Człowiek z Sową

Ocena: 5.5 (4 głosów)
Pełna ironicznego humoru i metafizycznego tła historia czwórki lwowian, w przeszłości blisko związanych z Urszulą, piękną dziewczyną, która ginie w czasach okupacji. Ich losy, rozdzielone przez wojnę splotą się na powrót w skomunizowanym Krakowie w dramatycznych okolicznościach. Czy morderstwo Uli sprzed lat może mieć związek z niewyjaśnionymi zabójstwami esbeckich funkcjonariuszy ? Obserwatorem wydarzeń jest Michał – obdarzony pewnym specyficznym fizycznym mankamentem, z uporem odmawia włączenia się życie w świecie socjalizmu. Z natury niezaangażowany, z pozoru bez poglądów, nie uniknie jednak starcia z rzeczywistością… Czy Michał będzie w stanie stawić czoło zbrodni sprzed lat i odzyskać dawną miłość?

Informacje dodatkowe o Człowiek z Sową:

Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2015-04-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7835-384-3
Liczba stron: 256

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Człowiek z Sową

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Człowiek z Sową - opinie o książce

Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-11-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
(...) nie ma ludzi o duszy czarnej i białej, jest tylko czarna i szara". Sowa - ptak symbolizujący mądrość, ale także, smutek, samotność, śmierć i odrodzenie. To tajemnicze zwierzę, pełne sprzeczności, które z metafizyką ma wiele wspólnego. Podobnie prezentuje się dzieło i zarazem debiut Roberta Nowakowskiego, który zaskoczył mnie praktycznie na każdej płaszczyźnie. To zdecydowanie książka, jaką należy czytać w ścisłym skupieniu, aby w pełni smakować jej wielowymiarowość i wieloznaczność. Robert Nowakowski to pochodzący z północy Polski, prawnik z wykształcenia, który nie pracuje w swoim zawodzie. Autor nie potrafi przeżyć dnia bez filiżanki kawy, dobrej książki i spaceru z psem. Mieszka obecnie w Krakowie. "Człowiek z sową" to jego debiut prozatorski. Rok 1975, pułkownik Zbigniew Pudysz prowadzi śledztwo w sprawie zamordowania w Sopocie byłego pracownika Urzędu Bezpieczeństwa - Józefa Dzięgiela. Na czole denata odnaleziono znak wojenny "Victory", którego umieszczenie nie jest przypadkiem. Tajemnica zabójstwa esbeckiego funkcjonariusza łączy się z wydarzeniami z przeszłości i losem czworga ludzi zamieszkałych niegdyś we Lwowie. Przypuszczam, że przeczytanie moich kilku zdań będących opisem fabuły "Człowieka z sową" może Was mocno zmylić, gdyż sugerują one powieść kryminalną osadzoną w czasach PRL-u. Tymczasem, debiut Roberta Nowakowskiego to książka o wiele bardziej złożona, w której elementy kryminalne są obecne, jednak na pewno nie pozwalają zaszeregować tego dzieła do kryminału, gdyż to jedynie jedna z wielu płaszczyzn, jaką można odnaleźć na jej stronach. To niewątpliwie utwór będący bowiem w tym samym stopniu powieścią psychologiczną, co społeczno-obyczajową z wyróżniającymi się elementami kryminalnymi i historycznymi. A wszystko to okraszone wyzierającą niemal z każdej strony metafizyką, która buduje niepowtarzalny klimat tej wielowarstwowej historii, jaka mnie pochłonęła. Michał - główny bohater powieści i zarazem w pewnym stopniu jej narrator to mężczyzna, który przez całe swoje życie niesie brzemię inności, dosłownie i w przenośni. Urodzony ze zdeformowanymi plecami, skrzydlaty chłopiec, od początku swojego istnienia budzi w ludziach ambiwalentne uczucia, stając się obiektem wykluczenia, ale także i swoistego uwielbienia. Otoczony ze wszech miar metafizyką - skrzydłami i ukrywającą się w nich sową, staje się obserwatorem i jednocześnie przewodnikiem dla czytelnika, pozwalając mu odnaleźć się w tej dość zagmatwanej historii. Michał to bohater, którego głębi psychologicznej nie da się zbadać, czytając książkę w pośpiechu. Wielowymiarowość jego duszy, ukazany z rozmachem portret psychologiczny to elementy, które zwracają uwagę w kreacji tej postaci. Postaci zamkniętej w sobie, wycofanej, która w końcu musi zmierzyć się z rzeczywistością i własną innością, za którą trzeba zapłacić odpowiednią cenę. Podczas czytania debiutu Roberta Nowakowskiego nie można nie zauważyć specyficznej konstrukcji fabularnej w postaci podziału powieści na rozdziały nieuporządkowane chronologicznie. Cała akcja książki dzieje się bowiem na przestrzeni kilkudziesięciu lat - od roku 1924 do 1981. Liczne retrospekcje, swoiste przeskoki z lat przedwojennych do wydarzeń okupacyjnych, powojennych i początków lat osiemdziesiątych, mogą stanowić małe utrudnienie w odnalezieniu się w fabule. Jednak wraz z zagłębianiem się w dzieje bohaterów, z równoczesnym podziwianiem przepięknych opisów Lwowa czy Krakowa, uczucie to zupełnie zanika, pozwalając na rozkoszowanie się pięknym językiem autora. "Człowiek z sową" to swoista wędrówka, pełna metafizyki i czasami dość trudnego do przełknięcia humoru. Wędrówka po meandrach ludzkiego umysłu, ludzkiego sumienia i ludzkiego pojmowania rzeczywistości. To także podróż historyczna, w trakcie której czytelnik uczestniczy w dziejowych wydarzeniach w otoczeniu ludzi, którzy kiedyś naprawdę istnieli - prof. Antoni Kępiński - znany polski psychiatra, czy chociażby pułkownik Pudysz - prowadzący niegdyś śledztwo dotyczące zabicia księdza Jerzego Popiełuszki. Zupełny brak możliwości zakwalifikowania tej książki tylko do jednego gatunku literackiego może stać się dla niej paradoksalnie zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Jej wielowymiarowość może bowiem zniechęcić koneserów kryminału, a metafizyka jednocześnie skutecznie zachęcić do przeczytania czytelników lubiących taką nietuzinkową prozę. Jedno jest pewne - Robert Nowakowski wydał książkę, której nie przeczytacie dla rozrywki - to bowiem coś o wiele, wiele więcej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - andzia12
andzia12
Przeczytane:2015-11-29, Ocena: 5, Chcę przeczytać, 2015, Mam,
Zaczynając czytanie książki ,,Człowiek z sową" spodziewałam się historii utkanej w scenerii czasów wojennych i szarej rzeczywistości okresu PRL-u, pełnej tajemniczości, miłości... A gdy skończyłam czytać ostatnie zdanie, to... stwierdziłam, że zostałam pozytywnie zaskoczona przez fabułę. ,,Człowiek z sową" jest nietypową książką pod względem gatunkowy. Ciekawe połączenie kryminału, romansu ze szczyptą powieści o charakterze historycznym. Przyzna, ze jest to dość ryzykowny zabieg, aby wszystkie elementy dobrze się scalały w fabule. W przypadku Roberta Nowakowskiego takie połączenie udało się to. Fabuła nie jest spójna czasowo, akcja dzieje się w różnych przestrzeniach czasowych. Raz obraz smutnego i tragicznego życia w okupowanym Lwowie i Krakowie, a z drugiej rzeczywistość prowadzenia śledztwa w czasach PRL-u. Bardzo zaintrygował mnie główny bohater- Michał. Osoba tajemnicza, ale i pokrzywdzona przez los. Jak i nie mogąca odnaleźć również szczęścia w miłości... Polecam wszystkim, którzy lubią książki mające charakter połączenia kilku gatunków z tajemniczością w tle.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Zenek1968
Zenek1968
Przeczytane:2015-06-15, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Inne książki autora
Kalikst. Fermentacja pragnień
Robert Nowakowski0
Okładka ksiązki - Kalikst. Fermentacja pragnień

Triumf zuchwałości, spektakularne kariery i druzgocące bankructwa. Ekscytująca opowieść o czasach, w których rodził się kapitalizm. Druga połowa XIX...

Ojczyzna jabłek
Robert Nowakowski0
Okładka ksiązki - Ojczyzna jabłek

Historia, która od dawna czekała, by ją opowiedzieć Okolice Soliny. II wojna światowa dobiegła końca. Oficjalnie. W etnicznym i narodowościowym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy