Kiedy Marcelina Cieszyńska dowiaduje się, że Daniel Milewicz, syn legendy polskiej telewizji kulinarnej, chce udzielić jej wywiadu, nie może uwierzyć w swoje szczęście. To może być materiał, który otworzy jej drzwi do prawdziwej kariery! Jest tylko jeden problem… Profesjonalizm. Czy da się go zachować, gdy facet, od którego zależy twoja zawodowa przyszłość, jest charyzmatyczny, utalentowany, a przede wszystkim szalenie przystojny? Wkrótce młoda redaktorka będzie miała szansę, by się o tym osobiście przekonać – Milewicz zaprasza ją do Toskanii, gdzie właśnie przygotowuje się do otwarcia swojej kolejnej restauracji…
Ta zmysłowa opowieść pełna włoskich smaków i aromatów porwie Cię już od pierwszej strony. Bo przecież czasem wystarczy kieliszek wybornego wina, jeszcze ciepła focaccia i szczypta pożądania, a przepis na miłość gotowy!
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2021-07-07
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 450
Język oryginału: polski
Lato w Polsce jest kapryśne, najpierw dostaliśmy upały, które nie zachęcały mnie do czytania, potem nastąpiło duże ochłodzenie, które lubię. Sięgnęłam po książkę, która zapowiadała mi podróż do pięknej Toskanii, odmienny obraz, niż ten który miałam za oknem. “Celebryta” autorstwa M. B. Morgan to historia, która miała mi zepewnić gorącą podróż do pięknych miejsc oraz ogromną liczbę opisów przepysznych dań, przez których leci ślinka po brodzie. Na pewno otrzymałam wiele opisów dań i kilka wspaniałych historii kobiet Toskanii. Czy główna historia tej książki była gorącym romansem? Gorącym na pewno, lecz nie porywającym. Liczyłam na książkę lekką i przyjemną a dostałam powieść lekką, lecz momentami strasznie irytującą.
“On miał to cholerne „coś”. To „coś” w połączeniu ze świadomością, jak działa na kobiety, było jak mieszanka wybuchowa.”
Główną bohaterką jest Marcelina Cieszyńska, młoda dziennikarka, która kocha pisać o winie. Jej historia zaczyna się w momencie, gdy sławny Daniel Milewicz zgadza się udzielić jej wywiadu. Ma to być legendarny wywiad, ponieważ Daniel jest bardzo sławny i nie udziela nigdy wywiadów, lecz dla pięknej Marceliny zmienia zdanie i organizuje wszystko, by tylko się z nią spotkać i móc z nią porozmawiać. Daniel niedługo otwiera swoją restaurację w pięknej Toskanii, dlatego zaprasza Marcelinę do siebie, ta podróż to początek ich historii.
“Jeden telefon, jedna decyzja, jeden niezwykły facet, który uruchomił spiralę szaleństwa, która już za chwilę mogła totalnie odmienić moje życie.”
Przez prawie 1/3 książki miałam bardzo duży problem z tą książką, ciągłe dialogi i tempo w jakim toczyła się historia powodowało u mnie chęć odłożenia jej i zapomnienia. Momentem przełomowym dla tej historii jest wyjazd głównej bohaterki do Toskanii. Nigdy nie interesowałam się Toskanią, lecz myślę, że po tej książce może się to zmienić. Widać, że autorka ma wielką pasję, wie dużo o słonecznej Toskanii i o dobrach, które ona wydaje. Właśnie te dobra, czyli ludzie, wina, winnice i dania to najlepsza część książki. Zatopiłam się w każdej historii, która była przedstawiona w książce, lecz historia głównych bohaterów była dla mnie tylko dodatkiem, gdyby autorka nie wplotła w historię Marceliny i Daniela tych pięknych widoków i smacznych dań, pewnie nie ciągnęłabym tej historii dalej.
Bohaterowie nie byli źle napisani, Daniel miał rysę w swoim dzieciństwie, która rzutowała na jego teraźniejsze życie, dlatego był dla mnie niewiadomą, którą miałam ochotę odkryć. Marcelina to osoba, która racjonalnie podchodziła do ich spotkania, mimo tego, że miała ochotę dać się porwać namiętności, to ciągle przebijał się jej racjonalizm. Która z nas nie chciałaby przeżyć romansu z celebrytą, lecz musimy się zastanowić również, która z nas by chciała żyć na świeczniku? Takie myśli ciągle nawiedzały główną bohaterkę, nie dziwię się jej, lecz nie raz miałam ochotę nią potrząsnąć, powiedzieć, że zrobiła już ten pierwszy krok i chyba jest już za późno na ucieczkę. Dobrze, że Marcelina miała swój głos rozsądku w postaci jej przyjaciółki. Kończąc swoją recenzję, chciałabym polecić ją osobom, które chcą odkryć piękno tej krainy, może będzie iskrą, która zapoczątkuje miłość do win, do prostoty dań Toskanii i do samej tej krainy. Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Amare.
"Warto marzyć. Warto mieć odwagę. Nie bójcie się zmian. Nie bójcie się ryzykować. Życie bywa przewrotne"
Czy często sięgacie po książki, które są bardzo chwalone na Instagramie? Ja jestem wzrokowcem, więc od razu zapamiętuje tytuły, które polecacie i przeważnie po nie sięgam. Tak było w przypadku tej książki.. Czy wywarła na mnie takie ogromne wrażenie, jak w recenzjach, które czytałam?
Marcelina jest mężatką, do tego zdradzoną przez drugą połówkę. Tkwi w nieudanym małżeństwie i boi się zrobić krok do przodu. Pewnego dnia otrzymuje potwierdzenie przeprowadzenia wywiadu z Danielem Milewiczem, który jest znanym celebrytą i koneserem wina. To ogromna szansa dla kobiety, dlatego wyjeżdża do Toskanii, aby zająć się wywiadem. Jak się okazuje, Milewicz oprócz wywiadu ma inne zamiary wobec kobiety. Czego mężczyzna chce od Marceliny? Czy między dwójką zaiskrzy? Czy kobieta zniesie ciężar bycia gwiazdą? Czy może zaufać Milewiczowi, skoro każdy na około uważa go za lowelasa?
Właśnie dostrzegałam, że to debiut. Muszę przyznać, że podczas czytania w ogóle się na tym nie poznałam. Jest dopracowana, czarująca, a dodatkowo wciąga w świat win i pięknej Toskanii. Właśnie ta wyprawa do Toskanii jest największym atutem tej powieści. Przyćmiła wątek miłosny, ale mnie osobiście, ten zabieg bardzo się spodobał. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że poczułam tutaj tryskająca falę emocji, wielkie zaskoczenie, jakiś efekt wow. Nie. Uważam, że "Celebryta" to idealna książka na odprężenie, zrelaksowanie się. Jest specyficzna, a zarazem jedyna w swoim rodzaju. Autorka świetnie operowała językiem sommelierów. Znała nazwy win, rejonu, z jakich pochodzą. Czuć klimat winiarni, wspólnych rodzinnych spotkań przy winie. Jestem oczarowana tą książką. Chciałabym kiedyś pojechać szlakiem Marceliny i Daniela. Jeśli szukacie książki, która zabierze Was na wakacje do Toskanii to polecam tę pozycję 😉
💖💖💖Recenzja💖💖💖
Premiera 07.07.2021
"Celebryta" - M. B. Morgan
Życie bywa przewrotne. W jednej chwili żyjemy swoim nudnym życiem, a w drugiej przeżywamy przygodę życia. Pełna pasji, namiętności i miłości.
Marcelina. Do tej pory wiodła proste i nudne życie. Nie jest zbytnio szczęśliwa. W końcu trafia się życiowa szansa. Wywiad, który prowadzi do lawiny szczęśliwych sytuacji.
Jest bardzo energiczną i ciepłą kobietą. W towarzystwie Daniela zaczyna żyć. Czuje się szczęśliwa i pożądana. Cieszy się drobnymi rzeczami np. słońcem, jedzeniem i winem.
W końcu wyzwala się w niej kobiecość.
Jest także bardzo sarkastyczna i lubi docinki.
Szczera i zabawna bohaterka.
Daniel. Facet pełen tajemnic. Rzadko się uśmiechał, ale kiedy poznaje Marcielinę zaczyna się jego inne życie. Pewny siebie i niezależny kucharz. Jego pasja do gotowania staje się zaraźliwa. To w jaki sposób opowiada o kuchni, jest piękne. Kocha to co robi i za każdym razem czuć jego miłość.
Potrafi być bardzo opiekuńczy i zaborczy.
Wow czego chce i nie boi się po to sięgnąć. Ma złą reputację ale to co ma we wnętrzu jest zupełnie inne i lepsze.
Ich relacja przechodzi z etapu na etap w bardzo szybkim tempie. Jest to z jednej strony ciekawe a z drugiej zbyt szybkie. Jednak wszystkie rozmowy i ich docinki przez całą książkę powodują, że poznają się coraz lepiej. Zabiegają o siebie i fascynują.
Nie obędzie się też od kłótni. To tylko jeszcze bardziej cementuje ich związek.
Scen intymnych nie zabraknie. Są proste i przyjemne w czytaniu. Powodują rumieńce na twarzy i żar w ciele ale niektóre się schematyczne.
W całej tej historii pięknie została przedstawiona Toskania, jedzenie i wino.
Czytając o tych widokach, o ludziach zapragnęłam tam być. Widziałam i czułam wszystko. Napawałam się tym wszystkim.
Czytając o pysznościach jakie tam serwują, aż mi ślinka cieknie. Autorka bardzo interesująco opisała poznawania wina i dań. Wiele rzeczy także się nauczyłam i poznałam.
Wszystko zostało zachwycająco przedstawione, że czytanie tego to czysta przyjemność. A ich miłość jest idealnym dopełnieniem.
Książka pokazuje, że życie gwiazd to ciężko kawałek chleba. Mają pieniądze i sławę, ale prywatności za grosz nie mają. Ciągłe zdjęcia utrudniają im życie. Muszą uważać na co co robią, z kim się spotykają . To jest męczące. Trzeba żyć innym życiem, trzeba się ukrywać bo wszystko może zostać odebrane inaczej.
Pokazuje także, że żeby zmienić swoje życie potrzebna nagłego impulsu, który wszystko zmieni.
Autorka zabrała nas w magiczną podróż od której nie można się oderwać oraz chciałoby się tam w tej chwili być i przeżyć to co bohaterowie ❤
Historia przy której poczujecie smak zmysłowej historii o Toskanii, pięknych jej zakamarkach, o jedzeniu które pobudza wszystkie zmysły i o miłości, która pomimo, e jest zbyt szybka to możliwe, że ma zadatki na całe życie.
8/10❤
"Mając nadzieję, że kiedyś tu wrócę... Dziękuję, Toskanio, że pomogłaś mi oszaleć!" - taką dedykację napisała Marcelina na swoim biustonoszu i zawiesiła go na lampie w jednej z toskańskich knajpek.
Zaciekawiłam was?
A więc zapraszam na krótką recenzję ⬇️
Książkę czytałam kilka dni. Nie będę ukrywać, że zwyczajnie chciałam delektować się tą historią, zatracić się w niej. Chociaż, gdybym się uparła, to przeczytałabym w jeden dzień, gdyż pióro autorki jest lekkie i przyjemne.
Ta książka to doskonałe połączenie przewodnika kulinarno-turystycznego z gorącym romansem. Żałuję, że do książki wydawnictwo nie dołączyło tych wyśmienitych dań i wybornych win. Byłam cały czas głodna podczas czytania. Nie da się nie zauważyć, że autorka zna się na rzeczy i doskonale wie o czym pisze. Opisy zarówno potraw, jak i krajobrazów były realistyczne i fascynujące. Podróż po Toskanii była niesamowita i bardzo się cieszę się, że mogłam ją odbyć wraz z bohaterami.
Sama historia bardzo mi się spodobała. Zarówno nietuzinkowy pomysł, jak i doskonała realizacja. Na początku nie mogłam się wczuć w relację pomiędzy bohaterami. Wydawało mi się, że wszystko między nimi działo się ciut za szybko. Ale chyba właśnie taki był zamysł autorki, żeby zestawić dwójkę Polaków o typowo włoskich temperamentach i na włoskiej ziemi i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Marcelina i Daniel, skromna dziennikarka, a na dodatek mężatką i pewny siebie playboy-celebryta. Dwa różne światy, ale wspólne pasje. Czy młodej redaktorce przeprowadzającej wywiad z synem legendy polskich programów kulinarnych uda się zachować profesjonalizm i nie ulec czarowi przystojnego celebryty? Na to pytanie chyba nie muszę odpowiadać.
Było gorąco, aż iskrzyło i zapierało dech w piersiach. Niekiedy było słodko, a niekiedy wytrawnie. A najważniejsze, że było przyjemnie i ze smakiem.
Nie mogę nie wspomnieć, że po raz kolejny zostałam fanką najlepszej przyjaciółki głównej bohaterki. Kaśka wymiata. Dla samych jej tekstów warto sięgnać po tę książkę. #kaśkateam 😁
Kochani, to kolejny smakowity debiut, który z całego serca polecam.
Marcelina "Marcel" Cieszyńska jest redaktorką i mężatką. O ile w pracy się spełnia, tak małżeństwo coraz częściej odczuwa jako balast u nogi. Już wkrótce w życiu głównej bohaterki nastąpi rewolucja. Na jej drodze stanie Daniel Milewicz, syn legendy polskiej telewizji kulinarnej. Znany celebryta zaprasza ją do słonecznej Toskanii. To może być materiał na awans i wybicie się na rynku.
Tylko jak Marcel ma zachować profesjonalizm, kiedy Daniel jawi się taki sympatyczny i charyzmatyczny? Czy Marcelinie się uda? A może Daniel ma co do niej inne plany? Jak zakończy się ta zmysłowa opowieść?
Debiut autorki wpadł mi w oko, kiedy przypadkiem trafiłam na jej profil na instagramie. Okładka przyciągnęła mój wzrok a opis mocno zaintrygował. Pod względem objętościowym powieści miałam pewne obawy. To lektura dość pokaźnych rozmiarów i bałam się, aby mnie nie przytłoczyła ilością opisów czy ciągnięcia fabuły na siłę. I uwierzcie mi, że byłam w szoku. Żadne w powyższych wątpliwości nie wystąpiło. Wręcz przeciwnie. Historia mnie wciągnęła.
Kupiła mnie autorka przede wszystkim bajkowymi i realnymi opisania Toskanii. Oddała ten klimat, tę serdeczność i otwartość mieszkańców. Z przyjemnością towarzyszyłam bohaterom podczas tej wyprawy. Wyprawy pełnej aromatów i smaków. Miałam wrażenie, że jestem tam z nimi. Że im towarzyszę. To było niesamowite przeżycie. Czułam tę euforię i radość głównej bohaterki. Marcelina została bardzo fajnie wykreowana. Ambitna, zdolna, ciepła, otwarta i temperamentna Odważna z niej kobietka. Małżeństwo z Piotrem i mi się nie podobało. Nie tylko przyjaciółce, Kaśce nie podobał się Piotr. Wiecznie pretensjonalny i czepiający się. Za to Daniel jako celebryta miał swoją opinię. Kobieciarza i mężczyznę, którego lepiej unikać. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zaczął się otwierać przy Marcelinie. Kiedy pokazał swą prawdziwość. To w zasadzie zdolny przystojniak, który jest troskliwy, ciepły i wesoły. Jest ciekawą postacią. Tylko to jego zachowanie bycia do przodu ze wszystkim i podejmowanie decyzji bez konsultacji troszkę nie drażniło. Ale z drugiej strony tak był nauczony. Najważniejsze, że uczył się na błędach. Relacja głównych bohaterów od początku jest podszyta pożądaniem i chemią. Z każdą kolejno przekręcaną kartką było pikantniej i gorąco. Temperatura wzrastała z każdą kolejną pojawiającą się sceną. Autorka pokazała różnice światów. Taką zwyczajną rzeczywistość kontra kulisy sławy, bycia ma pierwszych stronach portali internetowych. To było zderzenie się światów. Jeden malutki minusik ode mnie za brak tłumaczenia z języka włoskiego. Przypisy aż się proszą o pojawienie. Na szczęście nie ma tego zbyt wiele aby jakoś znacząco wpłynęło na całokształt lektury. Autorka ma lekki i przyjemny w odbiorze styl. Umie dobrać słowa i tak napisać sceny, by pobudziły wyobraźnię. Nie odczuwałam tego, że jest to debiut. Ba, w życiu nie przyszło by mi to do głowy, gdym tego nie widziała. Bardzo dobra lektura. Zmysłowa, erotyczna i pełna walki o swoje. Walki o życie takie, o jakie się skrycie marzy. Z odpowiednią osobą przy boku, która będzie wspierać i motywować do działań. Osoby, która stanie murem. Osoby, dla której będzie się całym światem. To idealna pozycja na letnie, upalne wieczory ale nie tylko. Warto ją przeczytać.
Polecam serdecznie.
Śmiało stwierdzę, że jest to książka jedyna w swoim rodzaju i na próżno szukać jej podobnych. Pierwsze co przykuwa uwagę to ogromna wiedza Autorki i jej miłość do wina ale także do jedzenia. Dostajemy niesamowicie "smaczną" historię dwojga ludzi, którzy dzięki swojej pasji trafili na siebie. Teoretycznie ich światy kompletnie ze sobą nie współgrają, jednak czy można panować nad swoimi uczuciami?
Ta historia to przede wszystkim romans. Celebryty, który nie cieszy się zbyt pochlebną opinią i kobiety nieco zagubionej w swoim nudnym życiu. Jest gorąco, jest uroczo, jest emocjonalnie, czyli właściwie dostajemy wszystko, czego szukamy w tego typu lekturze. Ale ja chciałabym się skupić na innych, niezmiernie ważnych tematach poruszanych przez Autorkę.
Przede wszystkim zwróciła naszą uwagę na to z jak ogromnym dylematem przychodzi się zmierzyć, gdy człowiek zaczyna myśleć o rozwodzie. I absolutnie nie chodzi tu o nawrót uczuć, dzieci, jak podzielić majątek, kto weźmie psa, a kto się podejmie spłaty hipoteki. Otóż rozwód w polskim społeczeństwie to nadal często temat tabu i właśnie z tym pięknym pytaniem "co ludzie powiedzą" mierzyła się Marcela. Z jednej strony wstrząsające, prawda? Z drugiej strony doskonale rozumiem jej wątpliwości. Plus jest taki, że po podjęciu takiej decyzji człowiek się już raczej z takimi dylematami nie mierzy i jak nasza bohaterka po prostu płynie z prądem.
Autorka świetnie ukazała nam realia życia celebryty. Czy są prawdziwe tego nie wiem, ale wydaje mi się, że pokazała nam drugą stronę medalu. Bo media mogą zrobić z gbura ulubieńca publiki i odwrotnie. Nie sposób lubić/nie lubić pana/panią z telewizji nie znając człowieka, jednak przyznajcie- sami wielokrotnie poddajemy się ocenie ludzi z pierwszych stron gazet na podstawie ich wizerunku. I tak też jest w przypadku Daniela. Fakt, on już przyzwyczaił się do swojego życia, jednak czy do końca można do tego przywyknąć? Przy lekturze warto też zwrócić uwagę na wady i zalety wychowania u boku sławnego ojca. Moim zdaniem cały ten szeroki zakres został tutaj pokazany po mistrzowsku.
W książce poruszony też jest temat tego jak doświadczenie zdrady może wpłynąć na dalsze postrzeganie ludzi. Nie dość, że po takim czynie trudno jest odbudować zaufanie względem konkretnej osoby, to jeszcze przenosimy te obawy na innych ludzi pojawiających się na naszej drodze. Jasne, jest to niesprawiedliwe, jednak tak po prostu działa ludzka psychika. Nie sądźmy więc Marceliny i jej niektórych zachowań, myślę, że dzięki nim właśnie była bardziej realna i nieidealna.A oprócz tego wszystkiego, co stanowi największy motyw książki, odbędziemy wraz z bohaterami szaloną i bajkową podróż przez Toskanię. Poznamy jej różne, urokliwe zakątki i bezsprzecznie się w nich zakochamy. W towarzystwie różnych gatunków win i ciekawych potraw, przeniesiemy się niemal do innego świata, który notabene wcale tak daleko od nas nie jest. Z pewnością wielu z Was po lekturze zacznie szukać wakacji właśnie w tamtych kierunkach i mnie to absolutnie nie zdziwi!
Jeśli jesteście gotowi na romans, który nigdy nie powinien się wydarzyć, szalone nagłówki gazet, odkrywanie nowych smaków i Włoch, nie wahajcie się- to lektura idealna dla Was. Autorce gratuluję bardzo dopieszczonego debiutu i mam nadzieję, że będzie mi dane czytać kolejne historie spod jej pióra ;-)
"Warto marzyć! Warto mieć odwagę! Nie bójcie się zmian! Nie bójcie się ryzykować. Życie bywa przewrotne, ale w tym całym szaleństwie kryje się jego piękno! Jednak żeby je dostrzec, musicie odważyć się żyć w zgodzie z waszym sercem."
"Najważniejsze to znaleźć to, co łączy dwoje ludzi. Jak na tym się oprze związek, czy to w domu, czy w pracy, to wszystko inne samo się poukłada."
Klimatyczny, drewniany dom w Dolomitach, płatki śniegu tańczące za oknem, ogień strzelający w kominku, a do tego włoskie wino, pyszne jedzenie spod ręki...
Monika zawsze marzyła o karierze piosenkarki. Po zawirowaniach miłosnych, postanawia skupić się na tym, aby te marzenie spełnić. Niestety strach przekreślił...
Przeczytane:2021-09-07, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku - 110, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
Daj się porwać zmysłowej opowieści pełnej włoskich smaków i aromatów!
Skusiło mnie to zdanie z okładki. Dałam się porwać i nie żałuję. To świetny debiut!
Marcelina Cieszyńska jest redaktorką w magazynie winno-kulinarnym "Winny świat". Właśnie wpadła w euforię, bowiem Daniel Milewicz, syn znanego ojca prowadzącego program kulinarny, zgodził się na wywiad! A przecież nie udziela żadnych, nikomu. Na dodatek wywiad musi odbyć się w Toskanii, gdzie młody Milewicz przygotowuje się do otwarcia własnej restauracji. Nic tylko się cieszyć. Jednak Marcelina ma nie tylko pewne prywatne opory, czuje też presję ze strony redakcji.
Wspierającej przyjaciółkę Kaśce, udaje się ją przekonać, że to niesamowita szansa i w końcu Marcelina leci ku zupełnie nowej przyszłości - choć jeszcze o tym nie wie.
Od początku między celebrytą a dziennikarką iskrzy; zaskakują się nawzajem tym, jacy są naprawdę, przestają panować nad odczuciami i ciałami w swojej obecności. Nie mogą skupić się na pracy, ponieważ drobinki pożądania przejmują kontrolę na ich umysłami.
Pobyt w Toskanii powoli zmienia życie Marceliny, rozmowy i czas spędzany z Milewiczem sprawiają, że w myślach pojawia się niepewność czy brak wizji przyszłości, ale również rozważania nad fikcyjnym małżeństwem. Czy bohaterka poradzi sobie z życiem na świeczniku? Z czającymi się wszędzie fotografami? Jak daleko posunie się relacja między głównymi bohaterami? I dlaczego wszyscy ostrzegają ją przed związkiem z Danielem?
Ta książka to cudowna podróż poprzez smaki toskańskich restauracji (ta część powieści powaliła mnie na kulinarne łopatki nie tylko potrawami, ale i historiami właścicieli), widoki na piękne winnice, okraszone winami i sinusoidalną historią miłości.
Nie chcę Wam psuć radości z czytania a właściwie z podziwiania i zagłębiania się w cudowny włoski region, dlatego nie opowiem Wam nic więcej. Ani w relacjach między bohaterami, ani w sprawach zawodowych, ani o rozwodach czy kochankach. Wielokrotnie podczas lektury się śmiałam, ale nie zabrakło również łez wściekłości czy wzruszenia. Często denerwowałam się kierunkiem, w jakim potoczyły się losy różnych postaci a co do finału - w żadnym momencie nie można być pewnym, że będzie właśnie taki, jaki jest.
Powieść czyta się z przyjemnością i zachwytem, jest napisana z lekkością, pomysłem, nie męczy, nie odstrasza opisami. Autorka poruszyła wiele ważnych tematów, nie tylko dotyczących teraźniejszości, ale też przeszłości. Jak ona wpływa na nas oraz przekonuje, że jesteśmy silni potrafiąc pokonać problemy i trudności. Takich debiutów to ja poproszę więcej :)
Podsumowując - "Celebryta" to dowód na to jak czują się dzieci dorastające w cieniu znanych rodziców. To historia o drogach ludzkiego życia i szukaniu swojego miejsca na ziemi, o pasjach, odwadze i gotowości do zmian oraz podejmowanym ryzyku. W powieści odnajdziemy nie tylko cudowną Toskanię z cudownymi ludźmi, ale też wspaniałe chwile zbliżeń, ale też momenty niepewności. Gorąco polecam!