Klimatyczny, drewniany dom w Dolomitach, płatki śniegu tańczące za oknem, ogień strzelający w kominku, a do tego włoskie wino, pyszne jedzenie spod ręki kucharza z gwiazdką Michelin i najlepsza przyjaciółka u boku...
Tak miały wyglądać te święta. Niestety, "przypadek" sprawił, że Kaśka będzie musiała spędzić ten czas, w towarzystwie mężczyzny, którego wolałaby już nigdy więcej nie widzieć na oczy.
Czy za jej wybuchowym charakterkiem, kryje się coś więcej?
Czy kolejne uczuciowe rozczarowanie "powali ją na łopatki"?
A może facet, który miał być tylko przygodą, pomoże jej zapomnieć o traumach z przeszłości i na nowo otworzyć się na miłość?
Spędź te święta w towarzystwie Kaśki, Krzyśka, Marceliny i Daniela, i sprawdź czy warto wierzyć w szczęśliwe zakończenie.
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2023-12-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 198
Język oryginału: polski
Kiedy Marcelina Cieszyńska dowiaduje się, że Daniel Milewicz, syn legendy polskiej telewizji kulinarnej, chce udzielić jej wywiadu, nie może uwierzyć w...
Gdy nie wiesz, co to miłość, musisz znaleźć kogoś, kto cię jej nauczy Gaёl Selemani przechodzi przez prawdziwe piekło, by w końcu na jednej z imigranckich...
Przeczytane:2024-02-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
[Reklama] M.B. Morgan
Marcelina i Daniel przeżyli niemałe zawirowania w swojej relacji. Większe i mniejsze burze, które były testem dla ich uczucia. Teraz przyszła pora na brata Daniela, Krzysztofa, oraz przyjaciółkę Marceliny, Kaśkę. Tych dwoje też coś połączyło, mimo iż absolutnie żadnego planu nie było.
Kaśka i Krzysiek to para wybuchowa. Nieprzewidywalna w podejmowanych decyzjach. Oboje sympatyczni, oboje interesujący ale troszkę pigubieni. I ja to w pełni rozumiałam. A tu, w zimowej scenerii, w okolicach Świąt Bożego Narodzenia przyjdzie tej dwójce spędzić ze sobą kwarantannę covidową. Będziemy bacznie obserwować przebieg wydarzeń i te wszystkie starcia. Gdzie gołym okiem widać, że potrzebują siebie nawzajem. Ale czy jest im pisana wspólna przyszłość?
Cudnie było znów powrócić do bohaterów, których polubiłam. Niezwykle sympatyczne postacie dostarczyły mi ogrom emocji i pozytywnych wrażeń. Fajnie, że bohaterowie poprzednich części i tutaj mieli sporą rolę. Ta czwórka pasowała do siebie idealnie. Ale tutaj dostaliśmy także tornado i ogromny znak zapytania o finał tych wydarzeń. Aaa, miałam taki moment, kiedy najchętniej wpadłabym do nich i powiedziała do słuchu. Frustracja wysokiego szczebla była, heheh.
Szkoda mi tylko jednego - że ta książka była tak krótka. W porównaniu z poprzedniczkami aż się prosiło rozwinąć fabułę. Z przyjemnością prześledziłabym kolejne wydarzenia z ich udziałem. Cudni byli.
Polecam