Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 200
Wróciłam do tej książki po latach i jestem zaskoczona jak wiele w niej smutku i tragedii. Przy czym wojna, bieda i głód odczytuję teraz jako tło do tych tragedii, które rozgrywają się w sercach tych Dziewcząt. To książka o umieraniu marzeń i umieraniu duszy. O poddaniu się, o bezsilności. Teraz również zastanawia mnie dlaczego właściwie autorka przygotowała swoim bohaterkom tak cięzki i smutny los... Dlaczego postawiła na ich drodze mężczyzn wyłącznie pozornie szlachetnych. W tej książce jakikolwiek mezalians schodzi na dalszy plan, a porywy serca przynoszą tylko pojedyncze chwile szczęścia, a finalnie - wszystkie kończą się tragicznie... Bardzo życiowy obraz, i tak boleśnie smutny
Książka trudna, ale problemy, które porusza są aktualne również dzisiaj. Kwiryna, Amelka, Cechna, Janka, Bronka i Frania marzą o miłości, dobrobycie, zdobyciu wykształcenia, o tym, co pozwoli im wyrwać się z biedy i dzielnicy Nowolipek. Niestety, marzenia a rzeczywistość to niejednokrotnie dwie różne sprawy. Bohaterki poznajemy najpierw jako małe dziewczynki, później podlotki aż w końcu młode dziewczyny. Wraz z dorastaniem ich drogi rozchodzą się, chociaż niejednokrotnie z powrotem się krzyżują.
W powieści ukazana jest również mentalność ludzi bogatych i biednych, zasady, którymi się kierują.
W Rajskiej jabłoni poznajemy koleje losu bohaterek dziewcząt z Nowolipek. Tym razem są to już dojrzałe osoby, które z trudem, ale i z odwagą szukają...
Przeczytane:2015-05-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 (327) książek w 2015 roku, Audiobooki, Mam, Obyczajowe,