Przygoda, zagadki z notatnika, pościgi. W pierwszej części nowej serii Artur Pacuła zabiera czytelników w podróż do epoki pary i elektryczności z awanturniczą przygodą oraz poszukiwaniami skarbu egipskiej cywilizacji.
Konstanty Dobrowolski, młody polski inżynier, przyjeżdża do Egiptu budować Kanał Sueski. Poznana w Kairze tajemnicza dziewczyna wplątuje go w polityczną intrygę i poszukiwania legendarnego skarbu z Meroe. Ścigany przez policję, szpiegów i buntowników, ucieka przez dziewiętnastowieczny Kair. Jednocześnie próbuje rozwiązać zagadkę zostawioną przez sławnego rabusia antycznych klejnotów.
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Data wydania: 2021-01-27
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Ilustracje:Agata Łankowska
Ciekawe przygody Konstantego dopiero nabierają rozpędu, dlatego mam nadzieję, że pewne niedoskonałości uda się wyeliminować. Książka generalnie jest ciekawa i zdecydowanie warta uwagi, niemniej jednak posiada pewne braki, jak przewidywalność i zbyt wolne tempo akcji. Mam nadzieję na eliminacje tych błędów w kolejnych tomach, a książki okazały by się hitem!
Do tej pory Artur Pacuła jako autor obijał mi się o uszy, ale nie miałam okazji sięgnąć po jego wcześniejszą serię książek. Przy okazji rozpoczęcia nowej, pełnej przygodowego klimatu, postanowiłam, że w końcu muszę się skusić i przekonać, czy to coś dla mnie. I okazało się, że jak najbardziej!
Głównym bohaterem opowieści, osadzonej XIX-wiecznym Egipcie jest świeżo upieczony inżynier, Kostek Dobrowolski, stojący u progu obiecującej kariery - w końcu nie każdy ma okazję współpracować przy budowie Kanału Sueskiego. Po drodze poznaje tajemniczą Włoszkę, wplątaną w tajemniczą intrygę, a kolejne spotkania z piękna kobietą przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi, a Kostek, chcąc, nie chcąc, bierze przymusowy urlop od map i wykresów i staje się poszukiwaczem skarbu! Czy z sukcesem? Więcej nie zdradzę, przeczytajcie sami :)
Od razu rzuca się w oczy erudycja i wiedza historyczna autora oraz zgrabne łączenie różnych faktów i wplatanie miłych niespodzianek, jak chociażby postawionych na drodze Dobrowolskiego bohaterów sienkiewiczowskich. Przestrzeń gorącego Egiptu jest wspaniale zarysowana, aż się czuje momentami suchy piasek i gwar rozmów na targach. Główna intryga jest również całkiem ciekawa, choć brakowało mi nieco większej liczby zagadek do rozwiązania na drodze bohaterów - więcej tu ucieczek i porachunków z antagonistami i trochę za szybko przechodzimy do rozwiązania, przez co czułam tutaj lekki niedosyt. Może to być lekkie uproszczenie spowodowane faktem, że książka jest raczej kierowana do młodzieży, ale mimo wszystko mam nadzieję, że kolejne części będą bardziej rozbudowane - na pewno sięgnę i przeczytam, bo sam styl autora do mnie trafia, a bohaterowie przekonują mnie do siebie i dają się lubić, więc będę zadowolona zarówno, jeśli to będą dalsze przygody tych już poznanych w "Skarbie z Meroe", jak i nowych, ale tak samo zgrabnie napisanych :)
Jest to przyjemna, odprężająca lektura, polecam ją zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych, lubiących luźniejsze książki i wciągające przygody :)
Skarb Kuszu
"Dobrowolski i skarb z Meroe" to pierwszy tom nowej przygodowej serii pana Artura Pacuły. To idealna książka dla wszystkich fanów Indiany Jonesa, książek Rollinsa czy Dana Browna.
Konstanty Dobrowolski, młody polski inżynier przyjeżdża do Egiptu by pracować przy budowie Kanału Sueskiego. Na statku którym podróżuje do Port Saidu spotyka piękną i tajemniczą dziewczynę, pannę Fiorenzę Banino. To spotkanie rozpocznie wspólne pełne niebezpieczeństw, pościgów i poszukiwań legendarnych skarbów przygody wśród uliczek XIX wiecznego Port Saidu i Kairu.
Co skrywa notes dziadka Fiorenzy, czy legendy o skarbach z Meroe są prawdziwe i jeśli tak, to gdzie został on ukryty? Do rozwiązania tej zagadki dążą Konstanty, panna Banino, a także egipski służący Kostka, Hosni. Nie oni jedyni jednak pragną odnaleźć skarb Kuszu. Ich tropem podąża policja egipska, Niemcy, a także buntownicy, marzący o wyzwoleniu Egiptu spod okupacji Anglii i lokalna mafia.
Pościgi, akcja nie zwalniająca nawet przez chwilę, ciekawie zarysowane tło historyczne, rozgrywki polityczne, legendarny skarb i poszukiwania go z jedoczesnym umykaniem przed złoczyńcami, zaskakujące zwroty akcji, nietuzinkowi i nieprzewidywalni bohaterowie, niepozorni, ale potrafiący zaskoczyć bądź rozczarować.
"Dobrowolski i skarb z Meroe" to doprawdy fascynująca powieść przygodowa. Polubiłam głównego bohatera, który jest prawdziwym dżentelmenem, sympatycznym i inteligentnym młodym człowiekiem. Jest ciekawy świata, otwarty na wiedzę, a także odważny i żądny przygód. Zdobył on moje serce i będę wypatrywała jego nowych przygód.
Mam wielki sentyment do Egiptu, Kairu i Port Saidu przez wzgląd oczywiście na "W pustyni i w puszczy" Sienkiewicza, do której to nawiązuje w pewnej scenie pan Artur, a także przez wzgląd na mój ukochany film "Mumia" z Brendanem Fraserem. Dlatego uwielbiam sięgać po powieści, których fabuła osadzona jest na piaskach pustyni czy w tych skąpanych słońcem egipskich czy arabskich miastach. Mają one w sobie jakiś czar i urok !
Powieść pana Artura zachwyciła mnie nie tylko umiejscowieniem jej akcji w Egipcie, ale także porywającą fabułą, intrygującymi bohaterami, tłem historycznym, poczuciem humoru, a także przepięknymi czarno-białymi ilustracjami, które zdobią wydanie, które także jest świetne!
"Dobrowolski i skarb z Meroe" to prawdziwa gratka dla fanów przygodówek, dla miłośników książek z zagadką i skarbami w tle, dla fanów pościgów i akcji, a także dla miłośników Egiptu. Wspaniały początek nowej serii ! Cóż więcej mogę dodać, czekam na kolejne tomy i kolejne zapierające dech w piersiach przygody pana Dobrowolskiego ! Polecam !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Oficyna 4eM.
"Dobrowolski i skarb z Meroe" to świetna książka przygodowa, która zabiera nas do starożytnego Egiptu w czasach budowy kanału Sueskiego. Główny bohater - Kostek, młody inżynier, który przypadkowo, a może trochę przez własną ciekawość, wpada w wir tajemniczych i niebezpiecznych wydarzeń. Razem z nim i jego towarzyszami przyjdzie nam odkrywać ciasne uliczki kairskich ulic czy podziemia starych świątyń. Wspaniała powieść, w której klimat "W pustyni i w puszczy" miesza się z przygodami, których nie powstydziłby się nawet Indiana Jones. Naprawdę wciąga!
Panna Banino wciąga Dobrowolskiego w rozwiązanie zagadki z notatnika dziadka i znalezienie legendarnego skarbu państwa Kusz – obiekt pożądania Niemców, Brytyjczyków, lokalnej mafii i egipskiej policji. Zaczyna się pościg za Dobrowolskim, jego służącym Hosnim i piękną Włoszką.
Książkę czyta się obrazami, scenami, które przewijają w wyobraźni czytelnika. Widać plastyczność przekazu i dobry warsztat pisarski. To gotowy scenariusz na film w stylu Indiany Jonesa. Wartka akcja osadzona w II połowie XIX wieku, w epoce pary i elektryczności od razu wciąga. Narrator zabiera czytelnika nad Kanał Sueski i do Kairu. Przed trojgiem bohaterów piętrzą się kłopoty. Razem z nimi uciekamy, przeciskamy się w tłumie, przemierzamy uliczki, ukrywamy. I to wszystko w bardzo krótkim czasie. Akcję dynamizują nagłe zwroty i krótkie rozdziały podzielone na sceny. Narrator przenosi czytelnika z jednego miejsca w drugie, przeplata opisy z dialogami, a całość okrasza humorem. Arabski punkt widzenia kontra europejski. Wartość dodana to pobyt w eleganckim hotelu, podziwianie zabytków dziewiętnastowiecznego Kairu, kosztowanie arabskich potraw, wizyta u krawca, ciekawostki historyczne, inżynierskie i geograficzne, a także spotkanie z bohaterami lektury szkolnej. Czarno-białe ilustracje urozmaicają treść.
Powieść przygodowo-awanturniczą czyta się szybko. Emocje się kotłują. Adrenalina krąży. Czuć niepewność. Atmosfera gęstnieje. Niebezpieczeństwa się kumulują. Chętnych na legendarny skarb przybywa. Czuć na karku oddech ścigających. Zagrożone jest życie bohaterów. Zakończenie satysfakcjonuje.
Autor poruszył ważny wątek – tożsamości narodowej potomków powstańców. Kostek jest Francuzem z polskimi korzeniami. Nie chce być utożsamiany z Polską, ale jego postępowanie przeczy jego narodowości. Nieopierzony młokos przykuwa uwagę. Inteligentny, pomysłowy, bystry, ciekawy świata, o szerokich horyzontach czasem bywa nieporadny jak dziecko. Jego zmysł inżynieryjny przekłada się na sferę praktyczną. Jego pomysły, wynalazki i dalekosiężne wizje fascynują.
Hosni to ciekawa postać dwojakiej natury: Egipcjanin patriota i służący Europejczyka. Pomaga, ale ma swoje za uszami. Włoszka wprowadza zamęt, jest materialistką i oszustką. Warto zwrócić uwagę na bohaterów drugiego planu – komisarza policji, kedywa, brytyjskiego konsula oraz na Egipcjan i ich rozległe koneksje rodzinne i koleżeńskie.
Jeśli macie ochotę na dobrą książkę przygodową z poszukiwaniem skarbu, zagadką, intrygą polityczną, to sięgnijcie po ciekawą powieść dla młodzieży. Przenieście się do arabskiego świata i dowiedzcie się, co jest największym skarbem Egiptu.
POWIEŚĆ SENSCYJNAOksana właśnie wypiła kawę i zapaliła papierosa. Niedawno skończyła studia historyczne, w czasie których wpadła na pewien trop.W 1918...
Każda stara kamienica ma swoje sekretne historie, Warszawa zaś pełna jest takich budynków. W trakcie wojny ludzi chowali w swoich mieszkaniach prawdziwe...
Przeczytane:2021-02-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, 26 książek 2021, 12 książek 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Nie wiem czy wiecie, ale ja bardzo lubię prozę autora. Świetnie bawię się podczas lektury i przyjemnie rozwiązuje mi się razem z bohaterami zagadki. Każda kolejna jest ciekawsza i porusza coraz to inne tematy. Tym razem głównym bohaterem nie jest dziecko/nastolatek, tylko osoba wchodząca w dorosłość. Rozpoczyna pracę nad czymś ważnym, co może być przełomowe dla świata.
Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani. Każdy z nich miał swoje cechy charakterystyczny, jak np. Kostek miał doskonały refleks, jednak pomimo tego też nie byli idealni. Byli oddani swoich sprawom, współpracowali ze sobą, a mimo tego nie można było mówić o pełnym zaufaniu. Podobało mi się ich różnorodne podejście, pomysłowość i wytrwałość. We trójkę mogli naprawdę wiele zdziałać.
Styl autorka jest lekki i wciągający. Poznajemy historię z kilku perspektyw, co dodaje temu wszystkiemu dodatkowej aury tajemniczości. Bardzo spodobało mi się nawiązanie do wydarzeń historycznych, co było świetnym dodatkiem do całej powieści.
Powiem tak, ta powieść może spodobać się naprawdę szerokiemu gronu odbiorców. Jeśli lubicie fabuły typu Indiana Jones i temu podobne klimaty to się nie zawiedziecie. To ciekawa, wciągająca podróż o wielkich budowach, tajemnicach, ucieczkach, zagadkach i legendach, przez które ludzie potrafią czasami oszaleć.