Dotyk zła

Ocena: 5.02 (42 głosów)
Inne wydania:

Zło może przybrać niespodziewane oblicze... Uznany za seryjnego mordercę i skazany na śmierć za trzy potworne zbrodnie, Ronald Jeffreys został stracony. Mieszkańcy Platte City odetchnęli z ulgą, ich koszmar się skończył. Jednak trzy miesiące później znaleziono ciało kolejnego chłopca. Zginął w taki sam sposób, jak ofiary Jeffreysa. Koszmar powrócił ze zdwojoną siłą. Śledztwo w tej sprawie prowadzi szeryf Nick Morelli. Pomaga mu młoda agentka FBI Maggie O'Dell, która już zyskała opinię wybitnej specjalistki od tworzenia psychologicznych profili seryjnych morderców. Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem. Ginie następny chłopiec, a kolejny zostaje porwany. Dochodzenie komplikuje się, każdy kolejny trop prowadzi donikąd. Jedyna wiarygodna poszlaka jest zbyt przerażająca, by w nią uwierzyć.

Informacje dodatkowe o Dotyk zła:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2023-07-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788327699411
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: A PERFECT EVIL

Tagi: Thrillery psychologiczne

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dotyk zła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dotyk zła - opinie o książce

Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2023-12-31,

Zło może przybrać niespodziewane oblicze...
 

 


Alex Kava i ja. Nasze spotkania są naprawdę całkowicie przypadkowe. Z jedenastotomej, a w sumie dwunastotomowej serii z agentką Maggie O’Dell przeczytałam dwie części: prequel Przedsmak zła oraz ostatnią Ostateczny cel, a także dwa tomy z cyklu Ryder Creed: Mroczny trop i Epidemia.

Teraz, dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperCollins mam możliwość (oczywiście po prequelu) dowiedzieć się, jak to wszystko z Maggie się zaczęło.

 


 

Kiedy seryjny morderca Ronald Jeffreys został skazany na śmierć i stracony, mieszkańcy Platte City odetchnęli z ulgą. Jednak trzy miesiące później znaleziono ciało kolejnej ofiary. Dziesięcioletni chłopiec zginął w taki sam sposób, w jaki zabijał Jeffreys. Koszmar powrócił ze zdwojoną siłą.
 

 

Śledztwo w tej sprawie prowadzi szeryf Nick Morelli. Pomaga mu młoda agentka FBI Maggie O’Dell, wybitna specjalistka od tworzenia profili psychologicznych seryjnych morderców. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Ginie następny chłopiec, a siostrzeniec szeryfa zostaje porwany. Dochodzenie komplikuje się, każdy kolejny trop prowadzi donikąd, a jedyna poszlaka jest zbyt przerażająca, by w nią wierzyć…
 

 


W przypadku tej książki nie powinno się zwracać uwagi na dotychczasowy dorobek literacki Kavy, ponieważ Dotyk zła to jej debiut. I właśnie jak debiut powinna być oceniana. Nie jest to zły thriller psychologiczny, choć pewne jest, że przez tyle lat czytałam lepsze. Jest jednak na tyle dobry, że jeśli ktoś rozpoczyna dopiero swoją przygodę z Alex Kavą, to z pewnością nabierze ochotę na więcej.

 


W tym tomie otrzymujemy małe amerykańskie miasteczko, Platte City, w stanie Nebraska, w którym doszło do porwań i morderstw chłopców. Muszę przyznać, że autorka Łowcy dusz świetnie poradziła sobie z przedstawieniem niewielkiej społeczności i scenerii małego miasteczka. Namacalne staje się podczas czytania to napięcie, które towarzyszy mieszkańcom, od momentu, w którym staje się jasne, że zabójcą może być ktoś z nich. Czy to możliwe, by taki „człowiek” był ich sąsiadem?

 


Kava nie stroni od scen z aktami przemocy, ani niezbyt pięknych opisów. Trzeba przyznać, że radzi sobie z tymi tematami bardzo dobrze. Z równą wprawą potrafi przedstawić historie miłosne/erotyczne, za którymi akurat ja nie przepadam, ale potrafię czasami wytłumaczyć pojawianie tych scen. W Dotyku zła jesteśmy świadkami pączkującego uczucia (?) między dwójką głównych bohaterów. Czy coś z tego wyniknie? Tego, niestety, ode mnie się nie dowiecie. Ale możecie przeczytać i przekonać się sami.

 


Mogę śmiało napisać: jak to u Kavy bywa – narracja prowadzona jest na wielu płaszczyznach i mamy możliwość oglądania wydarzeń oczyma różnych bohaterów, w tym także mordercy. Daje to lepszy wgląd w całą sytuację i pozwala identyfikować się z każdą postacią. Przyznam, że odpowiada mi taki sposób opowiadania historii. Lubię czuć się jakbym była w środku, jakbym uczestniczyła w opisywanych zdarzeniach.

 

 

 

Na pewno Dotyk zła, ani żadna kolejna część cyklu nie są arcydziełami, ale uważam, że thrillery psychologiczne mają do wykonania zupełnie inne zadania. To książki służące do rozrywki i do tego żeby (być może) trochę się bać, poczuć dreszczyk emocji, ciarki chodzące po plecach, trochę ohydy i zagadkę do rozwiązania. Po przeczytaniu mogę spokojnie stwierdzić, że czuję się zrelaksowana. Może się nie bałam, ale jakiś niepokój mi towarzyszył, czasami. Ohydę tym razem zastąpił wątek romansowy, który nie musiał się pojawić, ale skoro już się pojawił, to przyznam, że nie był zbyt nachalny. Zagadka, jak to w thrillerach, owszem była, jednak nawet początkujący czytelnik, przypuszczam, że dość szybko sobie z nią poradził, więc o żadnym zaskoczeniu nie było mowy.

 


Dotyk zła nie jest złą książką, a biorąc pod uwagę fakt, że to debiut, wypada całkiem obiecująco. Zdecydowanie polecam osobom, które lubią kryminały oraz thrillery psychologiczne i są wielbicielami twórczości Alex Kavy.

Link do opinii

Brutalne morderstwa trzech młodych chłopców paraliżują mieszkańców Platte City w Nebrasce. Co gorsza, ponura świadomość, że mężczyzna stracony niedawno za zbrodnię był naśladowcą. Kiedy szeryf Nick Morrelli zostaje wezwany na miejsce kolejnego makabrycznego morderstwa, staje się jasne, że prawdziwy drapieżnik wciąż jest na wolności, czekając na ponowne zabicie.

Morrelli rozumie, jak pilna jest sprawa terroryzująca jego społeczność, ale to doświadczone oko profilerki FBI, Maggie O'Dell, wskazuje prawdziwą naturę zła stojącego za zabójstwami - objawienie, które stało się jeszcze bardziej przerażające, gdy zaginął bratanek Morrelli'ego .

Maggie rozumie coś jeszcze: zabójca dobrze się bawi, rozkoszując się możliwością pozostawania o krok przed nią, sprawiając, że sprawa staje się bardziej osobista z każdą godziną.

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2016-02-15,
Bardzo fajna, mroczna lektura. Świetnie się czyta, wyraźnie czując, że autorka jest kobietą. Pewnie dlatego trochę inaczej całość się odbiera. Sympatyczna bohaterka za 15 zł w nowej serii wydawniczej. Będzie co czytać przez najbliższe miesiące.
Link do opinii
Polowanie na młodzików Trzymający w napięciu kryminał, pierwszy z serii tej autorki o agentce Maggie O'Dell. Główna bohaterka przyjeżdża do niedużego amerykańskiego miasteczka, by sporządzić profil psychologiczny grasującego tam mordercy małych chłopców. Działania mordercy do złudzenia przypominają zbrodnię, za którą kilka lat temu został skazany domniemany sprawca. Czy sprawca powrócił zza grobu? Czy może ma jedynie wiernego naśladowcę. A może tak naprawdę był pierwowzorem...? Maggie O'Dell wraz z lokalnym szeryfem Nickiem Morellim walczą z czasem, niekompetentną drużyną szeryfa i niesprzyjającą pogodą, a tymczasem morderca porywa kolejnych chłopców. Dodatkowo Maggie boryka się z koszmarnymi wspomnieniami jednego z morderców, którego tropiła, który wciąż powraca do niej w koszmarach nocnych. Książka wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się łatwo oderwać. Punkt obowiązkowy dla miłośników gatunku, dobry początek dla nowicjuszy.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2014-07-13,
"Dotyk zła", czyli Maggie O'Dell w akcji

 

"Dotyk zła" to pierwsza część cyklu o Maggie O'Dell, agentce specjalnej FBI, która zajmuje się tworzeniem portretów psychologicznych morderców.

 

Miałam już okazję poznać próbkę możliwości Alex Kavy za sprawą thrillera "Cienie nocy", który napisała wspólnie z J.T. Ellison oraz Eriką Spindler. Była to jedna historia złożona z 3 części, za którą odpowiadała inna autorka. I to właśnie jej część książki spodobała mi się najbardziej. Powieść ta skłoniła mnie do zapoznania się z serią o Maggie O'Dell.

Miasteczko Platte City w stanie Nebraska przeżyło niedawno koszmar. Trzech młodych chłopców zostało brutalnie zabitych przez seryjnego mordercę, którym okazał się Ronald Jeffreys. Na szczęście został on schwytany i skazany na śmierć. Po jego straceniu mieszkańcy odetchnęli z ulgą i mogli cieszyć się odzyskaną sielanką. Niestety nie na długo. Zaledwie trzy miesiące po tych dramatycznych wydarzeniach znaleziono ciało kolejnego chłopca - Danny'ego Alvereza. Co gorsza, został on zabity w ten sam sposób, co ofiary Jeffreysa.

Do sprawy przydzielony zostaje szeryf Nick Morelli. Z uwagi na to, że nie ma zbyt dużego doświadczenia w tropieniu seryjnych morderców, FBI przysyła mu do pomocy agentkę specjalną Maggie O'Dell, która zajmuje się tworzeniem portretów psychologicznych morderców. Wspólnie zaczynają zastanawiać się, czy pojawił się naśladowca, czy też sprawa jest znacznie poważniejsza. Tymczasem ginie kolejny chłopiec. Rozpoczyna się walka z czasem i przebiegłym mordercą, który śledzi poczynania policji...

Nick Morelli i Maggie O'Dell nie są parą doskonałą, przynajmniej na początku znajomości. Szeryf jest nieco arogancki i niedoświadczony w swoim fachu, za to ma słabość do kobiet. Z kolei agentka FBI jest ambitna, często zachowuje się protekcjonalnie, ma wiedzę i duże doświadczenie w tropieniu seryjnych morderców oraz traumatyczne przeżycia z tym związane.

Alex Kava świetnie zarysowała portrety psychologiczne bohaterów. Wbrew pozorom Maggie O'Dell wcale nie jest idealna, dzięki czemu jest prawdziwa. Ma wady i zalety. Nie wszystkie jej decyzje uważam za słuszne, niektóre przyczyniły się do poważnych konsekwencji. W dodatku wciąż walczy z koszmarami przeszłości, by nie przejęły nad nią kontroli. Nick Morelli zostaje wykreowany na babiarza. Jednak jest to błędna i bardzo krzywdząca ocena. Bowiem szeryf jest inteligentny, raczej nie otrzymałby na piękne oczy dyplomu z prawa na Uniwersytecie w Harvardzie. Nie sposób nie wspomnieć także o Christine Hamilton, siostrze Nicka, która pracuje w lokalnej gazecie Omaha Journal. Do tej pory pisała do działu "Życie codzienne", jednak otrzymuje szansę na przejście do działu informacji. Musi jedynie relacjonować przebieg śledztwa. Śmierci chłopca jest jej drogą do sukcesu.

Powieść czyta się szybko, mimo sporej objętości (ponad 500 stron) za sprawą lekkiego języka, intrygującej historii oraz krótkim rozdziałom. Jak na debiut pisarski to bardzo dobry thriller psychologiczny, choć oczywiście nie jest pozbawiony wad. Niektóre wątki są trochę schematyczne, np. relacje Morelliego i O'Dell. Uwodziciel kobiet i mężatka, która coraz bardziej oddala się od swojego ślubnego. Nic dobrego z tego wyniknąć nie może.

Na szczęście w powieści nie brakuje nagłych zwrotów akcji oraz mylnych tropów, które posuwa autorka, by wprowadzają niemałe zamieszanie. Atutem jest umiejętne budowanie napięcia poprzez dozowanie informacji. Historia przedstawiona jest z wielu punktów widzenia - m.in. Nicka, Maggie, Christine oraz mordercy. Dzięki temu czytelnik ma przewagę nad śledczymi i może snuć domysły, kto odpowiada za tak okrutne zbrodnie. Jednak nie jest wcale tak łatwo, gdyż jednocześnie autorka igra z czytelnikiem i wodzi go za nos. Trzeba przyznać, że zakończenie jest zaskakujące. Polecam tę powieść miłośnikom thrillerów psychologicznych, Alex Kavy oraz osobom, które chcą poznać Maggie O'Dell.

Jak już wspomniałam, "Dotyk zła" to pierwsza część cyklu o Maggie O'Dell i zarazem debiut literacki Alex Kavy. Pozostałe części to: "W ułamku sekundy", "Łowca dusz", "Granice szaleństwa", "Zło konieczne", "Zabójczy wirus", "Czarny piątek", "Kolekcjoner", "Śmiertelne napięcie" oraz "Płomienie śmierci" oraz "Ostateczny cel". Chętnie poznałabym całą serię.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dona
dona
Przeczytane:2014-03-04,
Wspaniały kryminał, trzyma w napięciu do końca. Książka od której trudno się oderwać. Polecam!
Link do opinii
Rewelacyjny thriller z Maggie O'Dell w roli głównej. Trzyma w napięciu do ostatniej kropki. Wartka akcja, nagłe zwroty i główna bohaterka zmagająca się z ciężkimi przeżyciami. Po tę książkę sięgnęłam po raz drugi, polecam.
Link do opinii
Książce daję mocną piątkę, chociażby ze względu na fakt że stworzona przez autorkę fabuła zaintrygowała mnie tak bardzo, że sięgnęłam po kolejne książki tej autorki. W dużej mierze ciekawa byłam jak rozwinie się wątek księdza Kellera - czy faktycznie odejdzie wolny czy też może jednak nie. Książka godna polecenia, ciekawie wykreowany portret psychologiczny seryjnego mordercy, subtelnie rozwinięty wątek relacji między agentką specjalną Margaret i Nickiem Morellim. Trochę rozczarowało mnie zakończenie - można by wysnuć przypuszczenie że amerykanie bardzo lekko podchodzą do kwestii udowodnienia winy... Niemniej uwielbiam kryminały i książki Kavy powolutku acz sukcesywnie wypełniają moją biblioteczkę
Link do opinii
Avatar użytkownika - puma
puma
Przeczytane:2012-06-14,

Nigdy nie zwracałam większej uwagi na samego autora książki. Alex Kava inspirował mnie od dawna, ale dopiero po otrzymaniu egzemplarza do recenzji, jakże wielkim zdumieniem było dla mnie odkrycie, że Kava to tak naprawdę kobieta. Nie wiem dlaczego przypięłam jej łatkę mężczyzny. Hmm.. może dlatego, że kryminały i thrillery to ich na ogół działka. Chociaż kobiety przecież też świetnie sprawdzają się w tej dziedzinie. Jednak zaskoczenie bądź co bądź było miłe, ale i tak w żaden sposób nie miało wpływu na zrecenzowanie powieści.

„Dotyk zła” to książka, że tak powiem opasła. 512 stron nie każdemu przejdzie przez gardło. Na szczęście dla mnie to żadna przeszkoda..

Książkę czyta się naprawdę łatwo z uwagi na krótkie rozdziały ( jest ich aż 103).

Osoba „gapkowatego” szeryfa jak i jego siostra z synem, budzą sympatię. Nawet tajemnicza agentka FBI. Niestety reszta pokręconych osób pozostawia wiele do życzenia :)

Cała akcja skupia się nie tylko na jednej sprawie a jak wiadomo problemy lubią się nawarstwiać i dlatego mamy nie do końca rozwiązane zakończenie.

Dlaczego autorka pozostawiła czytelnika w niejasnej sytuacji?

Podejrzewam, że dlatego abyśmy sami wczuli się w rolę próbując okiełznać stan rzeczy. Dopisać sobie odpowiednie zakończenie. Pobudzić wyobraźnię. Przecież przez wszystkie rozdziały śledziliśmy postępowanie naszych bohaterów, szliśmy tropem poszlak, marszczyliśmy brwi z niesmaku, i pozostaliśmy w nim do końca.

To co jednych wprawia w zachwyt, drugich niekoniecznie musi. Trudno się odnaleźć w sytuacji, gdzie targają mną sprzeczne uczucia. Jestem ogromnie zadowolona, bo przecież poznałam słowo autorki.

Powieść naprawdę momentami przeraża, ale ja czuję lekki niedosyt. Czegoś mi brak. To co oczywiste na początku, co zupełnie nie przypadło mi do gustu, to zbyt dużo faktów składających się na puentę zakończenia. Już w ósmym rozdziale dostrzegam sprawcę morderstw chłopców. Jest mi z tym źle, bo przede mną długa droga, blisko sto rozdziałów a ja już mam pierwsze poszlaki. Myślę sobie, pewnie to tylko kaprys, zmyłka by dodatkowo zachęcić czytelnika. Okazuje się jednak, ze nic z tego. Przestępca osadzony w pierwszych rozdziałach to naprawdę on.

Dalsza lektura jest wciągająca i naprawdę pełna dynamicznych akcji, jakże życiowych . Doskonałe fakty, dbałość o szczegóły to atuty. Ale mnie rozbroiła świadomość księdza.

Autorka skrupulatnie próbuje zmienić tor myślenia czytelnika dodatkowo wprowadzając zamęt w jego głowie. Przeskakuje z jednej poszlaki w drugą. Ja jednak uparcie stoję za agentką FBI i nie docierają do mnie żadne słowne labirynty.

„Dotyk zła” to thriller trzymający w napięciu, pełen szczegółowych opisów.

Zastanawiam się nad pozostałą twórczością pisarki. Jakich użyła wątków, gdzie osadziła swoich bohaterów, jak rozmieściła puentę?

Mam nadzieję, że dane będzie mi jeszcze poznać niektóre mroczne tajemnice z jakimi boryka się fikcyjny bohater w powieściach A. Kavy. Coś czuję że Kava ma w sobie potencjał, który na pewno w pełni mnie zadowoli.

No dobra... to powiem wam pewien fakt co z tym zakończeniem :)

Tak się składa, że „Dotyk zła” to pierwsza część serii :))

Dalsze losy agentki FBI i czułego księdza znajdziecie w drugiej książce pt:” Zło konieczne” a ostatnią jest „Kolekcjoner”.

Musicie koniecznie poznać całość, bo mnie aż paluszki świerzbią aby dorwać księżulka :D

 

Link do opinii
Drogi Piotrusiu Panie! Wchodzi mi w nawyk pisanie do Ciebie. Lubię zasiąść przed komputerem, uruchomić Word’a i zapisać białą stronę czarnymi literkami. Uwielbiam przelewać na papier moje myśli. No bo przecież sam dobrze wiesz, że nie zawsze mamy możliwość porozmawiania. A jeśli chodzi o pisanie, to można zawsze i w każdej chwili. No dobra, nie marudzę i zaczynam swoją opowieść. Pewnie nie zdziwi Cię informacja, że chcę znów polecić kryminał? No przecież wspominałam, że ten gatunek literacki „tygryski lubią najbardziej”. Tak więc usiądź wygodnie, sięgnij po kubek z kawą i posłuchaj o „Dotyk zła” Alex Kava. Autorkę poznałam rok temu. Jednak jest to moje pierwsze czytelnicze spotkanie. W zeszłym roku, na zaprzyjaźnionych blogach mogłam przeczytać recenzję książki „Kolekcjoner”. Od razu postanowiłam zapoznać się z twórczością Autorki. Jednak jak wiadomo od planów do realizacji długa droga. Nawet pożyczyłam egzemplarz od Tajemnicy. Jednak przeczytanie jakiejkolwiek książki musiało nabrać mocy urzędowej. Można by nawet powiedzieć, że w końcu nadszedł na nią czas o znaczy na powieść Alex Kavy i nie mam na myśli wcale „Kolekcjonera”. Zasiadłam w moim ukochanym fotelu, opatuliłam się kocem i zatopiłam się w śledztwie. Powieść „Dotyk zła” rozpoczyna się spowiedzią mordercy Ronalda Jeffreys’a. Seryjny morderca zostaje skazany i stracony za morderstwa dziesięcioletnich chłopców. Kilka miesięcy po egzekucji, w miejscowości Platte City w Nebrasce młodzi ludzie natrafiają na zwłoki chłopca. Informują o tym fakcie szeryfa Nick’a Morelli. Po krótkich oględzinach okazuje się, że śmierć dziecka jest łudząco podobna do tych popełnionych przez Jeffreys’a. Jednak jak to możliwe skoro Jeffreys został stracony? Nick Morelli postanawia wezwać na pomoc agentkę FBI Maggie O’Dell. Maggie jest specjalistką od portretów psychologicznych seryjnych morderców. O’Dell wraz z Morellim odnajdują wiele nieścisłości i błędów które popełniono podczas śledztwa w sprawie Jeffreys’a. Natrafiają także na ślad mordercy. Jednak tak do końca Morelli nie jest przekonany do „typu” O’Dell. Niestety w międzyczasie dochodzi do kolejnej zbrodni. Morderca znów im się wymyka. Mieszkańcy miasteczka wpadają w panikę. Okazuje się, że dzieci nie są już bezpieczne. Czy szeryfowi i agentce FBI uda się złapać mordercę zanim popełni on kolejną zbrodnię? Alex Kava napisała wyśmienity thriller psychologiczny, który czyta się na wdechu od pierwszej do ostatniej litery. Nie skłamię mówiąc, że od bardzo dawna nie czytałam czegoś co idealnie oddziaływało na moją wyobraźnię. Czytając książkę razem z Maggie starasz się rozwiązać zagadkę tajemniczego mordercy. Jesteś ciekaw czy wszystkie ślady prowadzą właśnie do tej osoby. Bywa jednak, że twoje domysły są zupełnie niedorzeczne. Ale się nie przejmuj i tak na końcu wyjdzie na to jak przewidywałeś. To znaczy, wyszło na moje, bo obstawiałam dokładnie tak samo jak O’Dell. Autorka poruszyła w książce dość istotny temat porwania dzieci. Fakt, że nie często zdarzają się takie sytuacje, ale przecież nigdy nic nie wiadomo co nas czeka. Kava przedstawiła problem nie tylko z punktu widzenia zrozpaczonych rodziców. Ukazała zachowanie i emocje mordercy, dla którego proces porwania i morderstwa to rytuał uwolnienia dzieci od zła. Czy jest coś co mnie denerwowało w tej książce? Hm… chyba tak. Na pewno dość często powtarzające się zachowanie bohaterów, którzy mając problem z rękami wsadzali je do kieszeni. Nie wiem czemu ale automatycznie skojarzyło mi się to z powieściami Nory Roberts. Dlaczego? Ponieważ u Nory bohaterowie wsuwali kciuki za szlufki spodni. Takie tam małe skojarzenie. No i jeszcze jedno. Zawsze mnie zastanawia dlaczego w kryminałach pisanych kobiecą ręką jest wątek miłosny? A najczęściej wątek miłości niespełnionej. Czy to jest już standard? Tak jak pisałam wcześniej wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach. Ale to dobrze, ponieważ nie masz czasu się nudzić. Z każdą kolejną stroną jesteś ciekawy kto morduje niewinne dzieci i zastanawiasz się czy szeryfowi i agentce FBI uda się złapać mordercę. A kiedy docierasz do ostatniej literki to żałujesz, że już koniec. Jednak jest nadzieja, ponieważ „Dotyk zła” to pierwsza część serii o agentce FBI Maggie O’Dell. Czyli jednym słowem to dopiero początek. Pozdrawiam Archer
Link do opinii
Źródło: http://pannazuzanna.wordpress.com/2011/11/27/misja-morderstwo-recenzja-ksiazki-%E2%80%9Edotyk-zla-alex-kavy/ Misja: MORDERSTWO Wstyd się przyznać. Choć wiele dobrego słyszałam wcześniej na jej temat, to z twórczością Alex Kavy miałam do czynienia po raz pierwszy. Ale na pewno nie ostatni. Bo najpierw uwiodła mnie, a następnie całkowicie rozkochała w sobie. I miłość tę mam od tej pory zamiar pielęgnować . Bo znalazłam w jej powieści to, czego w kryminałach i thrillerach szukam: wartką akcję, szybkie tempo, napięcie podnoszące ciśnienie, i mrożące krew w żyłach! Tak chyba najlepiej podsumować mogę te kilkaset stron powieści, która oderwała mnie na kilka długich wieczorów od rzeczywistości. A za najlepszą recenzję „Dotyku zła”, niech posłużą słowa: dawno się tak nie bałam! „Dotyk zła” Kavy, to książka z pogranicza thrillera i kryminału psychologicznego, z romansem w tle. Akcja rozgrywa się w sennym amerykańskim miasteczku, gdzie porządku publicznego strzeże szeryf Nick Morelli, bożyszcze kobiet. Spokój miasteczka zostaje jednak zakłócony, gdy dwójka nastolatków odnajduje okrutnie zmasakrowane zwłoki małego chłopca. Wiele szczegółów wskazuje, że dziecko mogło paść ofiarą naśladowcy niedawno straconego zabójcy trzech chłopców, Ronalda Jeffreysa. Sprawa jest niezwykle skomplikowana, bo Jeffreys, który aresztowany został przez ojca szeryfa Morellego, do momentu stracenia nie przyznawał się do popełnienia dwóch z przypisywanych mu morderstw. W śledztwo zostaje zaangażowane FBI, które przysyła do pomocy w poszukiwaniu zabójcy, profilera w osobie Maggie o’Dell. Piękna pani psycholog i szeryf Morelli rozpoczynają z niezwykłą zaciętością poszukiwania mordercy, nie udaje im się jednak zapobiec kolejnej śmierci dziecka. Ku niezadowoleniu Nicka, wszystkie poczynania policji oraz szczegóły ze śledztwa publikowane są w prasie, przez jego siostrę Christine. Nie bez znaczenia w powieści jest także wzajemna fascynacja pani profiler i szeryfa, którzy początkowo starają się trzymać od siebie z daleka, jednak miłość wisi w powietrzu… Miłość i śmierć przeplatają się ze sobą. Morderca wydaje się być bezkarny, a policja bezsilna. Determinacja Morellego sięgnie zenitu, gdy w ręce mordercy wpada jego mały siostrzeniec… Tak pokrótce rysuje się treść książki. Jeśli ktoś pomyślałby jednak, że to wszystko, jest w grubym błędzie. Kava wprowadziła do powieści wiele ciekawych i niezwykle atrakcyjnych wątków, sprawiając, że książka spodobać może się zarówno fanom thrillerów, kryminałów, powieści psychologicznych, jak i romansów. Bo wszystkie te elementy zawiera „Dotyk zła”. Szczególnie istotny i bogato rozbudowany jest tu zwłaszcza motyw psychologiczny. Autorka poruszyła w powieści wiele problemów, z którymi borykają się bohaterowie, a w realnym życiu wielu z nas. Jest tu i problem rywalizacji rodzeństwa, walki ze sławą własnego ojca, problem akceptacji samego siebie, mierzenia się z własnymi słabościami, ograniczeniami, traumami. Wielość problemów psychologicznych poruszonych w „Dotyku zła” sprawia, że jest to pozycja niebanalna, godna polecenia najbardziej wybrednemu czytelnikowi. Ciekawie prowadzona narracja z pozycji różnych bohaterów, zwłaszcza zaś z pozycji zabójcy powoduje, że możemy śledzić wydarzenia na wielu płaszczyznach, widząc ją oczyma różnych osób. Czytelnik otrzymuje wachlarz możliwości: może identyfikować się z dowolnie wybraną postacią, nawet z mordercą, by bliżej posmakować zło, czy obcować z niewyobrażalnym dla przeciętnego człowieka okrucieństwem. Alex Kava dość szybko wprowadziła do powieści wskazówkę, kto zabił, czy raczej mógł zabić. Wszystko to za sprawą pary białych adidasów. Jaką rolę odgrywają one w śledztwie prowadzonym nie przez szeryfa, a przez czytelnika – pominę, by pozostawić przyszłym czytelnikom „Dotyku zła” łamigłówkę do rozwiązania. Z czasem jednak Kava tak bardzo komplikuje i gmatwa śledztwo, podsuwa nowe poszlaki, wskazuje nowych podejrzanych, że do ostatniej nieomal kartki nie wiadomo kto skrywa się za maską mordercy. I do ostatniej też strony powieści czytelnik odczuwa niepokój. Ja najzwyczajniej w świecie bałam się. Odczuwałam realny strach za każdym razem, gdy morderca zaczynał swoje specyficzne polowanie. Kava pisze tak sugestywnie, że można poczuć się jak porwane dziecko, albo mieszkaniec miasta ogarniętego paniką… Podobnie strach dopadał mnie, kiedy czytałam o doświadczeniach Maggie o’Dell z seryjnym mordercą kobiet, który na jej oczach bestialsko torturował, a następnie zamordował dwie kobiety. Przysięgam, że sprawdzałam, czy mam dobrze zamknięte drzwi… Bo czułam się uczestnikiem wydarzeń wyczytywanych w „Dotyku zła”. Samo zakończenie również wywołuje ciarki na plecach. Jest niebanalne, zaskakujące i daje gwarancję kontynuacji losów pięknej Maggie. Kava jest doskonała. Od teraz jest moim numerem jeden! Gorąco polecam!
Link do opinii
Kiedyś spotkałam się ze zdaniem, ze książki Kavy bardzo mocno uzależniają. Coś w tym musi być skoro po przeczytaniu jednej z nich od razu ma się ochotę na kolejną. Żeby nikt mnie nie zjadł od razu napisze, ze nie jest to literatura ambitna. Nie znaczy to jednak, że jest zła! Nie zgadzam się również z opiniami jakie spotkałam w internecie, że są to lektury dla przeciętnych kur domowych. Kokoko wypraszam sobie :P. Poważnie już - znam co najmniej kilku facetów, którzy podzielają moją opinie na temat autorki - w tym mój thrillerolubny (że użyje nowomowy) małżonek. Wracając jednak do samego "Dotyku zła". W wypadku tego tytułu można powiedzieć, że książka jest połączeniem thrillera z romansem. Nie przeszkadza to jednak tak bardzo jak u innych , typowo romansowych autorek. Myślę, ze w tym wypadku pisarka świetnie zachowała proporcje - wciągająca zagadka z mordercą dzieci w roli głównej, bardzo dobrze przemyślana akcja i w to wpleciony wątek fascynacji sobą dwojga głównych bohaterów. "Dotyk zła" pochłonął mnie bez reszty od pierwszej strony - czytałam ją wszędzie gdzie tylko mogłam bowiem chciałam jak najszybciej dowiedzieć się kto dopuścił się tak makabrycznych zbrodni. Powiem szczerze, tylko proszę się nie śmiać - "przeczytałam" swoją kolejkę u lekarza, bo nie słyszałam kiedy zostałam wywołana :) Bardzo spodobali mi się bohaterowie - profilerka FBI Maggie nie jest typową twardzielką jakiej można by się spodziewać.Boryka się z małżeńskimi problemami i prześladują ją koszmary związane z seryjnym mordercą, którego wcześniej rozpracowała. Podobnież szeryf Nick Morelli, choć na pierwszy rzut oka wydaje się być super samcem , na którego mają chrapkę wszystkie okoliczne kobiety okazuje się być człowiekiem wrażliwym. Zresztą jak to u Kavy bywa nic nie jest takie jak wygląda na pierwszy rzut oka. Zresztą wszystkie chyba postacie są bardzo wyraźnie i szczegółowo nakreślone , co też nadaje charakteru książce, bo sami wiecie, że nawet dobra fabuła nie uratuje książki gdy bohaterowie są nudni i bezbarwni. Wracając do samej fabuły właśnie. Powiem, że choć szybko domyśliłam się kto jest mordercą to ciągłe zwroty akcji i coraz to nowi podejrzani sprawili, ze sama się w końcu zamotałam i już nic nie wiedziałam. Dodam jeszcze, że "Dotyk zła" to pierwsza książka o przygodach agentki FBI. Dla każdego kto lubi tego typu literaturę wydawnictwo MIRA przygotowało gratkę. Pięknie wydany pakiet trzech książek z tej serii. Na pakiet składają się tytuły : "Dotyk zła" , "Zło konieczne" i "Kolekcjoner". Jak dla mnie idealny prezent pod choinkę :) Źródło recenzji : http://moniczyta.blogspot.com/2011/11/maggie-odell-zmagania-z-psychopatycznym.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - codzienna
codzienna
Przeczytane:2020-08-06, Ocena: 4, Przeczytałem,

Jak na debiutancką powieść kryminalną, Alex Kava nieźle sobie poradził.Nie jest to może wybitna książka ale na pewno wciąga i momentami przyprawia o ciarki.Ci ,którzy potrzebują mocnych wrażeń i ciekawych bohaterów na pewno nie będą się nudzić podczas lektury.
"Dotyk Zła" to pierwsza powieść gdzie spotykamy się z agentką FBI Maggie O’Dell,która wraz z szeryfem Morellim próbuje znaleźć mordercę chłopców.Oprócz pracy tych dwojga łączy niesamowita więź,a ich relacje dodają nieco pikanterii powieści.A zakończenie?Oj ,sporo się dzieje i zapewniam,że sporo daje do myślenia.Polecam

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2020-03-03, Ocena: 4, Przeczytałam,

Generalnie lubię książki Alex Kavy. Niemal jak każdy autor ma lepsze i słabsze pozycje ale czyta się je szybko. " Dotyk zła" nie jest jakiś wybitny ale to dobry kryminał. Temat na fabułę niestety ciągle aktualny. Piszę niestety, ponieważ przemoc w rodzinie i zemsta za nią jest aktualna. Źle jednak jest gdy w macki zemsty i seryjnego zabójcy wpadają niewinne dzieci. Posiadam cały cykl więc będę czytała dalej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2019-10-16, Ocena: 5, Przeczytałam,

Jest to moja pierwsza książka tej autorki i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Od dawna miałam ochotę na lekturę typowo amerykańskiego kryminału/thrillera. Praktycznie nic mi nie zabrakło w tym tytule. Było dużo akcji, ciekawe morderstwa, interesujące postaci oraz nienarzucający się wątek miłosny. Autorka skutecznie wodziła mnie za nos do samego końca. Typowałam sprawcę już w połowie książki, ale było tyle zwrotów zdarzeń, że pewności nabrałam dopiero przed samym finałem. Z pewnością wkrótce sięgnę po kolejne tytuły z tej serii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mari39
Mari39
Przeczytane:2019-02-10, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka super. Jedna z nalepszych autorek thrillerów

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2019-02-02, Ocena: 5, Przeczytałam,

Choć czytelnik prawie od pierwszych stron dowiaduje się kto stoi za porwaniami i morderstwami małych chłopców, komisarz musi do tego dojść po zapoznaniu się z dowodami. Komisarz prowadzi dochodzenie nieudolnie, to jego partnerka profiler podaje mu kto za tym stoi. Nawet wtedy ma jeszcze wątpliwośći, chociaż wszystkie dowody wskazują konktertną osobę. Boi się opinii publicznej i ojca, który cieszy się autorytetem. Trochę mnie to irytowało, bo można było szybciej ukrócić działanie morderrcy sadysty. Akcja książki wciągnęła mnie i nie mogłam się doczekać wyjaśnienia. Niestety, chyba trzeba poczekać na opisanie dalszych losów.

Link do opinii
Inne książki autora
Zło w ciemności
Alex Kava0
Okładka ksiązki - Zło w ciemności

Ciemność niesie z sobą zagrożenia, których nie sposób zobaczyć ani przewidzieć. Od czasu dramatycznych wydarzeń w Afganistanie Ryder Creed unika zmroku...

Kolekcjoner
Alex Kava0
Okładka ksiązki - Kolekcjoner

Na Florydzie straż przybrzeżna wyławia z wody pojemnik z makabryczną zawartością. W środku znajdują się części ludzkiego ciała. Ich konfiguracja wskazuje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy