Czary codzienności (Tom 3). Słoneczna przystań

Ocena: 5.06 (16 głosów)
Inne wydania:

Czasami wszystko musi się zagmatwać, by los mógł wreszcie wskazać właściwe rozwiązanie. Życie sióstr Niemirskich bardzo się skomplikowało - w miasteczku pojawił się ktoś, kto może zniszczyć mozolnie budowane szczęście. W dodatku rodzinnemu domowi zagraża niebezpieczeństwo - wielka turystyczna inwestycja, która ma powstać w pobliżu. Agatę, Danielę i Tosię czekają przełomowe decyzje. Czy postąpią właściwie? Czy czary codzienności zadziałają? Kto ostatecznie okaże się przyjacielem, a kto wrogiem? Agata i Daniela muszą uporać się też z własnymi uczuciami, zadać sobie kilka pytań i znaleźć na nie odpowiedzi. Kocha, lubi, szanuje, nie chce, nie dba, żartuje...

POD WIELKĄ LIPĄ W OGRODZIE SPEŁNI SIĘ NIEJEDNO MARZENIE, WYSTARCZY TYLKO ZACZEKAĆ NA ODPOWIEDNI MOMENT I POPROSIĆ.

Informacje dodatkowe o Czary codzienności (Tom 3). Słoneczna przystań:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-08-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382801675
Liczba stron: 512

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Czary codzienności (Tom 3). Słoneczna przystań

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czary codzienności (Tom 3). Słoneczna przystań - opinie o książce

„Słoneczna przystań” to trzeci tom z serii „Czary codzienności”. Jestem zachwycona tą serią, a bohaterów pokochałam od pierwszych stron.

Siostry Niemirskie muszą zmagać się z problemami dnia codziennego. Sen z powiek spędza im nowa inwestycja, która ma powstać w miasteczku. Nie zabraknie również wątku miłosnego. Do tego dochodzą problemy rodzinne. Na horyzoncie pojawia się przybrane rodzeństwo Tosi, które ma wobec dziewczynki nieczyste intencje. Na szczęście siostry Niemirskie mają wokół siebie całą masę życzliwych osób.  

Bohaterowie powieści zmagają się z takimi samymi problemami jak każdy z nas. Towarzyszą im zarówno chwile smutku jak i radości. Nie zabraknie chwil zwątpienia i trudnych wyborów.

Zapraszam razem z bohaterami do Zmysłowa, gdzie w otoczeniu pięknych krajobrazów miło spędzicie czas.

Link do opinii

Zwieńczenie sagi Czary Codzienności - jak się można było spodziewać cukierkowe, szczęśliwe zakończenie dla wszystkich bohaterów. Próba wplecenia wątków sensacyjnych do obyczajówki średnio udana, porażająca wręcz głupota i naiwność Agaty, nie wiem jak ona mogła funkcjonować w wielkim mieście, typowa z niej wiejska sierotka. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ejotek
ejotek
Przeczytane:2017-06-18,
"Nie chcę! Nie chcę! Protestuję!" Takie słowa wypowiedziałam, kiedy skończyłam czytać powieść Agnieszki Krawczyk. Dlaczego? Przecież uwielbiam twórczość autorki i w ogóle polskich pisarek? Czemu zareagowałam właśnie tak? Postaram się odpowiedzieć na intrygujące Was pytania. Jednak najpierw przenieśmy się do Zmysłowa, uroczego i z pozoru spokojnego miasteczka w pobliżu Cieplic. Turyści i kuracjusze dostrzegają tutaj wyłącznie ciszę, uroki małej miejscowości oraz piękno krajobrazu. Popołudnia i wieczory spędzają w kawiarni "3 Siostry i 3 Koty", gdzie o wyjątkowy nastrój oraz smak i zapach przekąsek dbają przemiłe właścicielki. Pomyślicie - sielanka... Nic bardziej mylnego! To cisza przed burzą, którą coraz bardziej odczuwa Agata. Z trzech stron będą nad jej głową gromadziły się gradowe chmury, ale na szczęście ma oparcie w siostrach i przyjaciołach, bo nie zawsze wie jak postąpić czy jaką decyzję podjąć i lubi to skonsultować. Jak twardo stąpająca po ziemi Niemirska poradzi sobie z problemami? Żona burmistrza nie przebiera w środkach, by zmusić Agatę do sprzedaży działki, by mogła wybudować termy. Posuwa się do szantażu a nawet wysyła z misją miejscowego księdza. Jej dwulicowość jest doskonale widoczna w chwili, gdy musi prowadzić rozmowy dotyczące planowanej wystawy obrazów Ady Bielskiej. Musi przemienić się wtedy w profesjonalistkę i jako dyrektorka domu kultury rzeczowo omówić szczegóły z Niemirską. Czy wystawa ma szansę na powodzenie w takiej sytuacji? Nie możemy również zapominać jak zakończył się drugi tom serii Czary Codzienności... Do życia sióstr wkroczył przecież z butami Tomasz Halicki pragnący... No właśnie, czego on tak naprawdę chce... Bo wciąż kręci i mąci, ale nie potrafi się określić i jest nieszczery. A potem jeszcze do gry zaprasza Lorę Hagen i w Zmysłowie zrobi się niezły kocioł... Agata musi odnieść się również do szybszego bicia własnego serca, tylko do dyskusji włączy się umysł, tłumaczący jak i co wypada, więc sytuacja stanie się patowa... Co się wydarzy, by Niemirska podjęła walkę o szczęście? A może woli wyperswadować sobie miłość? Rozważna i o dobrym sercu Daniela będzie ulegała jego porywom (ach te uczucia...:), nie mogąc się opędzić od adoratorów. Z zaangażowaniem wspiera Agatę a jednocześnie widać z jak wielką pasją tworzy swoją książkę kucharską. Jednak lepiej jej nie drażnić, bo kiedy jest wściekła potrafi ciskać gromy a mówienie wprost to jej specjalność, więc wiecie... można usłyszeć to i owo. W powieści nie zabrakło nowych bohaterów, którzy wnoszą dużo ciekawych wątków i zabawnych lub irytujących sytuacji. Powracają również postacie doskonale nam znane, ale czasem po znacznych przemianach. Tylko czy są one szczere? Jak bardzo namieszają? Komu należy kibicować a kto będzie nam "grał na nerwach"? Bardzo spodobała mi się postać Lucyny, nowej bohaterki, ale jakże właściwie osadzonej w tym tomie. Jej wiedza oraz humor i postawa ekologów wielokrotnie poprawiali mi nastrój i uspokajali skołatane nerwy... Choć nie wiem czy nie powinnam skorzystać z kąpieli krajobrazowych Danieli, które podobno są najlepszą terapią dla skołatanej duszy... A propos ukojenia - moją sympatią cieszyły się spotkania bohaterów pod lipami - było sympatycznie, klimatycznie i nastrojowo. Z wielką chęcią usiałabym wieczorem w tak zorganizowanym miejscu z przyjaźnie do mnie nastawionymi ludźmi. Bohaterowie podczas tych spotkań, nie tylko relaksowali się przy niebiańskich potrawach czy niezwykłej herbatce, ale przede wszystkim obmyślali plan wyparcia Trzmielowej z szaleńczego projektu. Szukali wparcia i argumentów z różnych stron, od wielu osób, oczywiście z różnym skutkiem. Czy mieszkańcom uda się uratować Zmysłowo przed termami? Agnieszka Krawczyk podarowała swoim czytelnikom naprawdę duży kawałek dobrej obyczajówki, bowiem powieść liczy ponad pięćset stron. Znajdziemy w niej wiele problemów, które dotykają normalnych ludzi w zwyczajnym życiu. Jest niespodziewana ciąża, zemsta, miłość sprzed lat, niepewność dokonanych wyborów tuż przed ślubem czy też uczucie przenoszące góry. Sporo miejsca autorka poświęciła wartościom, które powinny wieść prym - miłość, przyjaźń, niesienie pomocy słabszym. Żądza pieniądza i hołd składany niewłaściwym ideom doskonale pokazują jak bardzo nieszczęśliwymi ludźmi możemy się stać. Krawczyk nie zapomniała też o błędach, które przecież popełniamy wszyscy. Jednak udowodniła, że nawet jeśli nam się przytrafiają, nawet gdy powielamy potknięcia innych to czasami sytuacje na tyle się różnią, że nasz wybór można usprawiedliwić. Spokojna, leniwa i wspaniale letnia, ale i z odpowiednią dawką emocji, uczuć i niespodzianek - taka jest ostatnia powieść z serii Czary codzienności. Jest to lektura idealna na nadchodzący czas, kiedy można usiąść z napojem chłodzącym pod lipą, kasztanem czy po prostu na balkonie i zatopić się w problemach innych. Trochę żałuję, że moja przygoda z trzema siostrami dobiegła już końca (teraz już rozumiecie początek mojej recenzji). To był wspaniały czas, gdy mogłam śledzić losy niezależnej Agaty, łagodnej Danieli i bardzo dojrzałej jak na swój wiek Tosi. Każdy ich dzień przynosił coś nowego i pozwalał mi oderwać się od własnej - często trudnej - rzeczywistości. A wszystko dlatego, że Agnieszka Krawczyk potrafi czarować słowami, przenosić w czasie i przestrzeni opisami a czynić życie barwniejszym wprowadzając do niego swoich bohaterów. Macie ochotę na ciepłą, bajeczną i zaczarowaną powieść z akcją w małej, podgórskiej miejscowości? Zatem z całego serca polecam Wam "Słoneczną przystań", ale koniecznie na samym końcu tej serii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - hajduczek
hajduczek
Przeczytane:2022-09-12, Ocena: 3, Przeczytałam,

Co prawda, najpierw przeczytałam ten tom, a dopiero potem sięgnęłam po tom pierwszy, ale i tak łatwo było się połapać w akcji. Bardzo piękna miejscowość omal nie zostaje zniszczona przez budowę kompleksu wypoczynkowego z górnej półki. Jednak ludzie zbierają się w obronie swojej małej ojczyzny. Oj żeby to tak było naprawdę w życiu! Niestety, rzrczywistość tak nie wyglada... Sama Agata straszliwie jest naiwna, wszędzie doszukuje się dobra. Poza tym denerwujące te ciągłe pomysły sióstr: sklepik z prasą, kawiarenka, ozdoby że szkła, a to znowu książka kucharska, a to znów jakieś śpiwory z ogonem syreny. Brakuje tylko, żeby zaczęły obrazy malować tak jak mama Tosi i Agaty 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2022-08-19, Ocena: 5, Przeczytałam,

Aż żal, że to ostatnie spotkanie z Agatą, Daniela i Tosią! Naprawdę, tak powinno być w życiu, rodzina stać za sobą murem, wspierać się i wpływać na otoczenie tylko w pozytywny sposób! Bardzo mi zaimponowała postawa Danieli, która potrafiła poznać się na prawdziwym uczuciu Jakuba. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - gimm1
gimm1
Przeczytane:2021-02-01, Ocena: 4, Przeczytałam,

O siostrzanej więzi, związkach międzyludzkich, górach i przyrodzie jak również nieco o knowaniach różnego typu. Nice :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - wages
wages
Przeczytane:2019-10-11, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ostatni tom trylogii o Zmysłowie i siostrach Niemirskich nie pozwala się nudzić! Ogromna inwestycja, planowana w sąsiedztwie Willi Julia spędza sen z powiek ich mieszkankom. Czy powoli budowana stabilizacja zdoła przetrwać? Żeby kłopotów nie było zbyt mało odzywa się przyrodni brat Tosi, który zdecydowanie i nie przebierając w środkach chce przejąć opiekę nad dziewczynką. W tle oczywiście miłość, miłość, miłość.... Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2019-03-26, Ocena: 4, Przeczytałam,

Proza pani Agnieszki tak mi się spodobała, że idąc za ciosem od razu przeczytałam trzecią część. Pierwotnie to miała być trylogia ale wiem, że powstały już dwie kolejne książki. I dobrze, ponieważ kilka spraw zostało niewyjaśnionych. Mam nadzieje, że będą podobne do I i II części. Obecna jest odrobinę słabsza, zbyt dużo opisów i troszkę za mało akcji. Ale ogólnie cykl " Czary codzienności" jest bardzo udany.

Link do opinii
Inne książki autora
Noc zimowego przesilenia
Agnieszka Krawczyk0
Okładka ksiązki - Noc zimowego przesilenia

Jest rok 1941, trwa okupacja niemiecka. Kraków stał się siedzibą Generalnego Gubernatorstwa, a na Wawelu powiewają hitlerowskie flagi. W tajemniczych...

Sklep z tysiącem cudów
Agnieszka Krawczyk0
Okładka ksiązki - Sklep z tysiącem cudów

Czy miłość i szczęście można znaleźć przypadkiem w niepozornym sklepie ze starociami? Juliusz Kulik jest odnoszącym sukcesy, bezkompromisowym prawnikiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy