Knäcken, czyli Cwaniak – białorudy kot z Gotlandii – miał swój drugi dom na rynku Visby otoczonym średniowiecznymi murami. To tam dokarmiali go sklepikarze, to tam wygrzewał się na fotelach w kawiarnianych ogródkach, to tam zachwycali się nim turyści. Na rynku skosztować można było nawet cwaniakowych lodów!
Nic więc dziwnego, że do dziś stoi tam jego pomnik. Nie sposób go nie zauważyć.
Dlaczego na Rynku w Visby, stolicy szwedzkiej wyspy Gotandii, stoi pomnik kota? Czym zasłużył się Knäcken, czyli Cwaniak? Jakich czynów dokonał, że stał się jednym z najsłynniejszych mieszkańców wyspy?
Barbara Gawryluk szuka śladów Cwaniaka i opowiada jego zabawną historię.
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2023-09-07
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 3-5 lat
ISBN:
Liczba stron: 48
Dzisiaj mam coś dla fanów kotów, ale i nie tylko!
Gotlandia to mała wyspa na Bałtyku należąca do Szwecji. Co ciekawe to miejsce jest bardziej słoneczne niż jakiekolwiek w Północnej Europie. Jej największe miasto to Visby. I właśnie tutaj ma swój początek historia pewnego Cwaniaka, który lubił korzystać z przywilejów promyków słońca wygrzewając się na ławce zaraz obok kawiarnianego ogródka...
Cwaniak wiedział gdzie iść i jak się ustawić! Na jego cześć nazwano nawet lody. Najsłynniejszy mieszkaniec wyspy Visby zaskarbił sobie sympatię każdego kogo napotkał. Barbara Gawryluk w swojej podróży po wyspie zachęca do poznania biało-rudego kota, który z dumą przechadza się po ulicach znając swoją wartość. Czy dokonał on czegoś niewiarygodnego? Za co tak bardzo lubią go zarówno mieszkańcy jak i turyści?
Wspaniała historia, ciekawe ilustracje i wielka zachęta do podróży do słynnego miasteczka. A może wciąż jest w nim duch Cwaniaka, albo ma już swojego następcę? Kto wie...
Dziś o książce dla prawdziwych miłośników kotów! ?
Poznajcie Cwaniaka - kota, który stał się symbolem Visby na szwedzkiej Gotlandii.
Dlaczego na rynku stoi jego pomnik?
O tym właśnie jest ta książka. W kilku krótkich rozdziałach pokazuje historię kota, skrót jego 14 lat życia.
Knäcken, czyli Cwaniak, wyróżniał się już od narodzin. Był większy niż jego rodzeństwo i umiał walczyć o swoje pożywienie. Gdy po czasie zaczął znikać z domu okazało się, że chodzi na rynek Visby. A tam dokarmiany przez okolicznych sklepikarzy i restauratorów, wygrzewa się na ławce lub skrzynce elektrycznej. Nikt go nie przegania, wszyscy traktują jak swojego. Jedynie turyści zbyt często panikują i wywożą go do kociego hotelu.
Cwaniak zawsze jednak wraca na swoje miejsce. Pewnego dnia wręcz już na stałe.
Historia kota opowiedziana przez Barbarę Gawryluk to najprościej mówiąc bardzo przyjemna lektura. Przemyca także kilka ciekawostek rozwijających wiedzę o Gotlandii.
Ciekawa i wciągająca, absolutnie nie grozi znudzeniem. Podzielona na kilka krótszych rozdziałów sprawia, że można spokojnie czytać ją także z młodszymi dziećmi. Z pewnością losy tego bohatera ich zaciekawią.
Przyznaję, że mnie zainteresowały na tyle, by wyszukać w Googlach miejscowość Visby, przejrzeć zdjęcia i pospacerować wirtualnie po tej miejscowości.
Kto jest najmądrzejszym, najdzielniejszym i najmilszym przyjacielem? Kaktus, pies małej Weroniki! W tej części jego przygód dowiecie się, co Kaktus robił...
Jest 1943 rok, szesnastoletni Janek chce, tak jak jego ojciec, walczyć o Polskę. Wbrew woli mamy zdaje egzamin i zostaje partyzantem. Bierze udział w wielu...