Czerwone i czarne

Ocena: 4.73 (11 głosów)

Najsłynniejsza powieść Stendhala.

W prowincjonalnym francuskim miasteczku mieszka w rodzinie właściciela tartaku młody chłopak wyróżniający się fenomenalną pamięcią, ale też wrażliwością i umiłowaniem książek. Ponieważ po klęsce Napoleona – jego idola – droga do szlifów oficerskich dla ambitnego człowieka została zamknięta, postanawia zostać księdzem i w tym celu zaprzyjaźnia się z miejscowym proboszczem, który poleca go merowi na guwernera synów. Julian Sorel poznaje tam starszą od siebie o kilka lat matkę chłopców. Siła miłości, która ich ogarnia, jest zaskoczeniem dla obojga. Julian musi wyjechać. Udaje się najpierw do Besançon, a następnie do Paryża. Tu również wzbudza płomienne uczucie…

- Powieść to jest zwierciadło przechadzające się po gościńcu – powiedział Stendhal. A jego tłumacz, Tadeusz Żeleński-Boy, dodaje: - Wystarczy się tej powieści poddać, by pływać w rozkoszy.

Historia składa się z dwóch elementów: powieści społecznej — Kroniki XIX wieku, jak ją nazwał sam autor, oraz wielkiej historii miłosnej. A sam tytuł? "Czerwone i czarne" to mundur i sutanna; to dwie Francje, Francja napoleońska i Francja Burbonów, która nastąpiła nagle po tamtej, brutalnie dławiąc rozkołysany w młodych duszach hymn sławy i czynu.

Informacje dodatkowe o Czerwone i czarne:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2015-05-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7779-292-6
Liczba stron: 544

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Czerwone i czarne

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czerwone i czarne - opinie o książce

Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2022-01-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 2022, E-booki, Literatura piękna, 52 książki 2022,

"Czerwone i czarne " Stendhala to zdecydowanie powieść nie należąca do banalnych. Powstała w XIX wieku, a więc w epoce w której żył sam autor. Moim zdaniem ciekawe jest to, że właściwie nie nazywał się Stendhal, a Marie-Henri Beyle. Pochodzi z gatunku literatury pięknej.
Jego powieść jest wyjątkowa pod tym względem, że głównego bohatera rozbiera na czynniki. Nie należy on do postaci budzących sympatię. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że wręcz przeciwnie. "Czerwone i czarne" przepełnione jest realizmem. Składa się z wątków przede wszystkim miłosnych, ale również społecznych.
Z twórczością tego autora jeszcze nie miałam styczności, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Literatura francuska nie pierwszy raz mnie zachwyca i z pewnością nie ostatni.
Historia opowiada losy dwudziestoletniego Juliana , który rozpoczyna pracę jako nauczyciel w domu państwa de Reniâl. Pomiędzy nim a panią domu zaczyna rodzić się uczucie. I tak mogłaby skończyć się ta powieść, ale to dopiero początek. Czy uczucie tych dwojga się wyda? Co się stanie z biednym synem cieśli jeśli prawda wyjdzie na jaw? A może nic się nie wydarzy? Przekonajcie się sami!
W każdym razie powieść jest w pewnej mierze zaskakująca. Już od dłuższego czasu chciałam przeczytać tę powieść. Z tego względu, iż zaliczana jest do kanonu arcydzieł literatury światowej.
Dużym plusem jest tu zakończenie, które jest dosyć ciekawe. Nie jest banalne i ciężko było je przewidzieć. Sam pomysł na dzieło również należy do niezwykle interesujących. A sam fakt , iż autor pochodzi z XIX wieku daje pewien pogląd na epokę, co również jest interesujące.
Bohaterowie są bardzo dobrze skonstruowani. Chociaż główni wyrywają się na główny plan. A poboczni już trochę mniej, a właściwie praktycznie wcale. Trochę są tacy bez charakteru, więc ciężko jednoznacznie określić czy się ich lubi czy też nie. Co jednak mi zbytnio nie przeszkadzało.
Jedyne, co mogę zarzucić autorowi to lakoniczność poruszania niektórych wątków. Gdyby były lepiej rozwinięte z pewnością nie byłabym w stanie nic więcej zarzucić. Z tego powodu, że jestem zachwycona całą powieścią. Nie dziwi mnie, iż zaliczana jest do arcydzieł.
Myślę. Nie. Ja jestem wręcz pewna, że z ogromną przyjemnością wrócę do tego autora. Powieść ta zostanie ze mną na długo, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.
Moje wrażenia dotyczące tej książki są bardzo pozytywne. Polecam tę powieść każdemu zainteresowanemu. Moim zdaniem naprawdę warto. Z pewnością różni się od współczesnych powieści. Zakończenie nie jest przewidywalne jak często się zdarza w dzisiejszych czasach. Oczywiście równie istotnym aspektem jest fakt, że powieść (jak wspominałam wyżej) daje pewien pogląd na społeczeństwo i kulturę francuską XIX wieku. A właśnie nie wspomniałam nic o języku. Mimo tego, iż autor pochodzi z XIX wieku jest on zrozumiały. A sama powieść bardzo wciągająca. 

Zdecydowanie polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - merikotka
merikotka
Przeczytane:2017-06-28, Ocena: 4, Przeczytałam, książki 2017, Mam,
Historia młodego ambitnego Francuza, Juliana Sorela, syna cieśli, który marzy o karierze wojskowej. Nie mając na nią szans jako biedny człowiek, decyduje się na zostanie księdzem. Ale nie udaje mu się to, gdyż w międzyczasie nawiązuje romanse z kobietami. Mało brakuje, by poślubił jedną z nich, pannę de la Mole, mimo iż dla niej byłby to straszny mezalians, ale wtedy pierwsza jego kochanka, pani de Renal, nawiasem mówiąc, wciąż bardzo w nim zakochana, staje na drodze jego małżeństwu. Historia jest dość ciekawa, ale szczerze mówiąc, trochę odrzuca mnie od niej mocno egzaltowane zachowanie głównego bohatera, który ciągle sobie powtarza, co ma teraz robić, np. "Teraz muszę zrobić tak, bo inaczej wyjdę na głupca", albo " Moim obowiązkiem jest dotknąć jej ręki, inaczej będę się czuł poniżony". Jego zachowaniem rządziły jakieś dziwne wyobrażenia, poza tym był strasznie niestały w uczuciach.
Link do opinii
W historii literatury znanych jest wiele utworów, które wzgardzone i zignorowane przez współczesnych, zostawały w przyszłości słusznie doceniane, czasem zyskiwały nawet status dzieł rewolucyjnych i nowatorskich, wyprzedzających swoją epokę. Nie inaczej jest w przypadku powieści ,,Czerwone i czarne" opublikowanej w 1831 przez Henryka Beyle'a znanego jako Stendhal. Zmarły dziesięć lat później autor nie miał pretensji o to chłodne przyjęcie, mawiał, ze zrozumiany i doceniony zostanie później. Faktycznie też tak się stało i dzieło to do dziś stanowi jeden z wybitniejszych utworów obrazujących w sposób niezwykle realistyczny Francję w okresie post napoleońskiej restauracji. Pomysł na fabularną osnowę swojego dzieła znalazł Stendhal na łamach "Gazette Tribunaux", gdzie w 1827 opisano historię młodego nauczyciela, zgilotynowanego za oddanie dwóch strzałów do swojej zamężnej kochanki. Bohater Stendhala, Julian Sorel, syn cieśli, z pomocą księdza zdobywa wykształcenie i zostaje domowym nauczycielem trzech posiech pana de Renal, mera miasteczka Verričres. Przeciwnik porządku monarchicznego i religii, admirator Napoleona, uwodzi panią de Renal (,,czerwone" daje o sobie znać), a gdy zostaje zdemaskowany, umyka i wstępuje do seminarium w Besançon (,,czarne" przejmuje inicjatywę). Następnie, dzięki rekomendacji swojego protektora z klasztoru (wpływowe ,,czarne") zostaje sekretarzem markiza de la Mole w Paryżu. Tu ulega wdziękom Matyldy ("czerwone" znowu tryumfuje), córki markiza, spoglądającej tęsknym okiem w stronę minionej, nieobyczajnej epoki. Markiz, gotów zezwolić na ślub brzemiennej Matyldy z człowiekiem niskiego stanu, nieoczekiwanie otrzymuje list, w którym nakłoniona przez swojego spowiednika pani de Renal ("czarne" nie śpi) demaskuje Juliana jako pospolitego uwodziciela. Urażony w swej dumie młodzieniec udaje się pośpiesznie do Verričres, gdzie podczas mszy dwukrotnie strzela z pistoletu do byłej kochanki. W więzieniu odwiedzają go obie kobiety (pani de Renal przeżyła) i choć czynią starania, by uratować Juliana, bohater ginie pod gilotyną. Matylda zabiera głowę kochanka (niczym wielbiona przez nią Małgorzata de Valais, sławetna królowa Margot upamiętniona przez powieść Dumasa), by ją pochować, a pani de Renal umiera ze zgryzoty w trzy dni po jego śmierci. Owa błaha w gruncie rzeczy historyjka okazuje się być fenomenalnym portretem epoki, z której drobnomieszczańską mentalnością próbował się rozprawić Stendhal. Faktycznie mamy tu bowiem do czynienia z owym zwierciadłem, przechadzającym się gościńcem i rejestrującym odbijaną rzeczywistość (,,To odbija lazur nieba, to błoto przydrożnej kałuż"). ,,Czerwone i czarne" czytane dzisiaj wciąż ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko kronikę dziewiętnastowiecznych zwyczajów i mentalności. Pozornie nonszalancki styl Stendhala może zadowolić nawet najbardziej wybrednych czytelników, oczekujących po twórcy wyjątkowych zabiegów stylistycznych i nowatorskich rozwiązań. Odautorskie komentarze stanowią przepyszne dopełnienie niezrównanych patii dialogowych przeplatanych wewnętrznymi monologami poszczególnych postaci. Zaprawdę trzeba przyznać rację Tadeuszowi Żeleńskiemu-Boyowi, tłumaczowi ,,Czerwonego", że wystarczy się tej powieści poddać, by pływać w rozkoszy." Niewątpliwie bowiem mamy tu do czynienia z tym rodzajem klasyki, który nigdy się nie zestarzeje. Mogą zmieniać się na przestrzeni wieków zwyczaje, mogą ewoluować stosunki społeczne, ale pewne sprawy między ludźmi pozostaną niezmienne. Trzeba jednak nieprzeciętnego talentu, by owe pozornie banalne sprawy oblec w formę jaką stworzył Henryk Beyle zwany Stendhalem. Ernest Hemingway umieścił "Czerwone i czarne" wśród szesnastu książek, z których przeczytania nie zrezygnowałby nawet za milion dolarów i naprawdę trudno mu się dziwić. Z pewnością też warto samodzielnie przekonać się w czym tkwi siła tej pozycji sprzed paru stuleci.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Faustyna
Faustyna
Przeczytane:2024-02-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024, powieści,
Avatar użytkownika - Anjanka
Anjanka
Przeczytane:2017-04-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017,
Avatar użytkownika - Gutek
Gutek
Przeczytane:2017-03-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Posiadam, otrzymane w 2016,
Avatar użytkownika - Terenia
Terenia
Przeczytane:2017-03-09, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - annakp
annakp
Przeczytane:2015-02-05, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Kroniki włoskie
Stendhal0
Okładka ksiązki - Kroniki włoskie

Opowiadania, które Stendhal napisał na podstawie włoskich rękopisów z XVI i XVII wieku zdobytych przez autora podczas pobytu na stanowisku konsula w Civita-Vecchia....

Życie Henryka Brulard
Stendhal0
Okładka ksiązki - Życie Henryka Brulard

Powieść autobiograficzna Stendhala (Henri Beyle). Ciekawa, emanująca szczerością, uwielbieniem dla matki (z pochodzenia Włoszki), Napoleona i Italii. Dla...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy