THE WILD WOOD/O czym szumią wierzby
Poziom 1
Skuteczna nauka przez czytanie. Let's read!
Kret i Szczur mieszkają razem w domku nad rzeką. Piękne letnie dni powoli się kończą i zbliża się jesień. Szczur często przysypia w swoim fotelu, a jego młody przyjaciel bardzo się nudzi. Pewnego popołudnia postanawia wybrać się do Puszczy. Od dawna prosił Szczura, aby go tam zabrał, jednak bez skutku. W takim razie pójdzie sam! Cóż mogłoby go tam spotkać...?
The Wild Wood to adaptacja klasyki literatury na podstawie fragmentu książki dla dzieci O czym szumią wierzby Kennetha Grahame'a.
,,Czytam po angielsku" to seria skierowana do dzieci, które rozumieją podstawowe słownictwo i proste zdania w języku angielskim. Stworzona zarówno dla fanów tego jezyka, jak i dla tych, których zniechęca tradycyjny sposób nauki. Dzięki wciągającej historii angielski sam wchodzi do głowy!
W nauce języka pomoże uproszczone słownictwo i gramatyka oraz tłumaczenia pojęć na marginesach, dzięki którym dziecko nie będzie musiało odrywać się od tekstu, aby sprawdzić znaczenie. Lektura pełnych emocji historii oraz wciągająca fabuła przyniosą mnóstwo satysfakcji podczas samodzielnego, jak i wspólnego czytania. Czytanki rozwijają naturalne zainteresowanie językiem obcym, wzbudzając chęć do dalszej nauki języka angielskiego.
W książeczkach również słowniczek, nagrania mp3 z wymową native speakerów oraz tłumaczenie całego tekstu na język polski. Dodatkowym atutem są ćwiczenia, które pomogą utrwalić słownictwo oraz gra memory do samodzielnego wycięcia. W serii znajdują się adaptacje klasyków, książki przygodowe oraz faktograficzne.
The Wild Wood to:
- adaptacja klasyki dla dzieci
- tekst dla początkujących czytelników
- tłumaczenia trudniejszych słówek na każdej stronie
- ćwiczenia utrwalające materiał
- nagrania mp3 z wymową native speakerów
- tekst przetłumaczony na język polski
- gra memory do samodzielnego wycięcia
Wydawnictwo: Edgard
Data wydania: 2019-09-19
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 48
Muszę od razu przyznać, że nie do końca rozumiem fenomen książki. Jest okej, ale nie wracam do niej myślami ani nie przyjdzie mi do głowy, gdy padnie prośba o polecenie fajnej książki dla dzieci.
Oczywiście, jak na historię, która ma ponad 100 lat porusza tematy, które nadal są bardzo dobrze znane współczesnemu czytelnikowi. Przygody Kreta, Szczura, Borsuka i Ropucha poruszają temat m.in. przywiązania do rzeczy materialnych, chęć uwolnienia się od monotonnego życia, a nade wszystko siłę przyjaźni.
Robinson Crusoe. Przypadki Robinsona Crusoe. Adaptacja klasyki z ćwiczeniami do nauki języka angielskiego. CZYTASZ WCIĄGAJĄCĄ POWIEŚĆ W ORYGINALE I UCZYSZ...
Angielski W biurze to praktyczny kurs języka angielskiego przeznaczony dla osób znających podstawy i średnio zaawansowanych. Skierowany jest do...
Przeczytane:2021-11-21,
Lektury szkolne najczęściej kojarzą się dzieciom z przykrym obowiązkiem i przez to nie potrafią docenić tego, co w nich jest zapisane, a często są to książki z bardzo fajną historią, przy których można się rozmarzyć, a z bohaterami można się zaprzyjaźnić.
Głównym bohaterem jest tutaj Kret, który pewnego dnia opuszcza swoją norkę tylko na chwilę, a ostatecznie zamieszkuje u Szczura, który od tego dnia zostaje jego najlepszym przyjacielem. Przyznam, że ta relacje jest bardzo piękna, Szczur oddaje mu wszystko, co ma, nie ma podziału na moje, twoje, tylko wszystko jest ich, a Kret za to jest bardzo oddany i nigdy Szczura nie opuszcza i liczy się z jego zdaniem. Jednym z bohaterów jest tutaj też Ropuch, zapatrzony w siebie, trwoniący majątek, który zostawił mu tata, nieumiejący wyciągnąć wniosków z trudnych sytuacji. Pomimo tego, że jest bardzo rozkapryszony to również bardzo cwany i dlatego też potrafi wyjść cało nawet z dużych opresji.
Ponieważ jest to szkolna lektura, to podeszłam do tej książki trochę sceptycznie, ale historia bardzo mnie wciągnęła i mi się spodobała, tak że nie mogłam się oderwać od czytania i chciałam szybko poznać zakończenie. Całość jest bardzo lekka i przyjemna, jest tutaj dużo przygód i opisów krajobrazu, więc można się przy książce wyciszyć i rozmarzyć, chociaż jest też kilka mocniejszych akcji najczęściej z udziałem Ropucha. Jedynie nie podobało mi się to, że zwierzęta były jakby ludzkich rozmiarów, ale jedne żyły w norach, a drugie w domach, do tego jedne mówiły, a drugie nie, powinno to być jakoś wyjaśnione, bo mnie niestety to irytowało.
Głównym przesłaniem tej książki jest przyjaźń, bohaterowie bardzo siebie wspierają nawet wtedy, kiedy mają odmienne zdanie, nie opuszczają siebie nawet w trudnych sytuacjach, pomagają sobie zawsze i są ze sobą blisko. Obecnie ciężko zauważyć takie bezinteresowne zachowania wśród ludzi więc jest to dla czytelnika coś nowego i nieprawdopodobnego, ale miło, chociaż o tym poczytać i spróbować wziąć przykład z Kreta i Szczura.