Ta książka to twoja mapa z drogą do zdrowia – bez mitów, bez zbędnych kalorii, za to z dużą porcją rzetelnej wiedzy.
W świecie pełnym dietetycznych mitów i internetowych półprawd dr Idrees Mughal, znany w sieci jako @dr_idz, wychodzi naprzeciw wszystkim zagubionym w gąszczu sprzecznych porad.
Dr Idz, który zdobył sympatię prawie dwóch milionów obserwujących na TikToku, w przystępny i zabawny sposób rozwiewa dietetyczne wątpliwości. Zastanawiasz się, czy czas, kiedy spożywasz posiłki, ma znaczenie? Albo czy gluten to naprawdę twój wróg numer jeden? A może chcesz wiedzieć, czy dieta keto to rzeczywiście sprawdzony sposób na utrzymanie szczupłej sylwetki?
To nie tylko poradnik – to manifest zdrowego rozsądku w erze dezinformacji. Zamiast ulegać modom na diety cud, dowiedz się, jak naprawdę dbać o siebie i osiągnąć długoterminowe efekty. Odkryjesz, że zdrowe żywienie nie musi być męką, lecz przyjemnością – o ile wiesz, jak mądrze wybierać. Dr Idz, korzystając z najnowszych badań i swojego doświadczenia, udowadnia, że kluczem do dobrego samopoczucia jest zrozumienie własnego ciała, a nie ślepe podążanie za internetowymi nowinkami.
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2024-12-11
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 320
Przeczytane:2025-01-10, Ocena: 6, Przeczytałam,
Czytałam już wiele książek o zdrowych dietach i różnie można było je przyjąć. Takie najtrudniejsze były te, które opisane zostały lekarskim żargonem. Nie każdy potrafi napisać książkę dla odbiorcy, gdyż pisarz, choćby nawet był lekarzem, zawsze kieruje się treścią ze swojej perspektywy. Oddaje to, co potrafi i w jaki sposób potrafi. I tutaj takim zaskoczeniem była dla mnie owa pozycja, gdyż pokazała, że da się napisać ważne dzieło właśnie dla ludzi. Dla takich laików, którzy chcą przejść na dietę, ale nie wiedzą jaką i czy im ona w ogóle będzie służyła. Sam autor zaznacza, że teraz ludzie w mediach sami chcą doradzać, co im się sprawdziło polecają innym, a odbiorcy zadowoleni szybkimi rezultatami również chcą brać z nich przykład i w ten sposób opowiadają o tym kolejnym osobom. Doktor Idz aż się gotuje wewnątrz, gdyż siejąc nieprawdę zamiast pomagać ludziom, tylko doprowadzają ich do różnych chorób. Postanowił więc, i tu opisuje w jaki sposób tego dokonał, samemu zabrać głos w tych sprawach. W ten sposób powstała również ta książka, która obala różne mity głoszone przez niedoświadczonych zawodowo ludzi. Opisuje w niej temat jako prawdę i kłamstwo. Porusza temat unikania węglowodanów, czy post przerywany tylko ogranicza kalorie, czy dieta wegańska jest zawsze zdrowa, czy białka pochodzenia zwierzęcego są lepsze niż te roślinne, czy produkcja mięsa nie szkodzi środowisku, i tutaj podam wam cytat:
,,Badania pokazują, że masowe przechodzenie na weganizm mogłoby doprowadzić do zmniejszenia areału upraw o 75 procent, co ,,uwolniłoby" przestrzeń o powierzchni Ameryki Północnej i Brazylii razem wziętych."
,,Dieta jaskiniowców w dużej mierze składała się z owoców, warzyw, liści, kwiatów, kory, insektów... i jedli też trochę mięsa."
Z książki wyczytałam dlaczego rośliny strączkowe się namacza przed gotowaniem. Przeciwnicy ich stosowania krzyczą, że zawiera kwas fitynowy, który jest dla nas szkodliwy. Jednak nikt nie doda, że przez namaczanie i gotowanie fasoli jego zawartość się zmniejsza o 80 procent i w zamian dostarczają nam dużo cynku. Spożywanie jej sprawia, że spada ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia, na choroby serca oraz spowalnia wzrost niektórych nowotworów.
Ogólnie powiedziałabym, że ta książka to prawdziwy przełom w świecie żywienia. Mamy opisane co ludzie mówią, że nam szkodzi i jaka jest prawda na ten temat. Wiele razy bowiem pokazywane są tylko szkody lub tylko plusy niektórych produktów po to, by później móc dostosować do tego farmakologię, która niby nam pomaga. Bywa jednak, że niektóre produkty mają szkodliwe substancje, ale ich ilości są tak znikome, że nasz organizm wyzwala od razu walkę obronną i w razie późniejszej powtórki jest już na nią przygotowany. Niczym uczeń szkolący się u mistrza.
Nie spotkacie tutaj podpowiedzi co robić w razie choroby, a jedynie opisane sposoby żywieniowe, czy też poszczególne produkty macie ustawione w za i przeciw, więc to do was należy ocena, czy nadal chcecie tak jeść, czy wolicie wybrać żywność dla was pożyteczną. Z pewnością zainteresuje was czy batonik do kawy jest zdrowy i co robicie nie tak, że szybko ucieka wam pamięć. Oraz fakt, że kawa potrafi poprawić wam nastrój, jednak nasila stany lękowe, jeśli ktoś na nie choruje.
Niesamowita książka, z pewnością zostanie ze mną na dłużej:-)