Drugi okręt


Tom 1 cyklu Projekt RHO
Ocena: 4.5 (4 głosów)

W 1948 na pustyni w Nowym Meksyku rozbił się okręt obcych, niosący w sobie klucz do przyszłości ludzkości. Szczegóły katastrofy zostały objęte ściśle tajnym Projektem Rho i jedynie najwyżsi rangą amerykańscy urzędnicy oraz wojskowi wiedzieli o jej istnieniu. Aż do teraz. Prezydent USA szykuje się do ujawnienia jednego z największych narodowych sekretów, gdy pod Los Alamos trójka studentów natyka się na wrak drugiego okrętu. Wystarcza jeden dotyk, aby technologia, na której rozszyfrowanie rząd wydał miliardy dolarów, załadowała się do umysłów nastolatków, którzy znają teraz przerażającą prawdę o Projekcie Rho. Rozpoczyna się bitwa o ludzkość.

Informacje dodatkowe o Drugi okręt :

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2017-08-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7964-251-9
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Second Ship
Tłumaczenie: Piotr Kucharski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Drugi okręt

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Drugi okręt - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Ocena: 4, Przeczytałem,

DRUGIE ROSWELL

Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o katastrofie UFO w Roswell. Ale chociaż tematyka inwazji obcych jest od lat popularna, niewiele istnieje dzieł poruszających ten konkretny przypadek w formie literackiej fikcji. „Drugi okręt” też nie opowiada o tym właśnie zdarzeniu, ale bardzo mu bliskim, sięgając do motywów i tematów znanych każdemu z teorii spiskowych. A wszystko to w lekkiej i całkiem udanej powieści rozpoczynającej ciekawie zapowiadający się cykl.

Wszyscy doskonale znają katastrofę UFO w Roswell w 1947 roku, nikt jednak nie ma pojęcia, że rok później doszło do podobnego zdarzenia w pobliżu Aztec w Nowym Meksyku. Władze zdołały zmylić tropy, ukryć incydent i, oczywiście, przejąć statek, który trafił do Strefy 51 na badania. Tak powstał ściśle tajny projekt Rho, jednak mimo starań naukowców, przez lata nie udawało się nawet otworzyć obiektu, dopiero cztery dekady później – i to przypadkiem – jeden z pracowników dostaje się na jego pokład.
Tymczasem pewien mężczyzna natrafia na drugi rozbity okręt. Jest przekonany, że to znak od Boga, a oba statki (które walczyły ze sobą w 1948 roku, co było przyczyną katastrofy) są tak naprawdę reprezentantami dobra i zła. I popychają go do pewnych działań…
Czasy współczesne. Kiedy prezydent USA ogłasza istnienie UFO i projektu Rho, zaczynają pojawiać się pytania czemu to zrobił i dlaczego fakt ten ukrywano przez tyle lat. Szczególnie, że rząd, choć chętny do dzielenia się odkryciami, które mogą poprawić ludzkie życie i sytuację na świecie, nie chce nikogo dopuścić do samego pojazdu. Tak się jednak składa, że trójka studentów odnajduje przypadkiem drugi statek i za sprawą przypominających aureole urządzeń, odtwarza zapis tego, co wydarzyło się przed laty. Tak zaczyna się szalona i niebezpieczna przygoda.

„Drugi okręt” to prosta, lekka w odbiorze i szybka w lekturze powieść, która spodoba się zarówno nastolatkom, jak i starszym odbiorcom. Dzieło Richarda Phillipsa to taki powieściowy odpowiednik hollywoodzkiego blockbustera bez treści przeznaczonych dla zbyt dorosłych odbiorców, dynamiczny, pełen epickich scen i postaci, z którymi identyfikować się będzie dwudziesto-, trzydziestoletni odbiorca. Są też ciekawe zagadki, porcja intrygujących scen, które w kinie ociekałyby efektami specjalnymi i przyjemny klimat. Trochę taki lekki, wakacyjny bym rzekł – coś w sam raz na parę dni z książką u schyłku lata, w ostatnie wolne dni, kiedy nie dopisuje pogoda.

Podobnie jest też pod względem stylu. Ten jest bowiem lekki i łatwy w odbiorze tak samo, jak treść. Można nawet rzec, że rozkręca się z czasem, bo pierwszy rozdział nie porywa, ale potem jest już tylko lepiej. Wprawdzie nie ma tutaj głębi, a i na ważkie pytania skłaniające do myślenia także nie znalazło się miejsca, ale jako rozrywkowa pozycja sprawdza się naprawdę dobrze. Jeśli więc szukacie takiej właśnie fantastyki, nie zawiedziecie się.

Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/09/01/drugi-okret-richard-phillips/

Link do opinii

Ciekawa młodzieżowa książka o dwóch statkach kosmicznych. Jeden statek znajduje się w rządowym laboratorium, drugi zaś w jaskini. Nad pierwszym pracują badacze amerykańscy, drugi odnalazla trójka przyjaciół.

Link do opinii
Avatar użytkownika - EmnildaAmelberga
EmnildaAmelberga
Przeczytane:2019-01-25, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2019, Mam,

"Drugi okręt" opowiada głównie historię trójki nastoletnich przyjaciół, którzy pewnego dnia odnajdują okręt obcych. Jest to tytułowy drugi okręt. Pierwszy odkryty dawno temu jest stale badany przez naukowców. Dzieciaki spędzają w "swoim" okręcie dość dużo czasu, odkrywają różne jego funkcje i utrzymują znalezisko w tajemnicy. Z czasem obserwują u siebie zmiany. Powieść posiada ciekawy pomysł i na początku zdaje się dość wciągająca, lecz szybko wpada w monotonię, a i nawet znajdą się tutaj przewidywalne momenty. Cała historia robi się przez to przeciętna i odrobinę nużąca. Książka pasująca do grona tych lepszych z średnich powieści, do przeczytania, choć mało zachęca do poznania kontynuacji.

Link do opinii
Inne książki autora
Brama
Richard Phillips0
Okładka ksiązki - Brama

Czołowy naukowiec z Projektu Rho, profesor Donald Stephenson, został uwięziony za zbrodnie przeciwko ludzkości. Świat odetchnął z ulgą, mając nadzieję...

Remedium
Richard Phillips0
Okładka ksiązki - Remedium

Dyrektor NSA Jonathan Riles nie zdołał powstrzymać infiltracji amerykańskiego rządu przez Projekt Rho. Teraz kierujący Projektem Donald Stephenson zalewa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy