Carte blanche

Ocena: 4.77 (26 głosów)

Czy potrafimy zaakceptować każde wyzwanie, które szykuje nam los? Czy wyrok oznaczający niepełnosprawność to jednocześnie wyrok wykluczający nas z życia? Książka i film Jacka Lusińskiego stanowi próbę odpowiedzi na te pytania.

Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, poruszająca i optymistyczna historia nauczyciela z liceum, który – aby zachować ukochaną pracę i przygotować uczniów do matury – ukrywa przed światem, że stopniowo traci wzrok.

Kacper, uwielbiany przez uczniów nauczyciel historii z lubelskiego liceum, zaczyna mieć problemy ze wzrokiem. Diagnoza lekarska nie pozostawia złudzeń. Mężczyźnie, z powodu wady genetycznej, grozi trwała ślepota. Początkowo załamany, ostatecznie postanawia ukryć przed przełożonymi problemy zdrowotne, aby zachować pracę i doprowadzić do matury swoich uczniów. Jedynym powiernikiem tajemnicy nauczyciela zostaje jego najlepszy przyjaciel Wiktor. Kacper, zmagając się z nową sytuacją i nowymi wyzwaniami, nawiązuje bliską przyjaźń z koleżanką z pracy i próbuje pomóc zbuntowanej uczennicy, która ukrywa swój własny sekret.

Jacek Lusiński – Reżyser, scenarzysta, autor tekstów piosenek. Realizuje filmy fabularne, dokumentalne, reklamy i teledyski. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową Telewizyjną i Teatralną w Łodzi. Za film "Piksele" zdobył dwie nominacje do Złotej Kaczki (za reżyserię oraz scenariusz), a także „Brązowy granat” na Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu. W 2012 roku został laureatem konkursu scenariuszowego „Script Pro 2012” organizowanego przez HBO, PISF oraz szkołę Wajdy za scenariusz filmu fabularnego „Carte Blanche”.

Informacje dodatkowe o Carte blanche:

Wydawnictwo: Axis Mundi
Data wydania: 2015-01-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-61432-97-5
Liczba stron: 220
Język oryginału: polski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Carte blanche

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Carte blanche - opinie o książce

Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2017-10-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2017,
    Wspaniała historia (inspirowana prawdziwymi wydarzeniami) nauczyciela historii, który niespodziewanie zaczął tracić wzrok. W tej trudnej sytuacji (choć nie bez trudu) nie stracił wiary i nadziei, i z ogromną determinacją walczył o lepsze jutro, nie poddając się kalectwu. To też książka o wspaniałej, męskiej przyjaźni.       Dla Kacpra, nauczyciela w liceum, informacja o widmie rychłej utraty wzroku spadła jak grom z jasnego nieba. Pogodzenie się z tą prawdą było dla niego najtrudniejszym momentem życia. Jednak gdy mu się to udało, postanowił nie poddawać się i zrobić wszystko, by utrzymać jakość życia na jak najlepszym poziomie. Nie było to wcale łatwe, bo Kacper w obawie o utratę pracy, nie zamierzał nikomu mówić o swoim problemie. Ukrywał to nawet przed dyrektorką szkoły i kobietą, która nagle pojawiła się w jego życiu. O postępującej ślepocie dowiedział się tylko jego przyjaciel Wiktor i wtedy przyjaźń obu panów została wystawiona na największą próbę.       Historia Kacpra wyjaśnia znaczenie słów "co nas nie zabije to nas wzmocni". Gdy Kacper uświadomił sobie co traci, to zamiast poddać się i rozpaczać dostrzegł to co mu jeszcze zostało. Pozostałe zmysły wyostrzyły się, co na pewno pomogło mu w codziennym życiu. Tak naprawdę, czas pokazał, że los ma dla niego "jakiś" plan i życie się nie kończy. Historia Kacpra uzmysławia czytelnikowi, że w dużej mierze sami decydujemy o tym co będzie dalej. Sztuką jest walczyć i radzić sobie z przeciwnościami. To od nas zależy jakość naszego życia. Książka przypomina też nam jak ważna jest nasza codzienność, jakimi jesteśmy szczęściarzami, że widzimy, słyszymy, mówimy, możemy swobodnie oddychać, chodzić, podziwiać otaczające nas piękno. Doceńmy otaczające nas szczęście. Nie narzekajmy na każdym kroku. Pamiętajcie! Szczęście i zdrowie bywa ulotne!       Książka pomimo trudnego tematu, jakim jest pogłębiająca się ślepota głównego bohatera, jest bardzo pozytywna, pokrzepiająca. To opowieść o radzeniu sobie z przeciwnościami, akceptacji niepełnosprawności i umiejętności doceniania szczęścia, które mamy, a także umiejętności odnalezienia go na nowo.
Link do opinii
Avatar użytkownika - anka920
anka920
Przeczytane:2016-06-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016, 52 książki 2016,
Kacper - nauczyciel historii po wypadku, w którym ginie jego matka dowiaduje się że jego wzrok stopniowo będzie zanikał, z powodu wady genetycznej. Nie dopuszcza on do siebie tej myśli i postanawia to ukryć przed wszystkimi. Wspaniała historia, warta przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiapab1973
kasiapab1973
Przeczytane:2016-03-20, Mam,
Link do opinii
Avatar użytkownika - Jedrulek
Jedrulek
Przeczytane:2016-02-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Film ,,Carte Blanche" z Andrzejem Chyrą w roli głównej od samej premiery przyciągał mą uwagę. Planowałam jednak - jak to mam w zwyczaju - w pierwszej kolejności sięgnąć po powieść Jacka Lusińskiego, mimo tego, iż w tym przypadku to książka powstała na podstawie scenariusza filmu, stanowiąc jego uzupełnienie treściowe. W roli nauczyciela ciężko już mi było wyobrazić sobie kogoś innego niż Andrzeja Chyrę właśnie, który to uśmiechnięty spozierał na mnie z okładki książki. W tym przypadku jednak zupełnie mi to nie przeszkadzało. Historia rozpoczyna się dość tragicznie, Kacper postanawia popełnić samobójstwo. Wybiło mnie to zupełnie z rytmu. Odłożyłam na chwilę powieść zastanawiając się czy kontynuować, oczekiwałam szczęśliwego finału, a ten autor w postaci wyjątkowo ponurej, serwuje czytelnikowi już od samego początku, by następnie cofnąć się w czasie i opowiedzieć co skłoniło Kacpra do tak dramatycznej decyzji... Na szczęście pomyliłam się bardzo. Owszem próba samobójcza była, jednak stanowiła pewien etap w tej historii, finał miał okazać się zgoła inny. Kacper to czterdziestoletni stary kawaler, mieszkający z nadopiekuńczą matką w blokowisku w Lublinie. Nieszczęśliwy wypadek sprawia, iż wkrótce zostaje sam, mając za towarzysza swej doli przyjaciela Wiktora oraz pracę nauczyciela w lubelskim LO, który to zawód nadaje sens jego życiu. Niestety sprawy z dnia na dzień obierają coraz gorszy obrót... Kacper słyszy diagnozę zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. Genetyczny ,,prezent od mamy" skłania go do rozpaczliwej próby samobójczej. Jej niepowodzenie wpływa jednak na niego motywująco, postanawia zawalczyć o sens swego życia, obejmuje wychowawstwo w klasie maturalnej, poświęca się pracy i uczniom, zjednując sobie ich serca swymi niekonwencjonalnymi metodami nauczania i podejściem do młodzieży w tak trudnym okresie dorastania. W międzyczasie nawiązuje też bliską relację z koleżanką z pracy, która to daje mu nadzieję na stabilizację życiową. Nie wszystkie sprawy toczą się jednak tak jak życzyłby sobie tego bohater i zapewne każdy czytelnik tej powieści. Samo zakończenie historii jest nie do końca jasne. Kacper podejmuje decyzję, jednak nie wiemy konkretnie co ma na myśli. Możemy jednak wzorując się na pierwowzorze głównego bohatera i jego historii dowiedzieć się jakie jest realne zakończenie tej opowieści. Tutaj właśnie dziękuję Jackowi Lusińskiemu, który jest również reżyserem filmu, za zdjęcia ,,prawdziwego Kacpra", którego postanowił przedstawić widzom po ostatniej scenie filmu. Uwielbiam takie niespodzianki. Pozwalają skonfrontować nasze wyobrażenia z ,,realną rzeczywistością", a nie tylko tą filmową, która to jest sama w sobie również wyobrażeniem, jednak nie naszym, a kogoś innego... Sam film nie zawiódł mnie absolutnie. Świetna kreacja aktorska Andrzeja Chyry, Arkadiusza Jakubika (tak właśnie wyobrażałam sobie Wiktora), Urszuli Grabowskiej oraz jednej z moich ulubionych aktorek w postaci dyrektorki szkoły - Doroty Kolak. Bardzo spodobał mi się również fakt, iż uczniów grali aktorzy, których na co dzień nie oglądamy na pierwszych stronach gazet i portali internetowych. W trakcie sensu miałam oczywiście wrażenie, iż oglądam streszczenie książki, lub wręcz jej urywki, posklecane w całość. Często oglądając ekranizacje przeczytanych powieści (choć tutaj akurat najpierw powstał film) brakuje mi wyjaśnienia niektórych wątków - decyzji bohaterów, ich emocji. Wręcz czuję się w obowiązku poinformować współoglądaczy filmu dlaczego dany bohater postąpił tak a nie inaczej... Cieszę się jednak, iż Jacek Lusiński wiernie (już się czepiając powiem, że zauważyłam zaledwie pojedyncze nieścisłości) trzymał się jednej wersji opowiadanej historii. Gorąco polecam zarówno lekturę książki jak i seans filmowy, jednak tylko w takiej kolejności! :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2015-05-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Krótka opowieść a jaka treściwa, niosąca pozytywne przesłanie, ogromną wiarę w niemożliwe, odwagę i wytrwałość kiedy świat wali nam się na głowę. "Carte Blanche" to historia niezwykłego człowieka, nauczyciela historii, nauczyciela z powołaniem, pasjonatem kosmosu, który zmierza się z chorobą, jednocześnie stara się zachować swoją godność i poczucie swojego wartości, mimo postępującej utraty wzroku. Jest to niezwykle przejmująca lektura, oparta na faktach, pełna optymizmu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - szpachela
szpachela
Przeczytane:2015-06-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Moja biblioteczka, 26 książek 2015,
"Carte blanche" to ciekawie przedstawiona historia nauczyciela, który stopniowo traci wzrok. Książka optymistyczna, choć jej początek wcale na to nie wskazuje. Spodobały mi się w tej powieści dialogi; są uszczypliwe i pełne humoru. Nie sposób oderwać się od tej książki. Ja na pewno jeszcze do niej kiedyś wrócę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2015-06-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 ksiązki 2015, Mam,
Bardzo wciągająca książka.Niesamowita historia nauczyciela historii, którego diagnoza postawiona przez okulistę zwaliła wręcz z nóg. Lecz mimo tego nie poddaje się i próbuje oszukać nawet sam siebie że jednak lekarze się mylą. Niestety choroba postępuje, ma chwile on wahania a nawet myśli samobójcze.Jedyną osobą która domyśliła się choroby nauczyciela jest Klara- buntowniczka. Kacper oszukuje najbliższych nawet tych których bardzo kocha.Brakuje mi w tej książce dalszych losów Kacpra :(
Link do opinii
Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2015-04-03, Przeczytałam,

Uświadomił sobie, że już niebawem bez jakiegoś zwierzęcego instynktu nie da rady przetrwać w tym świecie. Jeśli depresja umiała chodzić, to właśnie zaczął słyszeć jej kroki.

 

Kacper to nauczyciel historii, należący do coraz mniejszej grupy profesorów z prawdziwego powołania. Nauczanie daje mu prawdziwą satysfakcję, a próby dotarcia do żywiołowych uczniów to prawdziwa lekcja cierpliwości. Stosowane przez niego metody są niekonwencjonalne i wyróżniają go spośród przedstawicieli grona pedagogicznego, co przekłada się na podziw i szacunek podopiecznych. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak wielką tragedią była dla niego wiadomość, że cierpi na nieuleczalną, genetyczną chorobę, która pewnego dnia uczyni go niewidomym.

 

Kacprowi nie jest łatwo pogodzić się z tą sytuacją, zwłaszcza, że praca w szkole to jego największy sukces. Mężczyzna nigdy nie założył rodziny, nie spłodził dzieci. W wieku 44 lat wciąż mieszka z mamą, okrzyknięty już dawno starym kawalerem. Odpoczywa patrząc w niebo i podziwiając gwiazdy przez swój ukochany teleskop.

 

Zazwyczaj, kiedy spotyka nas coś złego, zastanawiamy się, dlaczego to dotknęło właśnie nas. Przecież posiadaliśmy plany, wyobrażenia o przyszłości. Jednym słowem, nie tak miało być. Nasz bohater również nie chce zrozumieć i zaakceptować nadchodzących zmian, ale nie odebrało mu to energii do działania. Zaczął szukać sposobu, żeby wytrwać w szkole do końca roku i doprowadzić uczniów do matury. I muszę przyznać, że plan, który zrealizował, niejednego może zaskoczyć.

 

Lusiński oferuje nam barwną opowieść o nauczycielu, znacząco odbiegającym od naszych wyobrażeń. To historia niepoddającego się optymisty. Wszystkie sztuczki Kacpra pozwoliły mu prawie całkowicie zamaskować objawy choroby i był w tym na tyle przekonujący, że nikt niczego nie zauważył. To, co go spotkało nie było ani sprawiedliwe, ani proste, jednak on nauczył się z tym żyć. Odnalazł w tym sens i dał sobie szansę na nowy początek.

 

Po książkę sięgnęłam przede wszystkim, dlatego, że fabułę oparto na prawdziwej historii. Nauczyciel szczerze mnie zaintrygował. Spodobała mi się jego siła, odwaga i determinacja. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co sama zrobiłabym w takiej sytuacji. Kiedy każdego dnia choroba odbierałaby mi tak cenną rzecz, jaką jest wzrok. Prawdopodobnie załamałbym ręce. On jednak nie poddał się, mimo że przeciwności losu zaczęły się kumulować, a problemy nawarstwiać. Żył dla siebie i po swojemu, w zgodzie z samym sobą.

 

Mimo że książka opowiada o poważnym problemie, czytelnik nie czuje się przytłoczony tematem.  Lusiński pozwala sobie na pewną dozę luzu i poczucia humoru przy prowadzeniu narracji, dzięki czemu zagłębiamy się w tę historię szybko i płynnie. Potoczny język i przekleństwa nie rażą i nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, dodają Kacprowi realizmu. Nauczyciel to jedna z tych postaci, których po prostu nie da się nie lubić. Naprawdę. Oczywiście, kilka razy zdarzyło mi się pomyśleć, że jest nieco nierozgarnięty, czy odrobinę mazgajowaty. Trochę mnie raził ten sposób bycia maminsynka i starokawalerstwo, ale nie mi oceniać czyjeś pomysły na życie. Tym bardziej, że autor niezbyt wyraźnie odniósł się do przeszłości bohatera i czynników, które wpłynęły na tu i teraz.

 

Jedyny, przychodzący mi do głowy zarzut to długość książki. 200 stron to dla mnie zdecydowanie za mało, chętnie przeczytałabym jeszcze kilka anegdotek z życia pomysłowego Kacpra.  

Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2015-03-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,,
czyta się szybko i dobrze, świetnie oddany stan emocjonalny bohatera, ale to nie jest polskie "stowarzyszenie umarłych poetów". widzę luki w fabule choć ostatecznie wszystko się klei, ale mam wrażenie że książka mogłaby wnieść więcej aczkolwiek, z przyjemnością obejrzę film, jak tylko będzie okazja, w szczególności Andrzeja Chyrę w głównej kreacji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-03-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Nie wyobrażam sobie życia bez zmysłu wzroku. I pomimo faktu, że sama mam sporą wadę, a okulary towarzyszą mi od wielu, wielu lat - na szczęście nie grozi mi utrata wzroku. Widzące oczy to bowiem podstawa mojej codziennej egzystencji i z tego też względu, przedstawiona jakiś czas temu w mediach, niezwykła historia nauczyciela uczącego historii w liceum, ukrywającego utratę wzroku przez wiele lat - mocno utkwiła mi w pamięci. Nie dziwię się więc, że historia ta stała się inspiracją do powstania filmu i napisania na jego podstawie książki. Życie pisze przecież najlepsze scenariusze, a słuchanie audiobooka przy takim poważnym temacie, nabiera niemal symbolicznego znaczenia. Jacek Lusiński to urodzony w 1969 r. reżyser, scenarzysta, a także autor tekstów i piosenek. W swojej pracy tworzy filmy fabularne, dokumentalne, reklamy i teledyski. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Kacper Białek, czterdziestoczteroletni nauczyciel historii lubelskiego liceum, kawaler mieszkający z matką, pewnego dnia wracając z targu, staje się uczestnikiem wypadku samochodowego, w którym ginie jego rodzicielka. Wypadek przyspiesza skutki genetycznej choroby, która niespostrzeżenie budzi się w organizmie bohatera. Kacper bowiem zaczyna tracić wzrok, z tygodnia na tydzień widząc coraz gorzej. Nauczyciel postanawia walczyć o własną godność, oraz o swoich wychowanków, którzy za kilka miesięcy przystępują do matury. "Carte blanche" to wzruszająca historia o pokonywaniu przeciwności losu, opowiedziana głosem Arkadiusza Jakubika. Głosem, który w interesujący sposób, przez ponad pięć godzin, wprowadza nas w niezwykle inspirującą opowieść o wyroku losu, na który nie mamy nigdy wpływu. Wyroku, który w zależności od nas samych, może stać się wyzwaniem bądź totalną porażką, będącą przysłowiowym gwoździem do trumny. Wydawałoby się, że brak zmysłu wzroku na zawsze i nieodwołalnie wyklucza człowieka z normalnego życia. Jak pokazuje jednak historia lubelskiego nauczyciela, można walczyć. Myślę, że nie ma lepszego pretekstu do włączenia sobie audiobooka, niż temat przewodni utworu, jakim jest powolna utrata zmysłu wzroku. Słuchanie z zamkniętymi oczami tej niezwykle poruszającej historii o sile ducha, pozwala poczuć, że zawsze można zacząć od początku. I to, co mogę powiedzieć o lektorze to widoczne, swobodne poprowadzenie narracji, użycie sporej ilości potocznego języka oraz dużej ilości wulgaryzmów, które wzmagają jedynie poziom obieranych emocji. Podczas odsłuchiwania opowieści o Kacprze, wielokrotnie targały mną sprzeczne uczucia i różnorakie dylematy. Lektura ta bowiem skłania do zadania sobie wielu pytań. Czy gdybym traciła powoli wzrok, potrafiłabym ukryć tę chorobę przed swoim pracodawcą? Czy będąc nauczycielem, oszukiwanie i zatajanie swojego stanu zdrowia świadczy o wątpliwej postawie moralnej i etycznej? Czy zachowanie Ewy zasługuje na potępienie? Te i wiele innych myśli, kłębiło się w mojej głowie i tak naprawdę nie znalazłam na nie jednoznacznej odpowiedzi. Potrafiłam jednak zrozumieć motywy, jakie miały wpływ na wybory Kacpra. I co jest chyba zrozumiałe, bohater swoją niezwykłą postawą i wolą walki wzbudził we mnie wielki ogrom sympatii. A to, jak potrafił przystosować się do nowej sytuacji, jakich sztuczek użył, by nikt nie zorientował się, że nie widzi - zasługuje na wielkie uznanie. Ciekawą warstwą książki jest naświetlenie współczesnego środowiska uczniów szkół średnich, którzy nie wiedzą co oznacza tradycyjna papierowa ściąga, mają bowiem przecież telefony. Podejście młodych ludzi do nauki i całego szkolnictwa, ich wybory i postawa na lekcjach, to realistycznie zobrazowane dzisiejsze pokolenie. Pokolenie, które jak pokazuje książka, nie jest wcale stracone. A nietuzinkowe pomysły Kacpra na lekcje, jego zrozumienie młodych ludzi i szacunek, jaki wzbudził wśród uczniów wywołuje tęsknotę za spotkaniem takiego prawdziwego belfra. Belfra, którego wspomina się przez całe życie, zarówno swoim dzieciom jak i wnukom. I uprzedzam Was, ostatni fragment audiobooka niemożliwie wzrusza, będą więc na pewno potrzebne Wam przy nim chusteczki higieniczne do otarcia nosa. Kacper Białek, którego prawdziwym pierwowzorem był Maciej Białek, otrzymał od życia carte blanche - białą kartkę, na której mógł od początku stworzyć swoją historię. Opowieść o Kacprze to dowód na to, że to jednak życie pisze najlepsze scenariusze. Takie uniwersalne, napawające optymizmem opowieści po prostu warto znać. Zachęcam do sięgnięcia po audiobooka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - annna84
annna84
Przeczytane:2015-02-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Książka krótka, ale ciekawa. Kacper, nauczyciel historii w liceum, w wyniku choroby genetycznej zaczyna stopniowo tracić wzrok. Najpierw się załamuje i chce ze sobą skończyć, ale ostatecznie podejmuje walkę z niepełnosprawnością i zaczyna uczyć się otaczającego świata.
Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2015-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Świetna książka, szkoda, że tak krótka. Mimo wszystko chyba wolę film obejrzany w kinie, ponieważ doskonale odzwierciedlił on proces tracenia wzroku przez Kacpra. Lektura jest opowieścią o walce mężczyzny, który długo nie chce pogodzić się z postępującym kalectwem. Historia powstała na podstawie prawdziwych wydarzeń, warto ją znać!
Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaG
AgnieszkaG
Przeczytane:2015-02-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2015,
Wspaniała historia nauczyciela, który walczy z chorobą. Płakałam, ale też śmiałam się w niektórych momentach, bo książka daje również dużą dawkę humoru.
Link do opinii

Książka interesująca, szkoda tylko że końcówka została tak przyśpieszona. Mimo to, polubiłam bohatera i spojrzenie na życie z jego perspektywy. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowo_czyta
ksiazkowo_czyta
Przeczytane:2018-02-22, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 2018, Wyzwanie 2018, Historie prawdziwe,

Na początku roku 2014 nakładem Wydawnictwa Axis Mundi ukazała się książka autorstwa Jacka Lusińskiego o tytule „Carte blanche”. Autor opowiedział w niej opartą na faktach historię zainspirowanego autentyczną postacią, lecz wykreowanego przez autora na potrzeby tej opowieści Kacpra Bielika, nauczyciela historii w jednym z liceów.

Kacper jest kawalerem mieszkającym ze swoją matką, a jego pasją jest obserwacja nieba i gwiazd przy użyciu teleskopu oraz zawód, jaki od lat wykonuje. Pewnego dnia Kacper wraz z matką ulegają wypadkowi samochodowemu w wyniku, którego starsza pani traci życie natomiast mężczyzna zaczyna mieć kłopoty ze wzrokiem.

Diagnoza jest dla naszego bohatera druzgocąca – stopniowa, lecz nieunikniona utrata wzroku… Świat Kacpra legnie w gruzach, bo jak żyć i pracować jako nauczyciel widząc słabo lub wcale??? Zwłaszcza, że klasa Kacpra nieubłaganie zbliża się do matury.
Mężczyzna postanawia możliwie jak najdłużej utrzymać swój stan w tajemnicy przed wszystkimi.

Książka, chociaż niewielka objętościowo porusza bardzo istotny temat, jakim jest nagłe kalectwo i radzenie sobie w kompletnie nieoczekiwanych, a niejako wymuszonych sytuacjach i okolicznościach. Autor kładzie jednak ogromny naciska na fakt, iż żadna niepełnosprawność nie wyklucza jednostki ludzkiej z życia zawodowego, czy społecznego, wymaga to jednak od w/w dużego samozaparcia, a niekiedy szukania własnej niszy, by osiągnąć postawiony sobie cel.

Jest to także opowieść dająca czytelnikom pewien wgląd w środowisko młodzieży licealnej i przełamująca pewne stereotypy dotyczące relacji uczeń – nauczyciel. Autor nakreślił odwagę (mimo, iż początkowo podszytą lękiem) Kacpra oraz szacunek, podziw i respekt, jakie wzbudziła jego postawa wśród uczniów i grona pedagogicznego, gdy prawda stała się już nie do ukrycia.

Historia Kacpra, mimo iż trudna to niepozbawiona jest humoru, szczypty ironii i zdrowego sarkazmu, które można znaleźć na kartach książki, co z całą pewnością dodaje jej nieco lekkości zważywszy na kaliber poruszanej przez Lusińskiego tematyki.

Warto również zaznaczyć, że również w roku 2015, na podstawie powieści powstał film o tym samym tytule, a jego scenarzystą i reżyserem jest autor niniejszej książki. W rolę Kacpra natomiast wcielił się Andrzej Chyra.

Film już czeka na obejrzenie w mojej filmotece na pierwszy możliwy wolny czas i wtedy okaże się, jakie jest moje zdanie na jego temat. Jeśli natomiast chodzi o książkę to według mnie warto ją przeczytać, chociaż w moim osobistym odczuciu niektóre wątki zostały zbytnio spłycone, przez co niestety tracą na wyrazistości i książce jako całości, czego jednak brakuje.

Niemniej jednak polecam zapoznanie się z tą lekturą i wyrobienie sobie na jej temat własnego zdania.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2018/05/ide-w-parze-z-czarna-cisza-chmury-wciaz.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - gosia_gosia16
gosia_gosia16
Przeczytane:2018-05-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - Faustyna
Faustyna
Przeczytane:2016-10-11, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 ksiązki 2016, biografie, dzienniki,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy