Czwarty album zbiorczy z komiksami o przygodach pięciu Czarodziejek - bohaterek znanych milionom czytelników na całym świecie.
Dziewczyny są przekonane, że pokonały Nerissę, byłą Strażniczkę, która przeszła na stronę ciemności. Jednak niektóre z nich nadal mają dziwne sny i zwidy... Czyżby Nerissa wciąż potrafiła wpływać na ich umysły? Bohaterki nawet nie przypuszczają, jak wielkie niebezpieczeństwo grozi nie tylko im, ale i Kondrakarowi. Wracają też cienie przeszłości. Dawne Strażniczki pojawiają się w zwyczajnym życiu Czarodziejek. A do Will przyjeżdża jej dawno niewidziany ojciec. Czego chce? Jaki to będzie miało wpływ na losy powierniczki Serca Kondrakaru? Zawirowania sercowe oraz obowiązki szkolne wcale dziewczynom nie pomagają, ale przecież władają ogromnymi mocami, może więc poradzą sobie z nawałem przeciwieństw losu?...
Elegancka edycja w twardej oprawie to idealny prezent dla każdego, kto uwielbia przygodę, czary, humor oraz opowieści o przyjaźni i miłości, a także niezwykła gratka dla wszystkich dawnych, dorosłych już, fanów serii!
Księga czwarta zawiera komiksy z numerów 37- 52 magazynu ,,Czarodziejki WITCH" oraz wstęp z wywiadem z wieloletnim rysownikiem komiksów WITCH Giannlucą Panniello.
Przygody Czarodziejek wymyśliła włoska pisarka Elisabetta Gnone, znana z trylogii powieściowej dla dzieci ,,Fairy Oak". Bazując na jej pomyśle, scenariuszem oraz rysunkami do poszczególnych tomów serii zajmowali się liczni autorzy związani z rynkiem opowieści graficznych. W 2002 roku cykl ,,Witch" i jego twórcy zostali uhonorowani ważną włoską nagrodą komiksową czasopisma ,,Topolino".
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 504
Tytuł oryginału: W.I.T.C.H. # 19-26
Język oryginału: Włoski
Tłumaczenie: Joanna Szabunio
Ilustracje:Manuela Razzi, Gianluca Paniello, Daniela Vetro, Graziano Barbaro, Alessia Martusciello, Giada Perissinotto, Federico Bertolucci
Zakup pyrkonowy wychodził dość tanio, jak na taką księgę, to i przerzuciłam się na czytanie tomów zbiorczych po polsku... Już chyba nie narzekam, że pierwsza seria w Meridianie dostarczyła mi więcej wrażeń, tu też się po prostu siedzi i paznokcie obgryza. Czasem się wywróci oczami, na przykład na przesadzone dramaty Caleba i Cornelii... Ale już taki urok komiksu dla młodszej młodzieży. Całokształt rekompensuje drobne potknięcia i niezręczności fabularne, kreska jest tradycyjnie przepiękna (widzę, że Cornelia i Taranee zaliczyły drobny glowup). Teraz tylko nie wiem, czy czytać dalej po angielsku, czy kupić sobie kolejny tom zbiorczy... Bo jeśli wybiorę drugą opcję, zapewne kolejny tom przeczytam za rok :(
Przeczytane:2022-08-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, 52 książki 2022, pożyczone, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku,
Muszę przyznać, że cyklu komiksów „Czarodziejki W.I.T.C.H” wcześniej nie znałam, owszem coś mi tam świtało, że takie postacie są również w kreskówkach, ale w tamtym okresie moją córkę już nie ciekawiły komiksy i bajeczki, więc tylko o nich słyszałam. Jednak moja synowa już całkowicie była
(a nawet do tej pory jest) zafascynowana czarodziejkami, że kupiła dla swojej córki (podobno...) całą serię tych komiksów. Nie wiem czy potrafi zarazić swoim zaangażowaniem moja wnusię, lecz synowa potrafi być przekonująca, więc to może się udać.
A ja również postanowiłam spróbować zapoznać się z czarodziejkami skoro wpadł mi ten egzemplarz w ręce. Tym bardziej, że bohaterki są znane przez wiele milionów czytelników. Trzeba przyznać, że ten komiksowy zbiór jest bardzo pięknie wydany. Bardzo kolorowy i dopracowany w szczegółach, już sama okładka przyciąga wzrok. Na dodatek to dość pokaźna książka, ponad pięćset stron, więc jest co czytać. W jej skład wchodzi kilkanaście komiksów z wydawanego magazynu „Czarodziejki WITCH”, które zrobiło wielką furorę, chociaż nie było tak pięknie wydane jak ten zbiór.
„Czarodziejki W.I.T.C.H” przeznaczony dla nastolatek i o nastolatkach, sam tytuł wskazuje, że o tematyce fantazy.
Na początku tej księgi jest wywiad, którego udzielił Gianulca Paniello, wieloletni rysownik tej serii. Dowiedziałam się, co sprawiało mu najwięcej przyjemności podczas rysowania postaci, oraz opowiada o tym wielkim boomie, który wywołała seria komiksów a z nią różne zloty fanów.
Podczas lektury przypomniały mi się czasy mojej fascynacji komiksami, lecz w czasach mojego dzieciństwa nie było tak pięknie wydawanych książek.
Wszystkie czarodziejki bardzo łatwo można rozpoznać i odróżnić, bo każda postać różni się nie tylko twarzą, ale nawet kolorem cery i oczu.
Sama treść opowieści może nie należy do wysokich lotów, ale im dalej, im bliżej końca, tym bardziej wydawała mi się ciekawsza.
Główne bohaterki to nastolatki posiadające moce żywiołów i ratują świat. To sprawia, że dziewczyny oprócz takich zwykłych i typowych problemów, jakie mają wszystkie nastolatki są dodatkowo obciążone ciężarem bycia strażniczkami.
Przyznam, że czytając przygody czarodziejek poczułam się młodsza o wiele lat, tak jakbym wróciła do czasów dzieciństwa.
Po prostu spodobało mi się. Może i wam przypadnie do gustu?