Prokurator Gabriela Seredyńska wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Niespodziewanie ceremonia znacznie się opóźnia. Dodatkowo na terenie odziedziczonej posiadłości kobieta odkrywa ślady, które jej zdaniem świadczą o popełnionej zbrodni. Wbrew miejscowej policji i prokuraturze rozpoczyna nieoficjalne śledztwo. Podskórnie czuje, że w miasteczku dzieje się coś dziwnego. Coś, czemu warto się przyjrzeć. To przeczucie wzmacniają rozmowy z mieszkańcami. W oczach wielu z nich widać strach. Czego lub kogo się boją?
Śledztwo doprowadza Seredyńską do budzącego grozę miejsca w środku lasu oraz szokujących odkryć dotyczących jej własnej rodziny. A to dopiero początek wstrząsającej historii, w której karty rozdają ludzie oślepieni władzą i opętani pragnieniem zemsty.
„Diabelski krąg” to kryminał pełen silnych emocji, niepokojącego klimatu i nawarstwiających się tajemnic.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: Diabelski krąg
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Po książki Przemysława Borkowskiego sięgam w ciemno. Zachęciła mnie jakiś czas temu bibliotekarka do jego serii o Zygmuncie Rozłuckim, dla mnie okazała się rewelacyjna, tym bardziej, że tam fabuła krążyła wokół Olsztyna, więc po znanych mi w większości okolicach. W nowej serii o Gabrieli Seredyńskiej, w "Diabelskim kręgu" autor ponownie umieszcza fabułę w Olsztynie i okolicach. Lubię czytać książki, w których szybko podążam myślami za opisem miejscowości, które mniej lub więcej znam...
Gabriela wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Nie utrzymywała z nim kontaktów odkąd wyprowadziła się z matką do Olsztyna. Zresztą z matka również nie ma dobrych kontaktów, bo matka wyszła ponownie za mąż a gdy urodziła syna, to już starsza córka zeszła na plan dalszy. Wyjechała na studia i kontakt się całkiem rozluźnił. Zmuszona została niejako do samodzielności, nauczyła się więc liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Zresztą rodzice również nie zabiegali o kontakty, ojciec nie odzywała się do niej od czasu rozstania rodziców i wyprowadzki do Olsztyna, a przecież to niezbyt daleko od rodzinnej miejscowości...
"Tak, to ona, córka marnotrawna. Ta, która przypomniała sobie o własnym ojcu dopiero, gdy umarł. A i to niezbyt chętnie.
Walcie się, pomyślała. Gówno wiecie."
Początkowo Gabriela nawet nie miała zamiaru przyjeżdżać na pogrzeb ojca. Lecz postanowiła przy tej okazji kategorycznie zakończyć ten rozdział swojego życia. Po pogrzebie umówiona już była z pośredniczką i notariuszem na sprzedaż rodzinnego domu. Po wszystkim szybki powrót do Warszawy.
Nie zawsze jednak wszystko wychodzi tak, jak sobie zaplanujemy. Zaczęło się od spóźnienia... pogrzebu. Podobno ktoś pomylił terminy. Gdy po pogrzebie Gabriela kazała wynajętej firmie wyrzucić wszystko, bez żadnego wyjątku, nie chce niczego zatrzymywać ani oglądać. Gdy zjawia się kupiec, chce żeby zostawiła część rzeczy, lecz Gabriela stanowczo odmawia, bo sprzedaje pusty dom, bez mebli i pamiątek. I wszystko już było niemal zakończone, akt sprzedaży prawie do podpisu, lecz coś ją podkusiło, żeby wejść do budynku...
"Odwróciła się i spojrzała na dom. Wybebeszony, z pustymi, ciemnymi oczodołami okien sam wyglądał jak trup. Zrobiło jej się go żal, jak człowieka. Chciała go sprzedać, pozbyć się go, a teraz coś ściskało ją w dołku na ten widok. Kurwa mać."
Gdy zerknęła na okolicę z okna swojego dawnego pokoju, zaniepokoił ją dziwnie wyglądający pas trawy. Cos jej przeszło przez myśl i... zrezygnowała chwilowo ze sprzedaży domu oraz powrotu do Warszawy. Chce wszystko sprawdzić, żeby zostawić to wszystko bez żadnych już wątpliwości.
Co takiego zauważyła Gabriela? Dlaczego zdecydowała się zostać na kilka dni w miasteczku? Co kryje się za śmiercią jej ojca i dlaczego opóźniono jego pogrzeb?
„Diabelski krąg” to nieco książka inna książka niż pozostałe z tej serii, nie ma tu porywającej fabuły, lecz więcej jest niepokojących przemyśleń i jakiegoś niedowierzania, że podobne rzeczy mogą się w ogóle zdarzyć. Fabuła niemal cały czas kręci się wokół warszawskiej prokurator i jej rodziny odkrywając coraz więcej mrocznych tajemnic, które ciągle kryją mieszkańcy miasteczka. Powrót do przeszłości zmusza Gabrielę do zmierzenia się z własnymi demonami...
Podejrzewałam jakie może być zakończenie, ale ostatnie zdanie nie tylko mnie zaskoczyło, ale zaciekawiło, jakie będą dalsze losy Gabrieli Seredyńskiej i... Zygmunta Rozłuckiego...
WSPÓŁPRACA
Diabelski krąg
Przemysław Borkowski
Jest to czwarty to serii kryminału z prokurator Gabrielą Seredyńską na czele. Autora książki znam i uwielbiam z kabaretu i po jego poczuciu humoru spodziewałam czegoś innego i szczerze nie aż tak dobrym ja ta książka. Jest to moje pierwsze spotkanie z jego piórem i zdecydowanie można czytać tę serię osobno. Kryminał na początku już mocno intryguje i zachęca do dalszego zapoznania się z historią. Każdy wątek jest że sobą mądrze połączony.
Prokurator Gabriela jest zmuszona aby wrócić w swoje rodzinne strony związku ze śmiercią swojego ojca. Liczyła na jeden dzień wolnego aby krótko mówiąc załatwić pogrzeb oraz sprzedaż domu. Ale wszystko zaczyna się kalkulować gdy pogrzeb zostaje przesunięty o kilka godzin oraz gdy pani prokurator znajduje miejsce w ogrodzie mocno przypominające jej wizerunkowo zapadniętą ziemię w kształcie grobu. Przez co Gabriela postanawiam pozostać dłużej i rozpocząć nieoficjalne śledztwo, podczas którego pojawia się więcej dziwnych zdarzeń takich jak zaginięcie trójki młodych osób. Czy wszystko jest w jakiś sposób połączone z związkiem łowieckim oraz diabelskim kręgiem w lesie gdzie mną drzewach były powieszone czaszki i głowy zwierząt. Co w tym wszystkim symbolizuje lis, czy to sprzymierzeniec czy tylko wyobraźnia. Historia posiada tyle nieoczekiwanych zwrotów akcji, że jest to genialne same w sobie. Książka zasługuje na najwyższą ocenę.
Mimo, że nie miałam okazji przeczytać wcześniejszych pozycji autora i serii nie stanowiło to problemu aby zapoznać się z czwartą częścią. Jest to osobna historia i nie było w niej większych odniesień do poprzednich części, tak aby czytelnik bez ich znajomości nie mógł zrozumieć tej konkretnej. Cała historia prowadzi nas przez wydarzenia a dodatkowo narracja trzecioosobowa pozwala nam poznać tę historię z boku. Przez co od razu nie mamy wyrobionego zdania na temat bohatera tylko po kolejni ich poznajemy. Historia jest opisana bardzo realistycznie nie ma żadnych nierealnych czy surrealistycznymi elementami. Dla mnie to zdecydowanie na plus, ponieważ samodzielnie można było rozwiązać zagadkę co zdecydowanie nie należało do najłatwiejszych zadań.
Zdecydowanie sięgnę po kolejne książki autora. Byłam tak zachwycona zakończeniem, że dopadł mnie kac czytelnicy i musiałam przeprawić te historię na spokojnie. Książkę polecam każdemu czytelnikowi który uwielbia dobry kryminał oraz thriller. Jedynie ostatnie 30 stron należy czytać w pełnym skupieniu aby nie pogubić się kto jest czego winny.
Prokurator Gabriela Seredyńska przyjeżdża do miasteczka, w którym spędziła dzieciństwo na pogrzeb ojca. Ani z miejscem ani z rodzicem nie ma dobrych wspomnień więc liczy, że to tylko formalność do "odbębnienia" i wróci szybko do siebie. Jednak na miejscu jej uwagę przykuwają następujące po sobie dziwne wydarzenia; nawet gdyby chciała przymknąć na nie oko, jej prokuratorski szósty zmysł nie daje jej spokoju, a poszlaki same pchają jej się pod nogi. Z nudnego obowiązku wyjazd przekształca się w szalony rollercoaster zaginięć, pogańskich rytuałów i poszlak. W obliczu braku wsparcia "z góry" Gabriela decyduje się rozpocząć własne śledztwo stawiając na szali własną karierę, a nawet życie. Czy jej ojciec faktycznie zasłużył sobie na nienawiść? Jakie koszmary kryją się w piwnicy zrujnowanego hotelu? Gdzie przebiega oś niebo-ziemia-piekło?
Jakaż to była doskonała lektura! Ma wszystko, co dobry kryminał mieć powinien: małe, klaustrofobiczne miasteczko z mrocznymi tajemnicami, dziwną kastę, zaginięcia, brak pewności kto jest dobry, a kto nie i duszną atmosferę jak z sennych koszmarów. Śledztwo jest żmudne i trudne, wraz z Seredyńską poszukujemy sensu tam, gdzie nie widać go na pierwszy rzut oka. Nie ma chodzenia na łatwiznę, zbiegów okoliczności ani podpowiedzi. Oprócz tego jest też mnóstwo emocji. No i styl literacki autora! Przez tą powieść się płynie, ciężko ją odłożyć, a nawet gdy się uda, ona wciąż żyje w głowie czytelnika! Dodatkowym plusem jest fakt, że serię łączy postać pani prokurator, ale nie wymaga czytania po kolei. Jest kilka wzmianek o wcześniejszych przygodach Gabrieli, ale znajomość (lub nie-) ich nie wpływa na zrozumienie tej części.
Ogromne brawa dla autora za napisanie prawdziwego, klasycznego kryminału na wysokim poziomie!
Rudowłosa Gabriela Seredyńska zdobyła moją sympatię od pierwszej części kryminalnego cyklu autorstwa Przemysława Borkowskiego, więc z chęcią sięgnęłam po najnowszą, czwartą już część „Diabelski krąg”. I widać, że Autorowi nie tyle nie brakuje pomysłów na dalsze perypetie dociekliwej pani prokurator, ile wręcz rozkręca się z każdym kolejnym tomem.
Wracając do rodzinnej miejscowości na pogrzeb ojca, z którym od wielu lat nie utrzymuje kontaktów Gabriela zamierza zakończyć ten etap swojego życia szybko i definitywnie. Przeszłość jednak nie chce wypuścić jej ze swoich szponów wysyłając niepokojące sygnały i budząc wiele pytań, których natura Seredyńskiej nie pozwoli pozostawić bez odpowiedzi.
Tym razem Autor stawia przed kobietą trudne wyzwanie, bo działając poza Warszawą traci wszelkie prokuratorskie umocowania stając się zwykłym obywatelem zderzającym się z niezbyt przychylną machiną prawa i lokalnymi układami. Z pewnością wiąże jej to ręce, zamyka wiele drzwi, zmusza do lawirowania i budzi frustrację, jednak te trudności nie mają szans z jej wewnętrznym przymusem poznania prawdy bez względu na cenę.
Momentami sentymentalna, czasem przerażająca wędrówka w okres dzieciństwa i młodości postrzegana zupełnie inaczej wraz z kolejnymi wypływającymi tajemnicami budzi w niej emocje równie mocne jak niepokojące zaginięcia młodych ludzi sprzed kilku lat. Dokąd zaprowadzi ją jej nieformalne śledztwo, gdy wokół same wilki, a po jej stronie zdaje się być jedynie jeden sprytny lis?
Linearna narracja i krótkie rozdziały dają tej dość grubej powieści lekkości i dynamiki, które sprawiają, że strony umykają jedna za drugą, a znakomicie oddany klimat niewielkiej, hermetycznej społeczności kryjącej swoich i więcej potwornych tajemnic niż się może wydawać wciąga i trzyma czytelnika do samego końca. Ciekawi mnie, ile książek z Gabrielą Seredyńską Autor ma jeszcze w planie. Przyznam, że liczę na wiele, bo potencjał tak genialnie wykreowanej bohaterki warto wykorzystać ku radości czytelników.
A W LESIE KRZYCZY
PRZESZŁOŚĆ
Kilka dni temu premierę miała najnowsza powieść Przemysława Borkowskiego „Diabelski krąg”. Jest to czwarty tom serii z prokurator Seredyńską. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Czwarta Strona.
Gabriela Seredyńska pracuje w warszawskiej prokuratorze. Ze względu na pogrzeb swojego ojca zmuszona jest powrócić w rodzinne strony w okolice Olsztyna. Tajemnicze opóźnienie pogrzebu i dziwne znalezisko na terenie odziedziczonego domu rodzinnego sprawiają, że Gabriela postanawia przedłużyć swój pobyt w miejscu, gdzie spędziła nieszczęśliwe dzieciństwo. Jakie tajemnice skrywał jej ojciec? Co oznacza tajemniczy krąg w lesie? Czy zawarty niegdyś pakt wpływa na bieżące wydarzenia w miasteczku?
Nie czytałam żadnej z poprzednich części tego cyklu i wcale nie utrudniło mi to odbioru tej książki. Świetnie sprawdza się jako samodzielna powieść. Bardzo rozbudowany wątek obyczajowy związany z postacią Seredyńskiej. Nie wiem jak wiele czytelnicy mogli dowiedzieć się o niej z wcześniejszych części. W „Diabelskim kręgu” główną osią tej historii jest dzieciństwo bohaterki i fakty z przeszłości jej rodziców, o których istnieniu nie miała pojęcia. To bardzo dobrze skonstruowana fabularnie książka. Sięgam po kolejny tom cyklu, a mimo to nie mam poczucia, że coś mi umknęło lub pozostaje niezrozumiałe.
Imponuje mi to jak Borkowski pisze. Od pierwszej strony, pierwszego wersu już, wiemy, że czytamy powieść profesjonalisty. Bardzo dobrze zbudowane zdania, intrygująca narracja, rewelacyjna bohaterka, misternie budowane napięcie – to jest po prostu bardzo dobra książka. Napisana profesjonalnie i na wysokim poziomie, inteligentna i pełna mroku. Borkowski szanuje czytelnika – serwuje mięsisty, rasowy kryminał napisany wspaniałą polszczyzną. Od początku do końca ta powieść nawet na chwilę nie traci tempa. Zagadek i pytań bez odpowiedzi wciąż przybywa. W swoim nieoficjalnym śledztwie Seredyńska posuwa się powoli do przodu, kruszy mur milczenia, odkrywa kolejne fakty, a mimo to czujemy podskórnie, że to nie wszystko, że jeszcze wiele sekretów czai się w mrocznym lesie i że wiele pytań czeka na odpowiedzi. Mistrzowsko poprowadzona fabuła, genialnie kreowana atmosfera zagadkowości i niezwykle udana bohaterka. Ta książka po prostu sama się czyta. Zaliczam „Diabelski krąg” do najlepszych przeczytanych przeze mnie książek w tym roku. Ta powieść jest po prostu zniewalająco dobra.
Przemysław Borkowski napisał bardzo udany kryminał, mocno osadzony w ramach gatunkowych, a jednocześnie nietuzinkowy. Prokurator Seredyńska nie drażni.To silna, zahartowana kobieta, ale mająca także swoje lęki i słabości. Naturalna. Prawdziwa. Przekonująca. Ja to kupuję. Osadzenie akcji w lasach w okolicach Olsztyna również do mnie trafia. To miejsca, w których spędzam wakacje. A Borkowski tak autentycznie je prezentuje, ze aż czuje się zapach tego lasu i słyszy szum rzeki. „Diabelski krąg” nie epatuje bestialskimi mordami i okrucieństwem. To bardzo wyważona opowieść. Napięcie wciąż oscyluje w granicach zenitu, akcja toczy się równym tempem, a rozwiązanie zagadki jest bardzo satysfakcjonujące. Bardzo dobry warsztat pisarski, wyobraźnia i autentyzm są głównymi zaletami prozy Borkowskiego.
Świetnie czytało mi się tę powieść. Ta historia wciąga czytelnika i trzyma w swoich objęciach niczym w imadle. Opowieść o tajemnicach, które wypełzają na światło dzienne po latach ukrycia, o rodzinie i miłości. O samotności i żalu. Podana w bardzo dobrej formie. Smaczna, ekscytująca i tak wyśmienicie opowiedziana. Diabeł gorąco poleca.
Pogrzeb ojca Gabrieli Seredyńskiej i jej powrót z tego powodu w rodzinne strony, staje się schodami do piekła. Resztę doczytajcie w książce ?.
Czwarty tom serii z panią prokurator znów mnie zaskoczył. Gdy po trzecim myślałam sobie, iż Autora sięgnął wyżyn i dalej drogi nie ma, On bez problemu pokazał mi jak ślepa byłam.
Wczoraj pisałam o pięknym słowie, którego nie należy mylić z literaturą piękną i właśnie dziś tadam ? kryminał, gdzie język jest fenomenalny. Tutaj przyciąga nie tylko doskonała intryga, z mistrzostwem budowane napięcie, ale i słowo. Autor nie zalicza potknięć, nie powoduje zgrzytów, z ogromną swobodą i wręcz gracją kreśli fabułę, wspiera ją naturalnością dialogów i precyzją w budowaniu postaci.
Ta książka to nie tylko doskonały kryminał, to również przyjemność obcowania ze słowem.
Nie jestem w stanie wyrazić ogromu emocji jakie towarzyszyły mi podczas lektury. Mieszanka tajemnic, sekretów i mrocznych bohaterów wciągnęła mnie od pierwszych stron. Dałam się porwać temu klimatowi, spojrzałam w oczy szaleństwu i byłam zachwycona.
@pzborkowski gratuluję kolejnej doskonałej powieści i z radością czekam na kolejne pomysły, w kolejnych książkach.
Moja ocena to 10/10, nie może być inaczej skoro każda z książek mnie zachwyca a Autor trafił na listę #biorewciemno
,,Niektóre teorie spiskowe też brzmią całkiem prawdopodobnie. Z kolei prawda bywa czasem zupełnie nieprzewidywalna".
Gabriela Seredyńska to świetna warszawska pani prokuratur. Żyje w racjonalnym, poukładanym świecie, w którym bywa też, że nie wszystko jest czarno- białe. Choć jej praca głównie polega na siedzeniu za biurkiem, zdarza jej się o tym zapomnieć i wyjść deczko poza swoje kompetencje..
Tym razem prokurator Gabrielę Seredyńską czeka urlop.. okolicznościowy.
Śmierć jej ojca, zmusza kobietę do powrotu w rodzinne strony. A tu, już sam pogrzeb, opóźniony z dziwnie tajemniczych względów, staje się początkiem, co najmniej niepokojących zdarzeń, które wyostrzają zmysły rasowego karnisty. Początkowo Seredyńska stara się zracjonalizować obserwowane niewiarygodne i trudne nawet do wyartykułowania hece. Dopatrywanie się na każdym kroku poszlak zwala na tak zwane zboczenie zawodowe. Jednak w pewnym momencie, traci wszystkie punkty odniesienia i uświadamia sobie, że w podszytym tajemnicą miejscu, wśród ludzi pałających jawną niechęcią, i tych z wypisanym na twarzy strachem, w przekonaniu, że to co się tu dzieje, może dotyczyć również jej rodziny - trudno jej będzie zachować profesjonalny dystans. A poznanie prawdy, może ją wiele kosztować.. Co zatem zwycięży? Przeczucie, intuicja, czy jednak chłodna kalkulacja..? Jedno jest pewne, improwizacja jest kobietą.
,,Diabelski krąg" to czwarty już tom serii z prokurator Gabrielą Seredyńską. Dostajemy świetną, nieoczywistą historię, w której nic nie jest takie, jak się wydaje na początku. To opowieść o zemście i karze, skomplikowanych relacjach, życiowych wyborach, ich konsekwencjach i przewrotności losu, o ludziach oślepionych władzą, tych niespełna rozumu i typowych fanatykach odwetu. I w końcu, o niekiedy dziedzicznym bagażu błędów, sekretów i wad i o otchłani bez dna, która może wciągnąć każdego.. zmykając drogi ucieczki, osaczając, okrążając z każdej strony, odcinając dopływ zdrowego rozsądku..
,,Diabelski krąg" to kryminał pełen silnych emocji. Niepokojący. Ekscytujący. Olśniewający.
Polecam.
Gdy nie patrzysz dość uważnie, dostrzegasz tylko to, co chcesz zobaczyć. W centrum Warszawy, na trzydziestym piętrze ekskluzywnego apartamentowca, w jednym...
W podolsztyńskim lesie zostaje brutalnie zamordowana piętnastolatka. Ślady na ciele oraz ubraniach wskazują, że morderca był bezwzględny. Kiedy w kilka...