Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 1

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Mistrz Jeremi Przybora: wytworny Pan B z Kabaretu Starszych Panów, poeta, pisarz, satyryk, aktor, człowiek instytucja.

Jego wyobraźnia w czasach PRL-u przenosiła Polaków do barwniejszego, bardziej eleganckiego świata, a dziś zachwyt wzbudza jej poetycki rozmach, niepowtarzalne poczucie humoru i purnonsensowy charakterek.

"Dzieła (niemal) wszystkie" gromadzą teksty z Kabaretu Starszych Panów, niezliczone piosenki, które trzeba znać: Bo we mnie jest seks, Addio pomidory, Na całej połaci śnieg, arcydzieła i arcydziełka; wśród nich wyjątkowe perełki – utwory nigdy wcześniej nie publikowane.

Zebraną po raz pierwszy niemal w całości twórczość Mistrza zilustrowali współcześni polscy graficy.

Informacje dodatkowe o Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 1:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-11-30
Kategoria: Publicystyka
ISBN: 9788324040650
Liczba stron: 1300

więcej

Kup książkę Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 1 - opinie o książce

Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2016-06-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam, Przeczytane,
Niezwykłe wydanie dzieł Jeremiego Przybory

 

"Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 1" Jeremiego Przybory to zbiór piosenek i skeczy Teatru "Eterek" oraz Kabaretu Starszych Panów.

Jeremi Przybora był mistrzem polszczyzny, co potwierdzają Wojciech Młynarski i prof. Jan Miodek. Jego piosenki były przepełnione humorem, a skecze - absurdem. I właśnie twórczość tego poety, pisarza i satyryka została zebrana i opublikowana w dwóch tomach "Dzieł (niemal) wszystkich".

"Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 1" Jeremiego Przybory to zbiór piosenek i skeczy Teatru "Eterek" oraz Kabaretu Starszych Panów. W niniejszym tomie znajdą Państwo tę najważniejszą i tę właśnie nie mniej ważną literacką twórczość Jeremiego Przybory. Książka została podzielona na 5 części: Teatr "Eterek", Kabaret Starszych Panów, Kabaret jeszcze Starszych Panów, Listy z podróży oraz Słuchowiska.

Jeremi Przybora był mistrzem słowa, który nie znosił kompromisów, jeśli chodzi o język polski. Jak możemy przeczytać we wstępie Konstantego Przybory: Tata jest zapoznanym pisarzem dwudziestego wieku. Zapoznanym w sensie "nieco niedocenionym", bo trochę zapomnianym - tylko takie znaczenie uznawał, nie przyjmując do wiadomości ewolucji lub upraszczania słów, które znał od dzieciństwa. Nie akceptował zresztą nie tylko takich zmian w języku; wielu innych zmian, na jakie narażało go życie, też nie akceptował. Przez kilkadziesiąt lat potrafił nie przyjmować do wiadomości tego upiornego stulecia - stulecie jednak nie odwzajemniło mu się tym samym i jego z kolei akceptowało całkowicie.

Publikacja zawiera znane piosenki, wśród nich są m.in. "Bo we mnie jest seks", "Już kąpiesz się nie dla mnie". A także utwory mniej znane lub nigdy wcześniej niepublikowane. Niestety nie znalazłam piosenki "Jakże ściana ta cienka". I trochę się dziwię, gdyż spodziewałam się, że, co jak co, ale piosenki będą wszystkie. Natomiast nie mogło zabraknąć wszystkich scenariuszy Teatru "Eterek", z profesorem Pęduszkiem, Eufemią i Mundziem, Kabaretu Starszych Panów oraz niemniej zabawnej paczki "Listów z podróży". Jest także garść wspomnień Jeremiego Przybory, czyli nagrań rozmów przeprowadzonych przez Marka Ryćko w 1993 roku. To prawdziwa gratka dla miłośników twórczości Jeremiego Przybory. Prawie cała twórczość w jednym miejscu.

W książce zamieszczono także posłowie Arnolda Mostowicza "Los humorysty". Autor wspomina w nim m.in. o tym, że Kabaret Starszych Panów postanowił odejść z pompą. W 1966 roku po raz ostatni wystąpili na ekranie telewizyjnym. Podobno posypały się nekrologi, kondolencje i rzewne wspomnienia. Odbył się uroczysty pogrzeb, nie było tylko złożenia do grobu - za to 4 i 17 sierpnia w gazetach pojawiały się artykuły-nekrologi. Ciekawostek jest znacznie więcej, ale najlepiej poznać je samemu.

Warto wspomnieć o tym, że książka pięknie wydana. Jej walorami są twarda oprawa z obwolutą i ze srebrnymi literami oraz ilustracje współczesnych polskich grafików - Bohdana Butenki, Jacka Gawłowskiego i Ewy Stiasny. Grafiki idealnie komponują się z całością. Na końcu zamieszczono spis piosenek. Polecam tę lekturę miłośnikom Jeremiego Przybory i Kabaretu Starszych Panów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - magi18
magi18
Przeczytane:2016-12-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2016, Mam,
Jeremi Przybora - człowiek, którego nie trzeba przedstawiać. Mistrz, poeta, Pan B z Kabaretu Starszych Panów, satyryk, pisarz, aktor. Stworzył teatr "Eterek", kabaret starszych panów, napisał wiele piosenek, słuchowisk, listy podróży. Wszystko to znajdziemy w "Dziełach (niemal) wszystkich". "Dzieła (niemal) wszystkie" są pierwszym tomem, takim wprowadzeniem do świata Mistrza. Na samym początku możemy przeczytać wstęp napisany przez syna Przybory, a następnie... poznawać dzieła. 1. Teatr "Eterek". Ta gruba księga zawiera trzynaście scenariuszy, które napisał Jeremi Przybory. Na początku możemy przeczytać o powstaniu radiowego teatru "Eterek", a następnie przejść do dzieł. W teatrze "Eterek" są trzy główne postacie, które raczej zawsze się pojawiają. Mianowicie: profesor Pęduszko, Eufemia, Mundzio. Bohaterów tych nie da się nie lubić. Profesor Pęduszko jest starszym, mądrym człowiekiem, który dostarcza wielu gagów. Eufemia to kobieta, która samotnie wychowuje syna, Mundzio natomiast jest tym synem. Teksty są zabawne. W wyobraźni widziałam swoją wersję profesora Pęduszko, Mundzia i Eufemii. Niestety, ale głosy moich wymyślonych bohaterów różniły się od głosów aktorów, którzy rzeczywiście wcielali się w te postacie. Cóż, jestem za młoda i teatru "Eterek" nie miałam przyjemności poznać. Nie mam też pojęcia, czy gdzieś w internecie można go znaleźć. A szkoda, bo posłuchałabym sobie to, co mogłam przeczytać. 2. Kabaret Starszych Panów Chyba każdy kojarzy Kabaret Starszych Panów oraz piosenki z Kabaretu. Ja widziałam jedynie fragmenty programu, gdy czasem pojawiał się w telewizji, gdy czasem o nim przypominali. Teraz miałam przyjemność przeczytać skecze kabaretu. Bawiłam się przy tym wyśmienicie. Dużo humoru. Choć wpierw przeczytałam wstęp do rozdziału z skeczami, a następnie garść wspomnień, które powstały na podstawie nagrań rozmów z Jeremim Przyborą. 3. Kabaret jeszcze Starszych Panów. Trzy wieczory wspomnień. Przypominały one niektóre wcześniejsze skecze, jednak miały w sobie też coś nowego, zmienionego. Przyjemnie się je czytało. Tą ewolucję. Zresztą ewolucję dzieł Przybory widać w wielu teksach. Jest w tym coś pięknego. 4. Listy z podróży. Zanim zaczęłam je czytać, zastanawiałam się, o co chodzi. Okazało się, iż listy też są równie humorystyczne jak wcześniejsze skecze czy inne scenariusze. Listy z podróży są z podróży małych, niewielkich, do dzielnic znanych i nieznanych, miejsc ciekawych i niezbyt ciekawych. Każdy list nie ma również formy takiego typowego listy. Bardziej są to dialogi, które bardzo przyjemnie się czyta. 5. Słuchowiska. Na końcu znajdują się słuchowiska, które tak jak i inne dzieła Przybory, mają w sobie mnóstwo humoru, ale i lekcji. Później jeszcze znajdziemy posłowie i spis piosenek, które można znaleźć w tym tomie. Dodatkowo możemy znaleźć wspaniałe rysunki, które dodają tylko wartości całej książce. Idealnie wpasowują się do tematów i stylu dzieł. "Dzieła (niemal) wszystkie" to książka, do której się wraca, którą nie da się pochłonąć w jednej chwili, raczej służy do delektowania się i wspominania. Wspaniała dla osób, które miały okazję poznać teatr "Eterek", Kabaret Starszych Panów i inne działa Przybory. Równocześnie wspaniała jest też dla osób, które Przyborę kojarzą, ale nie mogli nigdy poznać jego dzieł... albo poznali, lecz nie wszystkie. Jest to kompendium, które warto mieć na półce. Przypomina o czasach, które były. Przypomina o człowieku, który wiele dokonał, wiele stworzył. Ja na pewno sobie tom pierwszy zachowam. I postaram się zdobyć kiedyś tom drugi.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2016-03-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam,
Mistrz Jeremi Przybora: wytworny Pan B z Kabaretu Starszych Panów, poeta, pisarz, satyryk, aktor, człowiek instytucja. Jego wyobraźnia w czasach PRL-u przenosiła Polaków do świata równoległego, świata życzliwości i ciepłych barw, a dziś zachwyt wzbudza jej poetycki rozmach, niepowtarzalne poczucie humoru i purnonsensowy charakterek. Jeremi Przybora, dziś nazwałabym go człowiekiem-orkiestrą lub ładniej i bardziej poetycko, człowiekiem renesansu. Wyjątkowy i wytworny Pan, z niesamowitym poczuciem humoru, który bawił nas kiedyś, ale i teraz by mógł. Tworzył świetne teksty do słuchowisk i programów rozrywkowych. Dający sobie radę i w radiu, i w telewizji. Dzięki tej ostatniej stał się niezapomniany dla wielu ludzi. Można by rzec - nieśmiertelny. Wisława Szymborska rekomendowała twórczość Przybory, mówiąc: Przybora to przecież klasyk. Dzieła (niemal) wszystkie to pierwszy tom i bardzo obszerna publikacja. Wstępem opatrzył ją Konstanty Przybora, syn Mistrza. Wprowadzeniem są anagramy onomastyczne rymowane Jeremiada Przyborowa autorstwa Stanisława Barańczaka. Zebrane po raz pierwszy dzieła Jeremiego Przybory zilustrowali wybitni, współcześni polscy graficy: Bohdan Butenko, Jacek Gawłowski i Ewa Stiasny. Dzieła (niemal) wszystkie to skarbnica pięknej polskiej polszczyzny i rozrywki. Gromadzi teksty Teatru Uniwersalnego ,,Eterek", Kabaretu Starszych Panów i Kabaretu jeszcze Starszych Panów, słuchowiska i listy z podróży, piosenki z muzyką Pana nr 1 Jerzego Wasowskiego, które znamy lub znać powinniśmy: Piosenka jest dobra na wszystko, Addio, pomidory!, Bo we mnie jest seks, Tanie dranie... Wśród tych arcydzieł znajdziemy też dzieła-perełki, które dotąd nie były publikowane. Redaktor Teresa Drozda w swoim Przyborniku na końcu tej publikacji napisała, że najważniejsze w tej książce jest słowo, które wyszło spod pióra Jeremiego Przybory, że jest to literatura najwyższych lotów. Jak tu się nie zgodzić z jej opinią. Świat bez Przybory nie byłby taki sam. A bez słów Mistrza nie byłoby tych wszystkich pięknych kompozycji Jerzego Wasowskiego. Podsumowaniem niech będą słowa syna Mistrza, Konstantego Przybory: Nawet jeśli znacie znanego czy nawet sławnego Pana tworzącego z humorem teatr absurdu i poemaciki śpiewane do przepięknej muzyki jego Przyjaciela, pojawi się Wam w tych książkach też inna postać - pisarz, którego słowa nie muszą już docierać przez wspaniałe zresztą i na szczęście niezatarte (póki krąży cyfrowa informacja) formy radiowe czy telewizyjne. Odwiedzi Was teraz jeszcze bliżej - w głębi Waszej wyobraźni. A tam czeka Was zbudowany z żelazną konsekwencją i trzymany w stalowej dłoni, żeby się nie wymknął, delikatny i zwiewny, mądry świat niewzruszonej pogody i życzliwego spojrzenia na drugiego człowieka. Korzystajcie z niego do woli. Nie znajduję już słów, które mogłabym dodać od siebie na zakończenie, więc powtórzę tylko: korzystajcie z niego do woli. http://monweg.blog.onet.pl/2016/02/27/dziela-niemal-wszystkie-tom-1-jeremi-przybora/
Link do opinii
Inne książki autora
Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 2
Jeremi Przybora0
Okładka ksiązki - Dzieła (niemal) wszystkie. Tom 2

W kawiarence „Sułtan” czy Ballada z trupem? Nie jesteśmy zmuszeni wybierać, obie piosenki znalazły się w jednym tomie. Oprócz tego cały cykl...

Listy na wyczerpanym papierze
Jeremi Przybora0
Okładka ksiązki - Listy na wyczerpanym papierze

,,Listy na wyczerpanym papierze" powracają Bestsellerowy zbiór korespondencji Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory, dwójki kochanków i geniuszy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy