skoro "Foresta Umbra" została do tego rodzaju właśnie zaklasyfikowana. Książka bardzo niejednoznaczna, wywołująca zdziwienie i dość zróżnicowane uczucia. Z pewnością jednak, pozostająca w pamięci czytelnika na dłużej niż typowy kryminał retro.
Paweł Jaszczuk to dramaturg i prozaik, autor sztuk scenicznych, który debiutował w 1991 r. powieścią pt. "Testament Schlichtingera". Za wydaną w 2004 r. pierwszą część serii kryminałów o Jakubie Sternie, czyli właśnie "Foresta Umbra", pisarz w 2005 r. otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru. Autor mieszka w Olsztynie.
Rok 1936, Rowy niedaleko Lwowa. To właśnie tam dochodzi do serii brutalnych morderstw kobiet. Dziennikarz lwowskiego "Kuriera" Jakub Stern prowadzi własne śledztwo, mające wykryć postać sprawcy. Śledztwo, które może przynieść mu upragniony sukces. Niespodziewanie jednak w życiu bohatera zaczynają pojawiać się rodzinne problemy.
"Foresta Umbra" nie jest typową powieścią kryminalną retro, do jakiej przyzwyczajeni się czytelnicy tego gatunku. To książka, w której zarówno dobro jak i zło przenikają się wzajemnie, w której daje odczuć się niezwykle ponury klimat oraz, w której warstwa psychologiczna wiedzie wiodący prym. To wszystko bardziej przypomina mi klimat noir, niż typowy kryminał detektywistyczny. Jest mrok, są niedopowiedzenia i skomplikowana konstrukcja fabularna. Krótko mówiąc - nie jest łatwo.
Doskonale w klimat noir wpisuje się sam główny bohater. Jakub Stern to bowiem postać mocno niejednoznaczna, która dla kariery jest w stanie poświęcić nawet szczęście własnej rodziny. Karierowicz, egoista, ale jednocześnie ryzykujący własne życie w celu odkrycia prawdy dotyczącej morderstw. Ukazana, swoista gra bohatera z mordercą, mająca podłoże stricte psychologiczne nie jest łatwym elementem tej powieści. Trzeba być niezwykle uważnym, by wychwycić wszystkie gry słowne, jakie serwuje czytelnikom autor.
Bardzo ważną rolę w książce Pawła Jaszczuka odgrywa międzywojenny Lwów. Widoczna dbałość pisarza o historyczne detale, może wyzwolić poczucie znajdowania się w tym mieście w latach trzydziestych XX wieku. Odczuwalne nastroje zaniepokojenia rosnącą siłą Hitlera i antyżydowskie zachowania, jeszcze bardziej wzmagają to odczucie. To retro w pełnym tego słowa znaczeniu.
Niech nie zmyli was mała objętość stron książki "Foresta Umbra". Pod tym płaszczem kryje się bowiem trudna lektura, wymagająca skupienia i uwagi na każdym kroku. Połączenie kryminału z warstwą psychologiczną oraz ze szczyptą mroku i nietuzinkowymi bohaterami, nadają tej książce niepowtarzalnego charakteru. Cień Foresta Umbra skrywa bowiem okropne tajemnice, które warto poznać.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Powieść „Foresta Umbra”, przeczytałam już chwile temu, musiałam jednak ją w sobie przegryźć, ponieważ do końca sama nie wiem jak mam się do niej ustosunkować.
Akcja pierwszej z serii powieści Pawła Jaszczuka, dzieje się w roku 1936 w Rowach, niedaleko Lwowa. W tej letniskowej miejscowości dochodzi do brutalnych i zagadkowych morderstw kobiet. Dziennikarz Jakub Stern, zdaje się być w swoim żywiole. Gorący temat daje możliwość udziału w dochodzeniu policji, ale także szansę na zawodowy sukces. Jednak presja czasu, rywalizacja zawodowa oraz problemy rodzinne powodują, że wszystko zdaje się wymykać spod kontroli głównego bohatera.
Moim największym problemem z tą książką jest chaos, który w niej panuje, przyznam tez, że były momenty szczególnie na początku, że po prostu się w niej gubiłam. Ale może to nie był na tą książkę po prostu odpowiedni czas? Bo z jednej strony miałam wrażenie, że autor powieści jest w swoich opisach dość nielogiczny, czasem wręcz jakby niektóre wątki się urywały i nie do końca chyba zrozumiałam co się wydarzyło. Z drugiej strony odnosiłam wrażenie jakby Paweł Jaszczuk, po prostu bawił się ze swoimi czytelnikami w jakąś psychologiczną grę. Ciekawość tej gry, trzymała mnie przy tej książce. I dobrze, bo mam wrażenie, że na kolejnych stronach powieść dojrzewa i cała historia, nabiera drugiej odsłony.
Najmocniejszym punktem „Foresta Umbra”, jest właśnie aspekt psychologiczny. Prywatne kłopoty dziennikarza oraz jego gra z mordercą, stanowią dla mnie punkt, dla którego warto sięgnąć po tę książkę. Kolejny plus, to klimat powieści, mroczny, właśnie nie do końca jasny i wzbudzający niepokój.
Tak, jak wspomniałam mam lekkie problemy z jednoznaczną oceną tej powieści, jednak chce poznać kolejne części cyklu z Jakubem Sternem. Jeśli lubicie psychologiczne kryminały retro, ta książka powinna Wam się spodobać.
Co ciekawe Paweł Jaszczuk został dzięki „Foresta Umbra” laureatem Nagrody Wielkiego Kalibru. Obecnie została wydana również najnowsza część losów Jakuba Sterna w powieści „Lekcji martwej mowy”, którą również będę miała przyjemność poznać. Na recenzję zapraszam niebawem :).
Tak czy inaczej, mam wrażenie, że zarówno książka, jak i cykl powieści Pawła Jaszczuka mają potencjał. Co prawda nieoczywisty, ale z drugiej strony może właśnie ta nieoczywistość przemawia za tym by sięgnąć po książki tego autora i samemu wyrobić sobie zdanie? Ja polecam. Wy musicie przekonać się sami :)
Jakub Stern to gwiazda lwowskiej prasy, który dostaje niebanalne zlecenie. Ma odkryć, kto dokonuje rytualnych mordów na wypoczywających w Rowach kobietach. Atmosfera z każdą stroną się zagęszcza. W poszukiwaniu rozwiązania zagadki Stern zagłębia się w najmroczniejsze zakamarki. Z jednej strony jest to las, otaczający Rowy, wraz z jego mrocznymi tajemnicami i mieszkańcami, którzy są dość niechętnie innym, zwłaszcza przyjezdnym. Z drugiej Stern poznaje zakamarki własnej duszy, a czytelnikom przedstawiona jest jego codzienność, w której łączy się pracoholizm i alkoholizm. Gdzieś w tle pojawia się żona i córka, żydowski przyjaciel, który czuje się dość niepewnie w Polsce lat 30. ubiegłego oraz owiany aurą tajemniczości cyrk - źródło rozrywki dla mieszkańców.
Ekscytujący kryminał autorstwa Pawła Jaszczuka - zdobywcy prestiżowej Nagrody Wielkiego Kalibru. Nad Lwowem zawisła ciemna chmura - zwiastun krwawej zbrodni...
Książka Pawła Jaszczuka to mroczny thriller rozgrywający się w starym domu na peryferiach miasta, którego mieszkańcy od lat skrywają tajemnicę pewnego...