Cykl

Ocena: 4.6 (5 głosów)

,,Cykl" Moniki Jagodzińskiej to dwanaście różnych historii. Dwanaście miesięcy zebranych w jednej książce. Każda część porusza inny problem, dla którego wsparciem jest siła .... ANIOŁÓW!!! Wraz z nadejściem nowego roku, z wybiciem magicznej godziny dwunastej na Ziemię zstępują rzesze anielskie, by zająć miejsce w szeregach między ludźmi. Są zdeterminowani. Wiedzą, że czeka ich trudny czas, przepełniony z jednej strony radością, z której czerpać będą energię, a z drugiej smutkiem, bólem i cierpieniem. Nieść będą pomoc. Nieść będą ukojenie. Ich ingerencja ujawnia się poprzez innych ludzi. Wlewają bowiem w ich duszę odwagę. Poruszają serca, by zobaczyli to, na co są ślepi. Ratują życia. Przywracają wiarę. Przywracają nadzieję. Dają miłość, zrozumienie, akceptację. Wszystko po to, by po upływie misji móc stać się prawowitym Aniołem Stróżem - opiekunem jednego człowieka. Współpraca tych istot sprawia, że ludzkie istnienie nigdy nie jest pozostawione same sobie. Nie zawsze jednak jest to proste... "Cykl" otwiera drzwi do świata, o którym nie masz pojęcia. Przekrocz je i przekonaj się, czy Aniołom uda sie sprostać postawionym wyzwaniom? A może sami potrzebują niekiedy pomocy? Nie pozwól im długo czekać...

Informacje dodatkowe o Cykl:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2016-03-17
Kategoria: Opowiadania
ISBN: 9788379006434
Liczba stron: 101
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

Kup książkę Cykl

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cykl - opinie o książce

Czy zastanawialiście się kiedyś, kto w danej sekundzie naszego życia czuwa nad nami? Czy w ogóle istnieje ktoś taki jak anioł stróż? Ktoś, kto pilnuje, by omijało nas wszelkie zło i nieszczęścia? Coś w tym musi być, ludzie przecież po śmierci nie rozpływają się tak po prostu. Ich dusze przenoszą się do innego świata, a wiele z nich czuwa później nad nami samymi. Monika Jagodzińska napisała Cykl, w którym to właśnie aniołowie stróżowie opowiadają nam o swoim życiu, o tym, jak starają się pomagać zabłąkanym duszom. Każdy z nas w życiu może mieć chwile zwątpienia, chwile, które odbierają nam sens istnienia. Jednak co by się nie działo, zawsze jest ktoś taki, kto nad nami czuwa, kto dba o to, by cierpieliśmy jak najmniej, by w naszym życiu ponownie zagościł promyk uśmiechu. Książka autorki to dwanaście różnych opowiadań, w których największą siłą stają się aniołowie. Zakochane pary cierpią, gdyż przyszło im się rozdzielić, a oni nie potrafią bez siebie żyć; dziewczyna cierpi, gdyż dowiedziała się, że umiera i nie chce tym obarczać swojego chłopaka; chłopak cierpi, bo po bezmyślnym zachowaniu jego dziewczyna wpada pod samochód i ginie. Życie jest nieprzewidywalne, nigdy nie wiemy co i kiedy nas spotka. Ale bywa, iż czujemy jakąś nadprzyrodzoną moc, która popycha nas do pewnych działań. Tylko, czy to po prostu zwykły przypadek? A może ironia losu? Kto z Was wierzy, iż aniołowie stróżowie istnieją? Ja wierzę, że moi bliscy, którzy już odeszli z tego świata, czuwają tam z góry nade mną. Kilka lat temu przemieszczałam się pieszo do pracy podczas okropnej wichury i ulewy. Zazwyczaj szłam chodnikiem po prawej stronie, jednak tego dnia, coś mnie pchnęło, by pójść lewą stroną. I wiecie co się wydarzyło? Po prawej stronie ogromne drzewo runęło na blok. Myślę, że czuwał nade mną wtedy mój dziadek. Każdy ma swojego anioła stróża, nad każdym z nas ktoś czuwa. Książka Moniki Jagodzińskiej nie jest obszerna, jednak zawiera w sobie wiele prawdy. Czytając momentami przechodziły mi ciarki po ciele, ale przede wszystkim ta lektura wywołała u mnie ogrom emocji. Czyta się szybciutko, język jest przyjemny dla naszego umysłu. To dwanaście króciutkich historii, w których zawarte jest wiele refleksji i przemyśleń dotyczących życia i naszej egzystencji. Cykl to książka w której warto się zagłębić. Zmusza do refleksji nad własnym życiem. Czasem potrzebujemy pomocy aniołów, choć sami nie jesteśmy tego świadomi. Ale one są i czuwają nad nami. Zachęcam do przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Simi_48
Simi_48
Przeczytane:2016-08-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,

Czy ktoś z Was wierzy w Anioły? Istoty Boskie, które zostały zesłane na ziemię, by nam pomagać? Opiekunów, którzy nas pilnują, sprawiają, że odnajdziemy wyjście z każdej sytuacji? Współcześnie jesteśmy bombardowani ich różnymi rodzajami. W filmach, książkach to bardzo popularny temat, tak samo, jak inne stworzenia paranormalne. W powieściach opisywane są jako istoty, którym podoba się życie ludzkie i nie chcą z niego rezygnować lub, że zakochują się w śmiertelnikach i dla nich pozbywają się swojej boskości. Znacie to, prawda? ,,Cykl" Moniki Jagodzińskiej jest zdecydowanie inny. Pokazuje inne wartości. Ukazuje nam świat Aniołów z innej perspektywy. Są naszymi Stróżami i nie chcą z tego rezygnować, tylko pomagać. Jak inaczej można nazwać te nadprzyrodzone istoty? Może Posłaniec — w końcu pośredniczy między relacją naszą i Boga oraz przynosi jego słowo do naszych serc. Hmm, a może jednak Sługa Boże — przecież jest poddanym Pana. Sądzę, że nie ma jednego słowa, które jest poprawne. Dla każdego z nas znaczy coś innego, ale kojarzy się nam z wielką dobrocią i doskonałością. Wyobrażamy sobie Anioła jako istoty obdarzoną pięknymi, białymi skrzydłami, która nigdy niczego nie kwestionuje i pomaga ludzkości. A może po prostu jest energią, która krąży wokół nas i za nic nie przypomina człowieka. Tu już trochę gorzej. W naszej kulturze przyjęło się wyobrażenie Opiekuna jako istoty ludzkiej ze skrzydłami i zapewne tak pozostanie. Kochani, zapraszam Was na recenzję książki, która mnie zaskoczyła i dała nutę świeżości w powieściach o Aniołach. Monika Jagodzińska stworzyła coś innego, a zarazem pięknego. Zapraszam!
,,Zaczął się nowy rok. Zaczęła się misja. Nasza misja. Moja misja. Staliśmy w szeregach. Obok ludzi. Mieliśmy dwanaście miesięcy. Dwanaście długich miesięcy. Pięknych? Pełnych bólu? Zapewne i jedno i drugie. Mieliśmy być przy nich. Pomagać. Czasem działaniem. Czasem tylko poczuciem, że nie są sami. Byłem świadomy powagi zadania."
Wraz z nowym rokiem na Ziemię zstępują zastępy anielskie, mające okrągły rok by dowieść, że zasługują na miano Aniołów Stróżów. Chodzą po Ziemi, przyglądają się ludziom, obcują z nimi, czerpiąc jednocześnie energię z ich uśmiechu, radości, by potem móc ją wykorzystać, gdy przyjdzie potrzeba ich pomocy, co stanowi nieodłączną część ich misji; czasem tylko byciem, czasem działaniem poprzez inne osoby, tak by człowiek nie był sam.
,,Miłość powinna dawać radość. Miłość powinna dawać szczęście. Miłość powinna dodawać, a nie podcinać skrzydła." Zawsze z nastaniem nowego roku istoty boskie zstępują na ziemię, gdzie mają spędzić cały rok, pomagając ludzkości, a potem będą sądzeni, czy zasłużyli na miano Anioła Stróża, co oznacza, że będą robili wszystko, by pomóc osobie, która zostanie im przydzielona, a po jej śmierci połączą się z jej duszą i rozpoczną wspólny wieczny żywot. Mają tylko 12 miesięcy, by dowieść swojej siły. Stoją przed nimi trudne zadania. Każdy człowiek ma inne problemy, często je skrywa, a anioł musi wychwycić najmniejszy szczegół, który zwiastuje przyszłą tragedię. Muszą zmierzyć się z depresją, okrucieństwem innych, zniszczoną miłością, ale również połączyć dwie dusze, by tworzyły jedno. Czas, który spędzają na ziemi jako potencjalni kandydaci, nie jest tylko smutny. Zewsząd otacza ich radość, miłość, a ich celem jest, by każdy człowiek tak czuł. Nie poznamy ich imienia, nie jest to potrzebne. Ważne, że czujemy. Wiemy, że są wśród nas i zrobią wszystko, by nasze życie stało się lepsze. Dodadzą otuchy, odwagi, sprowadzą na naszą drogę inną osobę, która pomoże nam powstać, sprawią, że będziemy szczęśliwsi, a problemy zostaną rozwiązane. Anioły mają tylko 365 dni, by przejść test. Czy im się to uda? Czy zawsze zdołają pomóc?
,,Upragniony czas wolny. Upragniona swoboda. Upragniona zabawa, na którą nie ma czasu podczas ciągnących się w nieskończoność pozostałych dni w roku. Odpoczynek. Zasłużony. Przynajmniej tak mi się wydawało." ,,Cykl" ukaże Wam świat z innej strony. Spojrzycie na niego z perspektywy Aniołów. Poznacie radości i smutki, których pełno na świecie oraz dowiecie się, że ktoś nad Wami czuwa. Zastępy anielskie zstępują na ziemię, by zostać Stróżami i pomóc ludzkości, a Wy czytając książkę pani Moniki, macie szansę towarzyszyć im w tej podróży, która uświadomi Was, że nie jesteście sami. Powiem szczerze, że myślał, iż to będzie kolejna opowieść o romansie anioła z człowiekiem. Pod wpływem ludzkich uczuć, postanowi zrezygnować z nieba i wybierze miłość. Nie wyobrażacie sobie, jak błędne było moje myślenie. Okazało się, że ta książka jest całkowicie inna i jak najbardziej, wyjątkowa. Monika Jagodzińska zaprasza Was do zapoznania się z nietuzinkową, niesamowitą, wzruszającą, dającą nadzieję powieścią, która sprawi, że wasze serca staną się bardziej otwarte, pomocne. 12 miesięcy, 12 historii, 12 osób, którym trzeba pomóc. Każda z nich boryka się z innymi problemami, często nie widzą wyjścia z dramatycznej sytuacji, świat wydaje się im przerażający, i nie wierzą, że ktokolwiek im pomoże. Jak dobrze, że to właśnie na nich natrafiają kandydaci na Stróżów. Niosą im nadzieję, otuchę, łączą z innymi ludźmi i sprawiają, że Ziemia staje się piękniejsza. Choć niektóre historie mogą Was zasmucić, ujrzycie piękno człowieka oraz świata. Anioły mają inne spojrzenie, a my mamy okazję je poznać. Wystarczy tylko, że wyciągniecie rękę i sięgniecie po ,,Cykl".
,,Pozostała godzina. Spacerowałam. Byłam pewna, że nie ma już nikogo. Coś nie poruszyło. Odwróciłam się. Jednak ktoś pozostał. Podeszłam. On nie mógł mnie zobaczyć, ale ja mogłam przeniknąć do jego wnętrza. Siedział na ławce przed grobem. Zgarbiony. Zakapturzony. W zmarzniętych, sinych dłoniach trzymał zdjęcie dwojga ludzi. Dwojga szczęśliwych ludzi. Mokre. Płakał. Po policzkach powoli spływały łzy. Zimne. Duże. Pełne bólu."
,,Cykl" to ciekawa, pełna radości oraz smutku opowieść, która wywarła na mnie duże wrażenie i mam nadzieję, że tak samo będzie z Wami. Cieszę się, że miałam okazję się z nią zapoznać. Mówi o tym, że czasami warto się zatrzymać i rozejrzeć wokół siebie. Być może ktoś potrzebuje pomocy, wyciągniętej ręki, która pomoże się podnieść, szansy na szczęście. Trzeba zrobić mały, a zarazem wielki krok i przestać się przejmować opinią innych, tylko posłuchać głosu serca oraz szeptu Anioła. Zacząć walczyć o swoje życie, ale zarazem nie krzywdząc przy tym nikogo. Dodać małą cegiełkę do dobra i sprawić, że kiedyś powstanie piękny, silny mur, którego nic nie skruszy. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - izka
izka
Przeczytane:2016-04-14, Ocena: 6, Przeczytałam,
Kocham książki o Aniołach, dających miłość, zrozumienie i akceptację, dlatego od razu sięgnęłam po tę pozycję. Wraz z nadejściem nowego roku, z wybiciem magicznej godziny dwunastej na Ziemię zstępują rzesze anielskie, by zając miejsce w szeregach między ludźmi. Mają bardzo ciężkie zadanie do wykonania, mają nieść pomoc i ukojenie, ale na Ziemi jest tyle bólu i cierpienia czy dadzą sobie z tym radę? Czy to zadanie nie przerośnie Aniołów? Bardzo interesująca pozycja z pewnym przekazem do głębokiego zastanowienia się i przemyślenia pewnych kwestii z naszego życia.
Link do opinii
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy poza tym, co widzisz, istnieje coś więcej? Inny wymiar? Inne istoty? Czy kiedykolwiek znalazłeś się w trudnej sytuacji i ktoś niespodziewanie przyszedł Ci z pomocą? Poczułeś wsparcie? Odzyskałeś nadzieję? Wiarę? Wcześniejsze szczęście? Radość? Jeśli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś TAK, to znalazłeś się pod wpływem mocy... ANIOŁÓW. Nie tłuściutkich, barokowych kupidynów o złotych loczkach i niewinnych uśmieszkach, zdobiących fasady wielu budowli, ale prawdziwych istot niebieskich. Gdy tylko zegar wybija północ, świadcząc nie tylko o nadejściu nowego dnia ale i nowego roku, na Ziemię z wysokiego Nieba zstępują rzesze anielskie, by po rocznej misji stać się prawowitymi Aniołami Stróżami jednej, przydzielonej im przez Pana osoby. Do tego czasu działają na Ziemi. Obcują z ludźmi. Napełniają się energią pochodzącą z ich radości i pozytywnych doznań, by potem móc ją wykorzystać, gdy pomoc okaże się niezbędna. Zbiór dwunastu opowiadań zatytułowany "Cykl" przedstawia kolejno dwanaście różnych historii, których bohaterowie zmagają się różnymi problemami - czasem większymi, czasem mniejszymi, niemniej ważnymi. Czy za każdym razem odnajdą wsparcie? Czy Aniołowie zdołają podołać postawionym przed nim zadaniom.? A może czekają na nich pułapki? Opowiadania debiutującej, młodej autorki otworzą Twoje oczy, na drugi wymiar rzeczywistości. Pokazują, jak odnaleźć w swoim wnętrzu ukrytą, przysypaną kurzem duszę. Przekrocz bramy "Cyklu" już dziś.
Link do opinii
Inne książki autora
Uzależniony. Droga do trzeźwości
Monika Jagodzińska 0
Okładka ksiązki - Uzależniony. Droga do trzeźwości

Walka o wyjście z uzależnienia. Walka o lepszą przyszłość. Bezwzględna szczerość wobec siebie. Adam, to młody chłopak, który zagłębia się w świat...

Wiara, Nadzieja, Miłość
Monika Jagodzińska0
Okładka ksiązki - Wiara, Nadzieja, Miłość

Diana jest uczennicą trzeciej klasy gimnazjum. Trudny okres, niby jeszcze człowiek nie jest dorosły lecz już nie dziecko. Moment przejścia okazał się być...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy