Książka popularnej i cenionej psycholożki, która w swojej pracy pomogła tysiącom kobiet.
Z niskim poczuciem wartości zmaga się wielu ludzi, ale częściej kobiety. Przytłoczone trudnymi doświadczeniami, codziennością i patriarchalną kulturą nie mogą doświadczyć samoakceptacji, sprawczości i wiary we własne możliwości. Bywa, że prowadzi to do przyjęcia roli ofiary czy obwiniania całego świata za swoje niepowodzenia.
Ewa Woydyłło zaprasza do uważnej, czułej, a jednocześnie konkretnej i energetyzującej podróży w głąb siebie w poszukiwaniu poczucia wartości. Droga, którą proponuje, zaczyna się od dokładnego przyjrzenia się temu, co myślmy, mówimy i robimy. Pozwala to wychwycić szkodliwe schematy, które budują kompleks niższości i blokują wzrastanie. Demontaż tych mechanizmów i zastąpienie ich nowymi, konstruktywnymi, pozwala zyskać wewnętrzną siłę, pewność i spokój.
Życie to droga. Znajdujesz się w miejscu, do którego doszłaś.
Nie zatrzymuj się, zmierzaj tam, dokąd pragniesz dojść.
Nie wszystko musi ci się udać. Niewykonalne cele zmieniaj na wykonalne.
Zaakceptuj rzeczy, nad którymi nie masz kontroli.
Przebaczaj winowajcom, w tym także sobie.
Rozmyślaj, analizuj, ale nie rozpamiętuj swoich żałości.
Smutek nie jest zabroniony, ale jeżeli ci z nim źle, to poszukaj pomocy.
Źródło poczucia wartości kryje się w tym, co myślisz, mówisz i robisz.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 112
"Droga do siebie" Ewy Woydyłło to nie tylko poradnik.
To książka-spotkanie, bo ma się wrażenie bezpośredniego obcowania ze znaną psycholożką; jakby siedziało się w małej, przytulnej kawiarence, słuchało z wielką przyjemnością i zaangażowaniem. Nie tylko słuchało, ale również rozmawiało... I to właśnie jest najcenniejsze!
Książki pani Woydyłło towarzyszą mi od lat. Przyznam, że pierwszą jej publikację przeczytałam jako recenzentka. Od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Spodobało mi się to, iż autorka nie wymądrza się, nie narzuca, jest zaangażowana w to, co robi. I przypomina o rzeczach, które czasem mogą wydawać się oczywiste, ale często o nich zapominamy.
W ,,Drodze do siebie" autorka skupia się na problemie poczucia własnej wartości u kobiet. Dotyczy to, oczywiście, także mężczyzn, ale - nie oszukujmy się - żyjemy wciąż w kraju, w którym ceni się patriarchalizm; nasza kultura jest przywiązana do dyskryminowania kobiet, co widać w Polsce szczególnie boleśnie w ostatnich latach.
Ewa Woydyłło w swojej nowej książce pisze o źródłach niskiej samooceny.
Nie trzeba być psychologiem, by wiedzieć, że to najczęściej okres dzieciństwa. Rodzice, nauczyciele... Kościół katolicki, w którym zmusza się dziewięciolatków, by podczas pierwszej spowiedzi doszukiwali się w sobie zła, podczas gdy dziecko jest zbyt mało doświadczone, by rozumieć, czym tak naprawdę jest zło...
Osobny rozdział to rozmyślania nad własnymi życiowymi błędami, które są naturalnym elementem, bo wszyscy się mylimy, potykamy. Samobiczowanie na pewno tego nie naprawi. Raczej zaszkodzi.
Spodobało mi się też, iż autorka uświadamia, że złość nie jest zła. Jest naturalna, chociaż to trudna emocja. Czasem może być szlachetna, gdy złości nas np. widok dorosłego bijącego dziecko. Problem zaczyna się wtedy, gdy własną złość zaczynamy tłumić w sobie. Może warto dać jej upust?
Jak to mądrze zrobić, by nie skrzywdzić innych i siebie? Na te właśnie trudne pytania pani Woydyłło odpowiada w sposób prosty, przekonujący i praktyczny.
Ważnym tematem w książce jest asertywność, która nieraz bywa mylona niesłusznie z bezwzględnością. Bez tej umiejętności trudno tak naprawdę czuć się szczęśliwym.
Jest jeszcze smutek - też naturalny, czasem nawet pożądany, ale jeśli zaczyna człowieka przerastać, staje się groźny i może zabić.
Dużo w ,,Drodze do siebie" różnych problemów. I wiele naprawdę przekonujących porad, jak się z nimi zmagać.
Nie jestem miłośniczką poradników. Przeciwnie! Podchodzę do nich jak pies do jeża , ale lektura tej książki podziałała na mnie kojąco. BEATA IGIESKA
Sprawdzone przepisy na udane życie Buty szczęścia to kolejna porcja dobrej energii od Ewy Woydyłło, która radzi co możemy zrobić dla siebie, co...
Jeśli przytłacza cię codzienność, a stres związany z pracą i domem uniemożliwia poczucie szczęścia... Jeśli nie docenia cię partner, rodzice, pracodawca...
Przeczytane:2022-12-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2022,
Książki E. Woydyłło pomogły wielu osobom. Warto przeczytać wszystkie z serii. Są dość krótkie, chociaż wydaje mi się, że nieco chaotyczne. w tej akurat nie bardzo, moim zdaniem, pasuje do reszty rozdział o osobach neuroróżnorodnych. Nie jest to książka stricte o tym, co zrobić, aby poprawić poczucie własnej wartości. Miejscami autorka odchodzi od tego temetu i snuje opowieść "dookoła".