Thriller, jakiego jeszcze nie było. Szaleńczo szybka akcja, ostry język, mocne sceny, autentyczne uczucia. Autor błyskotliwie miesza konwencje, czerpie z najlepszych tradycji urban fantasy, czarnego kryminału, literatury sensacyjnej i powieści drogi. Bohaterów tej książki nie sposób zapomnieć.
Miriam Black wie, kiedy umrzesz. Ma niewiele ponad 20 lat, ale widziała już, jak umierają setki ludzi: w wypadkach, w szpitalnych łóżkach, w domu, na ulicy, wszędzie. A raczej: jak umrą. Ponieważ Miriam Black widzi przyszłość. Wielokrotnie próbowała ją zmienić - bezskutecznie. Teraz ma szczególny powód, żeby spróbować raz jeszcze; Louis Darling ma umrzeć z jej imieniem na ustach, a tak się składa, że Miriam go kocha. I że Louis ocalił jej życie.
"To mroczna książka, coś jakby ,,Sześć stóp pod ziemią" napisane przez Stephena Kinga i Chucka Palahniuka. Wending pędzi z pedałem gazu wciśniętym w podłogę; warto wystawić kciuk, żeby zabrać się z nim na przejażdżkę."
SFX Magazine
"Dosadna, chwilami brutalna proza, odwołująca się do najgłębszych emocji. Życie na krawędzi opisane bez żadnych upiększeń."
Publishers Weekly
"Wstrząsająca, chwilami szydercza ,,powieść drogi" dla tych, którym ,,Podziemny krąg" wydał się zbyt delikatny i łagodny. Wciągnęła mnie bez reszty; jak tylko Chuck wypuści mnie z piwnicy, natychmiast pobiegnę do psychiatry."
James Moran, autor książek z serii Dr Who
"Powieść Wendiga to kawał doskonałej, obrazoburczej urban fantasy: mrocznej, brutalnej, dynamicznej. Obficie przyprawiona celnymi odzywkami i humorystycznymi opisami czarna komedia, która wywołałaby uśmiech na twarzy samej Śmierci."
The Financial Times
"Dosadny, pełen przemocy, bezlitośnie szargający świętości thriller z mocnym paranormalnym wątkiem."
The Guardian
"Twarda, sprawnie napisana książka w najlepszej tradycji mrocznych thrillerów."
David Barnett, The Independent
Chuck Wendig jest mężem, ojcem i właścicielem dwóch psów, a także pisarzem, scenarzystą i autorem gier RPG (współpracował m. in. z White Wolf Game Studios). Na łamach ,,The Escapist" dzielił się z czytelnikami swoimi przemyśleniami na temat gier i całej popkultury. Dużo pisze (niektórzy twierdzą, że za dużo). W 2012 roku ukazała się jego debiutancka powieść ,,Drozdy. Dotyk przeznaczenia". Można go spotkać na stronie terribleminds.com , gdzie udziela porad dotyczących pisania i publikuje krótkie opowiadania. Mieszka i pracuje w lasach Pennsyltucky, gdzie zaszył się z rodziną i swoimi zwierzakami.
Fragment z książki:
Zapisała już niemal wszystkie strony. Zostało tylko dziesięć pustych kartek. Tylko dziesięć. Potężne pole do popisu, z wielkim potencjałem: niespisana przyszłość, która już została opisana.
- Hej, zaraz - mówi. - Zaczynam być nieostrożna. Nie mogę zapomnieć o...
Wstaje, podnosi spodnie Dela i sięga do kieszeni po jego portfel. W środku jest niecałe pięćdziesiąt dolców i karta kredytowa. Wystarczy, żeby ruszyć dalej, zjeść coś ciepłego i dotrzeć do kolejnej dziury.
- Dzięki, Del, co za łaska.
Opiera poduszkę o wezgłowie łóżka i sadowi się wygodnie. Otwiera notatnik, zaczyna pisać.
Kochany Pamiętniku, znów to zrobiłam...
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2013-05-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Nie porwała mnie ta historia. Pomysł fajny - dziewczyna dotknięta darem a właściwie przekleństwem. Bo wiedzieć kiedy i jak ktoś umrze to niezbyt ciekawa rzecz. Sama Miriam jest bardzo antypatyczną osobą. Po części rozumiem tak8e nastawienie, bo rzeczywiście lekko nie miała. Ale jednocześnie zniechęca mnie do dalszego czytania. Mam wrażenie, że trochę zmarnowano potencjał. Plus za wartką akcję i dobre pióro. Bo dobrze się czytało, książka nie męczy. Ale jak napisałam wcześniej, również nie porywa...
Drugi tom trylogii Star Wars. Koniec i początek. Pierwsza część ukazała się w Polsce w grudniu 2015 roku. Imperium pogrążyło się w chaosie. Podczas...
Trzecia część serii Koniec i początek Kolejna część cyklu, którego akcja rozgrywa się pomiędzy Powrotem Jedi a Przebudzeniem mocy. Po raz pierwszy...
Przeczytane:2019-04-30, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, Mam,
"Kłamstwo napędza się samo. Wystarczy odkręcić kurek, a z kranu popłynie fałsz."
Miriam Black to dwudziestokilkuletnia dziewczyna, obdarzona darem lub też przekleństwem. Gdy kogoś dotknie widzi czas, miejsce i sposób w jaki ta osoba umrze. I czego by nie robiła to, ta przepowiednia zawsze się wypełni - taki los - przeznaczenie.
Miriam wychowała fanatycznie wierząca w Boga kobieta, która wszędzie i we wszystkim widziała rękę Szatana. Toteż córka jak to zwykle w takich przypadkach bywa - robiła wszystko to, co nie spodobałoby się jej matce.
Panna Black żyje na walizkach, a raczej na torbie bo nie ma zbyt wiele. Podróżuje i sama nie wie dokąd zmierza, przygląda się - jak wizje się wypełniają i niejednokrotnie okrada zmarłych - bo przecież musi z czegoś żyć. Za kołnierz nie wylewa i papierosa też nie odmówi, przekleństw używa jak przecinków i nie udaje delikatnej damy. Na jej drodze los stawia dwóch mężczyzn Louisa i Ashley-a oraz pewną torbę z tajemniczą zawartością, którą chce odzyskać para podobno agentów FBI. Do wizji Miriam dołączają jeszcze bardziej pokręcone i obrzydliwe sny.
Wszyscy jadą autobusem przeznaczenia po drodze pełnej dziur, dokąd dojadą?
Niestety - trzeba przeczytać żeby się dowiedzieć.
Informacje zamieszczone na książce nazywają tę powieść podobną do "Sześciu stóp pod ziemią" spod pióra Stephena Kinga i Chucka Palahniuka - nie wiem nie czytałam tej pozycji, ale serial mnie niestety nie kupił, ani ten wyszukany żart mnie nie porwał, ani fabuła nie zainteresowała - czyli coś co podobno trafia do gustów wielu - do mnie nie trafiło.
A jak jest z tą książką? Nie jest to dobra książka. Mam wrażenie, że autor nie wykorzystał potencjału własnego pomysłu - głównego motywu daru panny Black, za to wszystko, co mu się po drodze nasunęło wcisnął na siłę Jest wszystkiego za dużo i czytając można czasem przymknąć oko, bo to po prostu zaczyna nudzić. Ale... No właśnie. Nie można autorowi odmówić lekkiego, mimo wszystko pióra. Ciekawie włączył przeszłość Miriam - wprowadził motyw "Wywiadu" prowadzonego przez dziennikarza zaznajomionego z talentem bohaterki. Jak ktoś lubi pisać - to powinien tę książkę przeczytać, bo jest to doskonały przykład jak zgubić się w gąszczu własnych wizji i stworzyć dziwną niezbyt interesującą historię. Odzywki Miriam, niektóre żarty mogą śmieszyć, ale nie jest to wyszukany żart, raczej podwórkowy - pasuje jednak do postaci, którą Wendig stworzył. Mimo że nie jest to książka, którą mogę jakoś wielce polecać - to nie żałuję, że ją przeczytałam. Jest pełna trafnych porównań i puent, które przydają się właśnie przy pisaniu.