Czas egzorcystów

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Powołanie jest niczym rozkaz

Komisarz Krzysztof Louvain jest człowiekiem pękniętym wewnętrznie - były oficer SB, tropiciel solidarnościowej opozycji, przeżył nagłe i niespodziewane nawrócenie, z którym pomimo upływu lat nie może sobie poradzić. Ukrywa przemianę duchową pod jawnym cynizmem, a ostentacyjne praktyki religijne i znajomości w kręgach kościelnych pomagają mu skutecznie unikać policyjnej emerytury. Nikt nie wie, w co naprawdę wierzy, nawet on sam stara się nad tym nie zastanawiać.

I oto nagle zaczynają ginąć pomocnicy znanego warszawskiego egzorcysty, a władze kościelne chcą za wszelką cenę uniknąć skandalu. Komisarz Louvain znajduje się w sytuacji, która wytrąca go

z duchowej i profesjonalnej rutyny, prowadząc do dramatycznego kryzysu sumienia. 

Informacje dodatkowe o Czas egzorcystów:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2014-11-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788377854525
Liczba stron: 364

więcej

Kup książkę Czas egzorcystów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czas egzorcystów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sadu
Sadu
Przeczytane:2017-08-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 100 książek 2017,

Z Konradem Lewandowskim spotkałam się już w bardziej fantastycznych powieściach a tu patrzę kryminał. Za kryminałami jakoś nie przepadam ale motyw religijny, autor Polak spróbowałam i nie zawiodłam się. Najbardziej zachwyciły mnie postacie występujące w książce. Każda ma oryginalny, niepowtarzalny charakter i styl bycia. Bohaterowie są zabawni i wzbudzający sympatię.

Dużo ciekawych elementów psychologicznych, związanych z wiarą oraz szczypta dobrego humoru. Wszytko w pięknej tajemniczej zagadce. Już w prologu jesteśmy świadkami dwóch bardzo nietypowych samobójstw. Swoją drogą strasznie podoba mi się opis przeżyć maszynisty, który panicznie boi się tego, że ktoś mu wskoczy na tory. Chwilę potem na ten temat nietypowych śmierci rozmawiają dwaj główni bohaterowie komisarz policji Louvain i redaktor Bilecki. To z ich perspektywy poznamy całą historię. Obaj rozstrzygają sprawę pod kątem samobójstwa, morderstwa czy najbardziej w tym momencie im pasującego dzieła samego diabła.

Komisarz, który jest najważniejszy w tej opowieści prócz rozwiązania tajemniczej sprawy zmaga się z własnymi poglądami i wiarą. Były oficer SB, który udaje przesadnie pobożnego dla własnych korzyści. Pomaga mu to utrzymać się w pracy i czasem ratuje własne sumienie. Nie jest pewny co do Boga, nie zna dobrze też samego siebie, wie jedynie, że z odejściem z policji na pewno by sobie nie poradził.

Bardzo pobożny redaktor również zainteresowany tajemniczą sprawą prócz tego przeżywa swoja pierwsza miłość. Wszytko powinno być tak jak kościół nakazał tyle, że Kościół może mieć inne plany. Postać chwilami zabawna i lekko irytująca swoimi poglądami ale czytając o jego miłosnych uniesieniach i rosnącym przywiązaniu nabieramy do niego uczucia sympatii i współczucia.

Poznajmy także innych równie ciekawych policjantów, księży, podejrzanych egzorcystów i egzorcyzmowanych. Dowiadujemy się, że psychopaci są wśród nas – a najlepiej sprawdzą się w roli księdza egzorcysty. Choroby psychiczne są dla Kościoła tylko dziełem Złego. Z poważnych tematów wynika wiele zabawnych sytuacji.

Ile w tych wszystkich egzorcyzmach jest prawdy a ile udawania? Kiedy jest to kryzys wiary a kiedy prawdziwe opętanie? Ile człowiek jest w stanie poświecić by doprowadzić sprawę do końca? To wszystko dowiecie się czytając. Naprawdę polecam. Świetny i wciągający kryminał a także dobra książka ukazująca gorszą stronę kościoła i najlepsza rozrywka.

Najważniejsze, że akcja dzieje się w naszym pięknym kraju. Mamy nawiązania religijno-polityczne. Bohaterowie swoimi stosunkami do Kościoła mogą wzbudzać zarówno niechęć jak i sympatię a tu już zależy od nastawienia.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2015-01-29, Przeczytałam, Mam,
Gdy nie wiemy, czy wygraliśmy, czy osiągnęliśmy status quo

Wbrew temu, co się powszechnie uważa, nie każda sprawa policyjna jest albo biała, albo czarna. Wiele zostaje nierozwiązanych przez lata, winni kryminalnego procederu umykają, a satysfakcja związana z zakończeniem sprawy nie nadchodzi. Jak sobie z tym radzą funkcjonariusze warszawskiej policji? Z Bożą pomocą!

Na początku komisarz Louvain irytował mnie swoim prokatolickim entuzjazmem, ale stwierdziłam, że tak inteligentny mężczyzna musi robić pewne rzeczy w konkretnym celu. Miałam rację! Nie ma bowiem nic lepszego niż zjednać sobie jednego z największych politycznych graczy w kraju, prawda? Nazwisko funkcjonariusza, co najmniej obco brzmiące, jednak wytłumaczone powszechnym zwyczajem dawnych czasów, sprawia nie lada trudności osobom z jego otoczenia. Czy przeszłość komisarza w SB dopadnie go w teraźniejszości? Nie darzymy przecież sympatią byłych członków bezpieki, skutecznie nalepiając im łatki i zupełnie zapominając, że tamte czasy rządziły się innymi prawami i nie wszystko w nich było białe lub czarne. Nie da się nie polubić komisarza, który potrafi wpaść w barbarzyński szał, a jednocześnie zachować pokerową twarz w najgorszej możliwej sytuacji. Z kolei podkomisarz Rafalski, drugoplanowa postać, potrafi rozbawić nawet naćpany Vicodinem. Przestępcy nie są jednoznacznie źli i niewątpliwie mają dziwne podejście do kwestii zbawienia oraz odkupienia grzechów. Jak bardzo zmieni się życie redaktora dziennika religijnego, gdy pozna miłość swojego życia, a później dozna swoistego oświecenia? Dodajcie do tego psychopatycznego księdza, który doskonale rozumie swój stan, ale nie dostrzega, że brak zrozumienia innych ludzi prowadzi go niebezpieczną ścieżką. Czyż to nie barwna kompania?  

Konrad T. Lewandowski to autor, wokół którego ostatnio zrobiło się głośno za sprawą incydentu z blogerką. A to wokół jego książek powinno być głośno! Najpierw, całkiem niedawno, wyszedł ,,Ksin. Początek", opowieść o tym, jak Ksin stał się Ksinem, a teraz mamy możliwość przeczytania o sensacyjnych przygodach komisarza Louvaina w ,,Czasie egzorcystów". Po lekturze tej drugiej książki stwierdzam, że zdecydowanie za mało wokół niej szumu medialnego i za mało recenzji! To kawał naprawdę dobrej literatury, z wartką akcją i wytrącającymi z równowagi zwrotami w fabule. Co więcej, mamy tu sporo humoru - czarnego i nie, takiego, który potrafi przywołać uśmiech na twarz czytelnika (kopytka, choć makabryczniejsze niż na patelni, totalnie mnie rozbroiły). Czego chcieć więcej od dobrego kryminału?

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2015-01-12, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Opętanie to stan umysłu, w którym człowiek odczuwa, że znajduje się pod wpływem zewnętrznej, najczęściej osobowej siły, lub zachowuje się w sposób, który sugeruje taki stan osobom trzecim. Według wielu religii oraz wierzeń ludowych opętanie może być formą zawładnięcia ciałem przez duchy lub demony. Niektóre choroby psychiczne (schizofrenia, choroba afektywna, dysocjacyjne zaburzenia świadomości) bardzo łatwo niewprawnemu psychiatrze pomylić z opętaniem. I wówczas taki delikwent kierowany jest do egzorcysty, jako osoba zniewolona czy nawet identyfikująca siebie jako demona. Tak też dzieje się w Czasie egzorcystów. Tutaj mamy do czynienia z takim właśnie łapiduchem, profesorem Edmundem Kępskim, który prawie w każdym chorym widzi potencjalnego nawiedzonego. Gdzie można uciec, kiedy skryte lęki materializują się nagle w falę żrącej prawdy nie do zniesienia i uderzają w umysł cała siła realności, choć jeszcze mgnienie oka temu były ledwie ułudą, złym przeczuciem? Czyż może być inna droga ucieczki z tak gwałcącego zmysły koszmaru niż śmierć? W ostatnich latach zanotowano modę na egzorcyzmy, więc przestaje dziwić fakt, że i egzorcystów jest coraz więcej. Powieść Lewandowskiego wpisuje się w ten wyjątkowy trend. Bo akurat z egzorcyzmami przyjdzie się zmierzyć komisarzowi stołecznej policji Krzysztofowi Louvainowi, byłemu esbekowi, nawróconemu i ukrywającemu swoją przemianę duchową. Warszawą wstrząsnęła właśnie wiadomość o popełnieniu trzech morderstw na dwudziestokilkuletnich mężczyznach. Okazuje się, że wspólnym mianownikiem, łączącym te sprawy, jest grupa wsparcia modlitewnego, prowadzonego przez księdza kanonika, Jana Rybę. Wspomniany ksiądz jest ni mniej, ni więcej, tylko egzorcystą, a zabici mężczyźni byli jednymi z dwunastu pomocników biorących udział w uwolnieniu z mocy Szatana.
Link do opinii
Inne książki autora
Bezsilność i zemsta prawdy
Konrad T. Lewandowski0
Okładka ksiązki - Bezsilność i zemsta prawdy

W Bezsilności i zemście prawdy Konrad T. Lewandowski wziął pod lupę cywilizację Zachodu. Czy sukces lewicy wziął się z piekła Verdun? Dlaczego prawica...

Perkalowy dybuk
Konrad T. Lewandowski0
Okładka ksiązki - Perkalowy dybuk

Nadkomisarz Jerzy Drwęcki usiłuje pogodzić obowiązki młodego ojca z obowiązkami zawodowymi. Ale na przeszkodzie stają przebudzone wojenne demony. Podwładni...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy