Faza trzecia: Kłamstwa


Tom 3 cyklu GONE
Ocena: 4.72 (25 głosów)

Minęło siedem miesięcy od dnia, w którym skończył się świat. Od dnia, w którym wszyscy dorośli zniknęli. Ale Apokalipsa dopiero się rozkręca.

Sam i Astrid już wiedzą – z każdym dniem będzie tylko gorzej. Wszechobecny, niekończący się głód, uderzający do głów alkohol i dostęp do broni stanowią piorunującą mieszankę. Ale to nie wszystko. Jedna noc zmienia wszystko w Perdido Beach.

Umarli wstają z grobów.

Gdy z zaświatów powraca znienawidzony przez wszystkich Drake, gdy Astrid toczy nierówną walkę z samozwańczą władzą, gdy Perdido Beach płonie, a „normalni” ruszają na „mutantów”, pojawia się ktoś, kto niesie nadzieję.

Prorokini Orsay mówi, że nadzieją na ucieczkę z tego piekła jest śmierć, że tylko ona pozwala przekroczyć granicę ETAPu... Przerażone dzieciaki zrobią wszystko, by uciec z Perdido Beach. Gdy desperacja przybiera na sile, hamulce są coraz mniejsze. Jak wiele czasu upłynie, nim w mieście dojdzie do zbiorowego samobójstwa?

Informacje dodatkowe o Faza trzecia: Kłamstwa:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2010-10-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7686-021-3
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Lies
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Faza trzecia: Kłamstwa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Faza trzecia: Kłamstwa - opinie o książce

Avatar użytkownika - wiolamp
wiolamp
Przeczytane:2016-11-29, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Kolejna część i lekkie rozczarowanie. Nic szczególnego się nie działo. Fakt, dobrym pomysłem była postać prorokini oraz manipulacja ciemności postaciami. Powrót Dreka zmieniającego postać nadał dynamiki opowieści. Mimo tych kilku pozytywnych aspektów książkę czytało mi się ciężko. Niedosyt jeśli chodzi o Sama i Astrid. Zbyt dużo nie było o nich w tej części. Ucieczka Sama też była jak dla mnie niezrozumiała. Pomimo mało porywających wątków w tej części z chęcią sięgnę po następne, aby dowiedzieć się jak zakończy się ETAP i co stanie się z poszczególnymi bohaterami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2016-11-25, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Sam ma uraz po starciu z Drakem, kilkoro dzieciaków bez mocy dokonuje podziału miasteczka na normalnych i na mutanty, chcąc zniszczyć ludzi obdarzonych mocą; ktoś z bohaterów wraca zza grobu, na sąsiedniej wyspie też są dzieci, Orsay kontaktuje się w snach z ludżmi spoza ETAP-u, a gra Petea to nie tylko gra. Naprawdę dużo się dzieje w tej części serii, niesamowite zwroty akcji i emocje - szczególnie na koniec.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Hell-and-Heaven
Hell-and-Heaven
Przeczytane:2016-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki- konkurs, Mam,
Trzecia faza serii Gone Zniknęli porwała mnie całkowicie. Jak sama nazwa wskazuje w tej części wszystkich pochłaniają kłamstwa. Nikt nie wie, kto mówi prawdę, pojawia się wiele niewiarygodnych historii, które wstrząsają bohaterami. Pojawia się także pytanie: czy Gaiaphage naprawie zginął na zawsze? Na które odpowiedź znajdziecie dopiero na końcu książki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaKlaudia
zaczytanaKlaudia
Przeczytane:2016-03-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2016, Mam,
Ma w sobie wiele tajemnic i ekscytujących, trzymających w napięciu wydarzeń. Jednak mam odczucie, że to nie do końca dla mnie. Nie zapiera mi tchu. Wydaje mi się, że jest ona idealna dla młodszych ode mnie osób-dzieci, młodzieży. Ogólnie podsumowując- ciekawa książka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2016-02-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016,
GONE wracają w pełnej krasie! Nowi bohaterowie, nowe problemy, mataczenia i główne pytanie: czy "wypad" naprawdę oznacza powrót do normalności? Niesamowite, szokujące zakończenie zwiastuje ogromne emocje w następnej części. Będąc po lekturze trzeciego już tomu powieści mogę z jeszcze większą pewnością polecić serię każdemu fanowi fantasy - ona nie wciąga, ona pochłania!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2016-01-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Zadziwiające, że autor wciąż potrafi mnie zaskoczyć do tego stopnia, że przyspiesza mi bicie serca. Tempo akcji znowu zawrotne. Nic nie jest pewnikiem, nie wiadomo, czego się spodziewać. I po raz kolejny szkoda mi Sama. Bo przecież najlepiej zwalić na niego całe zło powstałej sytuacji, zapominając o wszystkich zasługach... Cieszę się, że Astrid dostała lekcję, jak to jest, kiedy wszyscy oczekują od Ciebie zapanowania nad wszystkim. A tak ogólnie rzecz biorąc, straszna jest ta seria... Naprawdę się boję podczas czytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - roksana85
roksana85
Przeczytane:2016-01-10, Ocena: 4, Przeczytałem, Wyzwanie Initium - fantastyka,
Do połowy prawie nic się nie działo. Potem jednak nadeszło zakończenie, pełne akcji i niespodziewanych zdarzeń. To mi niemal wszystko wynagrodziło. W Perdido Beach zaczyna się wszystko jeszcze bardziej komplikować... Prorokini, która miesza wszystkim w głowach; podobno widziano kogoś, kto powinien nie żyć... To właśnie ETAP."Przecież w ETAP-ie wszystko jest dziwne" - jak to ujęła Lana.
Link do opinii
Avatar użytkownika - roxiXDCool
roxiXDCool
Przeczytane:2015-05-13, Ocena: 6, Przeczytałam,
ciekawe , gdzie ci dorośli! Książka pełna przygód i zawirowań. romantyczne przeżycia mądrej Astrid oraz Sama, tęsknota za rodziną, przymus opieki nad młodszymi, tragiczne przypadki śmierci to wszystko w tomach świetnych książek z serii GONE ! uważaj....ta książka wciąga !
Link do opinii
Avatar użytkownika - lulux
lulux
Przeczytane:2014-06-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
Cześć świetna jak wcześniejsze, wreszcie można było się dowiedzieć co się działo poza ETAPem, ta niewiadoma co prawda nie dobijała w poprzednich częściach. Sam po raz kolejny udowodnił, że wspaniały z niego i człowiek i... "coś więcej" :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - karla1214
karla1214
Przeczytane:2014-01-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Posiadam,
Seria GONE, to chyba jedyna seria, przy której aż tak nie mogę się doczekać, kiedy następny tom wpadnie w moje ręce. Trzecia już część miała moim zdaniem zdecydowanie więcej plusów, i to raczej na nich zamierzam się zgubić. 1. W całej fabule nie ma prawie żadnych wzmianek o Gaiphage, co mnie osobiście cieszy, ponieważ TO COŚ jest aż nazbyt dziwne. 2. Wreszcie dowiadujemy się co się dzieje poza ETAP-em. Nareszcie. 3. Mamy tutaj też zagadkę bardziej zdumiewającą, niż sam ETAP ( Brittany, Drake ) 4. Astrid dostaje po tyłku ( nie każdemu może się to podobać, ale ja jej akurat nie lubię ;) ) Tak więc książka jest moim zdaniem zdecydowanie na plus, a nawet jest lepsza od drugiej części. Jedynym małym minusem może być (jak dla mnie ) mała obecność Diany i Lany. Wiem, że w poprzedniej części uwaga była zwrócona głównie w ich stronę, jednak tak bardzo je lubię, że mogłabym czytać osobną książkę tylko o nich dwóch :) Książkę (a tym bardziej całą serię) jeszcze raz polecam !
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tinger
Tinger
Przeczytane:2013-08-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki, Przeczytane,
Czasem trzeba zataić przed ludźmi pewne informacje, by nie wpadli w szał. Ale co się stanie, gdy tych informacji będzie zbyt dużo? Gdy mieszkańcy ETAPu zaczną się dowiadywać o dziwnych rzeczach, które zataiła Rada? Podziały w Perdido Beach są nieuniknione. Zwykli ludzie zaczynają pałać nienawiścią do osób z mocami, mimo że ci jeszcze niedawno ratowali ich życia. Sam nie może wytrzymać, gdy decyzje nie należą już tylko do niego. Gdy nie może po prostu iść i zrobić tego, co do niego należy. Jak to odbije się na jego zwiążku z Astrid?
Link do opinii
Avatar użytkownika - Cassidy95
Cassidy95
Przeczytane:2013-05-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
Link do opinii
Avatar użytkownika - InezStanley
InezStanley
Przeczytane:2017-11-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Rok 2017,

Czy da się pozornie ograny i sztampowy motyw ubrać w nowe szaty tak, aby zachwycił i przyciągnął czytelników? W nadmorskim miasteczku sąsiadującym z elektrownią jądrową nagle znikają wszyscy dorośli oraz młodzież powyżej piętnastego roku życia, a zwyczajne dotychczas dzieciaki, niczym bohaterowie komiksów, zyskują potężne, ponadnaturalne moce. Czy możliwe jest, aby tak skonstruowana opowieść była dobra i wciągająca? Jak najbardziej! Dowiódł tego Michael Grant, autor lubianej nie tylko przez nastolatków serii Gone. Zniknęli. 
Kłamstwa są już trzecim spotkaniem z mieszkańcami pozbawionego opieki dorosłych Perdido Beach. Sytuacja nie jest ciekawa, nawet pomimo zażegnania zagrożenia ze strony tajemniczego i potężnego stwora zwanego gaiophage. Coraz więcej dzieci pogrąża się w alkoholowym lub narkotykowym nałogu, miasteczko podzielone jest na obóz zwolenników ”super-bohaterów” oraz ich przeciwników, zaś antagoniści głównych bohaterów nie przestają spiskować. Wbrew pozorom świat bez dorosłych nie jest taki wspaniały, a jeśli dodamy do tego brak prądu oraz widmo klęski żywnościowej, otrzymujemy podręcznikowy obraz antyutopii. 

„- Drake nie żyje- odparła Astrid- Zmarli nie wracają. Nie bądźmy śmieszni. (...) 
-Tak- powiedział Howard- wiesz ta od dawna martwa Brittney. Bardzo martwa. Ta, która dawno została pochowana, a teraz nagle siedzi w moim domu i nawija. Właśnie ta Brittney.”

66 godzin, 52 minuty
W Perdido Beach głód przestał być największym problemem. Dzięki pracy wszyscy mają co jeść, choć nie jest tego specjalnie dużo. W Coates Academy sytuacja jest jednak tragiczna. Do czego mogą posunąć się umierające z głodu nastolatki? Drake zginął, a jednak niektórzy twierdzą, że widzieli go żywego. Pojawiła się również prorokini, która podobno widzi świat za barierą. Czy to prawda, a może kolejne kłamstwo? Czy śmierć to naprawdę koniec życia... A może droga ucieczki?

„- No jasne, zwariowałem - warknął. - Oto ja, stuknięty Sam. Strzelano do mnie, bito mnie, biczowano, a jestem wariatem, bo nie podoba mi się, że rozkazujesz mi jak swojemu służącemu.” 

29 godzin, 51 minut
Sam był bohaterem i burmistrzem, ale teraz jego rola została zredukowana. Nie może już 'latać po mieście i strzelać laserami do każdego, kto mu się sprzeciwi.' Tak jak chłopak nie mógł sobie poradzić z tą ogromną odpowiedzialnością, tak nie mogę pogodzić się z tym, że ma związane ręce, kiedy naprawdę jest potrzeba działania. Sam od początku, jako bohater, nie budził we mnie specjalnych uczuć. Należy on do tych "dobrych" postaci, więc nie życzę mu źle, ale jednak nie ma w sobie tego czegoś. Bywa dość bezbarwny i depresyjny, a nikt nie lubi takich bohaterów. Chciałoby się krzyknąć: ogarnij się Sam! Świat cię potrzebuje!

„No, Astrid- powiedział Howard- zdaje się, że właśnie odkryliśmy granice możliwości twojego wielkiego, genialnego umysłu. Rzecz w tym, że ktoś, kto był całkowicie martwy, nagle już taki martwy nie jest.”

10 godzin, 28 minut
Astrid dowodzi radą miasta i próbuje działać. Jest to jednak bezowocne, gdy członkowie rady dużo gadają i nic konkretnego nie robią. Dziewczyna ma na głowie również młodszego, akustycznego braciszka, który może być najpotężniejszym mutantem w ETAPie. Trudno jej dotrzeć do chłopca, a nie tylko ona się o to stara... Astrid nie polubiłam od początku. Jest irytująca, przemądrzała i taka doskonała. Nie podeszła mi i akurat jej źle życzę. Za to Mały Petey to zdecydowanie mój ulubiony bohater tej serii! Postać małego akustyka jest wykreowana po prostu bezbłędnie. Jego moc, wygląd, zachowanie i reakcje. Geniusz po prostu! 

47 minut
Choć nie pamiętałam dokładnie treści, ponieważ pierwszy raz czytałam ten tom dwa lata temu, to jedno uczucie mi pozostało: ta część jest najlepsza ze wszystkich dotychczas wydanych. Z kilku powodów. Po pierwsze pojawiają się nowi bohaterowie, którzy bardzo szybko znaleźli sobie miejsce w moich sercu. Tajemnicza i mroczna Nerezza oraz troskliwy hindus Sanjit. Postacie, które pokochała wcześniej, czyli Lana i Pete też odgrywają wielką rolę, co bardzo uprzyjemniało mi lekturę. Do tego "Faza Trzecia: Kłamstwa" to najbardziej pokręcona część ze wszystkich, ale określenie to jest superlatywem. Wyjątkowo autor skupia się bardziej na emocjach bohaterów, niż na innej akcji, choć takowej też jest wiele, to jednak przyćmiewa ją cała ta gama uczuć i myśli, które rodzą się w bohaterach. Czytanie tego jest naprawdę niesamowicie emocjonującym przeżyciem. 

Po pokonaniu Gaiaphage bohaterom nie zabrakło przeciwności. Wciąż na wolności jest przecież Caine, który mimo dwóch porażek nie zamierza się poddać, a poza tym Zil i jego Ekipa Ludzi wciąż głoszą hasła nietolerancji i prześladują wszystkich odmieńców, czyli dzieci obdarzone nadnaturalnymi mocami. Sam, choć chętnie rozprawiłby się z przeciwnikami, nie może tego zrobić, gdyż jego działania wstrzymywane są przez Radę, która ciągle nie radzi sobie z wprowadzeniem nowych praw. To pogłębia tylko frustrację bohatera, który nie doszedł jeszcze do siebie po torturach zadanych mu przez Drake’a Biczorękiego. W końcu doprowadza to do tego, że obrońca dziecięcej społeczności odchodzi. Akurat w chwili, gdy zaczną się nowe kłopoty.
Zasadniczą częścią historii opowiedzianej w tym tomie, jest wątek dotyczący Orsay, dziewczynki która odkrywa w sobie moc wędrówki przez sny ludzi spoza bariery. Ona wie, że zarówno piętnaste urodziny, jak i śmierć w ETAP-ie, stanowią wybawienie i powodują pojawienie się w świecie na zewnątrz. Wkrótce wokół tej postaci tworzy się grupa przypominająca rodzaj kultu, zaś sama Orsay nazywana jest Prorokinią. Rada, aby zapobiec niekontrolowanym aktom ucieczki z tego świata, zaczyna rozpowiadać, że dziewczyna kłamie. Ale tak naprawdę w tym wszystkim trudno osądzić co jest prawdą, a co nie. Na domiar złego w mieście pojawiają się Brittney i Drake – dzieciaki, które uważano za martwe. A z tego także będzie trochę kłopotów.

Po raz kolejny Grantowi udaje się stworzyć wiarygodnych i wielowymiarowych bohaterów, którzy znakomicie wpasowują się w rozwijającą się dynamicznie historię. Mamy zatem liczne wątki, które z czasem ulegają wzajemnemu splątaniu, cały czas przyciągając uwagę i powodując chęć przeczytania jeszcze jednego rozdziału. Tym razem jednak postać Sama zostaje nieco odsunięta od głównych wydarzeń. Nie jest to zatem opowieść o jednym bohaterze i grupce jego najbliższych przyjaciół, ale o całej społeczności, która musi borykać się z problemami typu chuligaństwo, głód, choroby i inne nieprzewidziane przypadki. Powieść przy tym traci niewiele – to zadziwiające, że wciąż rozwijając i tak bogaty, choć ograniczony barierą świat, Michaelowi Grantowi udaje się zachować wiele finezji i ciekawych pomysłów.
Tytułowy problem bohaterów – kłamstwa – sprawiają, że ta dziecięca społeczność bardzo dojrzewa w oczach czytelnika. Co prawda bohaterowie są nieco starsi w porównaniu do siebie z poprzedniego tomu, nie zapominajmy jednak, że to wciąż powieść dla młodzieży i o młodzieży. Idąc jednak za ciosem, autor musiał wreszcie poruszyć bardziej poważne tematy, a w tle pojawiają się także wzmianki o prostytucji (na szczęście nie wśród bohaterów) czy kanibalizmie. To jednak kłóci się nieco z czymś, na co zwracałem uwagę przy okazji recenzowania poprzednich tomów – choć akcja obfituje w dramatyczne i niebezpieczne dla bohaterów wydarzenia, nierzadko zakończone śmiercią, Grant unika sytuacji, w których jedno dziecko bezpośrednio zabija inne dziecko.
Trzeci tom cyklu Gone to bezsprzecznie jeden z najlepszych tytułów jaki czytałem w ostatnim czasie i mówię to z pełną świadomością faktu porównywania go do książek przeznaczonych dla starszych i poruszających poważniejsze tematy. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to powieść bardzo dobra i właściwie czytelnik w każdym wieku znajdzie w niej coś dla siebie. Polecam wszystkim. 

0 minut
"Faza Trzecia: Kłamstwa" to zdecydowanie mój ulubiony tom z serii, choć "Światło" jeszcze przede mną i wszystko się może zmienić! Ta historia jest tak chora i nienormalna że czasami brakuje słów, żeby oddać, jakie miażdżące emocje wywołuje u czytelnika lektura. Polecam to za mało... Musicie poznać tę serię! 

„- Spokojnie Howard - odezwał się Albert 
- Spokojnie? - Howard skoczył na równe nogi - Tak? Gdzie byłeś w nocy, co? Bo nie widziałem cie na ulicy, nie słuchałeś krzyków, nie patrzyłeś na dzieciaki które biegały w kółko, dusiły się, ranne i przerażone, na Edilia i Orka, którzy harowali jak głupi, na Dekkę która wypluwała płuca, na płaczącego Jacka i... - Wiesz, kto nie mógł znieść tego co się działo? - pieklił się Howard - Wiesz kto nie mógł znieść tego co się działo? Orc. Orc, który niczego się nie boi. Orc, którego uważają za jakiegoś potwora. Nie mógł tego znieść. Nie mógł... ale zniósł. A ty gdzie byłeś, Albercie? Liczyłeś pieniądze? A ty, Astrid? Modliłaś się do Jezusa?” 

Odbiór języka, jakim napisany jest tom trzeci serii, nie powinien nastręczyć nikomu najmniejszych trudności. Dzięki potoczystemu stylowi i dobrze budowanemu napięciu, książkę czyta się bardzo szybko. Można jednak odnieść wrażenie, że została ona napisana również nieco z konieczności, aby wypełnić lukę pomiędzy poprzednim i kolejnym tomem. Wydaje się, jakby w obrębie głównego wątku działo się po prostu nieco zbyt mało. Akcja jednak toczy się bardzo szybko, ale jest także bardzo zagmatwana, co chwilami irytuje.
Mimo wszystko jednak, "Kłamstwa" to lektura naprawdę warta polecenia. Młodzi czytelnicy z pewnością będą zastanawiać się, jak sami zachowaliby się w sytuacji, w jakiej autor postawił swoich bohaterów. A to już dobry punkt wyjścia do głębszej refleksji.

Link do opinii
Avatar użytkownika - glaadys
glaadys
Przeczytane:2014-01-01, Ocena: 6, Przeczytałam,
Cudowna! trzyma w napieciu, jest niepowtarzalna. Jedynie czego mi brakowało to wiecej Caina i Diany. Panuje jeszcze większy głod, szczegolnie w Coates Academy- gdzie nie maja wyboru i musza zjesc martwego kolegę. Jest opisany swiat spoza etapu. Nowe postacie, śmierć niektórych bohaterów. Konflikt odmiencow i normalnych. Czyli jest wsyzstko zeby zaciekawic i wciagnac ;] cala akcja toczy sie w ciagu 66 godzin-jest to czas urodzin Mary. A czy zniknela to trzeba przeczytac . Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-18, Ocena: 4, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - Terenia
Terenia
Przeczytane:2017-03-10, Przeczytałam, 35 książek - 2017,
Avatar użytkownika - Regalia
Regalia
Przeczytane:2016-08-06, Ocena: 4, Przeczytałam, Biblioteka,
Inne książki autora
Święty Piotr
Grant Michael0
Okładka ksiązki - Święty Piotr

Książka stawia sobie za cel zrekonstruowanie historycznych faktów, jakie wiążą się z postacią apostoła Piotra. Sięgając do wielu źródeł, do Nowego Testamentu...

Herod Wielki
Grant Michael0
Okładka ksiązki - Herod Wielki

Herod Wielki odegrał ważną rolę w historii, jest jednak postacią mało znaną poza kręgami specjalistów. Większość ludzi zna go jedynie z ponurej opowieści...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy