Według typologii Milana Kundery bohater Pluszki to „dziwkarz epicki”, taki, który szuka niewiadomego. Miota się, budzi w obcych łóżkach. Nie ma jednak w tej smutnej wędrówce tragizmu wielkiego uczucia, namiętności kolekcjonera, szaleństwa erotomana. Bohater raczej poddaje się biegowi wydarzeń i jakby na marginesie testuje: czy jeszcze potrafi coś dać? Czy potrafi coś przyjąć? Ciągle próbuje wycisnąć ze świata resztkę ciepła, jednak coraz bardziej bez wiary.
„Flauta” to współczesny filozoficzny spis cudzołożnic. Bohaterem jest człowiek okaleczony emocjonalnie, analityk na giełdzie uczuć, ktoś, kto nie do końca potrafi zaangażować się we własne działanie - wydaje się wyrachowanym obserwatorem obliczający stopień prawdopodobieństwa łóżkowego sukcesu. Ale męczy go ten smutny pościelowy wyścig i nie bardzo wie, czym go zastąpić. A jednak tli się w nim jeszcze nadzieja, orzeźwiająca jak kwaśne jabłuszko. Nadzieja na „razem”, nadzieja na pełną komunikację, na wspólny rytm.
"`Flauta` może być opowieścią o człowieku, u którego zatarły się granice empatii. Ale może o tym, jak to, co się zdarza bohaterowi, zaciera w nim radość i spontaniczność. Może też być o tym, co się dzieje, kiedy uczucia przestają znaczyć i o tym, co się dzieje, kiedy negatywnych i wyniszczających uczuć jest za dużo. I może być o tym, że jest taki punkt, za którym nie ma wiatru, nadymającego żagiel, i tkwi się w bezruchu".
Adam Pluszka
"Czy twoi rodzice zrezygnowali ze swojej sypialni na rzecz powiększenia kuchni o twoją klitkę i dostał ci się w ten sposób większy pokój? Czy w siódmej lub ósmej klasie wymyśliłeś sobie, że chciałbyś umieć zatrzymywać czas? Czy wpadłeś na to na lekcji biologii? A może chemii? Czy widziałeś nago kobietę, której dorastanie obserwowałeś z dnia na dzień? Czy rzucasz torbę z brudnymi rzeczami do łazienki z nadzieją, że samo się wypierze? Czy kiedy usłyszałeś proste polecenie: `Weź i bądź`, wziąłeś po prostu i po prostu byłeś? Jeśli na jedno z tych pytań odpowiesz twierdząco, weź i poczekaj z Pluszką na wiatr, bo wszystko wskazuje na to, że napisał powieść dla ciebie i dla twojej żaglówki."
Darek Foks
"Bardzo intensywna opowieść o współczesnym Casanovie. Wielce smutne przedstawienie współczesnego Don Juana. Książka stylistycznie zimna, a emocjonalnie wrząca. Trzymająca w napięciu, bardzo prawdziwa, niezwykle rzeczywista, porażająco polska. Cisza przed burzą."
Marcin Baran
"Ułożyć narrację wedle porządku opowieści autobiograficznej, ale tylko po to, żeby ujawnić niespójność i fragmentaryczność tej narracji. Opowiedzieć o zdarzeniach, które mogłyby stanowić reprezentację losu kogoś, kto urodził się w Polsce jakieś 30 lat temu i jakoś przeżył w tym kraju swoją młodość - ale po to jedynie, aby natychmiast odmówić przedstawionym zdarzeniom mocy reprezentowania czegokolwiek i odkryć, że doświadczenie jednostki jest nieprzekładalne na żaden ogólny porządek. Opowiadać o miłości, erotyce i seksie - i dojść do całkowitego zobojętnienia. Oto paradoksy, na których opiera się książka Adama Pluszki. Ale największy paradoks jest taki: opowieść Pluszki o flaucie, bezwolnym upływaniu, traceniu i zatracaniu, dzięki swej niecodziennej, drugoosobowej formie narracyjnej okazuje się czymś żywym, zajmującym i nie pozbawionym poetyckiego smaku. Jest to cierpki smak - ale taki właśnie jest smak dojrzałości. Także dojrzałości pisarskiej."
Andrzej Skrendo
Informacje dodatkowe o Flauta:
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-89-75593-3
Liczba stron: 212
Sprawdzam ceny dla ciebie ...