Dom Tajemnic

Ocena: 4.84 (25 głosów)
Eleanor, Kordelia i Brendan razem z rodzicami przeprowadzają się do wielkiego domu, który należał kiedyś do tajemniczego pisarza, Denvera Kristoffa. Po niezapowiedzianej wizycie jego córki, niepokojącej staruszki, rodzeństwo trafia do groźnego świata, w którym czyhają na nich olbrzymy, piraci, Wichrowa Wiedźma i Król Burz. Jaką tajemnicę kryje historia ich własnej rodziny? Czy rodzeństwu uda się w końcu odnaleźć drogę do domu?

Początek nowej przygodowej serii!

Książka reżysera Harry’ego Pottera!

Informacje dodatkowe o Dom Tajemnic:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2013-11-07
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-240-1962-5
Liczba stron: 512

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dom Tajemnic

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dom Tajemnic - opinie o książce

Avatar użytkownika - KuLtUrAlNiEbp
KuLtUrAlNiEbp
Przeczytane:2019-03-10,

"Dom Tajemnic" to pierwszy tom cyklu pod tym samym tytułem. Część druga nosi tytuł "Starcie potworów", a trzecia - "Starcie światów". 
Jest to propozycja literacka dla młodzieży. Pełna niezwykłych przygód i niosąca moc wrażeń. Powieść składa się aż z 77 rozdziałów. Nie są one jednak długie, przez co bardziej zachęcające do czytania. Dodatkowym atutem dla odbiorcy jest dobrze wyeksponowany i przejrzysty druk. 
       W pierwszej części poznajemy bohaterów - rodzinę Walker. Dzieci: Kordelia 15 lat, Brendan lat 12 i Eleonor - 8. Są też ich rodzice. Wszyscy są na swój sposób podekscytowani, ponieważ właśnie jadą kupić dom. Jak się na miejscu okazuje, jest to ogromny, stary, ale bardzo dobrze utrzymany dom. Ma pełne wyposażenie, łącznie z wielką biblioteką - to raj dla Kordelii, która uwielbia książki. Dziwne wydaje się to, iż tak duża i z pełnym ekwipunkiem willa - można powiedzieć - jest jednocześnie tak tania. Decyzja zapada i Walker'owie postanawiają skorzystać z oferty kupna nieruchomości o tajemniczej nazwie: Dom Kristoffa.  Pewnego dnia nowo wprowadzonych odwiedza pewna staruszka. Jak się potem okazuje - jest to córka właściciela owej nieruchomości. Zaczyta się niezłe zamieszanie. Ba, mało powiedziane:) Bardziej przypomina to zjazd z pionowego urwiska bez trzymanki. Z taką "jazdą" mają teraz zmierzyć się bohaterowie, uwięzieni w jednej z tajemniczych ksiąg - i to nie w bajeczce dla małych dzieci, ale w powieści, gdzie z chwili na chwilę spotyka się piratów, potwory, ogromne mięsożerne ważki itp.  Czoła tej niebezpiecznej przygodzie mają stawić dzieci, ponieważ rodzice nagle dziwnie znikają i śladu po nich nie ma. 
        Książka z pewnością nie pozwoli czytelnikowi na nudę. Od początku trzyma w napięciu, ale jest ono budowane stopniowo. Powiedziałabym, że jest to taki fantastyczny kryminał młodzieżowy.  Jednakże czytelnik starszy też jest w stanie zainteresować się przygodami Walker'ów. To takie trochę poszukiwanie własnej tożsamości przez bohaterów. Każdy z nich bowiem, chcąc rozwiązać dany problem, zmaga się ze swoimi słabościami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Hell-and-Heaven
Hell-and-Heaven
Przeczytane:2016-05-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki- konkurs, Mam,
Książka okazała się ciekawą przygodówką z elementami fantastyki. Która opowiada o trójce rodzeństwa i ich szalonych przygodach w świecie książek. Dzieci muszą zmierzyć się ze złem kryjącym się w każdym kącie oraz czasami i w nich samych. Presje potęguje zniknięcie rodziców. Roztrzęsione dzieci wydają się łatwym celem dla mrocznych mocy. Ale czy dadzą się pokonać tak łatwo? Książka uczy nas lojalności i braterstwa wobec przyjaciół i rodziny. Pomimo zagrożenia starajmy się nigdy nie poddawać i nie tracić nadziei.W opowieści jest wiele przykładów,gdzie darowana komuś pomoc wraca do nas w najbardziej oczekiwanym przez nas momencie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ewaboruch
ewaboruch
Przeczytane:2015-11-22, Ocena: 5, Przeczytałam, fantastyka, SF, przygoda,
Trójka dzieci wraz z rodzicami wprowadza się do dziwnego domu. Jak sie okazuje jest to własność Kristoffów. Wichrowa Wiedźma, czyli Dalia Kristoff wysyła dzieci w świat książek swego ojca, by odnalazły dla niej pewną księgę. Jednak nie wszystko idzie po jej myśli, dzięki naszej trójce bohaterów.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Missy
Missy
Przeczytane:2014-12-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Letni wieczór.Za horyzontem zapada zmrok.W wysokich trawach cykada świerszczy letni koncert zapowiada.Na werandzie, oświetlonej jasnym lampionami,para czytelników z pochylonymi głowami siedzi nad opasłą książką i jej historiami. A w tej powieści historii niemało,bo troje rodzeństwa Wichrową Wiedźmę spotkało: Trójka z pozoru normalnego rodzeństwa wiedzie normalne życie u boku ukochanych rodziców: taty lekarza i mamy zajmującej się domem.Kłócą się,godzą, poszturchują, przepychają,a nade wszystko pragną udowodnić,każde z osobna rodzicom,które z nich w tym momencie jest: ważniejsze,mądrzejsze i ma całkowitą rację.Najstarsza Kordelia,która kocha książki bezgranicznie i mogła by ich w ogóle nie odkładać,na co nie pozwala jej honor starszej siostry,który mówi jej,by mieć cały czas baczne oko na pozostałą dwójkę.Brandon fanatyk sportu i gier komputerowych,któremu zaś męskie ego nie pozwala wleźć na głowę swojej Starszej i jakże Przemądrzałej i Wkurzającej Siostrze...Najmłodsza zaś Eleanor każdego dnia próbuje udowodnić,że jest już duża i chce dorównać starszemu rodzeństwu...Tylko,czy Oni ciągle muszą się tak kłócić??? Jakby tego wszystkiego było mało, pewnego dnia,tatusiowi w pracy przytrafia się dziwny wypadek i od tej pory nic nie jest już takie,jak przedtem. Wobec tego, rodzinka Walkerów zmuszona jest przeprowadzić się do nowego domu w San Francisco.Dom ten lekko odbiega swoim wyglądem od reszty domów stojących w dzielnicy.Jest nieco rustykalny co za tym idzie tchnący historią dawnych czasów i jego mieszkańców.W swej inności niebezpiecznie przyciągający...i dziwnie tani,jak na dom byłego pisarza powieści Denvera Kristoffa. I jak to w zwyczaju bywa już w momencie zakupu zaczynają dziać się dziwne rzecz.Poruszający się posąg anioła dziwnie prześladuje Brendana,pojawia się" dziwna kobieta" z odwiedzinami u Nowych Mieszkańców...Aż tu nagle ściemniło się, zawirowało, dzieciakom rodziców porwało...Chłopiec ma wrażenie,że to jakiś poziom gry w PSP,a nie dotychczasowy dzień,bo jak wytłumaczyć,że w domu pojawia się Wiedźma tworząca ze sprzętów domowych i książek tornado podczas, którego rzuca nimi i rodzicami o ścianę,jak lalkami Eleanor...??? Kiedy dzieciaki się budzą dom przypomina pobojowisko i rupieciarnie w jednym, po kochanych rodzicach ani śladu i jakby tego było mało przydomowe podwórko przypomina gigantycznych rozmiarów puszczę...A co najdziwniejsze ożywają postaci z książek Kristoffa... Romantyczny pilot myśliwca,piękna syrena...I, kto wie kogo w tej książce jeszcze tu niema... Po przeczytaniu tej książki odniosłam podwójną przyjemność i radość.Podwójną,bo czytaliśmy ją razem letnimi,wakacyjnymi wieczorami z chrześniakiem...A dlaczego książka jest świetna dla dużych i tych trochę młodszych czytelników???Bo, gdy robiłam krótkie przerwy w czytaniu to słyszałam: "Ciocia czytaj proszę,czytaj jeszcze". Skoro we dwoje spędziliśmy miłe chwile z książką od, której nie mogliśmy się oderwać to śmiało stwierdzamy,że to dobra lektura.Powydawać też muszę parę zachwytów nad szatą graficzną tej powieści,bo jak dla mnie jest przecudownie piękna.Stylizowana na starą i chwytająca za serce.A przepiękne ilustracje dopełniają całości.
Link do opinii
Avatar użytkownika - latojestwnas
latojestwnas
Przeczytane:2014-12-02, Ocena: 6, Przeczytałem,
Przeczytałam właśnie drugą część i muszę powiedzieć, że strasznie wciaga... chyba tak jak pierwsza, chociaż nie do końca pamiętam, trochę czasu minęło, zanim tamtą czytałam. książka naprawdę jest super, czyta się szybko, pojawiają się niespodziewane zwroty akcji... jest naprawdę, naprawdę ciekawie. Obie książeczki godne polecenia ;-) pozdrawiam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2014-05-27, Ocena: 5, Przeczytałam, czytam regularnie w 2014 roku,
Piękna okładka. Oryginalna, niebanalna fabuła - akcja toczy się w zaczarowanym domu, a główni bohaterowie przenoszą się do książek i mają mnóstwo przygód. Trójka rodzeństwa musi stawić czoło złym mocom - tytanom, piratom, kościotrupom i innym przerażającym istotom. Lektura bogata w humor charakterystyczny dla nastolatków. Tematem jest magia. Duże litery, fajne ilustracje, książkę przeczytałam bardzo szybko, czasem uśmiechałam się z ironią czytając historie, jakie przydarzyły się głównym bohaterom.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Alex9
Alex9
Przeczytane:2013-12-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam,

Wielkie domiszcze nad urwiskiem w stylu wiktoriańskim, pełne zakamarków i dość niecodziennych przedmiotów wyposażenia, a do tego będące kiedyś własnością pisarza. Teraz ma się stać domem dla familii Walkerów, która poszukuje odpowiedniego lokum, lecz jak do tej pory nie znalazła odpowiedniego. No, ale aleja Sea Cliff 128 w San Francisco wydaje się wprost idealna dla nich.  W tym miejscu musi tkwić jakiś haczyk ... i na pewno jest, taki jest zgodny osąd Kordelii, Eleanor i Brendana. W końcu czego można się spodziewać po kolejnym spotkaniu z pracownikiem z biura nieruchomości? Na pewno nie tego co widzi rodzeństwo i ich rodzice. Oszałamiająca rezydencja, całkowicie inna niż w wyobrażeniach i to o wiele bardziej niż ktokolwiek by się spodziewał ...

Coś jest nie tak z nowym domem, takie jest zdanie Brendana, ale może to jedynie emocje związane z ostatnimi zmianami w życiu nastolatka i jego bliskich? W końcu niedawne wydarzenia odcisnęły piętno na wszystkich i wciąż są aktualne, więc łatwo o przewrażliwienie. Szczególnie gdy u drzwi pojawia się Dalia Kristoff, której osoba nie zyskuje zaufania chłopca. Coś w niej niepokoi go, ale nikt inny z rodziny nie dostrzega w tego, co widzi on. Zresztą czym tu się przejmować? Sąsiedzkimi odwiedzinami? To, co następuje później bardziej zaprząta uwagę wszystkich mieszkańców Sea Cliff 128, bo tego nie spodziewał się nikt! Nagle wszystko zmienia się, z minuty na minutę, a nawet jeszcze szybciej. Walkerowie zostają wciągnięci w wir niewytłumaczalnych zdarzeń, ich dom zaczyna przypominać scenerię jak z filmów fantastycznych, a może książek ...? Jakby nie było przecież to dawna siedziba pisarza ... Co spowodowało to przed czym właśnie uciekło rodzeństwo? Gdzie są ich rodzice?  A tak w ogóle dlaczego za oknem nie widać mostu Golden Gate i zatoki? Zamiast znajomych widoków na podwórku jest ogromny wilk, potem pojawiają się jacyś wojownicy i nie mają wcale pokojowych zamiarów, gdy sytuacja wydaje się beznadziejna ratunek przychodzi z nieba. Dosłownie, ponieważ nieproszonych gości odstrasza samolot i seria z jego karabinu maszynowego. Jak na tak krótki okres czasu dużo wydarzyło się, jak się skończy ten cały chaos? Kordelia nie zna odpowiedzi na to pytanie, ale zaczyna podejrzewać już dokąd trafili. Dlaczego? To pozostaje wciąż niewiadomą, może stary kufer odpowie na tę zagadkę? Od zawsze był w rodzinie Walkerów, należał do jednego z przodków, możliwe, że w nim kryje się tajemnica tego, co właśnie przeżywają siostry z bratem? A na tym jeszcze nie koniec, raczej początek przygód młodych Walkerów w świecie gdzie ważną rolę odgrywa Wichrowa Wiedźma i Król Burz. Łatwo jest ulec magii zakazanego owocu, szczególnie, iż kusi rozwiązaniem problemów, wystarczy tylko pójść za głosem, który cichutko podpowiada odpowiednie kroki. Jedna decyzja i los odmieni się, to takie łatwe. Ale coś powstrzymuje rodzeństwo by wybrać wskazywaną właśnie drogę, chociaż czy to właściwy wybór?

Wir przygód wydaje się nie mieć końca, jedna goni drugą, a po nich następują kolejne. Nie wiadomo co wydarzy się za chwilę, chociaż jedno jest pewne - Walkerowie i ich nowy przyjaciel Will Draper będą odgrywać w tym role główne. Kłopoty wydają się podążać za nimi jak cień, czy to przypadek? Jaką rolę odgrywa Król Burz, Wichrowa Wiedźma i rodzinna tajemnica? Może wszystko rozpoczęło się o wiele wcześniej niż przypuszczają główni bohaterowie? Wtedy kiedy marzenia stawały się rzeczywistością?

Zaskakująca fabuła, prędka akcja, sekrety, magia i świat, który w jednej chwili zmienia się z takiego znanego wszystkim na całkowicie inny, w jakim nie brak niebezpieczeństw, przygód i niespodziewanych zwrotów w opowieści. "Dom tajemnic" skrywa wiele zagadek, a czytelnik wraz z postaciami zmierza się z nimi na każdej kartce książki. Autorzy stworzyli niezwykłą historię, w której nie brak elementów baśniowych i dramatycznych momentów. Poszczególne sceny zostały opisane bardzo obrazowo, ich suma daje czytającym barwny świat, gdzie nic nie jest oczywiste. Dobro i zło przybiera różne twarze, to, co znane okazuje się mieć mroczniejsze oblicze, a ulegnięcie pokusie pozostawia ślad, z jakiego długo można nie zdawać sobie sprawy. "Dom tajemnic" to książka dla młodszych odbiorców, ale i starsi znajdą w niej coś dla siebie. Chris Columbus i Ned Vizzini zadbali o utrzymanie tempa akcji, atmosferę tajemnicy i klimat przygody, te trzy składniki składają na historię z nawiązaniami do literatury, ale ich rozwinięcie jest całkowicie autorskie. Zakończenie zapowiada dalszy ciąg perypetii Walkerów, bo przecież świat Króla Burz wcale nie jest aż tak odległy jak wszystkim się wydaje. Bajki kończą się "i żyli długo i szczęśliwie", ale przecież zło nie tak łatwo pokonać, a rzeczywistość czasami ją przypomina, lecz jest i wiele bardziej zaskakująca ...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2014-02-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam, Przeczytane,

"Brendan Walker od początku wiedział, że dom okaże się straszny". Skąd takie myśli u 12-latka? To podszepty dziecięcej wyobraźni czy może trafne przeczucie? Odpowiedzi należy szukać w "Domu tajemnic" Chrisa Columbusa i Neda Vizziniego.

Bardzo rzadko sięgam po powieści dla młodzieży. A gdy już je czytam, to muszę mieć po temu dobry powód. W przypadku "Domu tajemnic" były aż dwa. Po pierwsze byłam ciekawa, jak Chris Columbus twórca filmów o Harry'm Potterze radzi sobie w pisaniu książek. Po drugie J.R. Rowling napisała o tej powieści, że to "nieuniknione starcie z potężnymi mrocznymi siłami". Postanowiłam więc zaryzykować.

Rodzina Walkerów - Bellamy, Jack oraz ich 3 dzieci (15-letnia Kordelia, 12-leni Brendan i 8-letnia Eleanor), postanawia przeprowadzić się do starego, wiktoriańskiego domu, który niegdyś należał do pisarza Denvera Kristoffa. Dom od pierwszej chwili robi na nich ogromne wrażenie. Już sama biblioteka to marzenie każdego mola książkowego. Biblioteka była niesamowita. Miała łukowate sklepienie, a wszystkie ściany od podłogi do sufitu wypełniały mahoniowe półki. Przystawione do nich były dwie mosiężne drabinki na kółkach, dzięki którym można było sięgnąć do najwyżej leżących tomów. Na środku stał potężny dębowy stół, a na nim złocone lampy z abażurami z zielonego szkła.

Jednak długo nie cieszą się z mieszkania w tym tajemniczym domostwie. Sielankę przerywa niezapowiedziana wizyta Dalii, córki Denvera Kristoffa. Rodzeństwo zostaje oddzielone od rodziców i musi samo walczyć o przetrwanie w świecie, w którym napotkają olbrzymy, piratów, Wichrową Wiedźmę oraz Króla Burz. Nie napawa to optymizmem. Czy uda im się wrócić do domu? Na pewno nie będzie do łatwe.

"Dom tajemnic" jest wspólnym dziełem Chrisa Columbusa oraz Neda Vizziniego. Z tej niecodziennej współpracy wyszło całkiem zgrabne połączenie powieści fantasy z powieścią przygodową. Książkę czyta się błyskawicznie (choć ma ponad 500 stron). Historia jest wciągająca, trudno odłożyć książkę, traci się przy niej poczucie czasu. Dlatego lepiej nie zaczynać jej wieczorem. Autorzy umiejętnie budują napięcie poprzez dozowanie informacji. Co więcej na koniec każdego rozdziału pojawiają się nagłe zwroty akcji, które całkowicie zmieniają sytuację.

Czytelnik zastanawia się, co przydarzy się dalej tej sympatycznej trójce. I jest to w pełni uzasadnione, gdyż rodzeństwo co krok napotyka na jakieś niebezpieczeństwo. Dopiero co uchodzi z życiem, a za chwilę popada w nowe, często poważniejsze, tarapaty. Mniej więcej co 2-3 rozdziały poznają nowe postacie, które stają się ich przyjaciółmi lub wrogami. Wśród nich są m.in. angielski żołnierz, Wichrowa Wiedźma, kolos czy piraci. Moim zdaniem, trochę ich za dużo, co sprawia, że czytelnik czuje się jak w wesołym miasteczku na roller costerze. Przed oczami z zawrotną prędkością migają mu obrazy i czasem trudno jest je zapamiętać i uporządkować w głowie. W dodatku dzieci są nazbyt rezolutne jak na swój wiek, nadspodziewanie dobrze radzą sobie w każdej nietypowej sytuacji. Na szczęście to jedyne mankamenty tej lektury.

Warto wspomnieć o wspaniałych ilustracjach Grega Calla, które wzbogacają tę historię i wytwarzają mroczną atmosferę. Walorem jest także twarda oprawa z obwolutą oraz duże litery, które ułatwiają czytanie.

Choć klimat powieści nie dorównuje temu ze świata Harry'ego Pottera, to ma ona swój urok. Jest mrocznie, tajemniczo i przede wszystkim ciekawie. Zakończenie jest niezwykłe, jak resztą cała książka. Polecam ją miłośnikom powieści dla młodzieży, powieści przygodowych oraz fantastyki. Podobno na jesieni tego roku miała się ukazać druga część przygód rodzeństwa Walkerów, ale czy to nastąpi, skoro jeden z autorów nie żyje (Ned Vizzini w grudniu 2013 roku popełnił samobójstwo)?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Lilka28
Lilka28
Przeczytane:2014-01-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Dom Tajemnic, Chris Columbus, Ned Vizzini Tak dobrej książki dla nastolatków po reżyserze amerykańskim się nie spodziewałam. Nie dziwię się ogromnej popularności, gdyż Chrisa Columbusa wspomagał popularny w Stanach Zjednoczonych - twórca powieści dla młodzieży - Ned Vizzini. Książka jest przeznaczona dla nastolatków i dzieci, jednakże dorosły również się nie zawiedzie. Dzięki niej przybliży się wspomnieniami do swojego pełnego przygód dzieciństwa. Jak przystało na większość amerykańskie powieści, historia rozpoczyna się, gdy główni bohaterowie z powodów finansowych mają przenieść się do nowego domu. Trójka rodzeństwa wraz ze swoimi rodzicami rozważa przeniesienie się do nowej posiadłości w dzielnicy Sea Cliff w San Francisco, w którym, jak podkreślała agentka nieruchomości, mieszkał wielki pisarz Denver Kristoff. Niska cena, bogato wyposażony budynek i piękne widoki na most Golden Gate przeważają w podjęciu decyzji o zamieszkaniu w tym miejscu. Pierwszym, a zarazem ostatnim niezapowiedzianym gościem, jest staruszka, córka Denvera, która chce powetować swoje krzywdy na rodzinie Walkerów. Jej wizycie towarzyszy ogromna wichura, która dewastuje całe umeblowanie, doprowadzając do śmierci rodziców. Dzieci wraz z domem zostają przeniesieni do świata, w którym króluje Wichrowa Wiedźma, która żąda od rodzeństwa pomocy przy otworzeniu Księgi życzeń i zagłady, przybliżającej ją do obranego celu. Rodzeństwo wichrzy podstęp, gdyż według zapewnień wiedźmy księga ma się pojawić, gdy choć jedno z nich zrobi coś egoistycznego. Postępowanie egoistyczne w sytuacji, w jakiej znalazło się rodzeństwo, stanie się trudne, spychane na dalszy plan przez ciągłą współpracę, przeciwdziałanie naturalnym zagrożeniom (krwiożerczy kowboje, olbrzymy, siejący strach piraci), budowanie przyjaźni z nowo zapoznanym asem przestworzy - Willem Draperem. Kordelia szybko orientuje się, że miejscem ich uwięzienia są książki Denvera Kristoffa, wobec czego całe rodzeństwo, pomimo różnego podejścia do czytelnictwa, zaczyna zagłębiać się w lekturze powieści słynnego pisarza, aby uzyskać informację, jak przedostać się do San Francisco. Czy rodzeństwu uda się dotrzeć do domu? Dlaczego Wichrowa Wiedźma tak bardzo nienawidzi rodziny Walkerów i co wspólnego z Denverem Kristoffem ma ich przodek, który wywołał w San Francisco trzęsienie ziemi? Na te i wiele innych pytań, rodzących się w czasie czytania powieści, odpowie ,,Dom Tajemnic". Książka została zakończona z myślą o części drugiej. Chris Columbus jednak będzie musiał dokończyć ją sam, bowiem Ned Vizzini w grudniu 2013 r. popełnił samobójstwo. Była to jego ostatnia książka. Książka mi się podobała, gdyż lubię czytać o niesamowitych podróżach, które mogą się przytrafić bez wychodzenia z domu. Czasem marzę o tym, by mieć świadomość, że dom, w którym mieszkam ma tajemne przejścia, ukryte komnaty. Książka niesie w sobie motto: czytaj książki, bo nie wiesz, w jakiej możesz być uwięziony. Nie chciałabym być uwięziona w książce Columbusa i Vizzini, bo bym najzwyczajniej w świecie się bała ;). Niektóre przygody wydały mi się zbyt nieprawdopodobne, gdyż trójka rodzeństwa nie została obdarzona wielką mocą, a jedynie dom w którym przebywali. Warto ją przeczytać, aby nigdy nie zapomnieć, jak to było, gdy było się dzieckiem :) Czytajcie książki, bo nigdy nie wiadomo, w jakiej zostaniecie uwięzieni.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sardegna
Sardegna
Przeczytane:2014-01-01, Ocena: 5, Przeczytałam, kolejne 52 książki 2013,
http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2014/01/dom-tajemnic-chris-columbus-ned-vizzini.html Oto jest przygodowa powieść dla młodzieży, która dorównuje akcją i tempem wydarzeń serii "Ulysses Moore. Wrota czasu". Jest nadzieja, że dzięki takim książkom nasz młodzież nie zniechęci się do czytania i będzie z radością sięgać po kolejne. Przygodzie, jak przytrafiła się trójce rodzeństwa: Eleonor, Kordelii i Brendanowi, może dorównać nawet historia Harrego Pottera, bowiem magii, tajemnic, mrocznych istot, jest w niej prawie tyle samo.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tala_1986
Tala_1986
Przeczytane:2013-12-13, Ocena: 4, Przeczytałam, Do recenzji,
Każdy z moli książkowych, nie raz marzył o tym aby przenieść się do świata czytanej powieści i przezywać przygody niczym główny bohater. Tylko, czy zastanawialiście się jakie niebezpieczeństwa mogłoby to ze sobą nieść? Nie? Ja też nie, dopóki nie przeczytałam Domu Tajemnic... ,,Eleanor, Kordelia i Brendan razem z rodzicami przeprowadzają się do wielkiego domu, który należał kiedyś do tajemniczego pisarza, Denvera Kristoffa. Po niezapowiedzianej wizycie jego córki, niepokojącej staruszki, rodzeństwo trafia do groźnego świata, w którym czyhają na nich olbrzymy, piraci, Wichrowa Wiedźma i Król Burz. Jaką tajemnicę kryje historia ich własnej rodziny? Czy rodzeństwu uda się w końcu odnaleźć drogę do domu?" Powieść została napisana przez Chris'a Columbusa, który wyreżyserował filmy o Harry'm Potterze, a także Ned'a Vizzini'ego, jednego z amerykańskich powieściopisarzy młodzieżowych. Dom tajemnic to nie tylko pierwsza powieść w ich współpracy, ale także tom otwierający trylogię o tym samym tytule. Pierwsze co od razu rzuca się w oczy, to oczywiście niesamowicie klimatyczna oprawa graficzna. Wzbudza ona wiele pytań, na które odpowiedzi można odnaleźć tylko w trakcie czytania książki, więc oczywiste jest, że osoba oglądająca ją w księgarni szybko podąży do kasy, a potem do domu aby odkrywać tajemnice fabuły. No i nie można zapomnieć o jeszcze jednym atucie, okładka jest bowiem twarda. Dzięki temu mamy pewność, że powieść nie zniszczy się zbyt szybko, nawet gdyby czytana była wiele razy. Jeżeli chodzi o samą fabułę, to musze przyznać, że po zachwycie okładką, moja mina troszkę zrzedła gdy zagłębiłam się w treść. Dlaczego? Ano dlatego, iż od razu nasunęły mi się porównania do książeczek Lemony Snicketa - Seria Niefortunnych Zdarzeń. Nie bardzo widziało mi się czytanie bardzo podobnej kopii innej historii. Na szczęście szybko wyszło na jaw, iż moje zastrzeżenia były bezpodstawne, ponieważ tylko ilość, stopień pokrewieństwa oraz ,,rozkład" płci głównych bohaterów łączy ze sobą te opowieści. Wtedy wreszcie mogłam się odprężyć i pozwolić autorom, porwać do niesamowitego świata i razem z postaciami przeżywać przygody, które nie raz nie dwa wywoływały ciarki na plecach, a wywoływały śmiech oraz niemałą konsternację. Trzeba po prostu przyznać, że autorom nie brakowało wyobraźni. Wszystko to doskonale odzwierciedlają świetne i bardzo klimatyczne ilustracje. Jedynie, starszych czytelników, może drażnić spora przewidywalność całej historii. Jednak nie powinno to dziwić, przecież historia kierowana jest przede wszystkim do młodszej części czytelniczego grona. Chociaż niektóre sceny stworzone przez Columbus'a oraz Vizzini'ego świadczą o czymś zupełnie innym. Szczególnie, że są nie tylko dość brutalne ale także i krwawe. W sprawie bohaterów to jedyne co, a właściwie kto, mi nie pasował to postać Eleanor. Wszystko przez to, iż na początku zaznaczone zostało, że dziewczynka ma zaledwie osiem lat, ale już w trakcie rozwoju całej fabuły, jej czyny, wypowiedzi oraz zachowania mogą świadczyć o czymś zupełnie przeciwnym. Bądźmy szczerzy, która ośmiolatka nie jest przerażona na widok domowej operacji, potrafi zapanować nad starszym rodzeństwem w najbardziej dramatycznych sytuacjach lub odbija lecący w jej stronę miecz, żelazną rękawicom. A to tylko czubek góry lodowej tych niedomówień, które naprawdę potrafią zirytować. Jeżeli chodzi o język i styl jakie zostały zastosowane w trakcie pisania Domu tajemnic, to są one naprawdę bardzo plastyczne oraz klarowne, dzięki czemu czyta się naprawdę bardzo szybko i przyjemnie. Jednak to co jest najważniejsze, to to iż nie widać w ogóle że jest to historia pisana przez dwóch różnych pisarzy. Podsumowując. Dom tajemnic to fajna młodzieżówka z wątkami zarówno fantastycznymi jak i przygodowymi. Na pewno warto się z nią zapoznać, ale nie nastawiać się na fabułę porównywalną z Harrym Potterem, czy też Opowieściami z Narnii. http://ogrodpelenksiazek.blogspot.com/2013/12/dom-tajemnic-chris-columbus-i-ned.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivor123
Ivor123
Przeczytane:2013-12-12, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Bardzo fajna książka czekam na drugą część
Link do opinii
Avatar użytkownika - asza
asza
Przeczytane:2013-11-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Posiadam,
CŚSII... TO NIE TAJEMNICA. TO ,,DOM TAJEMNIC" Wszystko, co posiada tajemnicę, jest cenne. Nie ma tajemnicy, nie ma zainteresowania. Im sekretów więcej, tym więcej osób ustawi się w kolejkę, by je poznać. Autorzy "Domu tajemnic" wiedzieli o tym doskonale. Tutaj wszystko jest niejasne. Nie ma zakątka, który nie pachniałby zagadką. Kordelia, Brendan i Eleanor razem z rodzicami przeprowadzają się do pięknego domu wybudowanego w staroangielskim stylu. Posiadłość należała niegdyś do pisarza, co według najstarszej z Walkerów (mola książkowego) jest jego największą zaletą. Na dziwne rzeczy dziejące się w domu patrzy przez palce. Do czasu. Wraz z wizytą Dalii Krostoff mniej lub bardziej beztroskie życie rodziny zmienia się w wielki i przerażający, ociekający krwią i potem znak zapytania. Trójka wiecznie kłócącego się rodzeństwa zostaje przeniesiona w niezwykły świat przepełniony magią i żelaznym orężem. Poznają przystojnego Willa, tłustego Micka, który ratuje im życie, kapitana Sangraya o niepokojących fascynacjach narządami ludzkiego ciała i całe stado trupów. Żywych, choć paru martwych też się przewinęło. Nad Kordelią, Brendanem i Eleanor wisi w powietrzu niebezpieczeństwo, jakie niesie za sobą ,,Księga życzeń i zagłady". Czy dzieci, dla których odcięcie prądu jest jedyną możliwą katastrofą, będą umiały przeżyć w świecie, po którym latają wyrośnięte ważki, a po oceanie pływają piraci? Jak zmusić zafascynowanego sportem chłopca do czytania książek? I czy w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa nie jest to strata czasu? Stratą czasu było dla mnie czytanie powieści... do pewnego momentu. Na początku bowiem wszystko jest przewidywalne i zdecydowanie zbyt pospiesznie napisane. A przy tym niedbale, bo jak wiadomo, pośpiech nie służy. Czytelnik jeszcze nie zdążył zapamiętać imion bohaterów (nie mówiąc o ustaleniu ich wieku), a już zostaje wciągnięty do świata pełnego przygód. Dosyć nudnych zresztą. Książka daje się lubić dopiero po jakiejś 1/5 lektury. I choć dalej jest przewidywalna, to czyta się ją z zupełnie innym nastawieniem. Początkowo książka miała być filmem, ale wyobrażenie o pieniądzach, jakie trzeba by wynieść z napadu na bank dla zrealizowania pomysłu, odwiodło autorów od tej myśli. Czy to dobrze? Nie wiem. Są w powieści momenty, które... trudno sobie wyobrazić. Bo kiedy dom jest demolowany, meble latają w powietrzu i rzucają się w stronę ludzi, nie można bezczynnie stać w miejscu. Przynajmniej moim zdaniem. Autorzy się ze mną zgadzają - pani Walker nie stoi, ale... klęczy i się modli. Jeśli autorzy chcieli stworzyć groteskowy obraz, udało się im, ale ma się on nijak do otaczających go wydarzeń. Trudno jest też docenić wiarygodność pamiętnika, w którym zdarzenia opisane są z myślą o potencjalnym czytelniku. Bohater, który go pisze, ewidentnie nie robi tego tylko dla siebie. Irytował też słynny ,,amerykański humor" szczodrze używany w powieści, choć Bogiem a prawdą było też z czego się pośmiać. ,,Dom tajemnic" to z pewnością oryginalna powieść. Historię rodzeństwa czyta się szybko, ta trójka przeżyła naprawdę wiele. Trudno mi sobie przypomnieć wszystko, z czym musiała się uporać. Internet krzyczy, a autorzy potwierdzają, że opisywana przeze mnie książka jest dopiero początkiem przygód Walkerów. Próbuję sobie wyobrazić, jaka może być kolejna część, od czego może się zaczynać i co będzie głównym zagrożeniem dla nastoletnich bohaterów. Nie mogę. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest niezła. Naprawdę dobra. W dodatku pięknie wydana. Czcionka zachęca do poznawania treści, okładka też, na kilkunastu stronach widnieją duże ilustracje. Piękna robota. Szkoda tylko, że w zapisie cytatów na okładce są tak widoczne błędy interpunkcyjne... No cóż, przecież nie ma dzieł doskonałych. Czy warto zapoznać się z ,,Domem tajemnic"? Nie ,,warto", trzeba zrobić to koniecznie. Autorzy w wywiadzie (http://www.youtube.com/watch?v=D2Q64no3Sx8) mówią, że chcieli stworzyć książkę dla dzieci, nastolatków i ich rodziców. Ich marzeniem było i ciągle jest, by powieść, którą napisali, jednoczyła rodzinę, zbierała domowników w jednym miejscu i prowokowała do długich dyskusji prowadzonych z błyszczącymi oczami przy wystygłej herbacie i nietkniętych ciastkach. Czy im się udało? Osądźcie sami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - caput-alterum
caput-alterum
Przeczytane:2013-11-26, Ocena: 4, Przeczytałem,
Niesamowita książka dla dzieci, pełna przygód i akcji. Czytelnik nie ma czasu aby się nudzić, a przynajmniej tak było ze mną. Ale ja byłem, jestem i pewnie pozostanę dzieckiem. Tutaj znajduje się się moja pełna recenzja: http://caput-alterum.blog.pl/2013/11/05/dom-tajemnic-ksiazka-polecana-przez-j-k-rowling/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Krystian97
Krystian97
Przeczytane:2013-11-09, Ocena: 6, Przeczytałem,
Zawsze lubiłem filmy pana Columbusa, ale nie miałem pojęcia że potrafi napisać tak wciągającą książkę! Po Harrym Potterze została pewna pustka, którą próbowało wypełnić wiele serii (choćby Percy Jackson), ale myślę że Dom Tajemnic sprosta temu zadaniu - wszak autorem jest reżyser dwóch, moim zdaniem, najlepszych adaptacji ;) Naprawdę polecam fanom małego czarodzieja i nie tylko!
Link do opinii
Avatar użytkownika - kingula
kingula
Przeczytane:2013-11-08, Ocena: 5, Przeczytałem,
Świetnie sie czyta, szybka akcja, magia, czary, wiedźmy i piraci. Cała mieszanka czarodziejskiego światka. Tani dom to podstęp, zeby zwabić Walkerów w odpowiednie miejsce. Trójka rodzeństwa zostaje nagle sama, musza stoczyć nierówną walkę o życie swoich najbliższych. Muszą pokonać WIechrową wiedźmę i przeszkodzić jej w objęciu kontroli nad całym światem. Columbus wiedział, co robi pisząc tę książkę. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - kaska_91
kaska_91
Przeczytane:2013-11-08, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
Czytając "Dom Tajemnic" zaskakuje jedna rzecz: niedosyt tajemnic, a przesyt akcji. Trójka rodzeństwa Eleanor, Kordelia i Brendan zostają uprowadzeni wraz z domem przez Wichrową Wiedźmę, która umieszcza ich w innym świecie - świecie książek Denvera Kristoffa, pierwszego właściciela domu. Czego chce od nich Wichrowa Wiedźma? I co łączy ją z Denverem Kristoffem? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie w książce. Książka z rodzaju czytadeł, o których szybko się zapomina.
Link do opinii
Na facebooku co chwilę są konkursy, można wygrać tę książkę:)
Link do opinii

Warto przeczytać, książka skierowana jest dla dzieci, młodzieży lecz przygody trójki rodzeństwa okazały się bardzo ciekawe i wciągające. Przyjemna do przeczytania w jeden wieczór.

Link do opinii

Fajna, nawet bardzo. Dobrzy bohaterzy, nie przesadzeni, tylko naprawdę dobrze opisani ze świetnymi charakterami. Autorzy musieli mieć dobre pojęcie o zachowaniach dzieci w takim wieku. Właściwie prawie nic nie mogę jej zarzucić, poza jednym, akcja toczy się strasznie szybko. Ledwo zaczęła się książka, a już coś się dzieje poważnego. Akurat w książkach tego typu nie pasuje mi coś takiego. Moją ulubioną bohaterką z tej powieści jest Kordelia Walker, jedna z trójki głównych bohaterów. Bardzo chciała bym przeczytać następne części, i zachęcam do przeczytania tej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Annabeth
Annabeth
Przeczytane:2015-07-04, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - xOxIvyxOx
xOxIvyxOx
Przeczytane:2014-10-12, Ocena: 4, Przeczytałam, Posiadam,
Inne książki autora
Dom Tajemnic. Starcie światów
Chris Columbus, Ned Vizzini0
Okładka ksiązki - Dom Tajemnic. Starcie światów

Choć Cordelia, Brendan i Nell uratowali świat, to nie udało im się uratować własnego domu i muszą opuścić dom Kristoffa. Chyba nie może być już gorzej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy