Czy potrafimy zaakceptować każde wyzwanie, które szykuje nam los? Czy wyrok oznaczający niepełnosprawność to jednocześnie wyrok wykluczający nas z życia? Książka i film Jacka Lusińskiego stanowi próbę odpowiedzi na te pytania.
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, poruszająca i optymistyczna historia nauczyciela z liceum, który – aby zachować ukochaną pracę i przygotować uczniów do matury – ukrywa przed światem, że stopniowo traci wzrok.
Kacper, uwielbiany przez uczniów nauczyciel historii z lubelskiego liceum, zaczyna mieć problemy ze wzrokiem. Diagnoza lekarska nie pozostawia złudzeń. Mężczyźnie, z powodu wady genetycznej, grozi trwała ślepota. Początkowo załamany, ostatecznie postanawia ukryć przed przełożonymi problemy zdrowotne, aby zachować pracę i doprowadzić do matury swoich uczniów. Jedynym powiernikiem tajemnicy nauczyciela zostaje jego najlepszy przyjaciel Wiktor. Kacper, zmagając się z nową sytuacją i nowymi wyzwaniami, nawiązuje bliską przyjaźń z koleżanką z pracy i próbuje pomóc zbuntowanej uczennicy, która ukrywa swój własny sekret.
Jacek Lusiński – Reżyser, scenarzysta, autor tekstów piosenek. Realizuje filmy fabularne, dokumentalne, reklamy i teledyski. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową Telewizyjną i Teatralną w Łodzi. Za film "Piksele" zdobył dwie nominacje do Złotej Kaczki (za reżyserię oraz scenariusz), a także „Brązowy granat” na Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu. W 2012 roku został laureatem konkursu scenariuszowego „Script Pro 2012” organizowanego przez HBO, PISF oraz szkołę Wajdy za scenariusz filmu fabularnego „Carte Blanche”.
Wydawnictwo: Axis Mundi
Data wydania: 2015-01-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 220
Język oryginału: polski
Uświadomił sobie, że już niebawem bez jakiegoś zwierzęcego instynktu nie da rady przetrwać w tym świecie. Jeśli depresja umiała chodzić, to właśnie zaczął słyszeć jej kroki.
Kacper to nauczyciel historii, należący do coraz mniejszej grupy profesorów z prawdziwego powołania. Nauczanie daje mu prawdziwą satysfakcję, a próby dotarcia do żywiołowych uczniów to prawdziwa lekcja cierpliwości. Stosowane przez niego metody są niekonwencjonalne i wyróżniają go spośród przedstawicieli grona pedagogicznego, co przekłada się na podziw i szacunek podopiecznych. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak wielką tragedią była dla niego wiadomość, że cierpi na nieuleczalną, genetyczną chorobę, która pewnego dnia uczyni go niewidomym.
Kacprowi nie jest łatwo pogodzić się z tą sytuacją, zwłaszcza, że praca w szkole to jego największy sukces. Mężczyzna nigdy nie założył rodziny, nie spłodził dzieci. W wieku 44 lat wciąż mieszka z mamą, okrzyknięty już dawno starym kawalerem. Odpoczywa patrząc w niebo i podziwiając gwiazdy przez swój ukochany teleskop.
Zazwyczaj, kiedy spotyka nas coś złego, zastanawiamy się, dlaczego to dotknęło właśnie nas. Przecież posiadaliśmy plany, wyobrażenia o przyszłości. Jednym słowem, nie tak miało być. Nasz bohater również nie chce zrozumieć i zaakceptować nadchodzących zmian, ale nie odebrało mu to energii do działania. Zaczął szukać sposobu, żeby wytrwać w szkole do końca roku i doprowadzić uczniów do matury. I muszę przyznać, że plan, który zrealizował, niejednego może zaskoczyć.
Lusiński oferuje nam barwną opowieść o nauczycielu, znacząco odbiegającym od naszych wyobrażeń. To historia niepoddającego się optymisty. Wszystkie sztuczki Kacpra pozwoliły mu prawie całkowicie zamaskować objawy choroby i był w tym na tyle przekonujący, że nikt niczego nie zauważył. To, co go spotkało nie było ani sprawiedliwe, ani proste, jednak on nauczył się z tym żyć. Odnalazł w tym sens i dał sobie szansę na nowy początek.
Po książkę sięgnęłam przede wszystkim, dlatego, że fabułę oparto na prawdziwej historii. Nauczyciel szczerze mnie zaintrygował. Spodobała mi się jego siła, odwaga i determinacja. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co sama zrobiłabym w takiej sytuacji. Kiedy każdego dnia choroba odbierałaby mi tak cenną rzecz, jaką jest wzrok. Prawdopodobnie załamałbym ręce. On jednak nie poddał się, mimo że przeciwności losu zaczęły się kumulować, a problemy nawarstwiać. Żył dla siebie i po swojemu, w zgodzie z samym sobą.
Mimo że książka opowiada o poważnym problemie, czytelnik nie czuje się przytłoczony tematem. Lusiński pozwala sobie na pewną dozę luzu i poczucia humoru przy prowadzeniu narracji, dzięki czemu zagłębiamy się w tę historię szybko i płynnie. Potoczny język i przekleństwa nie rażą i nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, dodają Kacprowi realizmu. Nauczyciel to jedna z tych postaci, których po prostu nie da się nie lubić. Naprawdę. Oczywiście, kilka razy zdarzyło mi się pomyśleć, że jest nieco nierozgarnięty, czy odrobinę mazgajowaty. Trochę mnie raził ten sposób bycia maminsynka i starokawalerstwo, ale nie mi oceniać czyjeś pomysły na życie. Tym bardziej, że autor niezbyt wyraźnie odniósł się do przeszłości bohatera i czynników, które wpłynęły na tu i teraz.
Jedyny, przychodzący mi do głowy zarzut to długość książki. 200 stron to dla mnie zdecydowanie za mało, chętnie przeczytałabym jeszcze kilka anegdotek z życia pomysłowego Kacpra.
Książka interesująca, szkoda tylko że końcówka została tak przyśpieszona. Mimo to, polubiłam bohatera i spojrzenie na życie z jego perspektywy.
Na początku roku 2014 nakładem Wydawnictwa Axis Mundi ukazała się książka autorstwa Jacka Lusińskiego o tytule „Carte blanche”. Autor opowiedział w niej opartą na faktach historię zainspirowanego autentyczną postacią, lecz wykreowanego przez autora na potrzeby tej opowieści Kacpra Bielika, nauczyciela historii w jednym z liceów.
Kacper jest kawalerem mieszkającym ze swoją matką, a jego pasją jest obserwacja nieba i gwiazd przy użyciu teleskopu oraz zawód, jaki od lat wykonuje. Pewnego dnia Kacper wraz z matką ulegają wypadkowi samochodowemu w wyniku, którego starsza pani traci życie natomiast mężczyzna zaczyna mieć kłopoty ze wzrokiem.
Diagnoza jest dla naszego bohatera druzgocąca – stopniowa, lecz nieunikniona utrata wzroku… Świat Kacpra legnie w gruzach, bo jak żyć i pracować jako nauczyciel widząc słabo lub wcale??? Zwłaszcza, że klasa Kacpra nieubłaganie zbliża się do matury.
Mężczyzna postanawia możliwie jak najdłużej utrzymać swój stan w tajemnicy przed wszystkimi.
Książka, chociaż niewielka objętościowo porusza bardzo istotny temat, jakim jest nagłe kalectwo i radzenie sobie w kompletnie nieoczekiwanych, a niejako wymuszonych sytuacjach i okolicznościach. Autor kładzie jednak ogromny naciska na fakt, iż żadna niepełnosprawność nie wyklucza jednostki ludzkiej z życia zawodowego, czy społecznego, wymaga to jednak od w/w dużego samozaparcia, a niekiedy szukania własnej niszy, by osiągnąć postawiony sobie cel.
Jest to także opowieść dająca czytelnikom pewien wgląd w środowisko młodzieży licealnej i przełamująca pewne stereotypy dotyczące relacji uczeń – nauczyciel. Autor nakreślił odwagę (mimo, iż początkowo podszytą lękiem) Kacpra oraz szacunek, podziw i respekt, jakie wzbudziła jego postawa wśród uczniów i grona pedagogicznego, gdy prawda stała się już nie do ukrycia.
Historia Kacpra, mimo iż trudna to niepozbawiona jest humoru, szczypty ironii i zdrowego sarkazmu, które można znaleźć na kartach książki, co z całą pewnością dodaje jej nieco lekkości zważywszy na kaliber poruszanej przez Lusińskiego tematyki.
Warto również zaznaczyć, że również w roku 2015, na podstawie powieści powstał film o tym samym tytule, a jego scenarzystą i reżyserem jest autor niniejszej książki. W rolę Kacpra natomiast wcielił się Andrzej Chyra.
Film już czeka na obejrzenie w mojej filmotece na pierwszy możliwy wolny czas i wtedy okaże się, jakie jest moje zdanie na jego temat. Jeśli natomiast chodzi o książkę to według mnie warto ją przeczytać, chociaż w moim osobistym odczuciu niektóre wątki zostały zbytnio spłycone, przez co niestety tracą na wyrazistości i książce jako całości, czego jednak brakuje.
Niemniej jednak polecam zapoznanie się z tą lekturą i wyrobienie sobie na jej temat własnego zdania.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2018/05/ide-w-parze-z-czarna-cisza-chmury-wciaz.html