Inne wydania:
Tylko dla dorosłych prawdziwa historia ekskluzywnej prostytutki z Madrytu Valérie Tasso zaczęła żyć z prostytucji w Hiszpanii, gdy okradł ją ukochany chłopak. Tam jako urodziwa i pełna wdzięku Francuzka cieszyła się niezwykłym powodzeniem. Jej książka jest pełna bulwersujących scen, od seksu na cmentarzu po zabawy z butelką coca-coli. A jednak jest to także historia miłości...
Informacje dodatkowe o Dziennik nimfomanki:
Wydawnictwo: 12 Posterunek
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 270
Tytuł oryginału: DIARIO DE UNA NINFOMANA
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Katarzyna Adamska
POLECANA RECENZJA
DZIENNIK NIMFOMANKI
Dziennik nimfomanki to autobiografia Valérie Tasso - 29-letniej Francuzki, pochodzącej z dobrego domu, która ukończyła studia wyższe, pracuje w dużej korporacji na terenie Hiszpanii, odnosi sukcesy zawodowe i nie może narzekać na brak pieniędzy czy przyjaciół. Z pozoru zwyczajna kobieta - jednak nie do końca. Okazuje się, bowiem, że Val uwielbia seks, a swój nadmierny popęd seksualny zaspokaja przez różnorodne przypadkowe znajomości. Jest to jej sposób, styl i sens życia, czego zresztą wcale nie ukrywa. Wybiera mężczyznę, „wykorzystuje” go fizycznie,...
więcej
Kup książkę Dziennik nimfomanki
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Dziennik nimfomanki - opinie o książce
Pierwsza książka "tego typu", którą przeczytałam... Z sentymentu daję 6 :)
Jeśli ktoś oglądał tylko film radzę przeczytać tą książkę. Bardzo dobrze napisana. Dobrze się czyta.
Książka dość mocna. Sama nie wiem co o niej sądzić. Jednak bardzo mnie wciągnęła. Główna bohaterka wydaje się osobą szukającą. Sama nie wiedziała zbytnio czego aż tego nie znalazła. Czułości i miłości.
Przez kilka pierwszych stron książka niemal ocieka seksem, jednak w miarę jak czytelnik zagłębia się w lekturę, liczba scen erotycznych maleje. Poznajemy bardziej emocjonalną stronę osobowości głównej bohaterki. Mam wrażenie, że erotyzm miał być tu raczej wabikiem, mającym przyciągnąć uwagę, taki tani chwyt marketingowy. Główna bohaterka natomiast szokuje prowokacyjnym zachowaniem, ujmuje swobodą, ale też drażni. Poza tym, książka nieco mnie zawiodła- spodziewałam się raczej opisu natury nimfomanek i konfrontacji nimfomanii z codziennym, zwyczajnym życiem, a nie historii kobiety, która lubi seks i wiąże się z nieodpowiednimi mężczyznami, a potem nie potrafi się z tych związków wycofać.
Do przeczytania tej książki skusiłam się po obejrzeniu filmu, który mi się podobał i na książce również się nie zawiodłam. Nawet fajnie się czyta, wciąga i można się nawet czasem przy niej pośmiać.
Tu nie ma żadnych upiększeń, żadnych wzniosłych słów czy wyszukanych opisów. Jest to szczera, nieco ponura i przytłaczająca historia kobiety. Dobrze jest przeczytać ją, nie oceniając. Zobaczyć życie takim, jakie jest i jakie było... dla tej kobiety. Później można dywagować o szczęściu, miłości, moralności czy też chorobie jaką jest nimfomania. Dość przeciętna opowieść z happy endem, ot co.
Książkę czyta się lekko i szybko. Historia głównej bohaterki wciąga i nabiera tempa szczególnie po przeczytaniu kilku początkowych rozdziałów.
Główną bohaterką jest Valerie - kobieta uzależniona od seksu, która tak naprawdę poszukuje miłości (nie tyle tej fizycznej, co psychicznej właśnie). I... tutaj nie chcę zdradzić niektórych szczegółów dlatego powiem tylko, że Val kilka razy się w życiu zawiedzie (w różnych sytuacjach).
A czy znajdzie w końcu wymarzoną miłość? Tego trzeba dowiedzieć się już z lektury.
Zdecydowanie książka jest ciekawsza od filmu. Może też ze względu na bardzo duże pominięcie w filmie kluczowych wątków z tej powieści.
Pochłonęłam ją z dużym zainteresowanie, w kilka dni.
Ogólnie oceniam jako dobrą i polecam.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2022/02/dziennik-nimfomanki.html
Gdy zobaczyłam ten tytuł w Rossmanie (w cenie 9,90 zł!) rzuciłam się na nią jak tygrys na swą ofiarę. Jednak po tak odważnej okładce i takim opisie na okładce spodziewałam się więcej. Generalnie książka jest, jak na mój gust, nijaka. Są momenty, które czytałam z przyjemnością, jednak nie jestem zachwycona.
Inne książki autora
Antyprzewodnik po seksie
0
Autorka głośnego Dziennika nimfomanki, prostytutka i... doktor seksuologii, proponuje tekst popularyzujący, bezwstydny, pozbawiony lęku i prosty, bardzo...
Dziennik nimfomanki
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Szokujące wyznania kobiety, której życiem zawładnął seks Valérie Tasso, 29-letnia wykształcona Francuzka z dobrego domu, ma przyjaciół...
