Dziewczynka w zielonym sweterku

Ocena: 5.05 (20 głosów)
Prawdziwa historia Krystyny Chiger ? żydowskiej dziewczynki, której życie w czasie wojny ocalił Leopold Socha ? polski kanalarz ze Lwowa. Przez 14 miesięcy pomagał i dawał schronienie ukrywającej się w kanałach grupie uciekinierów z getta. To, co wydawało się okazją do zarobku, stało się jednak heroiczną walką o życie ludzkie? Tytułowa dziewczynka to ośmioletnia Krysia, która opowiada o pobycie w lwowskim getcie i codzienności ukrycia w cuchnących kanałach. Jej historia jest pełna kontrastów ? między przedwojennym, opływającym w luksusy życiem rodziny Chigerów, a miesiącami spędzonymi w ciemności, brudzie i wilgoci. Ta książka jest zadziwiającym i budzącym nadzieję dowodem na siłę ludzkiego charakteru. Zielony sweterek istnieje do dziś. Jest eksponatem w waszyngtońskim Muzeum Holocaustu. Tę historię opowiada przejmujący film Agnieszki Holland ?W ciemności?, wyprodukowany przez Studio Filmowe Zebra (w koprodukcji z Niemcami oraz Kanadą), z wybitną rolą Roberta Więckiewicza. ?Chciałabym, aby ten film był bliski bohaterom, rzeczowy i uczciwy emocjonalnie. Z kamerą podążającą za postaciami przez niekończące się kanały. Ciemność musi pozostać ciemnością a widzowie muszą czuć, że są tam razem z bohaterami?. Agnieszka Holland

Informacje dodatkowe o Dziewczynka w zielonym sweterku:

Wydawnictwo: PWN
Data wydania: 2011-09-21
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788301165192
Liczba stron: 284

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dziewczynka w zielonym sweterku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dziewczynka w zielonym sweterku - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2019-03-10, 52 książki 2018,

Krystyna Chiger napisała niewiarygodną historię o ocaleniu swojej rodziny, kiedy na czternaście miesięcy zamknęło się nad nimi niebo. Ponad rok przebywali w kanałach, bez światła, ciepła, świeżego powietrza, dzięki współczuciu i pomocy kanalarzy dotrwali wyzwolenia, unikając śmierci.
Ponad rok musieli mówić szeptem, by nikt ich na powierzchni nie usłyszał, walczyli z głodem, chorobami, wszawicą. Zapadali na depresję.
Czternaście miesięcy walki o każdy dzień opowiedziany przez dorosłą kobietę, ale z perspektywy kilkuletniej dziewczynki, widziane oczami dziecka. Fakty są opisane prosto i bezpośrednio, bo dziecko nie ma głębokich przemyśleń, tylko opisuje to, co widzi i czuje.
Opowieść jest surowa przedstawiona za pomocą krótkich zdań wydaje się, że trochę płasko bez emocji, ale od tamtych wydarzeń minęło mnóstwo lat, jak sama autorka wspomina, że o tych wydarzeniach rozmawiali tylko w gronie najbliższej rodziny.
Moim zdaniem Pani Krystyna przekazała swoją historię za pomocą prostego, zrozumiałego języka, formy niestroniącej od dygresji: przemyśleń, rozliczania z przeszłością, refleksji o poznanych obliczach natury człowieka. Spotkałam się ze słowami krytyki, że narracja nie zachwyca a książka wypadła słabo literacko. Czytając tę na wskroś przejmującą historię o ludzkim cierpieniu, okropieństwach i okrucieństwu wojny siedząc sobie w ciepłym bezpiecznym domu, oceniam tę książkę pod kątem wartości historycznej a nie literackiej. Autorka podaje najważniejsze daty, nakreśla losy Lwowa podczas działań wojennych, wyjaśnia funkcjonowanie niektórych instytucji, na przykład Judenratu i przede wszystkim w liczbach opisuje zagładę lwowskich Żydów.
Nawet nie próbuję wyobrażać sobie, co czuli ci zaszczuci jak zwierzęta ludzie, którzy za wszelką cenę starali się przeżyć i ocalić swoich bliskich, co czuła autorka tej opowieści. Jej dzieciństwo zawsze będzie się już kojarzyć z brudem, smrodem i nieszczęściem, jakiego zaznawała ona i jej rodzina.
Niezwykłe to świadectwo dramatu życia i siły przetrwania. Przejmujące tym bardziej, że dane mi było przeżyć najtrudniejsze chwile razem z bohaterami. Czasami nie potrafiłam pojąć ludzkiego okrucieństwa i bezduszności wobec drugiego człowieka, ale też jest inny aspekt tej historii ten optymistyczny pozwalający wierzyć w dobro, że wojna obnaża wszelkie oblicza człowieka, także te dobre. Myślę tu o Leopoldzie Socha, Stefanie Wróblewskim oraz Jerzym Kowalów, którzy co prawda za pieniądze, ale podjęli heroiczną walkę o ocalenie grupki uciekinierów z getta i przyczynili się do ich wybawienia. „Kto ratuje jedno życie ratuje cały świat „ – tak napisze w pamiętniku Ignacy Chiger ojciec autorki wspominając Leopolda Sochę człowieka, dzięki któremu przetrwali i po wojnie odbudowali swoje życie.

„ Pamięć to zabawna rzecz. Taka sprytna gierka, którą toczymy sami ze sobą, by podtrzymać związek z tymi, kim byliśmy, co myśleliśmy, jak żyliśmy.”

Czy ludzie mogli to zrobić ludziom? Jak to się stało, że ta zbrodnia była w ogóle możliwa?

Link do opinii
Avatar użytkownika - joanna1908
joanna1908
Przeczytane:2015-09-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Film oglądałam w kinie zaraz po premierze, mimo, że wiedziałam, że istnieje taka książka, jednakże nie dane mi było, żeby mi "wpadła" w ręce. Stało się to przypadkiem dopiero kilka dni temu. Pozycja wzruszająca, kolejna z tych, opisujących koszmar II wojny światowej. Jeśli ktoś - między innymi ja - interesuje się tą tematyką, warto do niej zajrzeć, aby swoją wiedzę uzupełnić o kolejne wojenne świadectwo, z perspektywy Krysi, tytułowej dziewczynki w zielonym sweterku. To co najbardziej uderzyło mnie w tej książce, to ogromny strach - strach dziecka, które nie wie, czy rodzice wrócą do domu, co się stanie gdy Niemcy wpadną do domu, co będzie jak tata nie wróci i nie wyciągnie ich ze skrytki w ścianie. Strach Krysi i jej malutkiego brata Pawełka towarzyszył mi jeszcze długo po lekturze. samo ukrywanie się w kanałach nie było już takie okropne, chyba dlatego, że sama Krysia powiedziała, że gorsze było to czekanie i strach w domu, bo w kanałach byli już wszyscy razem. Warto przeczytać...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Edyta_S
Edyta_S
Przeczytane:2015-06-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
bardzo fajna książka opowiadająca losy rodziny żydowskiej, która ukrywała się w kanałach podczas II wojny światowej piękna powieść bardzo wzruszająca
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mathab
Mathab
Przeczytane:2013-07-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - książki zekranizowane,
Historia Żydów ukrywających się w kanałach Lwowa podczas II wojny światowej widziana oczami małej dziewczynki. Pokazanie różnych zachowań i reakcji kilku osób, którzy z rodziną bohaterki ukrywali się w strasznych warunkach, by przeżyć. Postać Leopolda Sochy, prawdziwa. Książkę czyta się dobrze, wzbudza dużo różnych emocji. Zainteresowali mnie polscy kanalarze do tego stopnia, że ich groby znalazłam na gliwickich cmentarzach. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Missy
Missy
Przeczytane:2015-02-25, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Jakoś tak zawsze się dzieje,że książki,które zasilają moją biblioteczkę czekają na odpowiedni czas,dzień chwilę, nim po nie sięgnę,a kiedy to, już nastąpi oddaje się im bez reszty. Tak też było i tym razem.Czas spędzony z książką Dziewczynka w zielonym sweterku,Świat w mroku oraz w Kanałach Lwowa, był czasem trudnym emocjonalnie,zmuszającym do odkładania lektury co jakiś czas,bo wielka gula nieprzerwanie rosła w gardle...Tak dalece zmuszała do refleksji, zastanowienia, gdzie ciągle pojawiały się pytania: Jakim cudem? Jak? Gdzie? Skąd tyle siły? A każdy kęs pokarmu, podczas tej lektury był koszmarnym wyrzutem sumienia...Natomiast, notka o książkach także długo czekała,by ich właścicielka sporego dystansu nabrała. Dzieciństwo, to najpiękniejszy okres w życiu każdego człowieka,bo to czas poznawania świata,życia i ludzi z wszelkimi jego przejawami dobra i zła.To czas owiany pierwszymi tajemnicami,zdartymi kolanami,niewinnymi sprzeczkami.Czas kolorowy,jak maleńka szklana kulka, na którą patrzymy pod słońce,by zaglądnąć do jej wnętrza, poplątany jak kawałek sznurka w dziecięcej kieszeni,radosny i ekscytujący,jak zakazana przez rodziców zabawa w kałuży...T przede wszystkim beztroski i bezpieczny czas. Takie też było dzieciństwo siedmioletniej Krysi i jej młodszego brata Pawełka,jakże malutkiego,bo zaledwie, dwuletniego.Pełne miłości,bezpieczeństwa i beztroski,uczuć, które mogą zapewnić kochający rodzice. Dzieciństwo, pełne luksusowych zabawek w prost z Paryża,spędzane w przestronnej kamienicy z nadgorliwą, acz troskliwą nianią zmuszającą do jedzenia nielubianych potraw,upływające na zabawach z kuzynostwem pod bacznym okiem rodziców.Całości dziecięcego szczęścia dopełniał i był zawsze obecny,misternie wydziergany przez babcię Krysi, Zielony Sweterek... Niestety, w beztroskie dzieciństwo tych dwójki maluchów wtargnęła "złowroga pani zwana wojną". Niosąc ze sobą wszechogarniający smutek rodziców,rozstanie z babcią i kuzynostwem,wszechogarniający strach i bardzo,bardzo długie godziny spędzone w rozlicznych kryjówkach i schowkach zbudowanych przez tatę.To podczas tego okropnego czasu, gdzie ściśnięci do granic możliwości,między ścianą,a kaloryferem Krysia z Pawełkiem nauczyli się porozumiewać i płakać bezgłośnie,a także odliczać i rozpoznawać oficerskie kroki... To oni, panowie odziani w ciężkie buty,czarne płaszcze i mówiący w nieznanym języku sprawili,że nic nie było już takie jak wcześniej...Pozbawili zabawek, domu i większości rodziny.Rodzeństwo spędzało długie godziny na wzajemnym wymyślaniu sobie zabaw,marząc,że kiedyś znów wyjdą na dwór pobawić się z dziećmi,bo jak na razie nie można, im nawet zbliżać się do okna...Tylko,że tych dziecięcych odgłosów z za ściany lub podwórka każdym dniem było słychać już coraz mniej...Został już tylko ON, zielony sweterek. I oto nadszedł ten straszliwy dzień,w którym zgasło słońce i nastała ciemność.Dni w kanałach podczas, których dorośli nie wiadomo skąd czerpali ponadludzką wolę przetrwania,ona Krysia przeszła przyśpieszony kurs dorosłości podczas,którego z dotychczasowego dzieciństwa nie pozostało śladu.Rozumiała z przyciszonych rozmów starszych więcej niż dorosłym mogło się wydawać,ta mała jakże dzielna dziewczynka na zewnątrz, w środku płakała niemymi łzami.Bo można pogodzić się z utratą domu,rzeczy,ale jak pogodzić się z utratą bliskich,słońca,zabaw na świeżym powietrzu i ukochanych kwiatów... To ona wojna zmusiła ją do oswojenia się z ciemnością,życia pośród fekalii,szczurów,zewsząd mnożącego się robactwa w wiecznym głodzie,strachu,przemoczeniu i wyziębnięciu.Tam,gdzie bliżej do piekła niż słońca mała żydowska dziewczynka znalazła schronienie,przyciskając do piersi Ukochany Zielony Sweterek,który z bożą opatrznością wraz z Krysią od wojennej zagłady ocaleć zdoła. Dziś dorosła już Pani Krystyna, wydała piękną książkę oddając hołd swoim rodzicom,a także tym, których ocalić wojna nie pozwoliła.Przetrwała dzielnie wojenną pożogę i oddała pięknie bolesne wspomnienia do rąk czytelnika,by dać świadectwo prawdzie.Został też nakręcony przepiękny film przez panią Agnieszkę Holland z doborową obsadą aktorską.Na temat książki zostało napisane mnóstwo recenzji, opinii i wrażeń. Ja dziś pozwoliłam się podzielić z Wami swoimi.Może mało znaczącymi i spójnymi,za to bardzo subiektywnymi i wyzwalającymi cała gamę silnych emocji i wzruszeń,o których wspomniałam na początku. Takie książki jak ta,zawsze stawiają mnie bardzo mocno do pionu.Uczą cieszyć się z tego co mam,doceniać spokój i piękno dnia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2014-12-19, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 (253) książki w 2014, Audiobooki, Historyczne, Mam,
Jeżeli jest Wam smutno, wszystko idzie jak po grudzie i macie wrażenie, że zupełnie nic się nie uda i cały świat się na Was uwziął, koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Oparta na faktach autentycznych, a nawet sfilmowana, historia siedmioletniej Żydóweczki Krysi, która wraz z rodzicami i grupką innych Żydów ukrywa się przez ponad rok we lwowskich kanałach. Lektura mną wstrząsnęła, ale i wciągnęła na wiele godzin. Wzruszające jest jak człowiek może cieszyć się z drobiazgów, gdy spotka go nieszczęście. I chociaż autorka opisuje swoje przeżycia jako małe dziecko, to wydarzenia, których może dokładnie nie pamiętać, może nie być ich świadoma jako 7-8 latka, to opiera się także na wspomnieniach ojca spisanych w pamiętniku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kobra18
kobra18
Przeczytane:2014-04-26, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Poruszająca historia. Zwłaszcza, że pisana jest na podstawie prawdziwych doświadczeń autorki. Pokazuje jak okrutni potrafią być ludzie, ale także, że znajdują się jednostki, które potrafią wyciągnąć pomocną dłoń bez względu na konsekwencje. A przede wszystkim co człowiek potrafi wycierpieć, aby przetrwać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2012-09-14, Ocena: 2, Przeczytałam,
Socha z drobnego oszusta staje się bohaterem, mimo że przy okazji zarobił niezłe pieniądze nawiązała się miedzy nim a ukrywanymi żydami niezwykle trwała więź. Jednak tytułowy zielony sweterek to raczej bluzeczka (na dodatek z krótkim rękawkiem) a w samej książce jest kilka nieścisłości. odnoszę wrażenie, że autorka to co mętnie pamiętała nieco sobie dofantazjowała dzięki wspomnieniom rodziców.
Link do opinii

Niezwykle wzruszające wspomnienia dziewczynki w zielonym sweterku. Dorosła już Krystyna Chiger opisuje 14- miesięczny pobyt w lwowskich kanałach. Przeżycia były bardzo dramatyczne dla ówcześnie zaledwie siedmioletniej Krysi. Polecam 

Link do opinii

Historia oparta na faktach z życia autorki. Katarzyna Chiger opisuje swoje przeżycia w czasach II wojny światowej kiedy to będąc małą dziewczynką wraz z rodzicami oraz grupą Żydów ukrywali się w Lwowskich kanałach przed nazistowskimi zbrodniarzami. To historia o ogromnej woli przeżycia, ale nie tylko. To też opowieść o ogromnej odwadze i poświęceniu. O oddaniu, wartościach i przyjaźni. O nadziei na normalne życie, bez piętna prześladowania i bez widma śmierci na każdym kroku. A także wbrew pozorom o sile miłości. Dzięki tym zwierzeniom autorki otrzymujemy historię ciekawą, ale też okupioną cierpieniem i łzami.

 

Krystyna Chiger w swojej książce prócz opisu pobytu w kanałach poświęca sporo uwagi niezwykłym ludziom - Polakom, kanalarzom, którzy całkiem przypadkowo stali się w tej historii bohaterami. Szczególnie jeden - Leoplod Socha, którego Pani Chiger wspomina jako Poldka. Temu człowiekowi w największej mierze autorka, jej rodzice i brat, a także kilkoro innych Żydów może zawdzięczać życie.
Człowiek, który z drobnego złodziejaszka, osoby nie zawsze działającej fair, stał się wybawicielem ludzkich istnień. Stopniowo w opowieści Pani Krystyny Chiger możemy dostrzec początkowo wolę pomocy żydowskim uciekinierom, później przeradzającą się z czystej sympatii do ogromnej przyjaźni i lojalności wobec nich.

 

Dodatkiem dla lepszego zobrazowania historii są fotografie zarówno rodziny Chigerów oraz samej autorki w latach późniejszych, jak i Leopolda Sochy i innych ukrywających się Żydów już po ich ocaleniu.

 

Kto chce przekonać się czy i jak można przeżyć w kanałach więcej niż rok czasu? Poznać losy rodziny Chigerów i wielu Żydów żyjących w czasach okupacji niemieckiej - ten powinien sięgnąć po tą momentami wzruszającą historię.
Jak potoczą się losy Leopolda Sochy i jego rodziny? Czy będąc w ciemności kanałów jest możliwość spędzenia tych chwil w możliwie ludzki sposób? I czy wbrew wszystkiemu jest tam miejsce na śmiech i jakąkolwiek rozrywkę? Po odpowiedzi na te i wiele innych pytań odsyłam do książki i polecam ją nie tylko miłośnikom tematyki II wojny światowej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakrecona8
zakrecona8
Przeczytane:2017-10-28, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytane, 26 książek 2017,
Avatar użytkownika - WitajWdomu
WitajWdomu
Przeczytane:2015-04-30, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy